BezpiecznaCiaza112023

ciąża w UK

11 lata 8 miesiąc temu #624878 przez Paradise1982
Hej dziewczyny!
Ja mieszkam koło Brighton i jestem w 6 tygodniu ciąży. Właśnie mam zamiar zadzwonić w piątek do mojej angielskiej przychodni i zobaczyć sie z GP. Czekałam tak długo, bo ponoć przed 8 tygodniem to nie chcą nas widzieć, ale spróbuję. Mam nadzieję, że wszystko u Wam ok!
Pozdrawiam serdecznie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #638346 przez Karo290392
Hej dziewczyny.
Też mieszkam w UK już rok. i jestem w 17 tyg. ciazy
Na opieke jak narazie nie narzekam bo mam przecudna położna :)
Jedyne co mnie martwi to to ze tu nie widujemy sie z ginekologiem a no i a ilosc skanów.
Jak narazie nikt z moich znajomych nie narzekał na porody i ciaze tutaj takze jestem spokojna :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #638945 przez Urszula
Witam..

Mieszkamy w UK już ładnych parę lat...jestem w drugiej ciąży...nie trzeba czekać by udać się do GP z podejrzeniem ciąży...zrobiłam to zaraz po wykonaniu testu....potem lekarz pierwszego kontaktu powiadamia szpital, który wybierzesz i to oni przyślą Ci zaproszenie na USG które będzie miało miejsce ok 12 tygodnia ciąży...

Jestem zadowolona z opieki....mam nadzieję, że poród który mnie czeka na dniach będę wspominała równie dobrze jak i pierwszy..



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #740552 przez Aguśka88
opieka w ciąży była zadawalająca, miałam wspaniałą położną, kobieta była przesympatyczna, przeżywała ciążę razem ze mną, miała powołanie do tej pracy :)
jedyne co mi się tutaj nie podoba , to tylka 2 skany, niestety przez to miałam duże problemy przy porodzie, bo córcia była źle ułozona, ale o tym fakcie oczywiście nikt nie wiedział, bo niby skąd? Ręką nie wyczuje się pozycji dziecka. Rodziłam od piątku rano , urodziłam o 11 w ....niedziele, gdy doszło do skurczów partych, parłam przez 2 godziny.... dziecko cofało się do tyłu, nie kogło wyjść ze względu na pozycję w jakiej się znajdowało, powinna być cesarka....gdy się skapneli że mała jest źle ułożona, była w drogach rodnych, nie dało się jej wypchnąć siłami natury,utknęła...utknęła przez to że miała złą pozycję....nagle zobaczyłam mnóstwo twarzy, z jednje położnej zrobiły się dwie + dwóch ginekologów, próbowali ją wyciągnąc za pomocą vakum - próżnociągu, to taka przyssawka, wygląda jak przepychacz do toalety,ciągnęli ją tym próżnociągiem ale na marne.... nie wyszło ( wiki ma do tej pory naczyniaka na główce, co prawda już maleńkiego, już minęło 5 lat, ale na poczku na tak małej główce wyglądał na spory 2 na 2 cm. Po vacum użyli kleszczy, nie było wyjścia....i tak moja corcia wyszła na świat.....oczywiscie przed tym byłam rozcieta na całej długości, po sam tyłek...gdyby robili usg w ostatnich tygodniach, byłoby wiadomo jak jest ułożone dziecko i nie było by problemu, od razu byłaby cesarka przy złej pozycji...unikniono by tak niebezpiecznych sytuacji jak wspomaganie kleszczami...


Przy obecnej ciąży postaram się WYMUSIĆ o 3 usg, ze względu na to że w pierwszej była zła pozycja dziecka, mam nadzieję że nie bedą robić problemów....

