Mamusie luty 2013 !

Suzi tak...2 tygodnie wczesniej zaczely mi sie cukry normowac czop tez mi odchodzil na raty ....bo przy pierwszym dziecku odszedl mi caly i za 8 godzin juz syn byl na swiecie...a teraz to sie wloklo i wloklo. Ale ty juz pewnie na koncowce "a jak tam w szkole"....heheh...dobre. A powiedz ile masz dzieci i w jakim wieku? Mikolajek ladne imie
Patii oj wiem biedactwo co przezylas. Jak Bartek mial 1,5 roczku wpadl mi do beczki z woda glowka w dol. Zobaczylam tylko nozki wystajace. Biedny nie mogl sie odwrocic w tej beczce. Ja bylam moze metr od niego tyle tylko,ze glowe odwrocilam i nieszczescie gotowe. Beczka byla wkopana w ziemie a on szedl i wpadl nie wiem tak na prawde jak. Rzucilam sie zeby go wyciagnac...wydawalo mi sie ze w zwolnionym tempie wszystko robie i ze trwa to wieki....a trwalo zaledwie ulamek sekundy....jak juz bylo po ...to rozryczalam sie i myslalam,ze zawalu dostane.
Gabilee,Satine ja mam podobnie. Tez bardzo kocham Hubka...najbardziej..ale jak zostawie go z Radkiem na chwile i wyjde np do sklepu to odzywam....odpoczywam...co wcale nie oznacza,ze jestesmy gorszymi mamami

u mnie 1 maja bedzie rocznica miesiaczki a 1 czerwca powiedzialam Radkowi ,ze bedziemy mieli dzidzia specjalnie poczekalam 2 dni do dnia dziecka,zeby pozniej nie miec problemu z pamietaniem

Alina, no Tobie akurat mogę odparować tekstem - " A jak tam w szkole? wracasz już? jak tam ulubiony dyrektor?"

Dominia, tak, z tą @ to super sprawa, jedyna rzecz za którą nie tęsknię. Ostatnio moja córka szukała na gwałt podpasek po domu bo to ja przecież zawsze je kupowałam, ale jakoś wyleciały mi ostatnio z głowy.... mogłam jej tylko zaproponowac podpachy poporodowe Bella ... ale nie chciała

Jadzia, chciałaś fotę, proszę, niestety narazie tylko taka

co do moich dzieci...to Mikołajek będzie numerem3 , starsze dzieci, hmmmm to juz nie są dzieci własciwie, bo ja staruszeczka...

Alina no ja dzisiaj chyba nie zasnę...

Dominia matko to było straszne, nigdy więcej wypierdziele te cholerne tabletki chyba aż boje się mu cokolwiek teraz dawać... ;/ Ale też się najadłaś strachu..

Kasia jeju Ty to też się masz problemów z tą Tosią, biedulka

Jadzia kurde no Ty to też przygody miałaś z Bartkiem ;/

Boże ja to tylko na płacz albo chociaż krótki oddech czekałam a tu nic i nic i w końcu cichy pisk i oddychać zaczął ale ja to się telepałam cała jak nigdy już miałam takie czarne myśli że co ja zrobiłam itd... Dobrze, że tak to się wszystko skończyło, że nic mu nie jest... Na prawdę dziękuję Bogu.!

Matko my to na prawdę kiedy osiwiejemy szybciej.. dobrze, że są teraz dobre farby i kryją siwizne

Suzi piekny Synek !!!! :*:*

dzięki Dominia, to bardzo miłe z Twojej strony, tym bardziej, że u Was na porządku dziennym są już zuuuuupełnie inne zdjęcia i na nich to dopiero słodkości, codziennie zaglądam i napatrzeć się nie mogę
Igi wymiata, a jego minki - no po prostu czad

Ktos pytał kiedy rodzę....hmmm, termin na 26.04, no ale sobie myslałam ze 20 brzmi dobrze, do czasu kiedy sie nie dowiedziałam, ze to rocznica urodzin Hitlera
drugi typ - 15.04, brzmi nieźle, poza tym to by było akurat 2 tyg niskich cukrów - no to sie dziś dowiedziałam, ze to rocznica urodzin Kim Ir Sena
Jak nie kijem go to pałą
Mikuś musi sam wybrać

U nas bioderka ok Następna wizyta w 6 miesiącu

Suzi takie zdjecia z brzuszka tez sa piekne maja swoj urok tutaj u Ciebie bardzo dobrze widac Mikiego juz nie moge sie doczekac az pokazesz nam Synka z drugiej strony swojego domku
A to juz tak niedaleko ! :*

Dominia, oczywiście, jeśli sobie życzycie to pokażę, ale mam poczucie, ze Wam jednak trochę wątek zaśmiecam tematyką nie na czasie

Satinesuper ze Marysia ma extra bioderka
Suzi ale slodki Mikolajek juz tak dawno nie ogladalam takich zdjec ...slodkie hahaha...ale sie usmialam z tych dat oby tylko Mikolajek nie zechcial sie urodzic w swoje imieniny
Dominia,Kasia to tez mialyscie przejscia...Jezu!
Patii cale szczescie,ze dobrze sie skonczylo teraz to dopiero nam sie problemy zaczely i zmartwienia....ja juz jestem siwa od 13 lat i farby swietnie dzialaja

Suzi ale masz wyrazne fotki synka a z tymi datami to mnie rozbawilas...i spokojnie nic nie zasmiecasz.bylebys niezapomniala nam sie mlym pochwalic.

Satine super ze z bioderkami ok.

Michasia bardzo ladny ten wozek..to kiedy z Ania na spacerek?

Princess i Michasia napiszcie mi jak juz zaczniecie stosowac te wielorazowe pieluszki.kolezanka rodzi w czerwcu i sie przymierza do kupna ale chcialaby wiedziec jak to sie sprawdza w prktyce.czy bedziecie zadowolone uzywajac ich.dzieki

Pati poziwiam Cie szkola i synek...naprawde niezla jestes.

Tosia cos niespokojnie spi..pewnie kupa bedzie...

Cos mialam jeszcze zapytac i nie wiem co...skleroza na stare lata.

hej!

suzi piękny mikołajek!!! wow to już tuż tuż! 3mam kciuki za Ciebie żeby gładko poszło!!! i będzie rodzinka wielodzietnia hihi

jadzia sliczne chłopaki! hubi już siada niesamowite!!! silny kawaler hehe

patii ja też tak miałam z 2 razy, straszne uczucie....

monia to dobrze że lekarze Cię skierowali do specj. zawsze to bedziesz spokojniejsza...

kasia faktycznie tosia cały tatuś :)hihi a synek chyba bardziej Twój oj biedna musi się namęczyć z tym katarem współczuję, ale jak teraz sobie śpi to chyba już lepiej..?

dziewczyny zrobiłam sobie skalpel- masakraaa! nogi brzuch bolą, jutro zakwasy na bank heh
dobranoc:)a dzisiaj miałam męczący dzień ogólnie, 2 godz spacerku, sprzątanie, gotowanie, sprzątanie, skalpel, pranie..cała jestem mokra. idę pod prysznic może fifi zaraz uśnie

Jadzia ale z Huberka śliczny chłopczyk

Adaś nie będzie miał już Sakramentu Bierzmowania. Wyglądał on w ten sposób, że ksiądz namaścił mu oczy, uszy, nos, usta, ręce, nogi, klatkę piersiową i plecy. W obrządku greckokatolickim biskup nie bierzmuje tylko ksiądz z parafii. Komunię dostał na złotej łyżeczce, okruszek chleba zamoczony w winie. I dopóki nie będzie musiał przystąpić do pierwszej spowiedzi może przyjmować Komunię razem ze mną na każdej Mszy. Jak będzie większy to będzie tylko Uroczysta Komunia, podobna do obrządku rzymskokatolickiego, z pierwszą spowiedzią. Całą ceremonia była piękna, ksiądz odmawiał piękne modlitwy, egzorcyzmy. Przemawiał do każdego z nas po kolei, do mnie, do ojca dziecka do matki chrzestnej i ojca chrzestnego. W podziękowaniu daliśmy księdzu album z ikonami i kasę w kopercie. Cieszę się, że tam ochrzciliśmy Adasia i dokonał tego ten ksiądz, jest świetny, podobają mi się jego poglądy, skromne życie i to, że ma żonę i piątkę dzieci

