Mamusie luty 2013 !

hej lutówki! ja dziś czułabym się dobrze gdyby nie masakryczny ból głowy- chyba na tą pogodę zachmurzoną. jeszcze o porodzie nie myślę, nie chcę się jeszcze tym stresować a przyjdzie na to czas
ja smaruje się oliwką ale kupię sobie coś na zmianę a na obiadek zrobiłam pyszną zukę ogórkową ) pozdrawiam

oj mnie też fajnie byc na forum zawsze cos ciekawego moze sie znalezc mam pytanko do Was....czy mozecie mi polecic jakis dobry wózek wielofunkcyjny? znalazlam ładniutki firmy "baby merc" ale nie wiem czy faktycznie jest dobry w użyciu...

Dziewczyny myślę że te urządzenie tak jak każde znieczulenie do końca nie zlikwiduje bólów partych. A ze znieczuleniem jeszcze jedna kwestia- to nie znosi bolu a obniza- nie mozna stracic czucia, a na parcie nie daje się dawki bo kobieta nie moglaby przec- parcie jest mniej efektywne, czesciej rozwiazanie zabiegowe, poród zwalnia, obniza tetno płodu - to najczestsze konsekwencje znieczulenia

Sylka..tak ...to wszystko to prawda....ale jezeli obnizy nieco bóle krzyżowe to byloby miło...ból party to ból party....trzeba go odczuwac...ale to nie bóle parte są najbardziej dokuczliwe w porodzie...ale bóle krzyżowe podczas skurczów.Jezeli cos potrafi zmniejszyc te bóle to sukces.

Dla mnie wózki tej firmy są najlepsze !!!!
Wiem bo prawie wszystkie moje znajome mają wózki x-landera
allegro.pl/x-lander-x-move-2012-sapcerow...ove-i2523517340.html

Oczywiście to tylko przykładowa aukcja,można poszperać i znaleśc lepszą ofertę
osobiscie polecam

Fakt bóle krzyżowe nieźle dają się we znaki, choć parte zanim wyjdzie główka i ramiona też są niezłe . Niektórzy mylnie myślą, że znieczulenie znosi wszelkie bóle

dokladnie Sylka racja... a nie ma nic mylnego.
Dusia dzięki....zerknę na pewno. Słyszałam juz tę nazwę.
Teraz lecę do lekarza. Trzymajcie się cieplutko i spijcie dobrze

Najważniejsze by wózek miał sporą gondolę, dobrą amortyzację i by siedzisko spacerówki można było montować przodem i tyłem do kierunku jazdy. Spacerówka najlepsza z siedziskiem rozkładanym nie kubełkowym i z mechanizmem a nie regulowana na pasach. Takie są moje spostrzeżenia

Hej. Widzę że wczorajszy wieczór poświęcony był porodą . Ja nie myślę o tym bo nie chcę się stresować. Jedyne nad czym myślałam to o gazie rozweselającym.

Z wózków to jak już wcześniej pisałam podoba mi się x-lander, maxi-cosi, mutsy. U mnie jednym z kryteriów to żeby były pompowane koła i dobra amortyzacja kół i rodzimy zimą więc i gondola musi być duża.

Dusia co do witamin to brałam ale moja ginka powiedziała że nie będziemy wielkich dzieci rodzić i tylko kwas żeby brać bo wit i tak są w jedzeniu

Madlen co do twoich pytań to mój poród to szkoda do porodu porównywac bo praktycznie nic nie czułam bo dzieci ważyły 600g i 620g i trwał 2godzinki a zleciało jak pół przez 6 miesięcy przytyłam 10kg a co dziwne rozstępy zrobiły mi się w ostatnim tygodniu jak już leżałam i nic nie jadłam a jak wyszłam ze szpitala (po 1,5miesiąca) miałam już swoją wagę albo nawet trochę mniej bo się nie ważyłam ale wchodziłam w ciuchy sprzed ciąży

Princess nie czytaj na internecie tych wywodów bo nie wiadomo kto to pisze i czy ma pojęcie o tym co pisze poza tym nie zawsze wszystko wygląda tak samo

Jadzia to straszne nie wyobrażam sobie takiego wypadu i to w ciąży ale dobrze że wszystko się tak skończyło i synek zdrowy

Marlena zupka ogórkowa, mama robi świetną lepszej nie jadłam ale no cóż muszę tydzień poczekać aż wrócą z Hiszpanii

A co do wózków to jeszcze aż tak myślami nie wybiegam modlę się żeby dotrwać chociaż do 28tc żeby nic się nie stało złego tak jak w pierwszej ciąży. Teraz nawet nie potrafię się w pełni cieszyc ciążą bo cały czas się boję...

Jadziapol to czekamy na wiesci.plec juz Ci pewnie zdradzi.noi fotki jak bedziesz miec.

No bole krzyzowe to masakra.ja bolu brzucha wogole niepamietam.tylko te wklucia w kregoslup.jak lapalo to jakby mi ktos dluto w kregoslup wbijal a kazaly mi lezec i sie nieruszac bo jeszcze jak chodzilam to jakos sie skulilam i szlo.ciocia moja byla kolo 12 to jej pytalam kiedy zaczna sie bole brzucha bo oprocz cholernego kregoslupa to brzucha nieczuje.potem byla o 14 bo wychodzila z prcay to jej lekarka powiedziala ze jeszcze wiele godz a ja sie juz konczylam na lezaco.na szczescie o 3:30 syn sie urodzil.tzn o 15:30 .po takich dawkach przyspieszaczy,przy wypychaniu i spadku tetna.Idac rodzic obiecalam sobie ze niepozowole wypychac.kolezanki dziecko wypychali i ma dzieciece porazenie mozgowe bo glowke uszkodzili.Ale moj syn byl tak owiniety pepowina ze nie chcial wyjsc.pepowina trzymala go w srodku.wiec pchali.3 lekararzy bo 2 pierwsze lekarki nieumialy i dopiero jak urwalo sie lozyko to on z lozyskiem naraz wyszedl.tetno spadalo.powinni ciac.byla niedziela.wiecej w tym szpitalu rodizc niebede.teraz jak sie ciocia dowiedziala ze w ciazy jestem to odrazu pytala gdzie bede rodzic.ja mowie ze nie na kopernika.a ona to dobrze bo mialam Ci mowic zebys u nas nierodzila.Nie mialam okazji zapytac dlaczego bo zmarl jej maz kilka dni pozniej wiec maja co innego na glowie ale kiedys zapytam.Ten szpital ma najlepszy oddziql noworodkowy w kraku.wiec jak dziecku sie cos dzieje przewoza tam.ale poza tym nie ma nic.Nie chodzi mi o sale czy boksy na porodowce.ale obok porodowki byla lazienka.tam zrobili lewatywe i wisisz nad kiblem a drzwi nie tylko z porodowki ale i z korytarza i wchodzi jakis gosc.no masakra.bo tam oporcz kibla bez scian byl prysznic i jakas wanna.zero intymnosci.dla mnie to upokorzenie.masakra.Ale dziewczyny niemartwcie sie.sa lepsze szpitale.akurat ja trafilam na taki.
A ktos moze wie czy jak byly bole krzyzowe w 1 porodzie to przy drugim tez musza byc?

Anoda u mnie też jest gaz (po moim porodzie wprowadzili) Pytałam się koleżanki położnej czy warto go stosować, ale koleżanka odradziła. Powiedziała, że lepsze szpitale w ogole tego nie stosuja- gdyż jest to ryzykowne w kwestii niedotlenina płodu. Przeciez tak sie walczy o najlpesze dotlenienia oddychaniem itd a tu jeszcze podtlenek azotu? nie jestem przekonana juz na sama logike

Kasia co do bóli krzyżowych nie pomogę, sama też je miałam. Nie wiem czy przy kolejnym porodzie się pojawiają. Nejlepiej zapytać jakiejś połoznej.

Moja koleżanka chciała gaz ale położna jej też odradzała ale nie dlatego że może dziecko byś niedotlenione tylko dlatego że większość po nim wymiotuję. Na razie to moje wstępne przemyślenia .

O wymiotach też słyszałam