Mamusie luty 2013 !

No Gabilee jeszcze musi troszkę poczekac, rozwarcie na opuszek palca, ma CZEKAĆ...
Następne ktg w poniedziałek i wtedy może ją zostawią...


Chyba ostre jedzienie też sprzyja co?

Pliszka Ty chyba byłaś na orientalnej kolacji przed?

Rozwarcie na opuszek to juz cos ja mialam tydzien

Kasia czeka na wypisy babeczek z poloznictwa zeby ja polozyli na normalnej sali. Mysle, ze ogromnie odetchnela z ulga, ze Tosia jest juz obok niej cala i zdrowa jak rybka

Dziękujemy

Pati u mnie z chwilą porodu złagodniało ale jeszcze potrafi zaswędzieć ręka lub noga. Po wysypce zostały delikatne plamki ale zanikają. Brzuch wygląda o wiele lepiej, wysypka na nim zeszła i w ogóle nie swędzi. Myślę, że z czasem się to wszystko całkiem wyciszy.

Aganobla dzięki za info o maści

Satine ucałuj Marysię, jest słodziutka
Z teściową widzę dalej masz ciekawie... Moja przyjechała do szpitala z teściem i zaczęła Adasia całować i głaskać rękami po buzi, wkurzyło mnie to, bo ja z tych sterylnych jestem. Na ręce go nie chciała wziąć bo się bała i M zaczął przy nich przewijać małego to ona stała jak słup i tylko teść pomagał.

Kasia gratulacje cieszę się, że wszystko ok

Madlen kupiłam MM Bebiko 1. Adaś zaparć po tym nie miał ani kolek, tylko przemiana materii mu zwolniła bo prawie cały dzień nie robił po tym kupy i jak wyszła to taka sucha, a po moim mleku kupka zawsze wodnista papka. Podobno po ok. tygodniu podawania mm się wszystko normuje.
Twój M będzie brał urlop tatusiowy 2 tyg. ?

Pliszka my drugą noc po wyjściu ze szpitala mieliśmy pod znakiem kolki. Mały strasznie płakał, wręcz darł się i nic go nie mogło uspokoić. Brzuszek też mu ogrzewałam i masowałam. Jedynie cycek go troszkę uspokajał, ale musiał swoje wypłakać i w pewnym momencie mu przeszło i zasnął. Mówią, że to mogła być reakcja na zmianę otoczenia ze szpitala na domek.

Jadzia dzięki za wyjaśnienie Wczoraj wypróbowałam tą pozycję i aż byłam pod wrażeniem, że maluch się tak porządnie przyssał ale niestety nic nie poleciało bo pokarmu było za mało.
Super ten dodatek żywnościowy.

Gabilee powodzenia w szpitalu czekamy na wieści

Witam się z bólem głowy Prawie całą noc Adaś walczył z pokarmem, od jednego cyca do drugiego, wycyckał wszystko, potem zwrócił. Wczoraj cały dzień po trochu odciągałam pokarm z piersi i uzbierałam 90 ml, podaliśmy mu bo płakał z głodu i znów wszystko zwrócił Męczył się biedny o dopiero przed 5 wszyscy padliśmy ze zmęczenia. o 7.30 pobudka na kolejne karmienie i w końcu najadł się z cyca i teraz śpi. Głowa mi pęka, wstałam, ogarnęłam się, i idę się położyć do Adasia, prześpię się.

Czkawkowe mamy, Wasze maluchy po urodzeniu też mają czkawkę? Bo mój w brzuszku miał co najmniej 3 dziennie i po urodzeniu ma jeszcze częściej, po każdym karmieniu potrafi mieć ze dwie i jak płacze. Zawsze mu wtedy cyca podaję, żeby popił i przechodzi.

Gdzie śpią Wasze maluszki? Z Wami w łóżku czy w łóżeczku? Nasz śpi z nami...

Ja już w żadne przyspieszenie nie wierzę, codziennie spacery po ładnych kilka km, sprzątnie, mycie podłóg, chody, sex. Nic nie działa. Codziennie wieczorem zaczyna mnie tu i tam boleć, a potem przechodzi. no nic tylko czekanie pozostało, w takim razie Gabilee będzie czekać dalej z nami.
Ja mam rozwarcie na opuszek od ponad 2 tygodni

Princess moj maly ma czkawki nawet 5 razy dziennie .. Czasem go tak siepie, ze dramat ale dokladam go do cyca i przechodzi
Co do spania to spi u siebie w lozeczku do kiedy Tatus nie wstanie do pracy, kolo 5 biore Igora do siebie i spimy do 8 mamy za male lozko na 3 osoby bo 140/200 i w pierwsza noc jak sie 'bawil' 2 h spal z nami to pozniej Tomek polamany chodzil w.dzien ,
Walcz kochana z pokarmem ! :* trzymam kciuki za laktacje ! Wygrasz z nia i Adas bedzie sobie cycal piers jeszcze dlugo

Kasia gratuluję Ostatni cukrzycowy bobasek jest na świecie cały i zdrowy Bardzo się cieszę
No i już wiadomo, dlaczego Iga miała profilaktyczne USG główki...przez insulinę.

Drzyzgunia gratuluję pochwal nam się foteczką maleństwa

Princess współczuję tych nocek. Iga czasami miewa kilka godzin, kiedy co prawda nie płacze, ale spać nie chce, miauczy, najlepiej jej wtedy na rękach albo przy cycu, strasznie to wymęczające.
Czkawki ma i to koszmarne,często ja wybudzają. A śpi w swoim łóżeczku, nie chcę jej uczyc spania z nami, więc biorę do karmienia i odkładam.

Gabilee powodzenia

Pati jak czytam o tym Twoim M i jego mamuśce, to aż mnie trzęsie Co za ludzie! Dobrze, że masz już Marcelka i wyłącznie na nim możesz się skupić.

Wszystkie Wasze dzieciaczki są przeurocze Nic tylko całować po pultaskach

Mam pytanie do mamuś karmiących piersią: Czy używacie smoczka? Jeśli tak to jakiego?
Moja pierwsza córka wychowana była bez, ale teraz rozważam podanie Igusi smoczka. Mamy taki zwykły z Aventu, ale małej nie odpowiada...możecie coś polecić?

Jedziemy zaraz na bioderka.

Dwupaczki trzymam kciuki, żeby Wam się szybko rozwinęło, bo po postach widać frustrację ciążową

Monia moj wszystko cyca .. Od piersi po butelke skonczywszy na smoczku smoka mam aventu ale najmniejszy rozmiar tego silikonu

Gabilee Tak moja teściowa zasugerowała tetre zamiast pampersów...nie wyobrażam sobie tego bo mała co chwile wali w pampera. Nie wiem skąd miała bym wziąć czas na pranie gówienek


Za nami pierwsza noc w domu...mała dała popalić. Od 3 do prawie 7 nie spała ( a zasnęła dopiero pomiędzy nami w łóżku) . Sama nie wiedziała czego chce. A to kupa, a to zaciekawiła ją lampka nocka i się na światełko patrzyła. Z cyców ściągam mleko i daje jej przez butle. Moje sutki znikły. Mam wielkie cyce i brak sutka...ona nie może go złapać dobrze i się denerwuje. Do tego mam "pogryzione" do krwi.

Tak więc noc przepłakałyśmy obie Mam nadzieje, że dziś będzie lepiej.

Princess ten urlop ojcowski wybierze później, po porodze chce wziąć opiekę na mnie.-L4


Słyszałam od wielu osób, że na kolkę rewelacyjne sa kropelki sab simplex.
Dostępne tylko w necie. Zastanawiam się czy kupić.

www.sabsimplex.org/

Madlen wszyscy moi znajomi z pracy, kuzyni, którzy mają dzieci bardzo polecają te kropelki, podobno działają cuda. Mój M kupił nam już w Niemczech bo tam sa normalnie dostępne w aptekach.

Gabilee ojejku szkoda, że jeszcze czekać musisz.. może coś ruszy samo w końcu.?

Kurde szkoda, że Kasia tak dugo czekała na Tosię.. Ja to ze swoim się nie rozstawałam na dłużej niż pare minut jak na szczepienie i na badania przesiewowe i słuchu go zabrali mi..

Dominia ja na zatkany nosek mojemu wpuszczam co raz to po kropelce NaCl do noska i wykichuje ładnie wszystko i spokój jest z noskiem wtedy, bo tak to biedny powietrza złapać nie może jak cyca ssie..

Bananamana jeszcze troszke i maleństwo będzie juz z Tobą, ale sama wiem, że te dzieciaczki lubią się drażnić z nami

Princess no to dobrze, że już lepiej ojejku no to się namęczyliście z Adasiem.. Mój za to jak poszedł spać to jak zasnął o 22 tak i wstał dopiero na karmienie i przewijanie, bo nakupkał mi za każdym razem o 2, 4 i dopiero o 9 to jest kochane dziecko da się mamusi wyspać

Monia ich olewam, mam teraz kim się zajmować

Satine jeju to się namęczyłyście... też mam zgryzione do krwi sutki a mimo wszystko normalnie karmie tylko zęby zaciskam, bo mnie strasznie gryzie mały coś i czasami jak chwyci to łzy mi lecą... i takie odgłosy przy gryzieniu sutków jakby chrząstki przeskakiwały okropne to jest...

hej
tak jak napisała Madlen nacekalam sie i dupa z tego wyszla ...
skurcze sa , ale przepowiadajace , na badanie czekalam ponad godzine a potem jeszce babka rodzaca weszla przede mna , no ale wiadomo to mi nie przeszkadzalo
zbadala mnie Pani doktor i powiedziala , ze moze ddo pon urodze
ale MOZE przez duze M ! tak czuje ...
w pon ktg i wtedy zdecyduja czy mnie zostawic ? mam nadzieje, ze wtedy mi wywolaja
Leon wazy 3100 g wiec ladna waga ...
a z tym rozwarciem malym mozna chodzic nawet miesiac tak powiexziala wiec chomiczka pozostaje w klubie 2 paczkow

Patiii Ale ja mam płaskie sutki i ona nie może chwycic W szpitalu było okej...teraz tak urosły, że sut splaszczony

Monia spróbujcie smoczka z nuka,u mnie w rodzinie wszystkie dzieci zadowolone,fajnie jest wyprofilowany,kuzynki córki aventa nie chciały tylko nuka

Madlen sab simplex przywiozłam z niemiec,dostałam od koleżanki farmaceutki,mamy trójki maluchów,u niej super się sprawdziły i u mojej bratanicy też,jeśli mój synek będzie miał kolkę to kupię,w naszych aptekach można kupić infacol na brzuszek,też pomagało ale chyba od 2 mięsiąca można podawać

Gabile trzeba mieć nadzieję że przez weekend samo przyjdzie. Lipa trochę, bo pewnie się już nastawiłaś że Cię zostawią i niedługo już maluszek będzie a tu dalej nic nie wiadomo no ale możesz jeszcze przynajmniej sobie poszalec i zjeść jakiś "ostatni posiłek" ja dzisiaj sobie zrobię spagetti i coś słodkiego na deser celem pocieszenia