Mamusie marzec 2013

Hej dziewczyny,

Podczytuje Was od czasu do czasu tez jestem marcówką będę mieć synka, trzymam za Was kciuki będzie dobrze !!

Chciałąm sie podpytać bo też brałam w tym roku ślub i będę się rozliczać osobno z męzem, b tzreba cały rok mieć zeby sie razem rozliczać.

Waszka o jakim piśmie piszesz z ZUSu co ma ZUS do US, mogłabyś mnie uświadomić? dzięki z góry

Pozdrawiam z ES przesyłam dużo słońca.

Gosia27 napisał:

Agnieszka płytki krwi ogólnie lecą w ciąży. Krew jest bardziej rozrzedzona. Głowa do góry. 3mam mocno kciuki za jutrzejszą wizytę.
Aksa wierzę że synek przybrał na wadze. Bądź dobrej myśli.
Słuchajcie księżol jeszcze nie dotarł z kolędą wtf? nie wiem jak długo będziemy jeszcze czekac...
zaczynam się pakować, boję się....o 9 rano wyjeżdżamy.Na 14 mamy badania. Proszę Was 3majcie mocno kciuki za nas. Na pewno dam znać co wyszło. Jestem pełna wiary że niczego dodatkowego nie znajdzie. A warunki się wręcz polepszyły. Daj Boże.

[/i]


Również będziemy trzymać za Was kciuki kochana

anneem6 napisał:

Hej dziewczyny,

Podczytuje Was od czasu do czasu tez jestem marcówką będę mieć synka, trzymam za Was kciuki będzie dobrze !!

Chciałąm sie podpytać bo też brałam w tym roku ślub i będę się rozliczać osobno z męzem, b tzreba cały rok mieć zeby sie razem rozliczać.

Waszka o jakim piśmie piszesz z ZUSu co ma ZUS do US, mogłabyś mnie uświadomić? dzięki z góry

Pozdrawiam z ES przesyłam dużo słońca.

Chodzi o to,że przebywając na L4 dostaje się zasiłek z ZUS,a nie od pracodawcy,tym bardziej w moim przypadku,bo moje zatrudnienie ustało,zanim objęła mnie ochonka dla ciężarnych.Więc ja jestem bezrobotna na zasiłku z ZUS'u i też się raczej muszę rozliczyć za kasy którą mi dali


Spadam papappa dziołchy

anneem6 dawno Cię nie było. Mamy Cię na liście porodów a nie wiedziałyśmy co sie z Tobą dzieje. Jak się w ogóle czujesz? Masz już wybrane imię dla synka?Jak tam mija Ci ciąża? Czemu nie piszesz? Z nami na pewno szybciej Ci zleci czas do porodu Termin masz nadal 2/3 marca?

Dziewczyny Wy tyle piszecie ze dziwie ze macie czas jeszcze na sprzątanie i gotowanie i to nie byle jakie jak sie czasem rozspisujecie, ale mysle ze teraz cześciej do Was bede pisac, napewno )

U mnie ciąza przebiega super, nie mam na co narzekać choc teraz coraz ciezej chodze juz jak kaczka i sie boję czy do konca tak bedzie i jak bedzie podczas porodu, przytylam tylko 8 kg a synek wazy prawie 3 kg,
Termin nadal mam na 2/3 marca tez bym chciała zeby sie opoznił do 17 marca no ale zdrowie moje i dziecka najwazniejsze. Wpisujcie się do petycji moze cos sie zmieni
Synek bedzie nazywał się Andrés.

Koticz dzieki za odp. ano wlasnie nie pomyslalam z enie wszystkie mamy otzrymuja kase za L$ od pracodawcy no tak wiec czekacie na PIT a z ZUSU.
Zus raczej listy slubów nie prowadzi, ale myslalam ze cos innego wysyła w koncu pierwszy i ostani raz wychodzilam za az to nie zorientowana bylam w tej kwestii.

A i jest jeszcze na liscie Misia z tym samym terminem, zrezygnowala z pisania bo czasami wyciągacie niegatywne sprawy, i chciała sobie stresu oszczedzić, u niej tez dobrze bedzie miec córcię Nadię.

Heheheh no tak, to moim wczorajszy dole to sie nie dziwie

Depeche tys miała jakiegoś doła????

aneem my piszemy co nas martwi, co nas smieszy, mozemy sie wyrzalić, ile tu nas jest tyle problemów stresów, staramy sie rozwiac watpliowści, pomóc, dac jakies wsparcie, wyciagac negatywne sprawy, chmm jakos mi sie nie wydaje, po to jest forum zeby uzykac porade, kazda z nas ma rózne obawy i problemy. napewno nikt nikogo nie chce odstraszyć ani zmusic do korzystania z forum.

anneem6 uzupełniłam liste porodów o Twoje dane i o dane Misi. A Misia zrezygnowała z pisania tylko na teraz czy już sie w ogóle nie odezwie?

Uaktualniona lista porodów:

A mój m mnie zaskoczył, normalnie przywiozł mi wraca z mc, do tego 0,5 litra coli cos czuje ze młoda mi brzuch rozsadzi

no nie moze to tak to cos zawiniete w torile

Gosiu także będziemy trzymać kciuki za Was i wierzę, że będzie dobrze!

Agnieszka ty też masz jutro wizytę prawda? mocne kciukasy dla was

ehh zdążyłam się pożreć z mężem ehhh oboje jesteśmy poirytowani on siedzeniem w domu, ja zresztą też mam już dosyć latania z herbatkami koło niego jak mi ciężko już, ale wstał troche z łóżka i to on mi zaproponował herbatę - jaka miła odmiana

Depeche jak tam nastrój ? jakaś poprawa?

smacznego, ja jak zwykle mandarynki na kolacje

Tez bym wcieła mandarynki ale potem mam mega zgage

Dziewczyny, i bardzo dobrze, życie to nie tylko ta pozytywna strona ale i ta negatywna i sie gada o wszystkim, bardzo dobrze!! No ale nasza koleżanka jest wrażliwa i wszystkie alarmy dot. ciąży odnosi do siebie, nie miejcie jej za złe!!! jutro pogadam z nią czy sie odezwie do WAS

Dziękuję za dopisanie nas

Depeche, absolutnie nie bierz do siebie,!!! będzie lepiej

A propo wózków mysłała z Was któraś o wózku firmy Tutek ??

anne to normalne ze wiekszosc sie wkreca a wózek z tym to ja jestem w czarnej dupie