BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2013

11 lata 10 miesiąc temu #569203 przez Lenucha217
Witam Was brzuszki.. u mnie bez zmian mialam okropna noc ... skurcz lydki myslalam że umre, dretwienie rąk , nie moglam sie ułozyc jakas masakra ... ide kupic rybe zrobie z serem bo zla jestem wrrr

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #569205 przez Panika992
Witam i melduję się:)
Ja tam noce przesypiam jak dziecko, tylko z dwa razy siusiu i tyle. Nic nie boli, nic nie uciska. Może dlatego, że w większości jak ja śpię to mój synuś też ;)

Hobor może już tuli swoje szczęście.
Miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #569211 przez 25malinka
Dobra ja uciekam

Miłego Dnia piłeczki :) :) :) :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #569216 przez patrycja85
dziś ja pomarudzę...noc masakra. mam taka migrenę że chyba umrę. przed ciążą często tak miałam ale w ciąży pierwszy raz i tylko ten żałosny apap... jak mi nie przejdzie to chyba będę dzwonić do tej mojej pani dr co robić...

czy Wasze dzieci też są takie aktywne?czytałam że pod koniec ciąży niby więcej śpią i rzadziej się ruszają, ale mój to ma nieustającą imprezę albo jakiś trening i się zastanawiam czy nie jest za bardzo aktywny...

dziewczyny ja naprawdę ciążę przeszłam prawie bezobjawowo, nawet nie wymiotowałam na początku. tylko te nerki. a tak to czułam się zupełnie dobrze. a i tak jestem już tym zmęczona!!!nie wyobrażam sobie jak bym się czuła gdybym przytyła więcej i miała te objawy które ma część z Was...

no to tyle-mogę być dziś marudą dnia???

powodzenia na wizytach
miłego mimo wszystko

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #569221 przez Unbreakable
Ojjjjj tam, nie ma marudzenia ;) Zostały Ci 4 dni. Ty Dziewczyno odpocznij, łykaj ten apap, połóż się i mam nadzieję, że przejdzie. Jeśli nie, to wtedy zostaniesz mianowana marudą dnia ;)
Co do ruchliwości, to moja Mała też będzie albo imprezowiczką, albo bokserką, ewentualnie będzie grała w piłkę nożną. Zdecydowanie nie jest mało aktywna, wręcz przeciwnie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #569222 przez Beata 26
Patrycja - jeśli o mnie chodzi, to możesz być marudą dnia! nawet Ci zaraz koronę zrobię z folii aluminiowej ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #569229 przez Gosia27
Dzień dobry,
Beata jestem, jestem. Podczytuję Was. Ale nie piszę bo u mnie te przygotowania wyglądają całkiem inaczej, czuję się trochę jak taki outsider....
Patrycja napisał:

dziewczyny ja naprawdę ciążę przeszłam prawie bezobjawowo, nawet nie wymiotowałam na początku.a tak to czułam się zupełnie dobrze. a i tak jestem już tym zmęczona!!!nie wyobrażam sobie jak bym się czuła gdybym przytyła więcej i miała te objawy które ma część z Was...


Pati ja to już ogóle, oprócz tej paskudnej grypy żołokowo-jelitowej co leżałam na obserwacji u siebie na oddziale i badań genetycznych (po kutej macicy...) to ciążę zdecydowanie mogła bym polecać.

Jeśli chodzi o aktywność małej w brzuszku. :woohoo: to po dzisiejszej nocy wiem jak mogą boleć żebra, kiedy mała je piętkami traktuje.

Dziewczyny nie piszcie już scenariuszy dla AniCzajki bo te jej ciśnienia nie są aż tak drastyczne. Lekarze już wiedzą co dla niej najlepsze.
Hoborr odezwij się!!!
Aksa super że na KTG tak Ci się podobało.

Tak się zastanawiam skąd ten śnieg jeszcze prószy...
Dzień raczej spokojny, tylko na drobne zakupy wyjdę.
Miłego dzionka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #569235 przez AniaCzajka
Gosia27 napisał:

Dzień dobry,
Beata jestem, jestem. Podczytuję Was. Ale nie piszę bo u mnie te przygotowania wyglądają całkiem inaczej, czuję się trochę jak taki outsider....
Patrycja napisał:

dziewczyny ja naprawdę ciążę przeszłam prawie bezobjawowo, nawet nie wymiotowałam na początku.a tak to czułam się zupełnie dobrze. a i tak jestem już tym zmęczona!!!nie wyobrażam sobie jak bym się czuła gdybym przytyła więcej i miała te objawy które ma część z Was...


Pati ja to już ogóle, oprócz tej paskudnej grypy żołokowo-jelitowej co leżałam na obserwacji u siebie na oddziale i badań genetycznych (po kutej macicy...) to ciążę zdecydowanie mogła bym polecać.

Jeśli chodzi o aktywność małej w brzuszku. :woohoo: to po dzisiejszej nocy wiem jak mogą boleć żebra, kiedy mała je piętkami traktuje.

Dziewczyny nie piszcie już scenariuszy dla AniCzajki bo te jej ciśnienia nie są aż tak drastyczne. Lekarze już wiedzą co dla niej najlepsze.
Hoborr odezwij się!!!
Aksa super że na KTG tak Ci się podobało.

Tak się zastanawiam skąd ten śnieg jeszcze prószy...
Dzień raczej spokojny, tylko na drobne zakupy wyjdę.
Miłego dzionka



:) dziękuje za słowo otuchy po nie ukrywam że wczoraj trochę spanikowałam, jak mi zaczęłyście o tej cesarce pisać, ale myślę że mój doktorek wie co robi.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #569238 przez offca87
Dzień dobry!

Też melduję się z trzykilowym człowiekiem w środku. Czuję się jak ludożerca. Noc przespana, choć dopiero od 3, spałam jak dziecko, jęcząc tylko, bo mam boki ogniecione. Za to teraz - nie wiem. W. pojechał do pracy, zamierzałam jeszcze pospać. Wstałam, poszłam do wc, wypiłam duuużo wody i... zaczęło się coś dziwnego. Brzuch mi się stawia boleśnie, plecy promieniują jakby na przestrzał, w pachwinach mnie rwie, że aż łzy w oczach i nie mogę usiąsć na tyłku, taki ból krocza, plus niesamowite uczucie parcia na krocze, jakby sobie tam główkę włożył i zaklinował. I takie jakieś dziwne.. szczypanie :/

RATUNKU!! :unsure:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #569242 przez andzia_zg
Cześć marudki :-)

Melduję się 2w1 :-)

Przed chwila dzwoniłam do laboratorium po wyniki paciorkowca i kurcze dodatni :dry: Czyli tak jak część z Was czeka mnie antybiotyk przy porodzie. Świrka ma mi potem odebrac wynik.

AniaCzajka głowa do góry. Dlatego wspomniałąm o tym cc, bo myślałam, że masz duze skoki ciśnienia i dlatego myślałam, że poród sn może nieść ryzyko. ale skoro piszesz, że te skoki są małe to nie masz powodów do obaw. Lekarze wiedza co robią.

Hoborr trzymamy za Ciebie kciuki i cały czas jesteśmy przy Tobie myślami :kiss:

vernix juz pewnie po wizycie... ciekawe co tam u niej...

Unbreakable i Mamcia trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i czekam na wieści.

Patrycja możesz być naszą dzisiejszą marudka... ale wiesz co? do przywitania Ignasia coraz mniej dni :lol:

A u mnie dziś noc o dziwo przespana. Co prawda co godzinę wstawałam siusiu ale zaraz zasypiałam.Bałam sie troche tej nocy bo wieczorem co chwile łapały mnie skurcze ale po ciepłym prysznicu ucichło i w nocy tylko mi twardniał brzuch i już nie bolało. Aż jestem w szoku... trzecia noc z rzędu przespana...

offca no nie mów, że Jeremi chce wyprzedzić wszystkie dzieciaczki marcowe... Mocno boli? weź może ciepły prysznic i sie połóż...





[*] Aniołek 10.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #569246 przez Depeche
Czesc
Czy to znaczy, ze zadna nie urodzila. No dziewczynki, jak to ?

wpadne pozniej poczytac, bo wystawiam aukcje. Mlodej chyba musze zmniejszyc racje zywnosciowe, wyrasta z tych ciuchow jak szalona, juz 98 sprzedaje, a dopiero co sie topila w 56. Ech.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #569249 przez ufolka
Dzień Doberek :)
My też 2w1, a noc taka super że nawet nie wiem o której R. się kładł i w ogóle położyłam się i wstałam hehe już druga niezła noc z rzędu, a głodna jestem że omg... jak jem normalnie śniadania o 11 to już od 9 burczy mi w brzuchu :P aaa i doszedł bół żeber, nie miałam tego wcześniej :dry:

Offca fajny avatar, jak tak mocno Cię boli to może albo zadzwoń do lekarza albo jedź niech sprawdzą?? może lepiej jedź..

AniaCzajka ja ciśnienia nie mam wysokiego, jak miałam jakies skoki i kazała mi mierzyć to się potem unormowało, nawet tabletek nie dała bo było okej, o cc też nie wspominała nawet słowem, ale wiem że robią, no ale trzeba mieć wysokie naprawdę, zresztą, jak Cię położą to będą sprawdzać :) tylko te leżenie jest troszkę męczące, mam nadzieję że szybko Cię załatwią :) ja leżałam na patologii z Amelką i też były dziewczyny co na poród czekały z ciśnieniem właśnie, rodziły sn bo nawet o łóżka na porodówce się biłyśmy hehe :) najważniejsze jest monitorowanie, a skoro ufasz lekarzowi to super :) no z drugiej strony własny rozm też trzeba mieć, trzeba się pilnować bo różne rzeczy się zdarzają:)

Gośka jaki outsider?? przecież każda ciąża jest inna :)

ojj zapomniałam co jeszcze miałam napisać :P

wiecie co zauważyłam
? że jak wstaję rano i jest nieposprzątane to mam zryty humor na cały dzień, a jak wieczorem ogarnę i rano nie muszę zmywać, sprzątać itd to mi do razu lepiej :D

Hoborr hop hop, jak tam Robercik? :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #569254 przez Panika992
Dziewczyny a mam do Was pytanie. Czy maluszek którejś z Was jest obrócony pleckami do tyłu? W sensie, że kopie centralnie w brzuch mój a plecki ma właśnie tam gdzie ja plecki. Bo podobno większość dzieci jest obrócona pleckami do przodu, a mój maluch pleckami w tył.

Spadam, za chwilę ma wpaść koleżanka na kawę.
Miłego dzionka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #569256 przez AniaCzajka
Jestem dobrej myśli w ogóle po wczorajszym usg i wizycie jestem jakaś taka bardziej opanowana i spokojniejsza że dam sobie radę z maluchem :)

I myślę że jak będę w szpitalu to jakby się coś działo to zareagują szybciej aniżeli byłabym w domu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #569261 przez Agnieszka86
AniaCzajka napisał:

Jestem dobrej myśli w ogóle po wczorajszym usg i wizycie jestem jakaś taka bardziej opanowana i spokojniejsza że dam sobie radę z maluchem :)

I myślę że jak będę w szpitalu to jakby się coś działo to zareagują szybciej aniżeli byłabym w domu.


Oczywiście, że dasz sobie radę z Franiem :) No i wiadomo, że w szpitalu lepiej czekać na poród, bo niczego nie przegapisz! :) Nie chciałam Cię zestresować, Twoje ciśnienie wcale nie jest jakieś rozchwiane jak myślałam. Nie jesteśmy lekarkami, więc ja już się nie wypowiadam. Twój lekarz wie co robi:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl