Mamusie marzec 2013

koticz napisał:

Depeche cosik dla Jakuba
allegro.pl/elodie-details-smoczek-crosse...ack-i3023514643.html

WOW
Gdybym tylko miala pewnosc, ze zechce ssac smoka to juz wydam te 50 zl z przsylka. Ale dziekuje , dodalam sprzedajacego do ulubionych i jakby co zakupie.

AniaCzajka napisał:

andzia_zg napisał:

AniaCzajka a niby w jaki sposob gorsze sa ciuszki z lumpka? tym, że ktos juz je wlozyl...? baa... czasem ciuszki sa z metkami... Jeszcz żeby jej kiedys tak nie przycisneło, że sama zacznie sie ubierac w lumpku i doceni, ze mozna tam kupic naprawde fajne rzeczy, szczególnie dzieciowe...

ja tam nie widzę nić gorszego w ciuszkach z lumpka, sama kupuje dla siebie męzola i dla Franka kupiłam naprawdę sporo rzeczy w lumpku:)

Ja kupuje, ale ludzie sie obawiaja tcy srodkow dezynfekujacych, w ktorych one sa moczone wczesniej. Mojej malej na poczatku nie kupowalam, potem znalazlam fajny lumpeksik i cos tam mi wpadlo czasem w rece ( niestety, ale lumpeksik sie skonczyl. bo maja problem chyba z kupieniem ladnego towaru). I tak czasem kupilam jej cos naprawde ekstra, ale rozumiem ludzi, ktorzy mowia, ze nic nie kupia. Teraz malej kupuje juz tylko nówki, bo dluzej chodzi w ciuchach i pewnie w przyszlym roku juz nic po niej nie sprzedam, bo zedrze. Poza tym wlasnie robie zdjecia kiecki, w ktorej byla trzy raz, a kosztowala 120 zl. Gdzie czlowiek mial wtedy glowe, to ja nie wiem.

andzia_zg napisał:

wiewiorka napisał:

dziś Szymonkowi w końcu odpadł pępek. Jakbym wcześniej wiedziała,że przy kazdym przewijaniu go czyscic to pewnie bylo by szybciej. Mi ubranek schodzi bardzo duzo. Co 2 dni musze prac bo się kończą. Najwięcej jest zasikanych.

A czym czyścisz pępusia?

Bo ja myslalam, żeby czyscić pepusia rozcieńczanym spirytusem ale jak zapytałam w aptece to babka powiedziala, że taki spirytus 96% to maja tylko oczyszczony, sprzedawany na recepte do rozrabiania leków i on kosztuje 100zł.Jedynie maja spirytus salicylowy ale nim sie nie czyści pępusia. Poradzila mi ze spirytus mogę dostac tylko w monopolowym... Myślałam, ze w aptce mozna dostac jakies małe butleczki ale widzę ze sie myliłam.
Powiedziala ze jak juz to maja tylko Octenisept i gaziki Leko.
Gaziki juz mam. Ale troche sie naczytalam negatywnych opinii o tym Octenisepcie i chcialam czyscic normalnie spirytusem no ale tekst babki w aptece mnie troche zamurował...

W monopolowym kupujesz 100 ml spirytusu ( nie nie litr). No ja moj kupuje w monopolowym

Niedzielni MY ))

Lenusia Dawidkowy domek śliczny!


a mi palce spuchły, co za dzień

Depeche napisał:

W monopolowym kupujesz 100 ml spirytusu ( nie nie litr). No ja moj kupuje w monopolowym

Myślalam, że w monopolowym sa tylko takie wielkie butle 0,5l lub 1l. Dlatego pytalam w aptece... Ale dureń ze mnie...

Lenucha ale zgrabniutki domek

andzia no co ty to się 'szczeniaczek' nazywa taka 100 niee żebym wiecie jakimś znawcą była

Juz mężowi zapowiedziałam, że ma kupić 96% "szczeniaczka" dla Wojtusia śmiał się, że nie wiedziałam o tym, że tak się to nazywa
No cóż... głupolek ze mnie i tyle...

Tyyyle fajnych ciuchów na allegro,żeby to jeszcze na mnie leżało tak jak na tych dziewczynach ze zdjęć...

Teraz to już naprawdę spadam pooglądać jakiś film...

Ja pracowałam w lumpeksie i naprawdę da się kupić wiele fajnych rzeczy,ale też rozumiem osoby które nie kupiją nic....Te rzeczy zalegają na magazynach,są mega zakurzone i nie raz widziałam jak skaczą po nich pchły znaczy nie po ubraniach ale po np.pościelach,ręcznikach ...czasem wychodziłyśmy z magazynu ostro pogryzione...

nooo ale od czego jest pralka???

andzia_zg napisał:

Juz mężowi zapowiedziałam, że ma kupić 96% "szczeniaczka" dla Wojtusia śmiał się, że nie wiedziałam o tym, że tak się to nazywa
No cóż... głupolek ze mnie i tyle...

chyba za mało się spożywało

A macie pozdrowienia od Pauliny, jeszcze sa w szpitalu, bo pano doktor bała sie ze mogli załapac jakoms infekcje, a Paulina ma mało pokarmu pisała ale smiga juz normalnie.

A ja sporo rzeczy pokupiłam w lumpku, na Seweryna to teraz praktycznie wszystko nowe bo na takich oszołomów jest malo w tym wieku dzieciaki niszcza strasznie.

AniaCzajak napisz jutro co tam uznali z szpitalu.

dobra ide zjesc bo musze zas ta durna tabletke \, znów bede pitoma

Depeche napisał:

andzia_zg napisał:

Juz mężowi zapowiedziałam, że ma kupić 96% "szczeniaczka" dla Wojtusia śmiał się, że nie wiedziałam o tym, że tak się to nazywa
No cóż... głupolek ze mnie i tyle...

chyba za mało się spożywało

Ano Ja ogólnie jakoś mało pije... więc nie miałam okazji poznać "szczeniaczka"

Lafi pozdrów od nas Paulinę. Mam nadzieje, że szybko ja wypuszczą z małym ze szpitala.

Zjadłam o 15 obiad i ciasto położyłam się i spałam do 17
Co ja będę w nocy robić ?
A na 18 byliśmy z mężem w kościele.
Teraz jemy kolację

Co do lumpka,to jest u mnie w mieście jeden wielki lumpeks-taka hala dupna.
I jak mają nowy towar to naprawdę jest w czym wybierać -mają bardzo dużo firmówek w bardzo dobrym stanie.Ale jakoś nigdy mi tam nie po drodze.A szkoda,bo rzadko tam jestem ,ale zawsze coś fajnego dorwę.
A znowu mojej mamy koleżanka ma taki malutki lumpeksik i jak wypakowuje towar z worków to zawsze mamie coś przyniesie to też albo firmowe ,albo w bardzo dobrym stanie za 8zł lub 10zł.Przyniosła mi też kilka bodziaków i śpiochów z disneya za 3zł i 4zł jak nowe.
Ja nie mam nic do lumpeksów i osób które się w nich ubierają.
Bo znam osoby ,które ubierają się tylko w lumpeksach a wyglądają lepiej jak niektórzy kupujący w normalnych sklepach

Paulina pozdrawiamy! :**


Ja tam jestem fanka wynajdywania skarbow w lumpach, tu niestety malusio ich :// (zastanawiam sie nad poprawnoscia czesci zdania po przecinku...)

Ja sie gorzej poczulam i leze w opakowaniu w lozku.. Kto wie moze skonczy sie to dniem dziecka i brakiem wieczornego mycia sie...? Boshe a jak nie bylam w ciazy, to nawet upita w 4d... Zmywalam makijaz przed snem! Ciaza rozciaga granice. Zdecydowanie.

Tesciu depeche jesli nas czytasz to przesylam Ci slodkie pozdrowienia,)hahaha; ) nie badz wredny dla niej bo ona potrafi byc bardziej wredna

kupiłam spirytus w monopolowyn.przecierałam patyczkami do uszu bo trzeba sie tam zagłebic i tak bylo mi najłtwiej.pepka nie przeciera sie tylko na wierzchu czyli tylko wystajacy kikiut lecz to co jest nie widoczne