Mamusie czerwiec 2012

madeline widzę że nasze dzieciaczki idą łeb w łeb Zuzia też dokładnie wczoraj pierwszy raz świadomie złapała za gryzak jakie to jest świetne

Wasze dzieciaczki siadają już? :O u nas jeszcze daleka droga do tego na razie Zuzia bardzo niechętnie przekręca się z brzuszka na plecy i robi to baaaardzo rzadko.... taki z niej słodki leniuch kanapowiec

a powiedzcie dziewczyny czy używacie aspiratora do nosa? Tomek dziś kupił, a ja będę się chyba bała żeby nie zrobić dziecku krzywdy. do tej pory używałam gruszki. macie jakieś rady?

ja uzywam aspiratora przy Ksawciu tez uzywałam

Kasiulka ja też używam gruszki i jestem z niej zadowolona.

Mam pytanie odnośnie kupek. Czy Wasze dzieci robią kupki mniej więcej o tej samej porze? Bo mój synek robi dwie dziennie jedną rano coś koło 6 i drugą koło 16-17. Od dobrych dwóch tygodni zauważyłam, że jak się zbliża ta godzina to zaraz będzie kupsko Śmieliśmy się z mężem, że Aleks ma zegarek w dupce

madeline mój różnie robni kupke i nie zauwazylam zeby w tym samym czasie robil

chłopek rozumiem że jesteś zadowolona?

madeline Zuzia na piersi to robi jak chce. Często przez sen nawet Zdecydowanie częściej niż dwa razy dziennie

no nie jest zly tylko czasem oszukuje ale to zauwazylam ze wtedy jak ma słaba baterie

Właśnie złapałam kontakt z fajną nianią z mojego miasta Prawdopodobnie ją zatrudnimy. Cieszę się, bo kłopot z głowy.

Madeline ile bierze niania w waszym mieście? Mój maluszek chyba ząbkuje bo strasznie płacze nawet jeść nie chce

nataleczka na lipcówkach u mm chyba tez bo pisała ze Oli nie chce jesc pcha rece do buzi i płacze

Nataleczka biorą różnie od 4 do 7 zł za godzinę, ale my się umówiliśmy na 500 zł miesięcznie z tym, ze będzie siedziała z malym 13-14 razy w miesiącu po 10 godzin bez sobót, niedziel i swiat.

hej

Kasiulka pediatra mi powiedziala,ze nie powinno uzywac sie gruszki do noska ani nic innego co mozna wkladac do noska.tylko frida-czyli aspirator


nataleczka Moj Oli tez nie chce jesc,duzo placze,slini sie i pcha raczki do buzki.
moze to ząbki już.


Madeline ja tez sama kpuje ciuszki wszystkie nowe i faktycznie fortuna idzie i tez do spania wygodne pajace kupuje;)

Cześć mamusie

u nas nocka ok, poza tym, że Ala obudziła się na jedzenie już o 1.30 zwykle była to 4.00 albo później...spałyśmy do 8.00 mnie ząb boli cały czas, znowu buzi nie otwieram, więc poddałam się i w środę jestem umówiona na usunięcie już ostatecznie

my jesteśmy cały weekend same w domku, mąż całe dnie w pracy po południu zbieramy się i jedziemy do teściowej, mąż nas wieczorem odbierze pogoda jest tak ładna, że aż szkoda nie wykorzystać!

w ogóle wczoraj zepsuła nam się pralka trzeba było zamówić nową niestety...jak wprowadzaliśmy się 2 lata temu to nie wymienialiśmy sprzętu agd, tylko nową kuchenkę kupiliśmy...pralka padła, to teraz kolej na lodówkę pewnie,ech

ja 2 razy dziennie używam do noska Stermiar Baby - roztwór wody morskiej, a jak widzę, że Ala ma już zapchany nosek to skręcam taką rurkę z ręcznika papierowego i oczyszczam nosek z bab brzydko mówiąc
Ala też ostatnio dużo marudzi, pcha ręce do buźki, więc może u niej też powoli ząbkowanie się zaczyna...

a jaka jest dzisiaj u Was pogoda?

Hej mamunie. No i u nas jednak zęby się przebijają. Dwa na dole widać. Mały mega niespokojny. Nawet w nocy co chwila się budzi. Smoka ciągle wypluwa i palce ssie. Ciągle marudzi. Wogóle to tak się ślini że kilka razy na dzień trzeba go przebierać. I od tej śliny ma krostki na brodzie czerwone. Ja tam noska czyszcze gruszka.

Joanna u nas zapowiada się piękny dzień. Wieszałam rano pranie na balkonie to powietrze rześkie ale będzie ciepło i słonecznie. Wiadomo pogoda jesienna ale pogodnie:) wogóle to jestem nie wyspana strasznie. Mąż wczoraj miał druga zmianę,a pracuje 30km stąd i dojeżdżaja busem więc zawsze godzinę im się schodzi dłużej a wczoraj w busie zasnął i obudził się na jakiejś wsi 50km stąd. I o godz 24 musiałam szukać kogoś kto by po niego pojechał. Wkońcu dodzwoniłam się do mojego taty i po niego pojechał. A jeszcze taki pech że tel mu padł i wiedziałam tylko gdzie jest i nic pozatym. Zanim wrócili było po 1. A że wczoraj robiłam kartoflaka to jeszcze tata zjadł z mężem;-) więc zdążyłam się położyć po 2,a tu za chwilę obudził się Filip, i nie chciał spać. Dałam mu mleko i zasnął po 3. A o 6 przyszła do nas Oliwia i już nie spalismy:-/:-/

nataleczka)92 Biedna, na pewno jesteś zmęczona ja wczoraj budziłam się w nocy przez ból zęba i miałam nadzieję, że dziś odeśpię, ale nie dało się, bo Ala spała tylko do 8.00

madeline wszystkiego najlepszego dla synusia z okazji 3 miesięcy!