Mamusie luty 2013 !

Ja wolę "Seks w wielkim mieście" .

Ja to czasami mam taką chcice ale co zrobić jak nie można...może lekarz już pozwoli.

Princess, to chyba jest prawdopodobieństwo zapomnienia jak o było Do tego ze słyszenia wiem, że po porodzie... jest inaczej...
Są inne sposoby rozładowania napięcia, no ale biegać nie mogę.. Nie myśleć, zapomnieć, zająć myśli czymś niepodniecającym, omijać

Madlen napisał:

Princess, to chyba jest prawdopodobieństwo zapomnienia jak o było Do tego ze słyszenia wiem, że po porodzie... jest inaczej...

Hehe, dokładnie Jeszcze trochę i będę się czuła jak dziewica orleańska

Jeśli chodzi o sex to ja jakoś straciłam ochotę nie zupełnie tylko trochę a wcześniej to bym cały czas chciała a maż rzadziej chciał teraz jest na odwrót ale mąż potrafi mnie rozpalić a teraz ma urlop i codziennie się "miłujemy".

wideo.onet.pl/styl-zycia-tajemnice-okrag...ka-cz-1,43989,w.html

Piękne obrazki, wzruszająca, ciekawie przedstawiona ciąża i dziecko w środku. Polecam. 5 odcinków w zależności od zaawansowania ciąży...

Madlen oglądałam już ten filmik, wszystkie odcinki. Na końcu oczywiście płakałam .Fajnie wszystko jest opisane i nie tak kolorowo.

Wracając do wczorajszego tematu ciąży. To moje koleżanki które mają już dzieci mówiły że one mogę mieć kolejne ale bez chodzenia w ciąży, zawsze się dziwiłam bo ciąża to piękny okres w życiu kobiety. Piękny jest ale nie zawsze jest kolorowo. Musimy być silne. Niedługo nadejdzie taki dzień że będziemy się wszystkie cieszyć z brzuszków. Jedna z moich koleżanek powiedziała że zapomina się o wszystkim jak małego ślimaczka kładą na brzuch.

Jak dzisiaj nastroje? Ja w nocy obudziłam się do łazienki a potem usnąć nie mogłam, rano chyba ok 6 śmieciara przyjechała. Do du..takie spanie.

Tak jak piszesz Anoda. Cieszę się bardzo z ciąży, ale przeszkadzaja mi jednak w tym "gratisy". Jak byłam nad morzem myślałam, że mdłości mnie opuściły. Po powrocie wróciły. Ale wtedy mogłam jeść. Lody z goframi po obiedzie...Co chwilę posiłek.
Teraz zjem lody- mdli, kanapka- to samo. Zauważyłam, że "mój mały terrorysta" ma swoje ulubione produkty. Te co mają duzo witamin. Miałam od kilku dni smaka na zupę burakową i żdnych mdłości po tym. Codziennie muszę zjeśc nektarynkę(i)-podobno bomba witamin

Obudziłam sie po 5 i znalazłam film. Leżakuję, bo lenistwo u mnie straszne..
Też ryczałam na końcu filmu. Rycze jak głupia ostatnio. Ach ciąża..
Może młodsze kobiety lepiej to znoszą. Ja mam już 30tkę..

Madlen mnie wraz z przyjściem II trymestru przeszły mdłości. Nadal nie mam jakiegoś wielkiego apetytu ale jem. To co kiedyś lubiłam teraz jest bleee, obiad normalnie to może dwa razy zjadłam.

Ja mam 23 lata i wcale ciąży dobrze nie przechodzę. Gdyby nie te leżenie to może inaczej bym się psychicznie czuła. Cały dzień sama siedzę i nigdzie wyjść nie mogę a mam wielką ochotę na spacer. Jurto do lekarz się przejdę do samochodu i z powrotem .

Jade.boje sie jak pieron.trzymajcie kciuki zeby bylo ok.

Ja tez mowilam ze chce drugie dziecko tylko czemu coaza musi trwac az 9 mies.nie moglaby 3?
A tu dopiero 3 mies.

Dzien dobry.Nie spie od 6,głód mnie obudzil,piersi bola coraz bardziej zwlaszcza noca.
Dziewczyny ja tez myslalam ze ciaza to najpiekniejszy stan,nikt nie mowi o obawach,jak sie czuje do d...przez 9tyg.chodzilam jak zombi,pozniej przeziebienie ale teraz nie chce narzekać,chce wreszcie naprawde sie cieszyc przeciez czekalam na moje szczescie tak dlugo i wiecie co? juz nie mam plaskiego brzucha zaczyna sie zaokraglac,teraz jeszcze czekam na ruchy ale to jeszcze 5-6tyg.

kasia trzymam kciuki . Daj znać po wizycie.

U mnie brzuszek opornie rośnie. Nie jest taki jak wcześniej bo jak wstaje rano to trochę odstaje a jak sporo zjem to widać coś, tylko nie wiem czy wygląda na ciążowy czy na najedzony . Nie mogę doczekać się ruchów maluszka, może jak już będziemy czuć dzieciątka to będziemy spokojniejsze.

Kasiu trzymam kciuki, daj znać.
Anoda jestes taka dzielna.. podziwiam..
U mnie ostatnio jakies załamanie fizyczne, mega te mdłości, zero sił, za tydzień kończy się L4, chciałam do pracy..
Zjadłam serek homo, kawałek suchego chleba. Wzięłam mammarin na mdłości, popędziło mnie do Wc. Wymioty straszne. Wcześniej - od początku ciąży wymiotowałam z 2 razy "pomagając" sobie bo czułam jak mnie cofa. Teraz popędziło. I znacznie wymiotowałam, ledwo zdążyłam.

Przecież mdłosci powinny sie już kończyć a tu wymioty zaczynaja?

Madlen ja muszę się trzymać bo mogę leżeć całą ciąże. Czasami mam chwilę załamania ale wiem że moje wysiłki będę wynagrodzone w lutym. Najgorzej mnie denerwują ludzie którzy tylko szukają sensacji na ludzkim nieszczęściu. Niestety mam w okół siebie pare taki osób.
Co do wymiotów to współczuję. Ja wymiotowałam ze 3 razy.

Mialam nie narzekac,leb mi peka!mialam robic mus jablkowy i siedze.

Madlen trzymam kciuki zeby sie skonczyl paw u Ciebie,u mnie chyba koniec,czasem mnie zakreci ale nie codziennie.

Anoda ty lezysz a ja narzekam,wstyd mi

sylwka727 napisał:

Jeśli chodzi o sex to ja jakoś straciłam ochotę nie zupełnie tylko trochę a wcześniej to bym cały czas chciała a maż rzadziej chciał teraz jest na odwrót ale mąż potrafi mnie rozpalić a teraz ma urlop i codziennie się "miłujemy".

Dobrze dobrze, miłujcie się dzieci, dorabiajcie rączki, nóżki itp. dla dzidzi hihi

Madlen napisał:

wideo.onet.pl/styl-zycia-tajemnice-okrag...ka-cz-1,43989,w.html

Piękne obrazki, wzruszająca, ciekawie przedstawiona ciąża i dziecko w środku. Polecam. 5 odcinków w zależności od zaawansowania ciąży...

Wieczorkiem z mężem obejrzę

anoda89 napisał:

Jak dzisiaj nastroje? Ja w nocy obudziłam się do łazienki a potem usnąć nie mogłam, rano chyba ok 6 śmieciara przyjechała. Do du..takie spanie.

Ja o 2 wstałąm siku, potem o 4 budzik: Lutka, po 8 obudził mnie pies, ale stopery do uszu i do 10 kimnęłam. Dziś czuję się super, pogoda też daje żyć, dziś chyba trzeba będzie się ubrać na długi rękaw, bo trochę wieje. Niedługo wychodzę z mężem do urzędu i na zakupy

Madlen napisał:

Rycze jak głupia ostatnio. Ach ciąża..
Może młodsze kobiety lepiej to znoszą. Ja mam już 30tkę..

Ja też ryczę, a jaka nerwowa jestem. Wczoraj wpadłam w szał, bo M przesolił mi omleta, normalnie bym powiedziała, że nic się nie stało, a zrobiłam taki dym jakby mnie chciał otruć

kasia123m napisał:

Jade.boje sie jak pieron.trzymajcie kciuki zeby bylo ok.

Ja tez mowilam ze chce drugie dziecko tylko czemu coaza musi trwac az 9 mies.nie moglaby 3?
A tu dopiero 3 mies.

Hehe, a najlepiej to mają myszki, moja w ciąży chodziła ok 3-4 tygodnie Trzymam kciuki