Mamusie marzec 2013

Vernix,Ufolka rewelacyjnie że kolację się udały.
Vernix idziemy na komedię pt"zakała". I tak jak mamcia napisała , rozmowa to najlepsze lekarstwo na wszystko. Oboje z R dużo rozmawiamy.W ogóle, ciągle mi teraz powtarza, że nie wyobraża sobie tak długiej rozłąki, że będę tak daleko...ciągle się tuli, całuje brzuch. Wczoraj nawet kazał sobie przygotować poradniki o pielęgnacji noworodka. Bo przecież jak to powiedział : broszkę inaczej się pielęgnuje jak wróbelka

Pakuj się mamcia... tylko jeden warunek - bez porodów do niedzielnego wieczoru

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witajcie brzuszki

Ja poszłam spać przed 1 i tak mi się super spało do 10 I tylko raz o 6 na siku wstałam, jak mąż się ubierał do pracy.
Super się dziś czuje oprócz bólu w kroczu przy chodzeniu

Fajnie,że macie okazję iść na wesele ,bo ja tak strasznie bym się przeszła ,a u mnie w rodzinie to się szybko nie zapowiada tak samo w rodzinie męża
Jedynie 2 komunie w maju w dodatku w tym samym dniu ,ale wątpię że pójdziemy

UfolkaSuper ,że kolacja się udała.A jajka normalnie gotuję na twardo,obieram ze skorupki ,przekrawam na połówki i wkładam do półmiska z sosem tatarskim i do lodówki.

Unbreakable Ale Ci zazdroszczę weekendu w górach W dodatku w domku...Ale super

Agnieszka Gratuluje 39tygodnia Masakra jak ten czas leci....

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

dzięki dziewczyny:) ale ja jestem jakaś nienormalna. nie mam siły fizycznie a nie umiem odpuścić. najlepsze jest to że ja zupełnie nie dopuszczam myśli że nie zdam tego:) nie wiem co robić. podejście do egz kosztuje 1300 zł... myślałam że Ignaś będzie mobilizacją-że muszę itd, a zaczęłam to traktować jak wymówkę, ze ciążą i nie musze się spinać. sorry za marudzenie...

a beyonce to mój prezent na pierwszy dzień matki:))) koncert jest 25 maja:))) potrące małemu z becikowego i będzie ze od niego:)))))

unbreakable-kupuj bilet i wpadajcie do wawy. chłopaki zostaną z dziećmi-Ignaś i Lena sie poznają, a my na koncert:))) udanego wyjazdu i zebyś tam nie urodziła;)

vernix-dziś się pouczę jeszcze ale jutro przyjeżdzają rodzice więc będę miała wolne:)

ufolka-zostało mi jeszcze tyle że jakbym miała 3 miesiące to moze bym ogarnęła;)

gosia-a R. nie moze z tobą jechać?

Gosia masz rację, tak samo Mamcia- niby banał,bo każdy teoretycznie wie, że należy rozmawiać.Tym bardziej to podstawa w małżeństwie.Jednak czasami codzienność nie daje szans, a raczej my jej na to, aby przystanąć, zastanowić się nad sobą, nad relacją, uczuciami drugiej osoby.Wczoraj o tym jakoś refleksyjnie z bolącymi pachwinami myślałam..

Twój R. jest niezły-ma w zupełności rację! Z broszką trzeba delikatniej się obchodzić i inaczej Fajnie, że tak się angażuje, przygotowuje.Wspiera Cię i dodaje sił.
To jest najważniejsze-reszta na pewno się ułoży.

Wczoraj w wiadomościach mówili o gdańskim szpitalu kardiologicznym, w którym co roku udaje sie wyleczył ponad 1000 maluszków z bardziej i mnie skomplikowanymi wadami serca.Zaraz pomyślałam o Was. Pokazywali dzieci i ich rodziców, którzy przeszli niełatwą drogę i walkę o zdrowie swoich pociech, ale maluszki były całkowicie wyleczone, po 2, 3 operacjach!
Wiem, że i Was czekają trudne chwile, ale wszystko będzie dobrze, bo macie siebie:Ty -R. , R-Ciebie, a Zosia Was i Wy -Zosię

Jakoś miałam potrzebę napisania Ci tego tekstu, choć pewnie to nic dla Ciebie nowego

Unbreakable mi to nie grozi (poród)

Kika zadzwoń i narób rabanu niech nie zadzierają z babką w ciąży powiedz że nie masz na czym spać.

coś o karmieniu piersią

www.luxlux.pl/artykul/nastolatki-karmione-piersia-24362

Patrycja nie wiadomo jak długo będę leżeć, kiedy będzie cc. Więc do samego cc musi wrócić i pracowac. Od dnia cc będzie już ze mną przez 4 tyg,a potem urlop.

Vernix oboje już tyle przeszliśmy w tej ciąży, nawzajem się mobilizujemy. I wierzymy,że trafimy na wspaniałych lekarzy. Cieszy mnie to, że się angazuje. I widzę, że chce, chce, żeby malenka juz była z nami i żebyśmy mogli spokojnie spać, być beztroscy. tego oboje pragniemy.
Eh wiecie co, dziś w łóżku rozmyslałam, że za łatwo do życia podchodziłam, że nie byłam taka jaka powinnam być, dlatego musze stawić czoła wszytskim wyzwaniom...nie wiem czemu, ale tak to wszytsko czuję...

Tak piszecie o jajkach i mi się mega zachciało nadziewanych jajek ogórkami i grzybkami. robię je jak ktoś przyjeżdża.normalnie zaraz dostane ślinotoku tak mi sie chce jajka...

vernix jak to dobrze, że mogłaś sobie szczerze pogadać z mężem... jak ja bym chciała żeby mój się tak otworzył i zaczął rozmawiac... a on taki zamknięty w sobie...

mamcia2013 napisał:

Unbreakable mi to nie grozi (poród)

Kika zadzwoń i narób rabanu niech nie zadzierają z babką w ciąży powiedz że nie masz na czym spać.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
ie chce

Nie spodziewałam się, że tak będzie przebiegała nasza pierwsza upragniona ciąża...

Gosia-myśłałam że ten termin to już cc a ty się dopiero kładziesz i będą decydowac tak?
bardzo dużo przeszliście ale myślę że jest w tym jakiś głębszy zamysł... niemożliwe żeby tyle spraw spadło na was tak sobie. z małą będzie wszystko dobrze, musi być. Sorry że to napiszę ale myślę że Twój tato tam czuwa i pokieruje sprawami...

Kika ja bym nie czekała do pn

Gosia Ty się nie obwiniaj Kochana, widocznie tak miało być, a najważniejsze że Zosia i Wy jesteście silni