Mamusie czerwiec 2012

a jeszcze przypomniało mi się...kochane czy odkąd wprowadziłyście mięsko do diety dzieciaczków to podajecie codziennie? ja co 6-7 dni podaję Ali nowe mięsko z różnymi dodatkami, tzn przez 6 dni codziennie dostaje to samo danie ( patrzę czy nie ma alergii ) a potem podaje nowe danie przez kilka dni. I co z rybką? dwa razy w tygodniu?

Joanna jak tak piszesz że ona mleka nie chce, że kaszki jej wciskasz to ci powiem że to wygląda zupełnie podobnie do tego jak mój Kacper się bronił przed mlekiem. Lekarz w szpitalu pierwsze co się pytał czy on pije mleko bez problemu ale wtedy jeszcze pił a później jak mu kazali podać to już nie chciał i wtedy mi dostał wysypki a tak wcześniej poza wymiotami nic mu nie było i każdorazowe podanie mm kończyło się coraz gorzej i buzi już wcale nie chciał otworzyć mimo iż był strasznie głodny, wręcz buźkę zaciskał i nie dawał sobie wsadzić butli a teraz jak je kaszkę to aż się trzęsie na jej widok

Ja już kiedyś pisałam że ja nie odbijam po obiadkach, w dzień po cycu go jeszcze trzymam w nocy w ogóle nie odbijam bo on je na śpiocha a po butli zawsze

Co do mięska my jedliśmy dopiero indyka i kurczaka ale Kacperkowi muszę mieszać z warzywkami bo inaczej mi pluje myślę że musi się przyzwyczaić i robię podobnie jak ty najpierw kilka dni wprowadzam a potem obserwuje z tymże my jemy małe porcje bo mieszam z warzywkami

koni nasza przypadłość ewidentnie przypomina Waszą sytuajce z Kacperkiem...także na dniach pójdę do pediatry
moja Ala jadła indyka,kurczaczka a dziś podałam jej warzywa z cielęcinką o dziwo zjada wszystkie zupki/obiadki które jej podaję mam jeszcze w domu królika i łososia

dobra mykam spać,bo osttanio moje dziecko budzi się już o 7.00
jutro mąż opikuje się Alą, bo ja idę do fryyyca, mam nadzieję, że będę zadowolona

dobrnoc

Joanna pochwal się fryzurką jutro
A i jak pójdziesz do pediatry to koniecznie sprawozdanie zdaj

Ala budzi się o 7 a Kacper pewnie po północy

Strajkuje i nie prasuje nie chce mi się

koni ja też nie poprasowałam

dobra uciekam na poważnie
buziaki

hej dziewczyny dawno mnie nie było ale zaraz nadrobie wasze posty:-)

w pracy mam nawał Lence odbija sie po każdym jedzonku i nawet po piciu wody czy herbatce.

Lenka juz od miesiąca sztywno siedzi i bawi sie zabawka mi na łóżku i godziny dziecka nie ma:-) jak co to zaraz wiecej napisze jak przeczytam wasze posty

czesc,hm Asia a moja to jeszcze niezbyt garnie sie do siadania,chyba wszystko bedzie z opoznieniem

Blue, mój Jaś w sumie robił wszystko mniej wiecej z dwumiesięcznym opóźnieniem. A teraz zauważam ze już mu sie wiek korygowany wyrównał, bo zaczyna raczkować a dzieci chyba mniej wiecej raczkuja w jego wieku, tylko ząbków jeszcze nie mamy.

U nas noc nie najgorsza. pobudka o 5.15 i o 8.30

Wecie co, zauważyłam ze jak wyjdziemy na dłuższy spacer to Jaś mi sie przeziębia. Dzis ma katar a byliśmy wczoraj na sankach, zimno napewno mu nie było bo bardzo cieło go ubrałam i jak go rozebrałam był cieplutki ale nie spocony. Martwi mnie to.

Natalia to moze powroc do krotszych spacerkow ,to nie musi byc przeziebienie ale roznica temperatur,w domu masz raczej suche powietrze a na dworze inne,wiec katar mnie nie dziwi

Blue mam nadzieje ze to sie nie przerodzi w zapalenie krtani, bo Jaś ma do tego przypadłość.

Dziś wybieramy grzejnik konwektorowy, i bedziemy suszyć śiany, Byliśmy z kolendą u sąsiadów, w całym bloku ludziom powycodził grzyb. Łukasz jedzie do spółdzielni zobaczymy co powiedzą.

Hej kochane u nas noc tragedia. Maly ma taki katar ze maly nie ma czym oddychac i budzi sie co chwila az w koncu wyczyścilam mu ten nosek, potem spal do 7 dostal butle i spal do teraz to troche sobie odespalam.

Moj Olus na jakies 15 min siedzi sam i bez podparcia a potem sie przewraca bo juz sil nie ma

Czytalyscie moze ksiazke: "pięćdziesiąt twarzy graya"? Polecila mi ja kolezanka troche, romans, troche erotyk, a skubana tak wciąga, ze zaczęłam wczoraj kolo 21:30 a skonczylam po 24, i pewnie czytalabym dalej gdyby nie to, ze maly zaczal stekolic mam ja na komorce ebook jak ktos chce to prześle meilem. Ponoc to pierwsza czesc z trzech. Dobra na samotne, zimowe wieczory.

Madeline trzymaj się kochana mocno! zobaczysz, że jak wróci to rzucicie się sobie w objęcia jak nastolatkowie i będziecie przeżywać jeszcze raz to całe zauroczenie


blue każde dziecko ma swoje tempo , teraz może być coś "później" a później np. zacznie chodzić w wieku 10 miesięcy

Czytam Was codziennie ale nie mam czasu nawet napisać Zuzia właśnie zasnęła podczas jedzenia zupki - jak to śmiesznie wyglądało! Jest taka duża i mądra, nie mogę się nią nacieszyć. W Bydgoszczy pełno śniegu - Zuzia jest tym oczarowana - niestety tylko przez okno oglądamy, dopóki oczko się nie wyleczy. (a jest już znacznie lepiej)

Hej, hej mamuśki

U nas dzisiaj była pobudka ok 1 w nocy a potem o 6:45 zjedliśmy (tzn. Kacper) i poszliśmy spać do 9

Zaraz się zbieram na miasto bo muszę wpłacić pieniążki do banku żeby na rachunki były i muszę za dom zapłacić


Madeline będzie dobrze i mąż przynajmniej doceni że Was ma

wy to sie przynajmniej wyspicie,bo mnie mala budzi chyba z 10 razy

Dobry wieczór

w ciągu dnia nie miałam czasu żeby napisać siedziałam dzisiaj u fryzjera 4h najdłużej byłam 3h...kobietak naprawdę zna się na rzeczy i jest profesjonalistką
w końcu ktoś zrozumiał o co mi tak naprawdę chodzi
niestety po weekendzie salon był wychłodzony, więc za nim grzejnik ogrzał pomieszczenie to ja już wychodziłam do domu, a przez te 4 godziny było mi zimno, miałam gęsią skórkę,do kibelka biegałam co chwila z zimna
po powrocie do domu rozboało mnie gardło i mam katar, szlaq

jutro idziemy z Alutją do pediatry, zobaczymy co powie...rano mój mąż dosłownie wcisnął jej połowę porcji kaszki, także kiepsko potem obiadek zjadła normalnie, deserek również...a kolacja? po prostu myślałam, że mi serce pęknie! Malutka jadła przez łzy, robiła smutną minę tzn usteczka do dołu i leciały jej łzy ale buźkę otwierała, bo była głodna
muszę temu zaradzić jak najszybciej, bo tak być przecież nie może, bo się serce kraja na taki widok jak dziecko je, bo jest głodne a wcale mu nie smakuje...

asia super, że Malutka już siedzi i potrafi się zająć sobą przez jakiś czas nasza Ala leci na boki jak próbujemy ją samą posadzić, także siedzi na kolanach albo pomiędzy dwiema poduszkami póki co, ale może nasze dziecko niebawem nas zaskoczy? kto wie

natalia kurde z tym grzybem to niedobrze, bo w domu jest malutkie dziecko, zróbcie wszystko aby zmniejszyć jego ilość, choć będzie ciężko...my w domu rodzinnym miliśmy grzyba , który non stop wychodził, aleto dlatego że dom zbudowany był ze zwykłego pustaka, bez ocieplenia przez to wszystko mój brat miał jakiś czas alergie i częściej chorowaliśmy, ohydztwo! najpierw wysuszcie, ale przed tem spróbuj wytrzeć zagrzybiałe miejsca gorącą wodą z płynem, a jak wysuszycie to przydałby się jakiś środek na pleśń, ale wtedy musiałabyś gdzieś wybyć z Jasiem na kilka dni...
koni a Ty gdzie się podziewasz? zginęłaś pod stertą ciuchów do prasowania? ja zaraz idę prasować, bleee

a to nowa ja