Mamusie marzec 2013

Ja byłam na wizycie wczoraj, wszystko okej, badania na paciorkowca za dwa tyg mi pobierze, ma tylko takie pytanie, bo ginka stwierdziła że brzuch się obniżył, mała ułożona główkowo a te bóle krocza już nie miną bo to mała naciska na spojenie łonowe, no i ja czuję czasami że mi tak napiera, wtedy bardziej boli, no i po nocy brzuch znów mam niżej, mam pytanie, jak myślicie, nie ukrywam że chciała bym też poznać zdanie Gosi , czy to znaczy że mogę wcześniej urodzić?? bo ja po prostu zapomniałam ginkę o to spytać

Mamcia na zgagę mleko z lodówki, ale tylko pite z gwinta dobrej, bezbolesnej nocki

aaa co tak forum śmiga?? no w szoku jestem ! a już wiem wyłączyli subskrycje ?

Aksa, a moj Julko 1700 to tez dolna norma. Ale mnie tu nikt do szpitala nie bedzie kladl. Nie martw sie kochana, bedzie wszystkk dobrze, jestes pod dobra opieka.

A w druga strone, to dzis na jodze jedna z moich kolezanek w 36 tyg ciazy z brzuchem trzy razy wiekszym od mojego opowiadala, ze jej corka wazy juz 4.100 !!!! I ze czekaj do 38 tyg i beda wywolywac porod, ona zadnej cukrzycy nic, nie wiadomo czemu dziecko tak rosnie. Wyjatek po prostu, zdrowe jest wiec ok. I ta babeczka ma tyle energii, ze sama tyle by. Chciala miec. Takze nie sugerujmy sie tak bardzo waga, zwariujemy przez to.

Rozumiem, ze sie martwisz, ale mysle, ze bedzie ok. Przeciez przybiera na wadze, tylko nie duzo.

Aksa nie martw się, może teraz mały zacznie przybierać. Koleżanka jak była w ciąży, wszyscy jej mówili, że córka będzie malutka i leżała w szpitalu nawet, a jak się urodziła to ważyła 3500g. Mieścicie się w normie więc naprawdę nie jest źle. Ściskam Was mocno

Zosia się w nocy ułożyła na pęcherzu, 3 razy chodziłam siku, normalnie wstaję raz.

Własnie mówią, że w weekend przewidują -20 kilka stopni!!! Masakra!

dobrego dnia kwiatuszki

Cześć laseczki

Unbreakable naprawde nie masz co się bać ewentualnej cesarki. Tym bardziej, że robiłby Ci ją lekarz, który prowadzi Ci cała ciążę. Cesarka to nie koniec świata.Niektóre dziewczyn y wprost proszą o cesarke. Jesteś w dobrych rękach więc głowa do góry

wiewiórka super, że na wizycie ok Ja tez mam na razie zakaz bzykanka wiec nie jestes sama

aksa nie smuć się, bo nie ma powodu. Do porodu jeszcze trochę czasu i maleństwo ma czas jeszcze podrosnąć. Poza tym to nie jest aż tak niska waga. A co ja mam powiedzieć skoro mój Wojtek waży już 2600? To ja mam wieksze powody do niepokoju, bo cos powoduje ze tak szybko przybiera na wadze. Juz nawet wkręcalam sobie, ze moze dopiero po tym obciązeniu glukoza, po jakims czasie wyszla mi cukrzyca a ja o tym nie wiem...
Mówie ci... nie przejmuj się... jest jeszcze sporo czasu żeby maleństwo urosło.
Poza tym przyklad z forum - vernix urodzila sie malutka a zobacz jaka fajna kobietka z niej

cos mi sie wydaje, że teraz każda wizyta u gina będzie dla nas mega stresująca...

Ja dziś byłam odebrać wyniki badań - mocz, morfologia, CRP i kurcze jak zwykle mam poniżej normy hemoglobine, hematokryt itp Do tego wyszły mi leukocyty w krwi i moczu... kurcze czyzby jakis stan zapalny? No i do tego lekko podwyższone CRP. Niby w ciąży jest wyższa granica dla CRP ale ja do tego mam te leukocyty wiec gdzies jest jakis stan zapalny... hmmm... tylko gdzie... moze jakas choroba mnie bierze czy cos... nie wiem...

Koticz Ty robilas też CRP i wyniki? jak Ci wyszło?

No i miałam dziś nieprzespana nockę. Całe popołudnie miałam bóle takie jak na miesiączkę i kłucie w p***e wiec to chyba normalne, ale wieczorem młody tak mnie zaczął kopać, że mocno bolało. Dosłownie sie rzucał... jakoś zasnełam. A o 2 w nocy pobudka. Znów kopanie i od tamtej pory co chwile ssie budziłam bo twardniał mi brzuch no i do tej pory boli mnie miesiączkowo.Do tego kłucie w p***e ico chwile latanie do kibelka. bo tak mnie młody uciska. Chyba jest już naprawdę nisko skoro tak ciśnie... dziś więc leżę cały dzień plackiem...

Depeche napisał:

kika1985 napisał:

Depeche napisał:

Kika niech z nia zasuwa do lekarza , ja tak mialam, jak mialam zapalenie pluc!

tylko moja siostra nie ma czasu i wszytko lekceważy

Noo to jak dziecko dostanie tak jak ja wtedy 60 bolesnych zastrzykow w dupe, to moze przestanie. Niech zamowi wizyte prywatna. Ja pierdziele, to nie ma zartow. Ja pamietam, ze sie o malo nie udusilam, bo mi ta flegma zaczela na drogi oddechowe splywac.

wczoraj jej nagadałam i dziś ma iść z nią do lekarza

hej grubaski:)
unbreakable-nie martw się cc. to nie koniec świata. shakira też miała:) ja bym chyba nawet wolała taką planowaną. najważniejsze ze z małą ok.

wiewiórka-fajnie że wszystko ok i ze wyniki dobre po tylu pączkach:)

aksa-dziewczyny mają rację, ale najważniejsze że lekarz powiedział że to jeszcze norma. po tym usg z fakolcem wiedziałyśmy że wasz synek to niezłe ziółko-trochę was nastraszył ale zobaczysz że będzie ok.

ufolka-skoro fruzię urodziłaś po terminie to teraz może wcześniej-natura wyrówna;)

a my wczoraj wstawiliśmy pierwsze pranie ciuszków Ignacowych:) sobie proszek sypiemy na oko i nie mieliśmy miarki żeby wsypać zgodnie z tym co napisali na etykiecie-więc B odmierzył kieliszkiem do wódki:))) wzorowi rodzice:)))
miałyście rację że te małe ciuszki super wyglądają na suszarce:) B powiedział że w weekend wszystko poprasuje:)
na 11 jadę do okulisty.

miłego dnia

dziewczyny nie martwcie się wagą dzieciaczków, przecież to waga orientacyjna , wszystko będzie dobrze , głowy do góry

mamcia jak dziś samopoczucie ?? lepiej troszkę??? może wybierz się na spacer po południu, dotlenisz się i będzie ci lepiej

andzia a żelazo łykasz?

vernix u was przygotowania pełną parą ja wczoraj z mężem zdecydowaliśmy ze pomaluje szafę na biało w przyszłym tygodniu , tak żeby wszystkie meble były białe, no i wtedy też wstawiamy łóżeczko i przygotowujemy pokój dla małej zacznę te prać i prasować ciuszki w końcu

ja dziś się obudziłam po 3 i mąż też , zasnąć nie mogliśmy , nie wiem co sie dzieje ostatnio znowu się budzę w nocy i spać nie mogę

muszę się zaraz ogarnąć i jadę po zaproszenia urodzinowe dla młodego, dziś je wypisze i jutro musi je rozdać w przedszkolu bo potem ferie i z nikim się nie będzie widział

kika gina mi nie kazala nic łykac,jedynie magnez zebym nie miala skurczy łydek wwiec nic nie brałam...

andzia_zg napisał:

kika gina mi nie kazala nic łykac,jedynie magnez zebym nie miala skurczy łydek wwiec nic nie brałam...

aha no to dobrze

Hej dziewczyny, u mnie następna noc bezsenna tak mnie ci...ka bolała w nocy ze myślałam że na szpitalu wyląduje a Franek taka dyskotekę robił mi w brzuchu że szok, tak matkę skopać

Dziś dzień lenia, wczoraj zrobiłam porządki w szafach, dokumentach i wywaliłam dwa wory rożnych dupereli a wór uszykowałam do pkc bo jeszcze nie są zniszczone a po prostu w nich nie chodzę i mężol też i się luźno porobiło w szafkach i porządek ciekawe na jak długo:)

AniaCzajka witaj w klubie skopanych w nocy mamuś

Jej, ale mi duszno dzisiaj. Nie wiem już jak siedzieć, żeby sobie pomóc

No i nici z moich jutrzejszych planów odwiedzenia ginekologa wcześniej:( Mężunio potrzebuje samochodu po południu, więc tylko do diabetologa dam radę skoczyć na 14 trudno, będę musiała wytrzymać do wtorku...

AniaCzajka, Andzia no to Was synkowie w nocy pokopali, ja też kilka kopniaków dostałam, jak ośmieliłam się pójść siku, ale Zosia to jednak subtelna kobietka i nie zmaltretowała mamy

Kochane ile macie kompletów pościeli dla maluszków? Chcę zaraz zamówić, tylko nie wiem czy jeden czy dwa na zapas lepiej mieć?

chałupka małego piłakarza:)

Ja mam łącznie 3 pościele. Jednw bedzie do łózecxzka, druga do łóżeczka turystycznego a ta trzecia to taka na zmiane, gdy ktoras z tych poscieli bedzie schła. Na szczęście nie musialam kupować poscieli, bo mam je po chrześnicy.