Mamusie marzec 2013

hej, hej...

AKSA GRATULACJE! Zapomnisz o tym bólu, nic się nie martw

Gosia myślałam wczoraj o Was cały wieczór, aż mnie korciło żeby wystosować smska, ale stwierdziłam, że nie będę Ci głowy zawracać. Super, że Zosia sama oddycha, radzi sobie, silna jest. A co do słów lekarza, to wydaje mi się, że tak jak pisały dziewczyny, on musi powiedzieć Ci o wszystkich scenariuszach, nawet tych najmniej prawdopodobnych.

My zamierzamy chrzcić Zosię w lany poniedziałek, czyli za 1,5 tygodnia! Mała będzie miała 5 tygodni, wystarczy.

Dzisiaj noc śpiąca, tylko 2 godziny przerwy miałyśmy. U rodziców czuję się bardzo bezpiecznie, jakbym była pod opieką lekarza z małą. Mama to mama, ma wprawę. Zosiak miał straszliwie odparzona pupkę, masakra-nie wiedziałam jak jej pomów. A mama wynalazła sposób wykapałyśmy ją w nadmanganianie potasu i pupcia ładnie się goi, no i po każdej zmianie pieluszki przemywam jej pupkę zwykłą wodą bez dodatków.
Jutro pewno wracamy do domu, albo w niedzielę. Trochę się tutaj podładowałam i nabrałam sił.

Chcę kupić Zosi leżaczek z wibracją, nie koniecznie fischer Price. Zastanaiwałam się nad tym, który kupiła Waszka jest ekstra, ale tylko do 9 kg, a cena też nie za niska... Znalazłam fajne Bright Stars na allegro, miałyście styczność z tą firmą? Wyglądają bardzo ładnie:)

Depeche napisał:

Hej
Nadal w 2packu.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Nam seks pomógł-tak mi się wydaje zależy od organizmu pewno... Trzymam kciuki za mega skurcze podczas KTG

Agieszka ta huśtawka jest prawie do 12kg

Agnieszka86 my też chcrzcimy w lany poniedziałek

Pomoc mam jest nieoceniona- moja prawie codziennie do mnie przyjeżdża . Czuję się wtedy pewniej i spokojniej

Małego od drugiej w nocy męczyły gazy a rano była mega kupa w pieluszce i na śpiochach

wrrrrrrrrrrrrrrrrrr złamała mi sie raczka od laktatora ciekawe czy dokupie czy 150 poszlo w błoto i musze drugi cyce jak balony maly spi a tu nie ma czym odciagnac

Moj malutki od 2 zawsze bardzo poplakuje podkurcza nozki jest czerwony nie wiem czy to kolka czy co ... straszny glodomorek z niego wczoraj zjadl na raz 130

Waszka87 napisał:

Agieszka ta huśtawka jest prawie do 12kg

strasznie mnie ona korci, bo widziałam ją w sklepie, nawet kazałam sobie zrobic demonstracje jak to działa i jest szał! Mimo wszystko zastanawiam się jeszcze nad tymi Bright Stars...

Lenusia zazdroszę pokarmu... to nocne przygotowywanie mleka, kiedy dziecko głodne jest masakra:/

lena kurcze szkoda tej rączki od laktatora, może dokipisz gdzieś


aga ja też mam tą huśtawkę i jest do 11,3 kilo ,wedlug mnie fajniejsza niz leżaczek ktory tylko wibruje


depeche u mnie seks też nie pomógl


a ja sie wkurzyłam do mojej rodzinnej nie ma dziś w pzychodni a mialam isc po zwolnienie i dupa , bede miala chyba dwa dni niepłatne

agnieszka ja w nocy karmie butelka bo moim sie nie najada... mam naszykowana wode w podgrzewaczu 40 c stoi mi caly czas maly wstaje wrzucam 3 lyzki bebiko i gotowe ... szybko i bez placzu

Aga dziekuje Ci bardzo, ale czuje ze d. blada. Juz mi sie nawet nastawienie psychiczne zmienilo, chce miec to za soba ( pewnie dopoki mnie bolec nie zacznie ) No, ale co zrobie. Nie wiem, po ktg pojade na cmentarz do kumpeli, niech no cos z gory podziala moze. Musze sie jaos wyciszyc, tylko przewieje mnie troche.

Gosia, ja mysle, ze lekarze maja taka taktyke, aby przedstawiac wszystko w mozliwie najgorszym scenariuszu, zeby nastawic rodzicow ( taaa, ale jak nastawic rodzicow na cos takiego). Mysle, ze to jest taka taktyka. Boze, jak zlamalam kiedys bark to mi taka wzije powiklan opisali, jak nie zoperuje, ze kaleka mialam zostac. A potem mialam jeszcze kilka razy to samo i nic mi nie bylo. Dziwne tak jak chrzcza dzici bez rodzicow nawet, chociaz tak na sali mogliby. Nie wiedzialam wlasnie ja sie to odbywa. Ale spokojnie, ochrzcicie. Hormony u ciebie po porodzie buzuja, poza tym dziecko w szpitalu, nie ma sie co dziwic , ze sie klocicie. Tak bywa.

U mnie , jezlei juz beda chrzciny, to laczone, bo chyba brat z malym czeka, kiedys mu baknelam,ze moze razem zrobimy. Pewnie w knajpie, bo niby gdzie i kto mialby to robic, ale bez wodki, tylko wino symbolicznie do obiadu ( za duzo u nas takich co chetni wypic, a glupi potem , ze szok). Malej robilam, bylo tylko cos ok 10 osob i tylko obiad z deserem, a na co ja mam dziecko malutkie meczyc. Tak to posiedzielismy i do domu. No teraz to wiecej nas bedzie, bo w sumie 3 rodziny, to sie tez jakies przystawki zamowi. Zreszta mam nadziejre, ze jakby co to sie dogadamy. Oni sa raczej postaw sie a zastaw sie, a ja minimalistka.

Maz sie dzis zrywa zpracy, bo na 12 zawiezie mnie na ktg, ana 16 mam wizyte u swojego rodzinnego ( nawet dobrze, bo gardlo mi nie przechodzi to zobaczy co sie dzieje), wiec w miedzyczasie moze pojedziemy na jakies jedzonko dobre.

Kinga wspolczuje masazu, ale mnie tez pewnie nie minie. Mam nadzieje, ze najpierw mi to zrobia, a potem dadza oxy, bo ostatnio robila mi juz na potwornych skurczach.

ała ale mi się mała wypycha boliiiiiii zaraz mi skóra pęknie na brzuchu

Lenucha217 napisał:

wrrrrrrrrrrrrrrrrrr złamała mi sie raczka od laktatora ciekawe czy dokupie czy 150 poszlo w błoto i musze drugi cyce jak balony maly spi a tu nie ma czym odciagnac

nie wiem jakiej masz Lena firmy, ale np Avent ma do dokupienia, nawet na allegro sa wszystkie te czesci mozliwe do kupienia. Ja te biale male dzyndzelki kupowalam, bo sie zuzywaja i nie ciagnie potem.

kika1985 napisał:

ała ale mi się mała wypycha boliiiiiii zaraz mi skóra pęknie na brzuchu

te nasze dzieciaki maja podobnie, kierunki im sie chyba poje.aly. Chociaz moj dzis se doslownie nie rusza, kiedys chcial chyba przejsc do mnie na plecy.

Depeche napisał:

kika1985 napisał:

ała ale mi się mała wypycha boliiiiiii zaraz mi skóra pęknie na brzuchu

te nasze dzieciaki maja podobnie, kierunki im sie chyba poje.aly. Chociaz moj dzis se doslownie nie rusza, kiedys chcial chyba przejsc do mnie na plecy.

hehehe



a co się dzieje z ela nie meldowala się dziś ,może rodzi

Hej
Kika no jak na złość nie rodzę