Na szczęsie WIkusia jest zdrową dziewczynką i wyszła z tego bez szwanku...no oprócz naczyniaka na główce.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #862693 przez honka_18
Hej widzę że wątek wymarł, ale po mimi to postanowiłam się odezwać, może któraś mama się odezwie :)
Mieszkam w Peterborough i jestem w drugiej ciąży :laugh: o pierwszej już pisałam na tym wątku, więc nie będę tym zanudzać po raz kolejny. Tym razem po mimo tego, że chodzę to tej samej położnej co w 1 ciąży opiekę mam troszkę lepszą :) pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #873425 przez niteczka
Hej!
No wlasnie widze, ze watek wymarl. A ja wlasnie dopiero dzisiaj zauwazylam ze jest taki watek. Ja tez mieszkam w Uk od 7 lat I 3 miesiace temu urodzilam moje pierwsze dziecko.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #873616 przez honka_18
Witaj niteczka :laugh:
To wraz z maleństwem wchodzicie w piękny okres większej aktywności maleństwa :laugh: Napisz coś więcej o sobie i maluszku :)
Mój synuś też urodził się w styczniu :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #873979 przez niteczka
Hej!
No wiec tak nawet nie wiem od czego zaczac. Ja mam na imie Zaneta. Moj maluszek ma na imie Julian. Dlatego takie imie bo zawsze mi sie Ono podobalo. Julek urodzil sie 13 stycznia o 19:55. Pamietam, ze plakalam jak dziecko ze szczescia kiedy sie urodzil. Oczywiscie to moje pierwsze dziecko I ucze sie wszystkiego no I oczywiscie z moim synkiem uczymy sie siebie nawzajem. Niestety na obczyznie jestesmy Sami z moim partnerem wiec musimy sobie jakos radzic. Ale nie narzekam bo macierzynstwo to fajna sprawa.
Honka
A jak twoj maluszek?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #874151 przez honka_18
Mój mały miś urodził się 9 stycznia o 12:47 w nocy, poród mieliśmy ciężki bo trwał ponad 26h :dry: , Adaś urodził się w 36 tyg ale był bardzo silny :laugh: i już po 3 dniach wyszliśmy do domku :laugh: .Teraz już biega, wszędzie Go pełno, wywala wszystko z szafek :) a ile przy tym śmiechu :lol: . Teraz jestem w drugiej ciąży i się trochę obawiam tych pierwszych dni po porodzie :dry: nie wiem jak Adaś się odnajdzie w nowej sytuacji ? :dry: Niby tłumaczę Jemu że w brzuszku mam dzidzie, nawet poczuł na własnej skórze kopniaczki :laugh: , ale co to będzie jak dzidzia wyjdzie z brzuszka?
Julian piękne imię :) też chciałam tak dać mojemu miśkowi, ale mój brat wyprzedził mnie ;)

A teraz myślimy o Arthurze albo Laurze :laugh: okaże się 22 kwietnia :laugh: ( mam 2 skan)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #874292 przez niteczka
Gratuluje drugiej ciazy! Napewno bedzie wszystko dobrze. Wiesz jak urodzi sie drugie dziecko to mozesz synka angazowac w pomoce przy dziecu. Wtedy bedzie czul sie potrzebny no I ta swiadomosc ze jest starszym bratem I ze musi opiekowac sie siostra/bratem. Napewno bedzie dobrze.
Ja ogolnie porod wspominam dobrze. Mialam naprawde przesympatyczne Polozne. Wody odeszly mi o 4 rano, ale Skurcze takie regularne mialam dopiero gdzies kolo 14. No a 6 godzin pozniej urodzil sie moj synek. Mialam porod naturalny w wodzie. Troche mnie porozrywalo I musialam zostac 2 dni w szpitalu, a potem bylam jeszcze przez tydzien na antybiotykach, ale wszystko ladnie sie pogoilo I jakos szybko doszlam do siebie. I jak to mowia ze taki Bol szybko sie zapomina to zgodze sie z tym bo ja juz nie pamietam. A ile masz lat jesli moge wiedziec?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #874294 przez niteczka
A w ktorym Roku urodzilas synka?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #874337 przez honka_18
W tym roku skończę 25 lat, a Adasia urodziłam w 2013 :) mi wody odeszły w poniedziałek wieczór i od tamtej pory miałam regularne skurcze co 3 min. Adaś urodził się w środę w nocy :) Też byliśmy na antybiotyku ale to przez te wody.
Myślę, że Adaś będzie trochę za mały na angażowanie go do pomocy i do tłumaczenia, że mamą musi się dzielić ;) Ale damy radę jeszcze nie wiem jak ale coś wymyślę mam na to jeszcze co najmniej 18 tygodni :laugh:

W jakim mieście mieszkasz? My w Peterborough

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #874422 przez niteczka
To twoj synek jest starszy od mojego o Rok. My mieszkamy w Northampton. To w sumie niedaleko od Peterborough. Ja w tym Roku skoncze 28 lat. A zostajecie tutaj na stale czy wracacie do Polski?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #874463 przez honka_18
Zostajemy tutaj :) A Wy ?
Planujecie jeszcze jedno dzieciątko???

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #874556 przez niteczka
Wiesz u nas to wyglada tak, ze ja chce zostac, ale moj partner nie. Wiec mam troszeczke dylemat, bo co jesli ja zostane a on wroci do Polski? Czy dam sobie rade I wogole. Takze narazie jestem skolowana.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl