Mamusie marzec 2013

Właśnie dziś moja siostra miała cc i mój chrześniak jest już na świecie

Ja czuję się coraz większa i zaczęłam chodzic jak "pingwin"

Na moich wizytach wszystko ok.
mały Jaś waży 2700, odebrałam też wyniki na paciorkowca i nie wyhodowano
za 2 tygodnie mam pierwsze KTG

wiem też że koncu skończyli mi pokój dla synka ale jak dojadę jutro do Ostrzeszowa to wrzucę wam foty, choć sama jeszcze nie wiem jak to wygląda


Ale fajnie dzieciaczków nam się narodziłao......Gratuluję wszystkim mamusią

wybaczcie wszystkie literówki i błędy ale to z telefonu...........

Hej dziewczynki.
Ale miałam okropny weekend. Mega dół. W sobotę pojechaliśmy na cmentarz do córeczki i taka mnie rozpacz wzięła, że nie mogłam sobie poradzić. Ale dzisiaj już nie smucę, już mi lepiej.

Rano miałam napad tachykardii i myślałam, że już po nas. Poza ciążami to jadę na betablokerach ale w ciąży nie wolno, bo wpływają na pracę serca maluszka. Mały się tak leciutko ruszał a ja nie miała siły wstać. Męża szybko z pracy ściągnęłam, ale zanim przebił się przez miasto moje tętno trochę spadło (wcześniej przy ciśnieniu 114/94 miałam tętno 164), a jak dojechaliśmy do lekarza to już było 110, tyle co zwykle.

Jestem po wizycie. Szyjka zgładzona i rozwarcie na dwa paluchy, więc wszystko gotowe do porodu, ale skurczów nie mam, ani jednego. Gin mi powiedział że mam jutro umyć okna, podłogi wyszorować, firany wyprać, powiesić i jeszcze dwa kółka na stadionie zrobić a pomiędzy tymi zajęciami włazić na męża . I tak codziennie do następnej środy. Jak to nie pomoże to za tydzień w środę idę do szpitala i będą wywoływać poród. Na wadze +6kg, mały waży prawie 3kg, wody są, ktg ok choć bez skurczów. Mam zespół antyfosfolipidowy i bezpieczniej będzie jak szybciej urodzę. Poza tym mam już dość zastrzyków, kuję się w brzuszek od połowy ciąży i mam już dość.
No dobra to tyle.

Koticz, Anecia gratuluję i zazdroszczę pięknych chwil.

Andzia będzie dobrze. Zmartwiłam się Tobą, mam nadzieję że szybko dojdziesz do siebie i wiem że super sobie ze wszystkim poradzisz.

Offca pięknie wyglądacie na tym wiosennym spacerku

Beata polecam stronkę kreskowki.tv i moich ulubionych Simpsonów. Homer wymiata .

Depeche ja też już myślę o żłobku, ale tyle się teraz słyszy o tych okropnych opiekunkach, że się zaczynam zastanawiać czy to ma sens. Jak będę się już rozglądać to chyba poszukam takiego z monitoringiem...

Gosia dawaj szarlotkę!

Kika fajna sofa, a ten twój syn to już taki facecik .

Aksa ja liczę ruchy zawsze o tych samych porach i tylko do 6 ruchów i później zapisuję ile to małemu czasu zajęło. Zazwyczaj trwa to mniej niż 10min.

A ja zjadłam całego melona miodowego .

ufolka napisał:

ja tu wchodzę a tu zdjęć nie ma !

Aksa ja też mam upier*lone okna, może jutro umyję jak będzie taka pogoda hehe
Ela co to za familijne? :>

Wafle familijne z jutrzenki

Kika bardzo fajna sofa !! no warto było czekać super się komponuje w pokoju a jakiego masz przystojniaka w domu !!
Vernix tak, jutro mam wizytę, dzięki za pamięć ;p nie wiem czy dziś nie urodzę bo strasznie boli mnie w lędźwiach, nie wiem co to bo ból się ciągle nasila, do tego doszedł ból brzucha, zaraz wskoczę do wanny i zobaczę. W końcu jutro Oliwii, Amelkę rodziłam w jej imieniny to tutaj też dobrze by było hehe Trzymam kciuki za te skurcze i za akcję
Wiewiórka ja na rączki na początku ciągle zakładałam niedrapki. Teraz też będę
Zimucha ale masz przeżycia !!!!

dziewczyny z tym otulaniem to jest tak, że nie wolno z tym przesadzać, bo trzeba uważać na bioderka, moja Amelka musiała frejkę nosić, trzeba kłaść na brzuszku z pozycji żabki, i tak żeby nóżki miało dziecko swobodnie, nie krępować ruchów, Wiewiórka a Ty umawiałaś się do poradni preluksacyjnej???

idę do wanny

xxElaElaEeexx napisał:

ufolka napisał:

ja tu wchodzę a tu zdjęć nie ma !

Aksa ja też mam upier*lone okna, może jutro umyję jak będzie taka pogoda hehe
Ela co to za familijne? :>

Wafle familijne z jutrzenki

o nie !!!! one są takie dobre.............

Zimucha to stosuj sie do zalecen lekarza. Skoro dla Twojego maluszka lepiej jak urodzi sie wczesniej, to niech tak bedzie. Tylko nnie forsuj sie za bardzo, boto tez nie dobrze.

Zjadlam jeszcze kawalek basi, zapije mirinda i normalnie moge isc lulu;p. A tu trzeba sie wykompac jeszcze i dopiero mozna sie.do wyra walnac;)

Witajcie brzuszki.
My juz po wizycie. Jakieś minimalne rozwarcie jest, wody w porządku, przeplywy też. Mały przy rąk 400gram od ostatniej wizyty i wazy 2400 wielkolud kochany. Miwil ze porodu jeszcze nie widać.
Pobral wymaz do gbs i badanie za darmo będzie.
Pytałam o współżycie z paciorków em i mówił ze można :-D

zolwikmb napisał:

Jutro wracam do siebie i wkońcu wrócę na internet w komuterze!!!

no to super odezwij sie koniecznie

zimucha od zawsze masz te problemy z tętnem?

waszka super że po wizycie ok

zolwik twoj synek to juz spory chlopczyk

aksa napisał:

wstawcie raz jeszcze link do tego filmiku pleaseee

dziewczyny piękna wiosna słonko cały dzień świeciło po oknach i tu stwierdzam - mam tak UPIER**LONE okna, że SZOK!! masakra jakaś, ehhh więc dziołchy co tak już chcą rodzić zapraszam do mycia moich okien - odwdzięczę się jakimś dobrym ciachem

Depeche ty pisałaś,że w pierwszej ciąży nie odszedł ci czop, a miałaś wcześniej jakieś objawy?? bo ja pierwszy termin z OM mam za 9 dni, a z USG za 13dni i cisza kompletnie nic się nie dzieje, z jeden strony się cieszę bo chce do terminu dotrwać ale z drugiej jak mnie wezmie całkiem z zaskoku to spanikuje

nie , nie mialam zadnych. Mloda wieczorem tak mnie kopnela, ze mi wody polecaialy, no i nastepnego dnia mialam delikatne skurcze co 7 dni, ale przed ktg ucichly, wody sie saczyly, postanowili mnie zostawic w szpitalu i lekarz stwierdzil, ze co tak bede lezec i wywolali . MYsle, ze ona by jeszcze posiedziaal w brzuchu gdyby nie to. Wiecie co, mlody chyba wali mnie glowa w zebra, dupke chyba mi w bok wepchnal. No na plecy chce mi wejsc czy co.

Ufolka- odezwij sie po kompieli, moze teraz Twoja kolej. Zycze jak najlepiej.

Waszka- to dobrze, ze wszystko ok. Dobrze masz, mnie gbs kosztowal 21zl, nie duzo, ale zawsze cos. I juz rozwarcie? A u mnie cisza i spokuj...;(

kika fajna ta sofa! a wygodna?

Zimucha jejq to musiał byc na prawdę nerwowy weekend, współczuję! ale jest z czego się cieszyć już niedługo maluszek będzie razem z Wami!!

Waszka super,że na wizycie ok!

zolwik fajnie,że się odezwałaś!

ufolka to niepozostaje nam nic innego jak zaciskanie kciuków aby się rozkręciło!! Oliwia czekamy na ciebie!! (ps.piękne imię wybraliście!! mój mąż jest nim zachwycony, u nas właśnie miała być Oliwia lub Lenka )

rany piszecie o tym wszystkim, rożki,później śpiworki, kiedy na brzuszku ma leżeć, a kiedy na pleckach znowu mi się włącza panika

depeche ale ten twój ancymon kręcony

aksa sofa wygodna właśnie testuję a ty o nic się nie bój po to tu jesteśmy żeby sobie doradzać