Mamusie marzec 2013

Lenucha217 napisał:

Depeche dziekuje kochana :* Po kapieli przestaje teraz mam wrazenie jakby mi sie chcialo kupke . zażyłam nospe jak mówiłaś i leże ...
Ania Cz Gratuluje Frania bo z tego wszystkiego nawet nie zdąrzyłam

ta kupka mnie zastanawia... bo jakbys miala takie pulsujace uczucie na kupe, to sa bole krzyzowe. Ja mialam tak, ze najpierw czulam jak na okres, a zaraz prechodzilo w jak na kupe, taki ucisk pulsujacy. Mierz ten czas. JA NIE CHCE JECHAC ODBIERAC TWOJEGO PORODU W DOMU. Jakby co wysle do Ciebie mojego meza, on byl chyba bardziej przytomny, powiem mu, ze jestes ladna i do tego brunetka, to nie odmowi...

wiewiorka napisał:

Lenucha217 napisał:

Depeche dziekuje kochana :* Po kapieli przestaje teraz mam wrazenie jakby mi sie chcialo kupke . zażyłam nospe jak mówiłaś i leże ...
Ania Cz Gratuluje Frania bo z tego wszystkiego nawet nie zdąrzyłam

po co leżysz, ruszaj się to może szybciej urodzisz

Ja to sie o nia boje, bo ona chyba w domu sama siedzi

vernix napisał:

wiewiorka napisał:
myśle ze tak. Nie wiem jak to boli normalnie ale przy porodzie jak miałam skurcz i mi masowała to pamietam, że darłam się z bólu , trzesły mi się aż nogi i pamietam, że aż położną za ręke złapałam.

[/i]

OMG!
ponoć przy skurczach nacinają i robią masaż, bo niby mniej boli taaaa...A jak tu przetrwać sam masaż w gabinecie "na sucho"?
Dobra, nie nakręcam się, ale powiem Wam, że boję się tej wizyty bardziej niż parcia na porodówce, bo wtedy będę już wiedziała, że będzie coraz bliżej synusia, a tak to będzie dopiero początek.

Depeche dzięki za informacje. Śmiej się, na zdrowie za tydzień też będę się z tego śmiałą, gdy będę chodziła wokół gabinetu jak pingwin i jęczała jak marcujący się kocur [/quote]

nic nie nacinaja!!! Ja pierrrr. Nacinaja jak glowa wychodzi, powinni na skurczu, ja mialam pecha, bo bylo po.

Ania Czajka gratulacje!! Franek wcale nie taki duy jak usg wskazywało

Agnieszka współczuję tych gazow u małej , ale jutro juz bedziecie w domku

patrycja super ze jestescie juz w domu wrzuc fotki Ignasia

Lena ty też? a;e nam sie dzieciaczkow duzo rodzi:P

Depeche o kurcze!! miałaś pecha z tym nacinaniem !!! ja pierdzielę!

Patrycja pokaż, prosimy nam Ignasia:)

Kika dotarła do Was sofa

Depeche napisał:

vernix napisał:

wiewiorka napisał:
myśle ze tak. Nie wiem jak to boli normalnie ale przy porodzie jak miałam skurcz i mi masowała to pamietam, że darłam się z bólu , trzesły mi się aż nogi i pamietam, że aż położną za ręke złapałam.

[/i]

OMG!
ponoć przy skurczach nacinają i robią masaż, bo niby mniej boli taaaa...A jak tu przetrwać sam masaż w gabinecie "na sucho"?
Dobra, nie nakręcam się, ale powiem Wam, że boję się tej wizyty bardziej niż parcia na porodówce, bo wtedy będę już wiedziała, że będzie coraz bliżej synusia, a tak to będzie dopiero początek.

Depeche dzięki za informacje. Śmiej się, na zdrowie za tydzień też będę się z tego śmiałą, gdy będę chodziła wokół gabinetu jak pingwin i jęczała jak marcujący się kocur

nic nie nacinaja!!! Ja pierrrr. Nacinaja jak glowa wychodzi, powinni na skurczu, ja mialam pecha, bo bylo po.[/quote]

pamietam nacicie, nie bolało tylko zaszczypało.dobrze wiedzialam, że bedzie nacinac. Cały czas ją obserwowałam. No i skoro nacinała to wiedziałam, że to za chwile bedzie koniec )))))) A i jeszcze jeden mały, nie bolacy skurcz i łozyszko wyszło. Obejrzałam je sobie. Zszywanie tez mnie już nie bolało.

ta kupka mnie zastanawia... bo jakbys miala takie pulsujace uczucie na kupe, to sa bole krzyzowe. Ja mialam tak, ze najpierw czulam jak na okres, a zaraz prechodzilo w jak na kupe, taki ucisk pulsujacy. Mierz ten czas. JA NIE CHCE JECHAC ODBIERAC TWOJEGO PORODU W DOMU. Jakby co wysle do Ciebie mojego meza, on byl chyba bardziej przytomny, powiem mu, ze jestes ladna i do tego brunetka, to nie odmowi...[/quote]


hahaha ale wariatka !!! Dziekuje za troske az mi milo czerona sie zrobiłam <zawstydzona> )) Co ma byc to bedzie kochana. w razie czego spakowałam reszte dokumentow a jak to psikus ze strony dawida to mu spiore tyłek jak tylko wyjdzie

vernix sofy brak, nawet ni zadzwonili ze sklepu dziady


idę wziąć gorącą kąpiel i do łóżka padam dziś na psyk

hejka
wieści poprzekazywane, nie mam nowych jak na razie zaraz spróbuję fotkę Frania wrzucić z tel, i może o tę tabelkę się skuszę bo pranie robiłam ręczne i muszę posiedzieć trochę.
Lenusia jak masz uczucie jak na kupę to Ty może jedź na tę ip.. jeśli nadal Cię boli, niech Ci zrobią KTG na wszelki wypadek, może to już niedługo?? szkoda że sama jesteś, a mąż nie może zerwać się z pracy??
Vernix ja masażu szyjki nie czułam, ale miałam znieczulenie wtedy, u gina wydaje mi się że nie będzie tak boleć, będzie delikatniejszy, no w każdym bądź razie na pewno ręki całej Ci tam nie wsadzi ! przecież gin na wizycie bada szyjkę, to nieprzyjemnie jest, a to będzie masował, ugniatał to będzie bardziej boleć, no ale chyba nie aż tak żeby wyskoczyć z fotela
Patrycja ja też chcę fotki Ignasia


no naczytałam się was i mnie zaczęło coś brać w krzyżu :|

Lenucha217 napisał:

ta kupka mnie zastanawia... bo jakbys miala takie pulsujace uczucie na kupe, to sa bole krzyzowe. Ja mialam tak, ze najpierw czulam jak na okres, a zaraz prechodzilo w jak na kupe, taki ucisk pulsujacy. Mierz ten czas. JA NIE CHCE JECHAC ODBIERAC TWOJEGO PORODU W DOMU. Jakby co wysle do Ciebie mojego meza, on byl chyba bardziej przytomny, powiem mu, ze jestes ladna i do tego brunetka, to nie odmowi...

hahaha ale wariatka !!! Dziekuje za troske az mi milo czerona sie zrobiłam <zawstydzona> )) Co ma byc to bedzie kochana. w razie czego spakowałam reszte dokumentow a jak to psikus ze strony dawida to mu spiore tyłek jak tylko wyjdzie [/quote]

Ty masz juz spore rozwarcie, wiec nie zdziwie sie jak ruszy. Ja z takim to sie zwijalam, ale ja rodzilam z oxy wiec inne sa odczucia, na pewno.

Hej Kochane ;*

ANDZIA Gratuluję Wojtuś już na świecie super
AniaCzajka również gratuluję Franusia przesyłam moc buziaków ;*

Lenusia jestem z Tobą i będzie na pewno dobrze ;Trzymamy 4 łapki za Was ;*

Ja od południa w domku test nic nie pomógł skurcze pisały się na sam koniec minimalne więc u mnie poród dalekoooooo...... teraz kolejna wizyta 13 marca mam się uzbroić w cierpliwość i czekać .... Z Wiktorkiem wszystko dobrze to najważniejsze.
Tak jak myślałam zapewne skończy się u mnie wywołaniem porodu czuję to ale ja się nie dam!!! Ugadam mojego gina albo przekupie (ciekawe czy się da bo z tej strony go nie znam)na cesarkę wszystko tylko nie wywoływanie !!!

Kika nie martw się drugie porodu to już ekspresowo lecą

kika1985 napisał:

vernix sofy brak, nawet ni zadzwonili ze sklepu dziady


idę wziąć gorącą kąpiel i do łóżka padam dziś na psyk

ja tak mialam z meblami jak bylam w ciazy z mala, przyszly doslownie kilka dni przed, a nie mialam gdie jej ciuszkow rozlozyc, bo nowe mieszkanie, alez sie wsciekalam

Nie wiem co dzis za dzien, ale maz kupil mi dwa opakowania truskawek, a teraz mirinde w puszce i herbatke laktacyjna, a dla dziecka latarke, co ona wyprawia...

Udało mi się zalogowac na forum. Byłyśmy z Zosiaczkiem na echu serduszka przed chwilą, na szczęście wszystko wyszło dobrze, szmer babelkowe w jej wieku są normalne. Kamień spadł mi z serca. Martwią mnie te jej gazy, boi nie umiem pomóc, mąż kupił herbatę dla mam karmiacych i pije, może to chociaż trochę jej pomoże. Przedwczoraj miała badany poziom bilirubiny bo trochę zdołała, ale na szczęście wyszło wszystko dobrze. Jutro wychodzimy do domu! Cieszę się bardzo i boję tego co będzie...

hey dziewczyny jestem z lutowek i tak podczytuje was z ciekawosci duzo sie u was dzieje jak u nas na poczatku lutego

gratuluje wszystkim mamom to ile was juz jest???

co do skurczow to ja mialam tak lagodne i tez mi sie zaczelo od 7-8 minutowych przzerw a ze wczesniej wyladowalam w szpitalu z tak zwanym falszywym porodem w styczniu to zwlekalam bo nie moglam uwierzyc ze tym razem to juz... na izbie bylam jak skurcze byly co 3-4 min ale nadal mnie nie bolaly... ja miesiaczki mialam kosmicznie bolesne wiec moze inaczej odbieralam ten bol... bolace dostalam dopiero zaraz przed koncowa akcja porodowa...

Ignaś