Mamusie marzec 2013

i ekwipunek na podbój porodówki

offca ranyyyy i co teraz???? nic z tym nie da sie zrobić?? będzie tak śmierdzieć aż nie wiem - uschnie ten szczur,czy robale go zjedza??? masakra co za kur*a kraj

Waszka Bunia wygląda extra! i już spakowana jesteś? kurcze ja jeszcze nie...jeszcze nawet wszystkiego nie mam do szpitala..mam jeszcze miesiąc ale chyba się ogarne i pójde za waszym przykładem

Beata jak przeczytałam Twojego posta o tej Murzynce to mi się przypomniał ten demotywator

www.wiocha.pl/860605,Ach-te-mohery

aksa napisał:

Waszka Bunia wygląda extra! i już spakowana jesteś? kurcze ja jeszcze nie...jeszcze nawet wszystkiego nie mam do szpitala..mam jeszcze miesiąc ale chyba się ogarne i pójde za waszym przykładem

dziekuje, ja zawsze wszystko robię z szaleńczym wyprzedzeniem jakoś tak poprostu mam, lubie planować itp.
a zreszta po tym jak wyladowalam w szpitalu i maz mi przyniosl byle jaka pizamke do szpitala (wybral chyba najgorsza) to wole sama wszystko spakowac wczesniej

offca o kurde z tym szczurem.... mam nadzieję, że pod podłoga nie ma wilgoci, bo będzie Wam tak waliło dopoki ten szczur nie uschnie fuj

Waszka slicznutka bunia... o torba widac, że już przygotowana

A co do zapachów to uwielbiam też zapach skóry po wyjściu z solarium mmmmmm

Normalnie mam taką ochotę iść do fryzjera,ale nie chce mi się ubierać i jechać
No i dogódź tu kobiecie w ciąży

Waszka Piękny brzuszek !
Offca Współczuje takiego niemiłego zapachu

Waszka super brzunio i widzę, że gotowa jesteś już w pełni na podbój porodówki. Fajne japonki:) Na mnie BUNIA mówią rodzice i rodzeństwo już od wielu, wielu lat. Czasem w sklepie siostra mnie woła właśnie BUNIAAAAA.... mam ochotę zapaść się pod ziemię

Kotlety jejeczne gotowe:) Zaraz zrobię zupkę ziemniaczaną i obiad gotowy:)

Potem tartę dla K. na wieczór upiekę i tyle pracy na dzisiaj Aha jeszcze ręczniki muszę wrzucić do pralki.

Napisałam wcześniej dłuuugiego posta i zamiast kliknąć "dalej", matołek nacisnął "anuluj"

Agnieszka skoro jestes to mam pytanko. Jak robiłas KTG to wyszły Ci skurcze... jak silne były? ile %?

Pytanie do tych, które zakupiły już łóżeczka i pościel!!!
Jeżeli wybrałam łóżeczko o rozmiarach 120x60 to jaki rozmiar pościeli kupić? 100x135 czy 90x120?

andzia_zg napisał:

Agnieszka skoro jestes to mam pytanko. Jak robiłas KTG to wyszły Ci skurcze... jak silne były? ile %?

4 skurcze mi się pokazało 1 na 40 i 3 na 90. No i jeden słabiutki na 20 tylko.
Takie na 20 miałam też przy poprzednim KTG, ale to takie słabizny, że nie liczyłam ich jako skurcze.

Agnieszka86 napisał:

andzia_zg napisał:

Agnieszka skoro jestes to mam pytanko. Jak robiłas KTG to wyszły Ci skurcze... jak silne były? ile %?

4 skurcze mi się pokazało 1 na 40 i 3 na 90. No i jeden słabiutki na 20 tylko.
Takie na 20 miałam też przy poprzednim KTG, ale to takie słabizny, że nie liczyłam ich jako skurcze.

Ooo... 90 to już "ładny" skurcz... u mnie najpierw był spokój, potem jakis 40... potem pojawił się 60 ale coś słabo go czułam i potem 50... a jak poszłam potem do tego lekarza żeby mi opisał KTG to mówił, że porodu nie widać więc sobie jeszcze poczekam

Podejrzewam, że kolejne KTG będe miała dopiero jak już się zjawię na porodówce

Waszka87 napisał:

Pytanie do tych, które zakupiły już łóżeczka i pościel!!!
Jeżeli wybrałam łóżeczko o rozmiarach 120x60 to jaki rozmiar pościeli kupić? 100x135 czy 90x120?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Andzia ja w czasie badania praktycznie cały czas czułam ból brzucha. Skurcze były dość mocne. Teraz też zaczynam czuć ból brzucha. Może w końcu się coś ruszy

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.