Mamusie luty 2013 !

Walczylismy z ta mleczarnia, narazie jest 1:0 dla moich piersi bola okropnie, maly sie dossa to jak pijawka, ciezko mu wyciagnac 3 razy sie budzilismy, raz zrobil mi koncert przy przewijaniu, chyba sie wystraszyl .. Ta smolka jeszcze z niego schodzi a umyc to z pupki ciezko marze zeby Nas dzisiaj wypuscili do domku mam nadzieje, ze tak zrobia

Trzymam kciuki za Was kochane !! :* szpital to najgorsze co moze byc przynajmniej jak dla mnie wiec zycze szybkich porodow i wracac do domku ! :*:* nowy tydzien sie zaczal dalej probowac wywolywac maluszki !

Patii wariacie trzeba bylo w nocy spac bo moze akurat cos sie rozkreca podadza oxy i pojdzie a nie bedziesz miala sily przec bo to ogromny wysilek szczegolnie po bolesnych skurczach ja z wrazenia w pierwsza noc po spalam 2 godziny hehe trzymam ogromnie kciuki za Ciebie ! :*

Dominia nie dałam rade właśnie wierciłam się wierciłam w końcu koło 2.30 zasnęłam i godzine później siusiu, a ok.4 zaczęły mnie już skurcze męczyć, aż do tej pory tylko już nie patrzyłam teraz co ile, no ale wczoraj wzięłam taką ciepłą kąpiel, mogło to coś ruszyć hmm zobaczymy, później dam znać no i trzymam kciuki żebyście dzisiaj z Igim wyszli do domku zaraz ja wychodzę, więc uciekam już

pliszka nataszka ma identyczna wanienke nieno zdjecie z tatusiem rozwalajace a moj m tak sie bal na poczatku u was tego nie widac

ola bez stresu jak sie beda pytac to odpowiadaj ze pogoda za brzydka i mala czeka na lepsza u mnie pomagalo :P

martynka moja babcia tez 2 lutego urodzinki ma ale mala wyszla trzeciego... chciala miec swoja date wiec pewnie twoj synus tez sobie wybiera swoja date a co niech ma swoja i tylko swoja

pati a smarowalas sie pozniej czyms????

paulaa ty juz pewnie w szpitalu i czekasz na swoje ciachu ciachu i mala amelke trzymam kciuki... a oliwka pewnie znow juz ceka na siostrzyczke...

dominia ja tez rodzilam w skarpetkach i przez to ciezko mi bylo sie zaprzec nogami o te metalowe ramy...

igorek sliczny jeszcze raz gratuluje szczesliwym rodzicom...

michasia spokojnie uwierzysz jak zobaczysz ale to tez czasami jest tak ze nawet jak juz masz malenstwo przy sobie to ciezko uwierzyc ze jest juz z toba...

maksiu dziekujemy za zyczonka

aneta witamina c...

anai trzymamy kciuki...

pati pozegnanie z brzuszkiem hehe tez mam takie foto z rana 2.02 a wieczorem akja hahaha

pati to pewnie juz

dziwczyny do rozpakowania trzymam za wszystkie kciuki oby bylo belzbolesnie i szykbo i przyjemnie heheh pamietajcie dacie rade a w nagrode utulicie swoje malenstwa czekamy na wiesci i na zdjecia

a ua nas wczoraj odpadl kikucik z pepuszka no i m ma trzy dni wolnego wiec troche sie nacieszymy soba mamy dziw w planach pierwszy spacer bo do tej pory troche sie obawialismy ze wzgledu na pogode ale w koncu malej trzeba swiata troche pokazac i mala swiatu

hej dziewczyny ja dzisiaj całą noc pięknie przespałam ale jak wstałam po 6 do wc brzuch zaczął mnie boleć jak na okres i juz nie zasnełam... troche twardnieje mi i teraz zaczyna boleć co raz mocniej . Chyba zatrułam się fast foodami z MACA. wczoraj męża brat przywiózł nam "kolacje" mała po tym niezły pokaz nam dała i juz podbrzuche troche napinało się. mam nadzieje że to tylko zatrucie i skończy się na "posiedzeniu"

Dziewczyny które dziś idą do szpitali POWODZENIA

Ja dzisiaj miałam nocke straszna pierwsza taka w tej ciąży.Po 23 jeszcze nie spalam a o 24:00 już nie spalam i tak do po 5. Skurcze miałam co 11 min. Zastanawiałam się już czy nie jechać na ip ale wzięłam nospe i właśnie przed 6 usnelam. Wydaje mi się ze chyba się oczyszczam. Jak nic się nie rozkreci w ciągu dnia to koło 19 ma znowu przyjść polozna na badanie.

Wszystkim mamusią wybierający się dzie do szpitala życzę powodzenia.

Pati śliczny brzuszek i kącik Małego.

Baba do mnie przyszla, ze Igor nie slyszy na jedno ucho ;( kazala nakarmic, ze moze zatkane, nakarmilam, zawiozlam i placze ;( mama do mnie zebym sie nie martwila bo moze ma wode ;( ale jak sie tu nie denerwowac ;(

Pati piękny brzuszek. taki odstający ładnie i niziutki:).
Powodzenia dziś szpitalowe dziewczyny.

Katriss ja myślę, że jakby to było zatrucie, to by od razu Cię ruszyło, chybaze zaraz przed snem jadłaś.

Dzień dobry,
Odliczając mamusie szpitalne, to chyba nas - zapakowanych już niewiele zostało
Ja noc miałam spokojną, choć długo nie mogłam zasnąć. Wieczorami kręgosłup daje mi się nieźle we znaki i jakoś trudno mi się "ułożyć"
Dzisiaj rano spróbowałam herbatki rooibos, którą polecałyście. Nie jest zła, ale piłam lepsze
Jakoś nie mam pomysłu na dzisiejszy dzień.
Pati, Aniajulia - to u Was być może już po wszystkim czekamy na wieści
Katriss - a może i u Ciebie coś się zaczyna?

Trzymam kciuki za dziewczyny w szpitalu

Dominia nie martw się na zapas. To prawda może mieć zatkane kanaliki jeszcze wodami. Mojej znajomej synek miał tak . Po 1,5 miesiąca od porodu musieli z małym jechać na kontrol do szpitala a teraz wszystko jest ok. Będzie dobrze. Trzymaj się.

Olu u mnie jeszcze tak jak bardzo bym chciała już być po tak samo bardzo się boie.

Dzień dobry
U mnie nocka przespana snem "zajęczym" na czuwaniu, ale najgorzej nie było. U mnie cisz, jedyna niedogodność to okropny ból krzyża..
Wszystkim dziewczynkom wybierającym się do szpitala szybkiego rozkręcenia akcji, szybkich i bezbolesnych porodów i zdrowych dzieciaczków w ramionach.
Aniajula Tobie też powoli się rozkręca widzę
Dominia będzie dobrze nie zamartwiaj się (łatwo powiedzieć..), może faktycznie jest tak jak mówi Twoja mama i niedługo mu się odetka

pliszka, princess, dominia sliczni chlopcy a Adas jaki blondynek slodki

pati mam taki sam brzuszek chyba tez fotki dzisiaj zrobie trzymaj sie i dawaj znac jak tam w szpitalu wyslalam ci nr na prv

natalka wlasnie mialam pisac , ze u mnie regula 3s tez nie zadzialala ;/ wczoraj sprzatanie, seks, spacer i jeszcze raz seks i nawet brzuch mnie nie boli ;/ tylko jeszcze bardziej biodra bola , no ale ulzylam sobie
a ja w razie w ide do szpitala w sobote , a ty tez widze masz termin i jakie masz zalecenia od gina? wizyta kolejna czy szpital jakies ktg ?

dominia mam nadzieje , ze cie wypuszcza nie ma to jak w domku super , ze mleczarnia wygrywa

aniajulia trzymam kciuki , zeby cos sie zaczelo nie obawiaj sie dasz sobie rade

alinka milego spacerku trzeba fure wyprobowac

katriss ja tez tak mam jak mnie cisnie na 2 a ostatnio mam ciagle nadzieje, ze cos sie rozkreci , ale to jednak ucisk na jelita

ja dzis spalam bardzo dobrze , wieczorny spacerek duzo mi dal , zeby spokojnie spac , tylko to chodzenie do lazienki sprawia mi ogromny bol przez te biodra..
wczoraj sie tak usmialam , bo opatulilam sie na spacer , chusta na glowe i jeszcze to , ze kuleje ;/ i pod reke z M. i co ? jakies dzieciaki pedza wieczorem i dobry wieczor do nas a tylko od tylu nas widzieli masakra jak ja musialam wygladac jak babunia i jeszcze psa na smyczy trzymlam wygladalam jak babcia z synem albo wnukiem hahah,

no ale dziewczzyny jeszcze troche i bedziemy tryskac energia i krzepkoscia jak pozbedziemy sie ciezaru i zbednych kilogramow tylko to trzyma mnie na duchu

Dzień dobry,

pati, paula, aniajulia, powodzenia dziewczynki!!!! Trzymam mocno kciuki za zdrowe dzidziusie!!!! Czekamy na szczęśliwe nowinki!

pati, fajne pożegnanie z brzuszkiem Super łóżeczko ma Marcyś! Już niedługo sobie będzie w nim smacznie spał

alina, mój Misiek mówi, że po tym jak się przez ponad tydzień napatrzył jak w szpitalu położne sobie radziły z Olciem to strach mu minął i sam się ośmielił One się z maluchami nie patyczkują Nie spodziewałam się, że Misiek będzie tak sobie świetnie radził Bardzo mi teraz pomaga Szkoda, że jutro musi wrócić do pracy Na szczęście przyjedzie do mnie teściowa, a w przyszłym tygodniu chyba już będę sobie sama radzić. Chyba że moja mama nie wytrzyma tęsknoty za Olciem

Miłego dnia Mamusie!!!!

dominia biedna nie martw sie na zapas , poczekaj co powie jeszcze lekarz kochana , mam nadzieje, ze jest tak jak mowi twoja mama

Domina napewno jest dobrze i tak jak mowia dziewczyny ma tylko cos zatkane.zobaczysz.

Wszystkim kobietka wybierajacym sie do szpitala zycze powodzenia

Ania Juluia Tobie tez bo widze ze sioe rozkrecasz;)

Ja dzis zaliczylam bieg do laboratorium i spowrotem do przedszkola a teraz jade na drugi koniec miasta do urzedu.ponoc mi troche brzuch opadl...tak twierdzi Pani z przedszkola.moze troche.noi lapie mnie ten dziwny skurcz w noge jakby mi zyle zatykalo...co chwile..musze jutro powiedziec na patologii.

Milego dnia wszytkim

Pliszka właśnie miałam Ci pisać, że pięknie Twój M radzi sobie z Olciem, nawet pokazywałam to zdjęcie mojemu M i mówię "patrz i ucz się" a on spojrzał na mnie takim wystrachanym wzrokiem

Gabilee dokładnie wiem co czujesz, też cały wczorajszy dzień jak babcia.. W sobotę jeszcze na zakupach tryskałam energią a wczoraj klapa.