BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

12 lata 2 tygodni temu #490394 przez xpatiiix3
Kasia ja też mam wielu ludzi, którzy źle życzą, ale jakoś się nie przejmuję tym zbytnio, chociaż o ciąży już się rozeszło wiadomo jedna drugiej poszła powiedziała, takie dobre koleżanki... Szkoda gadać ;P

Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #490396 przez Alina2408
ok dziewczyny mam pytanie czy kupujecie posciel do wozeczkaa???




...nie oddam Cię nikomu...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #490402 przez MoNiaaa
dziewczyny nie wiecie gdzie sie sylwka podziewa??dlugo juz nie zagladala na forum a raczej nalezy do gadatliwych :P macie moze jakis kontakt po za forum?

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #490407 przez DOMI
Mrufka na zgładzoną szyjkę to raczej niczego nie założą. Do pessara musi być minimum 0,5 cm szyjki a do szwu to nie wiem jakie jest minimum.
Ja nie jestem na fb ani na innych portalach społecznościowych więc nie dołączę .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu - 12 lata 2 tygodni temu #490419 przez jadziatopol
hej dziewczyny. Wstalam pol godzinki temu i was czytalam....duzo tego jak zwykle. A wiec:
bardzo ladnie nazwalyscie ta babe krowa armenska...hihi...popraawilo mi to humor :lol: na razie unikamy siebie. Najgorsze jest to,ze moj tata stoi po jej stronie i wierzy jej ;) no ale to mnie jakos specjalnie nie dziwi. I wogole nie przejal sie tym,ze ja sie zle poczulam , ze mi cisnienie skoczylo i cukier. Trudno. Taki jest moj tata. Nie wazne.Ja postanowilam nabrac dystansu do tego. Nie odzywam sie i nie wchodze do kuchni jak ona jest bp nie chce sie denerwowac.
Michasia
Znalezlizmy mieszkanie. Mam Nadzieje,ze zaakceptuja nasza aplikacje. Mieszkanie nie jest w San francisco ( i dobrze)...jaies 15 minut drogi od SF. Miejscowosc malutka nazywa sie Pacifica...to takie miejsce dla surfingowcow. Wrzucam linka jakby ktos chcial zerknac. Oczywiscie na zdjeciach wszystko lepiej wyglada niz w realu ale nie jest zle.
sfbay.craigslist.org/pen/apa/3450742510.html
Pliszka ale tam slicznie w tej Warszawie :) W San Francisco nie jest trudno znalezc...ale ceny sa nieco wyzsze a zabudowa nie podoba mi sie. ;) Wole male miejscowosci i miejsce do spacerowania z Hubusiem. :)
Madlen ty tez jestes z Warszawy?
Princess sliczniutki ten kocyk :)
Mrufka, Katriss trzymam kciuki,zeby dzieciaczki jeszcze posiedzialy :) :kiss: caluje Was i sciskam mocno :kiss:
Rzeczywiscie Sylvki nie ma...ciekawe co sie stalo? mam nadzieje,ze wszystko w porzadku.
Vini hejka :lol: ciesze sie ,ze wszystko ok. A ile wazy twoja kruszynka?
Slodkie mamy ja martwie sie o cukier....chyba wraca do normy bo juz dzisiaj sie przestawilam czasowo (pierwsza noc przespana normalnie) Na czczo z 70 juz doszedl do 84 na Contourze . A na tym nowym mam 98. A kolacja tez juz wrocila do normy i jest ok.Wszystkie cukry jak w Polsce na starym glukometrze. Na nowym sa w normie w ciagu dnia ale na czczo pokazuje wiecej . Ten glukometr co dostalam to bardzo fajny i bardzo malo krwi potrzebuje do badania co mnei bardzo cieszy. ALe wyniki ma zblizone do Accu Cheka ( pokazuje wyzsze w stosunku do Contoura ,ktorego dostalam z Kliniki) I tak na czczo na Contourze mam 84 (jak bralam insuline to mialam tyle samo czyli extra ale bez znaczenia czy biore insuline czy nie) a na Accu Cheku i Freestyle 96-98.Ketony juz sie nie pojawiaja. Dzisiaj wysylam mojej gin wyniki i mam nadzieje,ze powie ,zeby wziac insuline bo boje sie ,ze moge zaszkodzic Hubertowi.
Biore sie dalej za czytanie was....bo moglam cos przegapic...a tak lubie miec z wami kontakt :kiss:
Acha...moj Hubus tez ma czkawke i zazwyczaj w dole czuje i w jednym konkretnym miejscu najbardziej :lol:
Facebooka nie mam...zlikwidowalismy sobie jakis czas temu bo bylismy oboje zazdrosni :silly:

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #490421 przez Martyna
Dziewczyny!!
jestem w domu, kilka godzin spędziłam w szpitalu, zrobiono mi badanie na fotelu, usg oraz ktg. Z tym wielowodziem na razie nie ma powodów do niepokojów, po dokładnym badaniu wyszło dziś AFI 18. 2 lekarzy z IP powiedziało mi, że jakbym miała powyżej 25 to wtedy można by się martwić i kłaść do szpitala i sprawdzać, W tym momencie mam tylko za 10-14 dni wykonac ponowne usg i sprawdzić jaka jest ilość wód.

