- Posty: 37
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2013
Mamusie marzec 2013
- Zimucha
- Wylogowany
- gaworzenie
- Kocham Cię córeczko [*] Piotruś jest już z nami :)
Właśnie wydepilowałam nogi
Ja jem prawie wszystko oczywiście oprócz wzdymających, ciężkostrawnych i uczulających.
Teraz gotuje mąż i jesteśmy na jednej diecie, bo on walczy z cholesterolem.
Mamcia Piotrusiowi pępek odpadł po 6 dniach, potem trochę jeszcze coś się z niego sączyło, ale teraz jest już śliczny. A na spacerki też już wychodzimy, pod warunkiem że nie wieje za bardzo.
Mój Pietruszka cały się łuszczy, nawet z powiek mu schodzi skóra. W szpitalu położne mówiły żeby niczym nie smarować, ewentualnie parafiną stopy i dłonie, bo te najgorzej wyglądały.
Wracając jeszcze do maści na hemoroidy - ja stosowałam maść wewnętrznie i zewnętrznie - na płatek kosmetyczny nakładałam sporo maści i ten płatek między pośladki.
Miałam wcześniej czopki i maść Avenoc, ale nie polecam.
Vernix twój szkrab też z 14.03 ???
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aksa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1351
- Otrzymane podziękowania: 0
vernix słodkiego masz synusia:)
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=53612 [/url]
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=43127 [/url]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mamcia2013
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- nasz Skarb rośnie u mamusi :)
- Posty: 1855
- Otrzymane podziękowania: 0
Zimucha to bardzo szybko odpadł mu pępek. Mój ma 17 dni i dalej nie odpadł!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Panika992
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 745
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kika1985
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2708
- Otrzymane podziękowania: 0
Andzia Wojtek juz taki duży
Ania Franek uroczy chłopczyk
Mamcia napletka nie ruszaj jeszcze za malutki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia_zg
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Andzia
- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14
Ja ogólnie miałam dziś ciężką noc. Po pierwsze od 2 dni znów dopadła mnie migrena, a wczoraj tak mnie bolała głowa, że nie ogarniałam. Pojechaliśmy rano do świrki. Wkurzyłam się, bo mąż się rozsiedział, a ja nie dość, że z boląca głową to u świrki jest tez bardzo zimno.Jak przewijałam małego to robił mi sie dosłownie siny. wysłałam męża do domu po dmuchawkę i rajstopki dla małego to przywiózł tylko dmuchawkę ale i tak mało to pomogło. Było może minimalnie cieplej ale małemu było nadal zimno. Goniłąm męża, że wracamy po obiedzie do domu, bo nie dość, że to pierwsze wyjście małego, to jeszcze tam było dużo ludzi i dłuższe słuchanie piszczącego głosu świrki i jej siostry denerwowało i małego i mnie z bolącą głową. Niestety mąż ani myślał wracać do domu mimo mojego ściekania się, że jeszcze nam sie mały rozchoruje. Wrócilismy do domu o 19:00 Mały był po tym wyjeździe chyba w niezłym szoku, bo tak jak do tej pory lubiał jak go rozbierałam przed kąpaniem tak teraz darł sie w niebosłosy (chyba przypomniał sobie, to zimno u świrki) W kapieli też był niespokojny i zaczął płakać, a do tej pory uwielbiał kąpiele. Po kąpieli ledwo co go ubrałam tak się rzucał... do 2 w nocy nie mógł spać. Zrobiłam mężowi awanturę, że jest niepoważny, że meisieczne dziecko ciągnie w takie zimno na tak długi czas i że ma gdzies to co mówię, bo mamuśka ważniejsza. Ale miałam nerwa. boje się żeby tylko mi sie teraz mały nie rozchorował. A od 4 w nocy męczą go zaparcia. Tak się pręży jak ma pryknąć, że szok. Trochę pomogła mu przegotowana woda i zrobił kupę to popołudniu spał jak zabity, więc ja się też zdrzemnęłam ale teraz widze, że znowu się zaczyna to samo... prężenie, wyginanie i płacz... aż boję się tej nocy
Mamcia jeśli chodzi o napletek to do roku życia jest on jeszcze zrośnięty i nie mozna go odsuwać.
AniaCzajka , lenucha i vernix ale macie przystojniaków
Wczoraj pisałyście też o przemywaniu krocza Tantum Rosa. Słyszałam, że można go stosowac tylko 3 razy dziennie, bo bardzo wysusza, a w między czasie trzeba wietrzyć krocze.
A mam do Was pytanie... A jak wygląda u Was ta kreska na brzuchu co biegnie od pępka do spojenia łonowego? Bo u mnie po porodzie zrobiła się ona bardzo szeroka. Ma na pewno pół cm szerokości jak nie więcej
Mamcia a co stosujesz na pepek? bo ja dopóki stosowałam tą "suchą pielęgnacje" to też się Wojtkowi babrał pępuś. Ale jak zaczęłąm smarować go spirytusem to się zasuszył, po kilku dniach odpadł i ładnie się zagoił.
Jeśli chodzi o zadowolenie z wyglądu to ja jestem załamana. Wisi mi brzydka opona na brzuchu i nie wchodzę w ani jedne spodnie sprzed ciąży. Żeby to jeszcze było tak, ż enie mogę się dopiąć, bo przeszkadza ta oponka... ale mi spodnie nie przechodzą nawet przez uda... bluzki to samo... z 2 rozmiary za małe... nie mam nic w co bym sie mogała ubrac jak chce gdzies wyjść. Ubieram spodnie ciążowe, które spadają mi z tyłka i ciągle chodze i sobie je podciągam, a na góre mam jedna sportowa koszulke, ktora jest dobra i ciagle chodze w niej, wieczorem piore, na noc na grzejnik i następnego dnia znów ją wkładam, bo nic innego na siebie nie wloze. A na to wkladam wielki sweter, bo jakies ladne sweterki ktore mialam to chyba musze oddac, bo te z kolei chyba z 3 rozmiary za male... Nie wiem w czym pojde w czwartek na ważenie do lekarza z Wojtusiem...
A wczoraj przy stole czułam się jak wieśniak. Wszyscy ładnie ubrani a ja sportowa koszulka i spadajace z tyłka jeansy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Panika992
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 745
- Otrzymane podziękowania: 0
Dzisiaj Olus jakis niespokojny. Co chwila wisi na cycku tak po 15 minut i zasypia na godzine...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mamcia2013
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- nasz Skarb rośnie u mamusi :)
- Posty: 1855
- Otrzymane podziękowania: 0
A pytam o napletek bo są różne zdania, że trzeba jak najwcześniej albo właśnie żeby nie ruszać jak na razie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia_zg
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Andzia
- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14
Mamcia jak trzyma sie pępek na dole to pewnie szybko już odpadnie... wystarczy że Dorian zacznie fikać, zahaczy go i szybko odpadnie.
A jeśli chodzi o napletek to w starszych gazetach i książkach właśnie czytalam, że trzeba odsuwac itp, a w tym obecnych "na czasie" jest wyraźnie napisane, że napletek jest zrośnięty i do roku życia nie mozna go odsuwać. Pediatra mi to potwierdził.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mamcia2013
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- nasz Skarb rośnie u mamusi :)
- Posty: 1855
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kinga2424
- Wylogowany
- gadatliwa
- Teraz trzy serca biją we mnie...
- Posty: 881
- Otrzymane podziękowania: 50
U nas dalej nic:)Wczoraj się z mężem bawiliśmy i chyba już wyleciał mi cały czop. Okropnie to wygląda:) Ale byłam strasznie szczęśliwa, choćbym milion wygrała w totka:)
Jutro o 6:45 mam stawić się na porodówce. Ponad tydzień po terminie. Mam nadzieje, że zaczną ze mną w końcu coś działać. Proszę Was trzymajcie kciuki.Jak wczoraj byłam w szpitalu, to na patologii cichooo... ani jednej pacjentki. Na porodówce tylko jeden poród. Wszystko takie wyciszone, świąteczne. Pachniało jajkami:) Hehehe...
Zdjęcia Waszych Pociech są prześliczne. Mam ogromną nadzieje, że ja też w końcu będę mogła przytulić tą moją kochaną kruszynkę
Serdecznie Was pozdrawiam:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- alebazi1986
- Wylogowany
- gaworzenie
- kocham cię córeczko
- Posty: 75
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- vernix
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 965
- Otrzymane podziękowania: 0
Pamiętam jakby to było wczoraj, gdy pisałaś, że idziesz do swojej ginekolog, bo zapis ktg był nieciekawy, a tutaj Wojtuś to już niemowlak
Mamcia wstawiasz jabłka do wody, gotujesz do miękkości.W drugim garnku -torebkę ryżu, a potem kroisz jabłka na małe kawałki, dodajesz do ryżu plus masło i cukier.Polecam też same takie ciepłe jabłka jako deser.
KINGA Trzymam kciuki z Heniusiem, POWODZENIA, życzę mooocy
Mnie też mówili w szpitalu, żeby nie odsuwać napletka podczas pielęgnacji.Co do pępka to u Małego też ledwo się trzyma-psikałam octeniseptem 3 razy dziennie, a teraz gazikami leko ze spirytem i mam nadzieje, że gdzieś do środy odpadnie.
Kika, