Mamusie marzec 2013

Ufolka bo to najbardziej mnie bolała, teraz jak pomyśle to mnie tam zaczyna boleć ja jeszcze kupionego nie mam, dzis pozamawiała mczesc na allegro, moze jutro wybiore sie po reszte do miasta jak bede sie dobrze czuć

Lafi napisał:

Strasznie mi cieżko, taka jakas przydzumiona sie czuje.

Może to przez pogodę? u mnie np dziś pada deszcz i jest mega ponuro... może zmiana ciśnienia tak na Ciebie wpływa?

Witajcie kobiety

Ja dziś się wyspałam,ale co chwile się budziłam , bo jakieś głupoty mi się śniły.
A nad ranem pierwszy raz dostałam kopniaki w żebra O jeju jak to boli
Weszłam dziś na wagę i mam już 10kg na plusie

Ja na obiadek robię naleśniki z dżemem ,z owocami i bitą śmietaną

Jeju jak ja się nie mogę doczekać wizyty u gina a to za równiutki tydzień.
Ciekawe czy moja Maja dalej jest Mają,czy wszystko u niej dobrze i ciekawe jak tam moja szyjka Ale jestem pozytywnie nastawiona i jakoś spokojna.

Lenusia Śliczna jak zawsze !

AgnieszkaSuper sypialnia !! I piękny brzusio

Gosia Trzymam mooooocnnoooo kciuki

moze słaba kawulke sie zrobie, nie wiem do tego zgaga.

A wczoraj rozmawiałam z kolezanka ona pod koniec ciazy brała relanium, bo nie daława rady, nie spała w nocy.

ej dziewczyny jakie macie pomysły na obiad??

Chyba dzis dzień bez pomysłowy na obiad, masakra, chyba zrobie tylko zupe ogórkową ale ziemnaiczana z kiełbacha, po prostu weny brak, do tego spac mi sie chce.

Lafi no ja nie czułam nacinania, znieczulenie jeszcze działało, ale słyszałam że to czasami bardziej boli niż sam poród, w ogóle 21 w to powinni jakoś coś wynaleźć żeby można było psiknąć żeby nie bolało, pozostaje mieć nadzieję że tym razem nie trzeba będzie nacinać a Ty jak dawno rodziłaś?? ciekawe czemu tam miejscowego znieczulenia nie można dać, chociaż jakby mi tam igłę wbili to też niezbyt przyjemnie by pewnie było ;/
Aga to super że się zgodził bo one naprawdę fajne, mój też się zgadzał ale do paneli nie przekonałam go hehe

Malinka Ja gdybym miała mielone to bym zrobiła zapiekankę ziemniaczaną z mielonym i szpinakiem ale niestety mielonego brak. Mam w zamrażarce tylko schab więc pokroję go w plasterki, udusze na patelni i zrobie do tego sos i będzie do ziemniakow na 2 dni.

Lafi to może się zdrzemnij lub wypij słaba kawke?

25malinka napisał:

ej dziewczyny jakie macie pomysły na obiad??

haha dzisiaj główny temat na tapecie to obiad ;p nikt nie ma pomysłu ja to albo naleśniki ze szpinakiem albo rosół, sama jeszcze nie wiem, ale chyba na obiad rosół a potem naleśniki
wczoraj wieczorem robiłam ślimaczki z ciasta francuskiego, jeśli nie robiłyście jeszcze to polecam bo smaczne są szynkę, kukurydzę, ser żółty, cebulę albo por kroi się, dodaje białko jajka, sól, pieprz, łyżkę śmietany, rozsmarowuje po cieście, zwija jak strucla, kroi na ok 2-3 cm, smaruje żółtkiem i do piekarnika Fajne to i smaczne

Lafi ja piję co rano kawę, nie dam rady inaczej, małej robię mleko a sobie kawę hehe ona siedzi w szlafroku i pije a ja obok też piję a potem słabiutką drugą też czasami robię, można 2 filiżanki dziennie wypić takiej normalnej kawki ja piję z mleczkiem mniaam a potem capuccino waniliowe ohhh mniaam

Ufolka mnie znieczulili do szycia, miejscowo, ale to nacięcie o ludzie, w moim przypadku poród strasznie szybko postepował, partych miałąm 15 minut, i wszyscy byli w szoku, bo nie dawli mi ze urodze w ciagu 20h

ide sie połozyc i zrobie malutka kawke.

Agnieszka... cudnieeeeeeeeeeeeee boskooooooooo wprowadzam sie do Ciebie nie mozesz mi odmówic bo Cie zjedza myszy >P

andzia powiem Ci,że robiłam kiedyś tą zapienkę i średnio mi to smakuje,wogóle w ciąży odrzuca mnie od mięsa mielonego więc raczej chyba odpada

ufolka ja tez co rano pije kawę,od początku ciązy a nie pytałam nawet lekarza czy można,a wogóle potem jak karmi się piersią to można czy nie bardzo bo ja to ciemna w tych sparawach

Lafi napisał:

Ufolka mnie znieczulili do szycia, miejscowo, ale to nacięcie o ludzie, w moim przypadku poród strasznie szybko postepował, partych miałąm 15 minut, i wszyscy byli w szoku, bo nie dawli mi ze urodze w ciagu 20h

o widzisz, a nawet nie kojarzyłam że miejscowo można.. myślisz że tym razem też tak szybko Ci pójdzie?? widzisz, ja się męczyłam bo najpierw na wywołanie czekałam a potem pod tą piep*ną pompą leżałam i czekałam aż rozwarcie pójdzie, bo szło opornie, też źle mi było, wolała bym urodzić ciach i już :)parte miałam ok 2 godz, chyba że coś pomyliłam ;/ no niecałe dwie godz chyba. bo po 7 powiedziała że rodzimy, pól godz i już a po 9 urodziłam ;o ;p ja to najgorzej te szwy wspominam, potem jak już położna je zdjęła to taka ulga przy siadaniu była hehe

Lenusia zapraszam, zmieścimy się

Ja też dziwnie się czuję dzisiaj. Mam uczucie takiego ściskania w skroniach. Może faktycznie to przez pogodę. U mnie odwilż. 4 stopnie na plusie, słoneczko się przed chwilą schowało