Domi, Jadzia, Princess, Kasia, Dominia, Chomiczka, xpatiiix3, Madlen, Gabilee, Pliszka bardzo dziękuję :)

Sylwia cieszę się, że u Ciebie i Malenstwa ok

Jadzia mam nadzieję, że u Ciebie juz lepiej. Teraz powinnaś otaczać się tylko dobrymi ludźmi, mam nadzieję, że szybko znajdziecie mieszkanie i będziesz się cieszyła swoimi chłopakami :)

Alina super, że z Nataszką w porządku i zdrowo rośnie :)
Współczuję takich sytuacji w rodzinie :(

Anet-a ładny brzusio :)

Princess, Chomiczka nam mówiono w szkole rodzenia, że czasami się właśnie dziecko próbuje obrócić ręcznie i że udając sie na basen i pływając może też się udać Maluchowi zmienic pozycję. Mój na razie miednicowo ale mam nadzieje, że zmieni pozycję :)

Michasia super, że z Ania w porządku a terminami sie nie martw, ja też mialam długie cykle to raz, a dwa każde dziecko rośnie inaczej najważniejsze aby z Małą i z Tobą było w porządku :)

Princess bardzo ładna ta pościel :) my chyba w przyszłym tygodniu zabierzemy się za zakupy bo ciągle odkładamy i odkładamy a czas leci

Katriss będzie dobrze, trzymamy kciuki

Mrufka będzie dobrze, wytrzymacie jeszcze, dbaj o siebie!!trzymamy kciuki!!

aniajulia2 powodzenia w piatek, na pewno będzie dobrze :) przed badaniem zapytaj lekarza i chyba nie powinien robic problemów

DOMI z całego serca życzę Ci dobrych informacji na jutrzejszej wizycie :)

Kasia ja mam "przyjaciółkę", z którą M zakazał mi sie spotykać i kontaktować do porodu. Ona na każdym naszym spotkaniu zamiast być dla mnie wsparciem, opowiada niestworzone historie o ciąży, komplikacjach i różnych tragediach. Nie wiem czy to zazdrość czy co ale dla lepszego samopoczucia nie kontaktuję się z nią

Zaraz dołączę do grupy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #490428 przez mrufka
domi tak właśnie myślałam teraz to jeszcze bardziej się boje bo juz tyle stron na necie przewertowałam i nic konkretnego sie nie dowiedzialam chyba tylko lezenie pozostaje ciekawe ile mozna ze taka szyjka wytrzymac

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #490430 przez jadziatopol
Martyna ciesze sie, ze wszystko dobrze i jestes spokojniejsza :lol:
dzieki :) mam nadzieje,ze w przyszlym tygodniu juz sie przeprowadzimy bo nie lubie takiej chorej atmosfery ;) ja jestem bardzo spokojnym czloweikiem i staram sie z nikim w konflikty nie wchodzic....a najgorsze jest to,ze ja nic nie zawinilam bo nie chodzilo o mnie a dostalo sie mnie najbardziej. Chora baba..zazdrosna o mojego ojca i dlatego. To juz druga taka sytuacja. Ale chce jak najszybciej zapomniec i nie utrzymywac z nia kontaktu.
Kasia dobrze robisz...podzielaw zdanie dziewczyn..im mniej ludzi wie tym mniej moze zaszkodzic.

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #490440 przez sylwia1986
Cześć mamusie, już jestem :) porobili mi dziś badania i wypuścili do domku :) dobra wiadomość z moją szyjką uda się bez pessara ale muszę się oszczędzać. Dostałam dziś L4, nawet nie zdążyłam się pożegnać w pracy z dziewczynkami, zostawiłam tam nawet czapkę i rękawiczki tak nagle mnie dopadło.. Ale to chyba był sygnał ostrzegawczy ze najwyższa pora wrzucić na luz.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu - 12 lata 2 tygodni temu #490441 przez DOMI
Mrufka będę mocno trzymała kciuki. Leż i nie wertuj internetu bo spokój jest najważniejszy. Dobrze, że nie ma skurczy. Dziewczyny piszą na różnych forach, że po kilka tygodni wytrzymywały nie tylko ze zgładzoną szyjką ale nawet z rozwarciem .
Sylwia to dobrze, że możesz być w domu. Odpoczywaj i dbaj o siebie.
Martyna cieszę się bardzo, że u ciebie wszystko dobrze. :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu - 12 lata 2 tygodni temu #490442 przez bananamana
Cześć dziewczyny :)
Ale sie nie fajnie dzieje, trzymam za was kciuki mamusie żeby bylo wszystko ok, napewno bedzie...

