Mamusie czerwiec 2012

Joanna dziękujemy :*

Nataleczka to Ci szczeze współczuję

U nas nocka też średnio maly często się budził

Pogoda u nas piękna więc z synkiem wybieram się do mojej cioci i kuzynów (kuzyni mają po 14 i 9 lat) na cały dzień, bo u nas od 12 będą zakładać jakąś siatkę na kamienice i będą wiercic akurat za naszymi oknami i maly by mi nie spał. Więc ide na pieszo a kawałek mam bo mieszka na drugim końcu miasta, ale nie powiem, ze zrobię to z przyjemnością

madeline ja jadę z Alutką do teściów, przejedziemy się po raz pierwszy tramwajem, bo wybudowali u nas nową linię mój mąż ma dwie młodsze siostry ( 15 i 13 lat ) więc pewnie zabawią Alicję

hej my później na zakupy jedziemy pogoda super, dzieciaki teraz spi Ksawcio juz rano na rowerku jeździł, mąż ma wolne to troche sie nicm zajmie

Witam Mamusie i bobaski!

Widzę że tym czerwcowym dzieciaczkom szybko ząbki idą. U nas na razie chyba nie i dopóki karmie piersią wolałabym żeby za wcześnie nie wychodziły.

nataleczka współczuję niewyspania. Moj Michas ładnie nocki przesypia, ale w dzień i tak mam przy nim co robić wiec t nocki to naprawde błogosławieństwo!

Ja się martwię o Michasia - jakoś mało ostatno jje - w sensie duż krócej i je np tylko 4-5 razy na dobe. To nie za rzadko? Wydaje sie najedzony, bo jakos bardzo nie marudzi no i te nocki ładnie przesypia. We wtorek mamy szczepienie to zobaczymy czy prawidłowo przybiera.

Madeline a powiedz od kiedy zamierzasz zostawić synka z nianią?

kupiłam dla Zuzi rajstopki takie grube w pepco -promocja po 5zł

Kasiulka a jakościowo dobre są rzeczy w tym pepco? Bo weszłam na stronę to ceny baaardzo korzystne, nawet rzeczy dla dorosłych.

Madeline a powiedz jak z tymi odparzeniami Aleksa? Przeszło?

I wybaczcie że tak drąże ten temat Michałka, ale tak sobie myślę, że Michaś je krócej tak już kilka dni, a ja wcale nie mam jakichś nabrzmiałych piersi z tego powodu. Może on po prostu ssie intensywniej? i dlatego tak szybko?

Kasiulka najchętniej wcale, ale sytuacja zmusza mnie żebym poszła do pracy. Jak dobrze pójdzie i dostanę dodatkowe 4 tyg macierzyńskiego i będę mogła wykorzystać urlop to po 10 stycznia, wtedy będzie miał niecałe 7 miesięcy.

Iwonka dziękuję za pamięć kochana :* Teraz już super, zaczęłam przemywać mu pupcię mokrą szmatką z przegotowaną wodą bez żadnych środków i smarowałam sudocremem i teraz jest już super

Iwonka może tak był, że nauczył się ssać lepiej i mniej czasu mu zajmuje najedzenie się.

Kochane a ja dziś mam tak koszmarny dzień. Od samego rana mam ten ucisk. Miałam iść w poniedziałek na badania i do lekarza ale przecież mam okres i nie pójdę. Nałykałam się prochów i nic. Jeszcze nawet nic nie jadłam. A tak mnie ciśnie że ledwo wytrzymuje. A nic nie pomaga:-(

Cześć mamusie

widzę, że dzisiaj pierwsza się udzielam

u nas w porządku, niedawno wstałyśmy wczoraj miałyśmy aktywny dzień, byłyśmy u dziadków, potem oglądać mieszkanie u znajomych, które bardzo mi się podoba kupili mieszkanie poziomowe, u góry ze skosami, dwie łazienki, w salonie prawdziwy kominek, super! tyle że wzięli pełnowartościowy kredyt, więc rata miesięczna będzie ich wynosić około 3000zł próbują sprzedać swoje stare mieszkanie, ale póki co opornie idzie...mam nadzieję, że w końcu im się uda no cóż, chciałabym kiedyś podobne, ale póki co też mamy kredyt na 24 lata, więc bardzo się cieszmy z 3 pokojowego mieszkanka

także moja Alunia po wczorajszym dniu dała się jeszcze wykąpać bez nerwów, potem musiałam ją znowu wziąć owiniętą w kocyk na kolana i wtedy dopiero zasnęła...spała od 20.30 aż do 6.30! potem od 7.00 do 10.00 przynajmniej ja też odespałam, kochane dziecko

dzisiaj nigdzie nie wyjdziemy niestety...coś mi przeskoczyło w lewej łopatce i szyi, więc nie dam rady znieść i wnieść wózka, a mąż do 19.oo w pracy

w ogóle muszę pochwalić moje Maleństwo, bo zaczęła świadomie łapać za zabawkę, którą macha się przed nią, nawet sama z siebie zaczepia zabawki przy leżaczku a ja jak zwykle nie mogę się nacieszyć poza tym już od jakiegoś czasu sama próbuje trzymać sobie butelkę jak pije, hihi

nataleczka_92 bardzo Ci współczuję , ale może powinni Ci zrobić bardziej dokładne badania? wtedy podejmą odpowiednie leczenie...nie możesz się tak męczyć, tym bardziej że masz w domu co robić, dwójka dzieci na głowie...

chłopek jak Sebulo się miewa? już wszystko w porządku?

iwonka sporo ubranek mam z pepco, ale nie wszystkie są jakieś jakościowo wyśmienite. jest sporo fajnych, trzeba przebierać. uwielbiam ten sklep, dużo fajnych przedmiotów takich do domu mamy z pepco

nataleczka bardzo Ci współczuję, mi też cały czas coś dolega

madeline niecałe 7 miesięcy to nie tak źle. ja już myślałam że teraz na dniach wracasz do pracy. ale nawet jak Aleks będzie większy na pewno będzie Ci ciężko, teraz tyle pięknych chwil spędzasz z maluszkiem, cały dzień masz go przy sobie... będę trzymać za Ciebie kciuki żeby udało się bezboleśnie przez to przejść

Joanna kurcze 3000 miesięcznie spłaty kredytu to masa forsy :O ja sobie nawet nie potrafię tego wyobrazić :O biedna jesteś z tym "połamaniem" a te wszystkie bobaskowe czynności są takie słodkie mogę sobie tylko wyobrazić jakie to słodkie kiedy Alcia chwyta za butelkę całymi dniami mogłabym patrzeć na dzieciaczki jak tak się zachowują

Hej mamuski. U mnie bez zmian. Nadal ucisku mimo wzięcia ogromu leków:( a dziś mąż w pracy na dwójkę więc sami jesteśmy do 23:( no cóż muszę dać radę mimo że ledwo żyje-JOANNA masz rację całkowitą że powinni mi w jakiś sposób. Bo ja się strasznie męcze. Ledwo dziećmi mogę się zająć a czasem aż płacze z bólu. My też chcielibyśmy mieć swoje własne mieszkanie ale na razie niema możliwości więc żyjemy na wynajętym. A rata Twoich znajomych szokująca:O ile muszą zarabiać. KASIULKA ja też lubię chodzić do pepco. Wczoraj też kupiłam małemu te rajstopki co Ty;-) a rzeczy do domu są super i nie drogie. Wczoraj kupiłam też zasłonę na okno balkonówe.

Dziewczyny pisalyscie o jakims kremie na krostki. ze jest dobry. o jakim pisalyscie ? oilatum???

Kasiulka ja też mam taką nadzieję, ale już mnie serce boli na samą myśl

młoda mamuśka - u nas super się sprawdza krem nivea przeciw odparzeniom. pomaga Zuzi niemal od ręki.

nataleczka - my też się kisimy na wynajętym

Dziewczynki ja też chodzę do pepco, ale faktycznie trzeba przebierać jeśli chodzi o jakość gatunkowo są lepsze i gorsze ubrania zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych...ja przedwczoraj kupiłam Alusi łososiową bluzeczką z różowym ptaszkiem, a gatunkowo świetna, mięciutka i ma aż 95% bawełny spodobała mi się jeszcze sztruksowa sukienka z kokardką za całe 19.99 i może przy okazji kupię dla Malutkiej

kasiulka tak, ten widok jak Ala trzyma butelkę jest bezcenny poza tym jak ma blisko smoczek to sama sobie go wpycha do buźki i coraz częściej trafia i go sobie przytrzymuje Zdolniacha



Kochane powiedzcie jak często wymieniacie smoczki dla swoich dzieciaczków? odkąd Ala się urodziła wymieniłam jej raz smoczek po 1,5 miesiąca