Chciałabym mieć jeszcze córeczkę ale dopiero jak zamieszkamy z teściami, by miec pomoc 24 na dobę. Ale chcieć a móc to różnica, jeszcze nie wiadomo, co z moją macicą... może za parę lat się zrośnie, zagoi i będę mogła urodzić jeszcze jedno dzieciątko.

Michasia mi lekarz zabronił kłaść dziecko na boczku do spania ale Adaś inaczej nie potrafi zasnąć. Na plecach się złości i nie daje rady zasnąć. Robię tak, że zasypia na boczku a po jakimś czasie obracam go delikatnie na plecki i śpi dalej. Na ulewanie i chlustające wymioty kupiłam mu taką twardą trójkątną poduchę i jak go kładę to głowa jest wyżej i jest poprawa.

Kasia mój Adaś miał niedawno "katar". Ciagle było słychać sapkę, babuny mu rzęziły w nosie i wyciągałam mu to odkurzaczem. Najgorzej zbierało się w nocy. Wydzielina przeniosła się nizej i zaczął odkasływać. Był osłuchowany ale płucka i oskrzela ok. Przez parę dni lekarka kazałą zakraplać Nasivin. Katar się niby skończył ale codziennie po nocy ma lekką sapkę i odciagam mu gilki. Lekarka mówiła, że często wydzielina w nosie zbiera się od ulewania.

Jadzia nie sprawdzili małemu bioderek w szpitalu po urodzeniu? Nie ma tam kontroli? Może jak będziesz z nim u pediatry czy na szczepieniu to poproś, żeby go zbadali. Albo skierowanie na usg niech dadzą.
Mam wielka nadzieję, że mój ortopeda odrzuci te szelki i zaleci coś lżejszego...

Pati dzięki Bogu, że opanowałaś sytuację.

Suzi zwariowalas ? Nic a nic Nam nie zasmiecasz !

Moi chlopcy juz spia od godziny a ja jakos nie moge temat szkoly mam w glowie i nerwy mna telepia

Kasia, spokojna głowa, ja nie zapomnę, bo ja do Was tak nieformalnie przylgnełam "na cukier" , ani w marcówkach ani w moich własnych kwietniówkach ani jednej oprócz mnie "słodkiej " mamy, więc Was się trzymałam tak trochę zakulisowo i z Wami tez sie czuję zżyta, choć Wy mnie nie znacie za bardzo

Princess ale fajnie go nazwalas...Huberek podoba mi sie. Bede do niego tak mowic nie robili nam usg bioderek. Tu sie nie robi podobno...chyba ze pediatra zauwazy ,ze cos jest nie tak. Miesiac temu mu sprawdzala Chinka na wizycie....ale tak mu sprawdzala jak i ja...czyli ilosc faldek. Bylabym spokojniejsza jakby bylo wykonane usg. Z tego co opisalas to musi byc niesamowite przezycie uczestniczyc w takiej ceremonii...podoba mi sie i do tego ksiadz,ktory ma zone i dzieci bardzo do mnie przemawia
Suzi milo ze jestes z nami nie gadaj glupot! trzymam kciuki,zeby ci poszlo jak z bicza nie napisalas ile masz dzieci i w jakim wieku?
Marlena oh...wiem o czym mowisz..tez przerabialam wlasnie SKALPEL i ledwo zyje...prysznic juz wzielam bo sie lalo ze mnie ale bedziemy laski niedlugo!!!
Monia ladnie mowisz do Iguni ja do swojego Hubi Bubi podobnie troche...ale teraz jeszcze bede mowic Huberek