- Posty: 1002
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie luty 2013 !
Mamusie luty 2013 !
- sylwia1986
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Olu też uważam teraz że to piękny czas niemowlęctwa, Bartek jest kontaktowy, dużo mniej płacze niż wcześniej, nowe umiejętności cieszą, a nieporadność śmieszy
Kasiu to u Ciebie na osiedlu ? www.tvn24.pl/brutalne-pobicie-i-smierc-m...8526,s.html#autoplay
Dominia nie smutaj kochana ja wiem że to przykro, może to marne pocieszenie, ale ja na takich wakacjach z prawdziwego zdarzenia z 5 lat nie byłam zawsze tylko takich pare kilkudniowych wypadów
Pati jak po wizycie u lekarza? My jutro mamy szczepienie a w czwartek dermatologa.
Martyna gratulacje dla bratowej. To nie ta co chrzestną być nie chciała?
Piękna pogoda więc korzystamy i widzę nie tylko my bo ruch na forum malutki.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia123m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
ten starszy pan ponoc zmarl na zawal...
Monia nr konta poproszę..na smsa:)i dziekujemy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anoda89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Słoneczko 08.10.2012 [*]
- Posty: 3440
- Otrzymane podziękowania: 72
Mój nastrój spoko, Stary w domu to nie mam czasu na myślenie Czekamy na histeroskopie i jak się okażę że przegroda była przyczyną to od listopada zaczynamy starania. Liczę na to że powicinają mi co trzeba i działam ze spokojną głową. Chodzę teraz do innego gina i bardzo jestem zadowolona bo poświęca mi tyle czasu i wszystko tłumaczy dokładnie, rozpisuje na kartce co kiedy i jak mam brać. Niech szybko lipiec zleci i już z górki
Mam pytanie do dziewczyn z Warszawy może coś słyszały na temat szpitala na Szaserów?? Wdzięczna będę na info
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Martyna
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 506
- Otrzymane podziękowania: 0
wstaw kilka zdjęć ze slubu
Pati gratulacje i dziękujemy
gratuluje ząbka
jak przygotowania do lotu?
Jadzia dziękujemy super krzesełko do usypiania. Hubek cudowny!
Sylwia dziękujemy nie, to żona mojego starszego brata, a chrzestna miała być siostra mojego M
Bartus śliczny pięknie wyglądaliście
Marusha piękna sesja
Pliszka ale Oluś się zmienił. Śliczna rodzinka a minka przy jedzeniu rewelacyjna
Kasiu zdjęcia super. Piękne widoki
Paula bardzo mi przykro, czekamy na Twój powrót
Michasia zdjęcia super! Teraz Grunwald. W moim rodzinnym mieście zawsze jest korek jak ludzie jada na bitwę
Monia śliczne dziewczyny bardzo przykre co spotkało Waszego przyjaciela
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alina2408
- Wylogowany
- gadatliwa
- smile or die
- Posty: 960
- Otrzymane podziękowania: 0
marusha chyba tescia musisz czesto wykorzystywac do zdjec bo cudownie sie spisal...
pati najadl sie porzadnie to i kupa byla my juz nawet misko sloiczkowe probowalysmy mala wciaga jak szalona oczywiscie z wiekszym apetytem je owocki...
pati musisz zglosic sie do zabkowej wrozki :)
kasia ja wybralabym plywanie ale ja sama plywalam wiec coz
monia dobrze ze sie zobaczyliscie... on musi miec poczucie tego ze ktos przy nim jest rozumie i pomoze nie tylko jemu ale i rodzinie...
jadziu kiedy moja mama zachorowala stracilismy wielu "przyjaciol" ludzie boja sie chrob tylko to nie jest zarazliwe..
jadziu hubek z kaszka jest boski...
satine no szok maryska siedzi jak talala...
madlen nam dala pani magister wiedzac ile mala ma wiec nie ma co sluchac jakiejs jednej co jej cos nie pasuje...
marlena no nie wyparlabys sie
pati jestem jestem byla u mamy w czwartek rano wyjechalam i wrocilam w niedziele wieczorem... musielismy z m sobie co nieco jeszcze wyjasnic... jest ok...
pati to czyste zezwierzecenie normalnie a najlatwiej bije sie w grupie jednego... bo twarza w twarz to sie boja...
paula przykro mi trzymaj sie kochana... jestem z toba...
ola a cycus nie pomogl??? ja w takich sytuacjach daje cycusia...
marlena gratki
anoda czekamy na dobre wiesci tak jak ty
no wiec tak w srode sie poklocilismy bo juz nie wiem czy pisalam poszlo na ostrze nozy... w czaartek m wrocil z pracy i sie pyta czy bym do mamy nie pojechala odpoczac i on by popracowal i weekend razem... poszlam sie spakowac i po pol godzinie juz bylam w aucie.. u mamy odpoczelam fizycznie ale i psychicznie... m zatesknil.. i to chyba bardzo... choc ma jeszcze jakies dziwne zapedy... no ale jest ok... chyba przemozdzyl co nieco i powoli mowie powoli barsdzo widac efekty....
natunia o dziwo z dnia na dzien zaczela przewracac sie z pleckow na brzuszek z dwoch strona i z brzuszka na plecki... polubila lezenie na brzuszku i dzis odwyrtnela sie nawet w lozeczku w ciagu dnia i zadowolona z siebie piskala jak szalona... zaczyna siadac... nie lapie sie za rece czyjes i dobrze ale unosi sie cala sama na razie do polowy ale oparta o moj brzuchol sama sie unosi do siadania.. buja sie jeszcze jak zydek jak to mowi moja mama no a wczoraj odwalila hece u tesciow zostala z nia tesciowa a my tescia do urzedu zawiezlismy a ta jak sie zorientowala ze nas juz nie ma to zaczela jej wyc i wyc i nic nie pomagalo... dala babci czadu jak wrocilismy szybko ja wzielam i gdyby nie czerwone kropeczki od placzu to zupelnie inne dziecko hihi... spi paskud tez w dziwacznych pozycjach jutro chyba uda mi sie wkleic fotki i moze filmik jak mala sie cieszzy i spiewa do piosenki dzemu to juz rockowa po mamusi... nadal mam cudowne dziecko ktore spi od 19 do 4-5 a ja moge sie na nia napatrzec a szamie wszystko ze sloiczko rybke miesko warzywka chociaz kocha owocki i je po prostu wsysa lapie sama lyzeczke i pcha do buzi dzis nawet sprobowala pianki z kawy bo zlapala nie za tz lyzeczke co trzeba ale na kawe jeszcze za wczesnie bo skrzywila sie strasznie a pianki tam bylo jakby kot naplakal :) no i lapie wszystko ze stolu i gra na blatach
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monia_T
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1239
- Otrzymane podziękowania: 0
ja znowu na szybko...ehh Igunia ma kumulację skoku rozwojowego z ząbkowaniem...szok! Nie znałam jeszcze mojej córci od tej strony Chociaz znajomi u których byliśmy śmiali się, że jeśli to jest marudzenie to ich synek był taki w swym najlepszym humorze...no cóż może nieprzyzwyczajona jestem
Kupiliśmy dziś krzesełko do karmienia, znajoma miała na sprzedaż, dokładnie takie jak chciałam i stan super Zapłaciłam stówkę a ona dała 290zł jestem zadowolona Musze je tylko "po swojemu" wyczyścić i jutro testujemy
Jeszcze to przygotowywanie Kini do kolonii...ciągle coś...
Marusha w tym tygodniu nie dam rady, sorki, ale po weekendzie Myślęcinek jest nasz
Marlena kolejny lat w szczęściu i miłości, reszta sama się ułoży Pokaż się jako Panna Młoda
Fifi czysta mama! Chyba chłopcy sa bardziej mamusiowi...
Hubi mój śpioszek kochany ale by Cię ciotka wycałowała
Martyna gratuluję Dziewczyna mojego brata w końcu poszła wczoraj do lekarza. Jest w 11 tygodniu, termin ma na 29 stycznia, także rok po Iguni
Sylwia ale się uśmiałam z tego filmiku, cwaniaki małe
Bananamama w wózku goła główka,jeśli wieje to poza wózkiem opaska, jak zimno cienka czapeczka, jak słońce chusteczka, najcześciej nic
Kasia ja też daję kocyk. Złożony na kilka razy polar dobrej jakości, Iga się na nim nie poci a ma bardzo mięciutko
Jutro wysyłam Wasze zakupy Mam nadzieję, że dzieci będą zadowolone
Suzi karmiłaś podczas jazdy? Ja mam fioła na punkcie pasów i fotelików...
Dominia Iguś super waży Mocno uszkodziłaś auto?
A jak Twoje cyckowanie? Nie rezygnuj, to samo zdrowie dla Igusia
Ola jak już jej sie uda nóżkę posmakować to nie puści, złapiesz wtedy fotkę ...Iga ssie duże paluszki, a teraz na te ząbki to nawet przygryza dla ulgi.
Mnie też w cycka ugryzła...
Martyna dzięki Kupiłam Hippa dziś
Asia w końcu już ponad rok razem jesteśmy A jeszcze wiele przed nami, no nie
Iga spróbowała dziś kaszki...nie smakowało. Buzia zamknięta, pluła..zobaczymy jutro
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia123m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
moja mala zjadla dziś o 15 słoiczek zupki... godzinke po zasnela i jak przyszla pora na następny posiłek to az plakala i jadla..taka glodna była..wiec chyba nie może jesc 3 godziny po.jak dojda jeszcze deserki to wiem jak to rozlozyc a teraz trochę lipa..dopiero zaczynamy słoiczki wic nie chce naraz dawac zup i deserków bo nigdy nie wiadomo co jej może zaszkodzić.
Monia wstawiaj fote krzesełka...ja wlasnie siedze i szukam używanego:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- xpatiiix3
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Marcel 19.02.13 Nela 03.10.14 i Livia 20.04.2016
- Posty: 1736
- Otrzymane podziękowania: 0
Sylwia a u gastrologa ostatnia wizyta była juz wszystko w porządku żółtaczka oficjalnie zażegnana
Martyna a powiem ze chyba trochę wcześniej przyjadę a ze jedna torbe mam to po Wawie się przejdę wiec jak masz ochotę to i na godzinkę będzie można się spotkać bo ja ok.16 będę a po 19 lot i sporo czasu będę miała
Alinka no tak wróżka zębowa bardzo się cieszę ze juz dobrze no i czekam na fotki i filmik Nataszki Aj teraz tyle tej przemocy na świecie.. :|
A i zapominam ciągle chciałam się Wam pochwalić ze moje dziecko reaguje na swoje imię juz od jakiegoś tygodnia jak się go wola od razu się patrzy a jak co innego się krzyknie to ma gdzieś hehe
Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dominia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 15.02.2013 Moje życie stało się piękniejsze <3
- Posty: 2731
- Otrzymane podziękowania: 0
Cycole dalej w ruchu namietnie sciagam w dzien do butli i zajada sobie ladnie z niej kaszke wsuwa ino sie mu uszy trzesa na moim mleczku robiona oczywiscie bezsmakowa narazie zaczelismy
Ziemniakow ze szpinakiem nie lubi az Go otrzepuje za to wszystko co z marchewa je ze smakiem deserkow jeszcze nie dawalam
Ja mam krzeselko na strychu po chrzesnicy .. Nie jest zbyt zadbane, chcialam kupic jakies uzywane w lepszym stanie ale mama mi przegadala, ze bez sensu bo za kilka miesiecy bedzie jadl przy swoim stoliczku
Asia widocznie Hubercik lubi spac w krzeselku slodki :*
Ojj tak bez Was i w ciazy i teraz bylabym zielona tak to ZAWSZE moge na Was polegac :*:*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chomiczka
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 846
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja tylko na chwilę bo Olek nie daje żyć.
Mam pytanie, on strasznie mało je - tak mi się wydaje.
Dzisiaj zjadł w sumie 410 ml mleka + słoiczek gruszki hippa.
Zjadł o 7.00 - 120ml
dopiero o 12.00 - 80 ml
dopiero o 16.00 - 80 ml
no i 20.00 - 130 ml
Je co 4 godziny i małe porcje. Czasem widzę że jest głodny bo np sśie jak głupi pieluszkę albo zabawki (nie gryzie tylko ssie). Żuca się też na smoczka, ale daje mleko i wypluwa, wypycha językiem i nie chce, nie chce mleka ale chce wode - pije dość dużo wody. Martwi mnie to że tak mało je, czy może mu jakoś zaszkodzić to że takie małe posiłki spożywa i tak rzadko?? Kuźwa nie dość że słabo przybiera to teraz nie chce jeść ;/ Lekarka kazała go podtuczyć i dawać kaszke ryżową wieczorem, ale on za chiny tego nie chce jeść, wypluwa, więcej ma w nosie tej kaszki niż w buźce próbowałam już 4 razy mu dawać i za każdym razem ląduje w śmieciach. Boję się że on na coś chory jest albo coś. Idziemy do pediatry dopiero w czwartek.... Martwię sie Czy któreś z waszych maluchów też tak mało je?? Oprócz tego jest w miarę ok, jest żywy i rześki i ładnie się bawi i jest radosny. Co jest grane?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dominia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 15.02.2013 Moje życie stało się piękniejsze <3
- Posty: 2731
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia123m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
moja je :
6 rano 150ml mleka
9 rano 120-150ml
12 90-120-150ml mleka
o 15 dalam zupke
o 18 zjadla 150mleka
i o 20.30 150 mleka z jedna lyzka kaszki..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chomiczka
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 846
- Otrzymane podziękowania: 0
Kasia to wychodzi że Tosia zjada 2x tyle co Olek kurcze, nie daje mi to spokoju Ostatnio zjadł cały słoiczek marchewki i za raz cały zwymiotował, i zaczęło mu się ulewać trochę po każdym karmieniu, nie dość że mało je to jeszcze się ulewa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia123m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monia_T
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1239
- Otrzymane podziękowania: 0
Może zacznij mu podawać słoiczki, warzywa, owoce, dania za chwilę dojdą biszkopty, jogurty, budynie, obiady, później pieczywko...myślę, że problem może być właśnie w tym, że mu nie smakuje.
Alina no proszę jak rozłąka pomogła
Ja też jestem pod wrażeniem tego jak Iga codziennie uczy się nowych rzeczy
Dziś nas zaskoczyła w wózku, bo jak zwykle była na wpół leżąco, nagle podniosła się, usiadła, złapała barierki i aż piszczała z radości
Krzesełko wyszorowane stoi i się suszy, jutro wrzucę fotkę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.