Mamusie marzec 2013

Witajcie kochane

Bardzo dziękujemy za smsy z życzeniami
Pierwszy dzień był cudny !!!
W kościele przepiękną msze odprawił nam ksiądz proboszcz ,naprawdę tak pięknie jak nie wiadomo ile tysięcy byśmy mu dali
Było dużo szczerych łez przy przysiędze małżeńskiej- ryczeliśmy z mężem jak beksy
I tak,że cały kościół zaczął płakać ,bo nagle wszyscy zaczęli wyciągać chusteczki i smarkać
Jeszcze facet mi obrączki nie mógł założyć ,bo mi palce spuchły ,a ksiadz do meza "nie urwij jej palca"

Pierwszy taniec to była masakra -tańczylismy jak dwie pokraki
Normalnie ja tak szalałam ,że wszyscy się bali i dziwili ,że daje radę Zresztą sama byłam w szoku ,ale jak się roztańczyłam to było już z górki

Dużo gości od Pana Młodego szybko się wykruszyło,moja rodzina najtwardsza do 4.30 siedzieli i się ostro bawili Dziś od 14 poprawiny,a ja na nogach ledwo stoję
Jakoś damy radę hehe

Miłego dnia kochane

Ela cudnie wygladasz kochana.. mezulek tez super sie prezentował. Ciesze sie że wszystko udane.. odpoczywaj kochana i jeszcze raz Wszystkiego najlepszego na Nowej drodze zycia kochani :**********

Ela fajnie, że się odezwałaś, myślałam, że wrócisz od nas dopiero po Nowym Roku jak odsapniesz:)
Witam w gronie mężatek
Super, że się wybawiłaś i że dałaś radę - tutaj należy Ci się szacunek! Ślub to piękny dzień, jak dla mnie do tej pory najpiękniejszy Bawcie się dzisiaj nadal
Śliczni jesteście

hej dziewczyny
Ja wstałam jakies 1,5 godz temu i nic mi sie nie chce,wogóle to sie nie za bardzo wyspałam i głowa mnie boli,pogoda dzisiaj jest naprawde ładna,słoneczko święci aż sie chce wyjść.
Zaraz muszę sie brać za obiadek
xxElaElaEeexx naprawde super wyglądaliście kochana fajnie,że się wszystko udało

Helloł 230!!! Postów!!! Nie no...matko z córką, pobieżnie je odczytałam.
Ale najpierw życzenia dla świeżo upieczonych małżonków.Dni słodkich jak miód!!! Elu wyglądałaś pięknie
Lenusia7 ale z Ciebie seksi mamuśka. gzie te kg?

Kurde i kompletnie się zgubiłam w tym co pisałyście. temat wózków, łóżeczek i wyprawki ciąg dalszy. Ale to nie u nas....
Wczoraj odwiedziliśmy siostrę R w Warszawie. Jej synek ma 3 tyg i na imię tak jak mój tato Hubert. Z mężem wywęszyliśmy że najprawdopodobniej będę matką chrzestną. Ogromnie bym się ucieszyły. Dajmy się zaskoczyć. maleńki do schrupania. Je i śpi. Bardzo się wzruszłąam jak do tuliłam do siebie a na odchodne to nie potrafiłam płakać. Strasznie wybbuchnęłam płaczem i tak Aga się dowiedziała jaka jest nasza sytuacja.
A potem R zabrał mnie na rynek i Nowy Świat. Tyle ludzi że aż ochoty nie miałam na spacery ale trzeba przyznać że urok świąteczny stolica nasza ma.

A wieczorem chłopacy zrobili sobie wieczór kubański. Mohito i rum. I tak impreza zakończyła się o 3 w nocy i ja ciężarówa tylko z damskiego towarzystwa dotrwałam


Ogólnie to nosi mnie na płacz. Bo szwagierka naszykowała mi 2 worki ciuszków dla Zosi ale niczego ze sobą nie zabieram, paraliżuje mnie...

Hej Niuńki ja dzisiaj wstałam lewą nogą... w nocy się kręcę, bolą mnie plecy i biodra masakra jakaś. Gorąco mi, wahania nastroju ehh gdybym nie była w ciąży to pomyślałabym że przechodzę menopauzę tragedia. Jeszcze daję mojemu T do zrozumienia żeby mi chociaż kawałek pleców wymasował to się dureń nie domyśla! Co za faceci.

Elu cudowne z Was małżeństwo zazdroszczę Wam.

Gosiu tylko nie płacz uśmiechnij się. Ciuszki poczekają na Zosieńkę .

Gosia fajnie, że się odezwałaś Nic się nie martw będzie wszystko dobrze, zobaczysz!!! A ciuszki, które przygotowała szwagierka spokojnie poczekają na Zosię

mamcia2013 napisał:

Hej Niuńki ja dzisiaj wstałam lewą nogą... w nocy się kręcę, bolą mnie plecy i biodra masakra jakaś. Gorąco mi, wahania nastroju ehh gdybym nie była w ciąży to pomyślałabym że przechodzę menopauzę tragedia. Jeszcze daję mojemu T do zrozumienia żeby mi chociaż kawałek pleców wymasował to się dureń nie domyśla! Co za faceci.

Teraz już tylko takie atrakcje na nas czekają... Ja mam straszne bóle krocza po dłuższym bezruchu, czuję dosłownie jak mi się kości rozsuwają! Uśmiechnij się i powiedz T. wprost o co Ci chodzi-ja tak zawsze robię, bo z tym domyślaniem to jest różnie

Agnieszka86 napisał:

mamcia2013 napisał:

Hej Niuńki ja dzisiaj wstałam lewą nogą... w nocy się kręcę, bolą mnie plecy i biodra masakra jakaś. Gorąco mi, wahania nastroju ehh gdybym nie była w ciąży to pomyślałabym że przechodzę menopauzę tragedia. Jeszcze daję mojemu T do zrozumienia żeby mi chociaż kawałek pleców wymasował to się dureń nie domyśla! Co za faceci.

Teraz już tylko takie atrakcje na nas czekają... Ja mam straszne bóle krocza po dłuższym bezruchu, czuję dosłownie jak mi się kości rozsuwają! Uśmiechnij się i powiedz T. wprost o co Ci chodzi-ja tak zawsze robię, bo z tym domyślaniem to jest różnie

Aga ja mu powiedziałam że czuję się jak krowa! Że nawet nie ma kto mi pleców masować To stwierdził że ostatnio w kuchni mi masował haha co za wariat!
A w ogóle to strasznie mi smierdzi piwo blee i on jak się opije piwska to ja mu zawszę mówię że żadnego pożytku znów nie będę miała w nocy z niego i stwierdziłam że zaczniemy się bzykać dopiero dwa miesiące po porodzie!

Ela .sicznie wygladaliście, powodzenia na nowej drodze zycia

Na wstępie witam Was!!!!


Gosia
W tej chwili się opanuj!!!!Marsz na długi spacer i doprowadź się do ładu!!!!Gdzie się podziała Twoja siła i wiara?????Ostatnio tak piszesz jakbyś przestała wierzyć,że się Wam uda.Zbieraj ciuchy dla małej bo Ci później będzie goła w łóżeczku leżeć!Tyle przetrwałyście i zaszłyście tak daleko,że nie ma bata żeby coś poszło nie tak!!!

koticz napisał:

Na wstępie witam Was!!!!


Gosia
W tej chwili się opanuj!!!!Marsz na długi spacer i doprowadź się do ładu!!!!Gdzie się podziała Twoja siła i wiara?????Ostatnio tak piszesz jakbyś przestała wierzyć,że się Wam uda.Zbieraj ciuchy dla małej bo Ci później będzie goła w łóżeczku leżeć!Tyle przetrwałyście i zaszłyście tak daleko,że nie ma bata żeby coś poszło nie tak!!!

Święta racja Koticz

Idę na spacer:) Dobrego popołudnia kochane
Zajrzę wieczorem pewno dopiero...

Ela - cudnie wygladacie! szczesliwi i zakochani powodzenia na poprawinach, wierze, ze dasz rade.


Goska - tak mi po glowie chodzi, ze w sumie to dlaczego Ty nie chcesz nic zbierac, ani przygotowywac wyprawki? przeciez mala jest i bedzie i sie urodzi i co dopiero wtedy bedziesz wysylas r do sklepow czy jak? wyprawka dodalaby Ci sil i wiary. zbieraj wszystko jak my wszystkie i kupuj co Ci bedzie potrzebne, nie tylko dla siebie do szpitala, bo ze szpitala jak wyjdziecie to mala tez musi miec te rzeczy! i tyle od mnie! sily i mocy Ci wirtualnie wysylam garsc!

Lenucha obejrzalam ciuszki tej kobitki, wiecej ciekawych ma dziewczynek, naprawde sliczne pajacyki etc.

dzien dobry poza tym.

hej dziołchy!

ale produkujecie!!
my z m spaliśmy do 12 poszliśmy na obiadek do rodziców,dzień lenistwa;p

kurde u nas słonko świeci idealnie na spacer ale pizga jak w kieleckim!

my też wszystko od a do z musimy kupić sami - z wyjątkiem wózka bo moi rodzice chcą pierwszemu wnukowi zasponsorować z czego ogromnie się cieszę

też przeglądam łóżeczka na allegro ale im dłużej patrze to właśnie nic nie widzę - a też poluje na komplet, a jaki pisałyście ten materacyk najlepszy???????

Ela pięknie wyglądacie!!! dużo szczęścia i miłości achhh śluby piękna sprawa