Jadzia jak dobrze że coś znalezliscie mam nadzieje ze sie uda dostac to mieszkanie, i w koncu bedziesz miala swiety spokoj :)

Ja dzis mialam mega aktywny dzien jakis power mi sie wlaczyl :P od rana sprzatalam mieszkanie gotowalam i wzielam sie za pieczenie pierników zrobilam jednak z mojego przepisu ale dzieki Michasia moze jeszcze dorobie przed swietami i wtedy skorzystam z twojego :) Mnóstwo mi ich wyszło na allegro zamówiłam kolorowe lukry teraz czekam az przyjda i bede dekorowac :)

Wysłałam prośbe o dołączenie do grupy, bardzo dobry pomysl z tym :)

Sylwia CAŁE SZCZESCIE ze w szystko dobrze od razu człowiek odetchnal z ulga. Oszczedzaj sie kochana juz blizej niz dalej tak ze trzeba sie pilnowac :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu - 12 lata 2 tygodni temu #490446 przez dominia
Martyna ciesze się, że jest dobrze z tymi wodami :)

Sylwia super, że już jesteś z nami :) kamień z serca, bardzo się o Ciebie martwiłyśmy :) myślę, że to znak ostrzegawczy, teraz trzeba włożyć ciepłe kapcie i siedzieć w domku gotując obiadki czekając na męża :lol:

Jadzia dobrze, że macie już jakieś mieszkanie na oku :) ja mieszkam na 'zadupiu' miasta :silly: tzn na obrzeżach ale nie zamieniłabym tego za nic na mieszkanie w centrum :) będę miała gdzie spokojnie spacerować z Iguniem :)
co do cukrów to ja dzisiaj na czczo miałam 91 :dry: nastawiłam budzik i nie chciało mi się mierzyć i przysnęłam, obudziłam się 15 minut później i taki wynik .. mam nadzieje, że się nie doczepi tego wyniku.. wczoraj po kolacji też trochę mi ten cukier poniosło .. no ale może będzie dobrze :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #490459 przez sylwia1986
Oj tak ciepłe kapcie to podstawa bo idą wieeelkie mrozy :D, dopiero zaczęłam czytać Wasze posty po moim wyjeździe do szpitala :) no normalnie brak mi słów :) bardzo wszystkim Wam dziękuję za wsparcie :) :kiss: spróbuje Was nadrobić w czytaniu, co się u Was dzieje. Dostałam w szpitalu zastrzyki na rozwój płucek i luteinkę pod język. Na wypisie też mnóstwo leków, fenoterol, isoptin, luteinę, aspargin. Szyjka ma 38mm, zrobione ktg, żadnych czynności skurczowych, usg z przepływem przez pępowinę też ok.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #490467 przez jadziatopol
Sylwia fajnie ze juz jestes z nami i ze wszystko w porzadeczku :)
Dominia a ty mierzysz rowne 8 godzin o ostatniego posilku czy od polozenia sie spac? kurcze...ja juz glupia jestem....ja dzisiaj zmierzylam po 9h i mialam tyle. A jak zmierzylam 5 minut pozniej to mialam juz 99. Tu norma jest do 95 ale glukometry tez popelniaja bledy i nie wiadomo...taka subtelna roznica moze byc a juz moze wyrzadzic krzywde? nie chce mi sie wierzyc.To moze dlatego ci wyszlo 91 bo zmierzylas 15 minut pozniej niz zwykle? Ja tez wole na peryferiach mieszkac. Nie lubie duzych miast. :)
Banananama podziel sie energia :blink:

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #490487 przez chomiczka
Dzięki dziewczyny za miłe słowa, chyba faktycznie jeszcze jest czas żeby się odwrócił :)

Ola85 jeżeli by się nie odwrócił to ja nie chce rodzić naturalnie, bałabym się że się zaklinuje albo przydusi i będzie przez to niedotlenione. Zbyt wiele komplikacji się z tym wiąże że chyba nie chciałabym wtedy rodzić naturalnie.

Trzymam kciuki mrufkai Katriss żeby maluszki posiedziały jeszcze w brzuszkach. Myślcie pozytywnie a na pewno będzie dobrze, już nie dużo zostało do końca.

Princess bardzo fajny pomysł z tą grupą na facebooku, zaraz dołączam, moje dane na fejsie: Asia Szy :)


Kasia
rozumiem Cię doskonale, ja również nie chcę tak szerokiemu gronu pokazywać że jestem w ciąży z różnych powodów, jakoś nie mam ochoty pod tym kątem się uzewnętrzniać na facebooku, także skoro piszecie że nie widać to i ja dołączam :)

Martyna super że jest dobrze, wystarczy trochę pozytywnego myślenia i można zdziałać cuda :) oby tak dalej

a teraz idę was pooglądać :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl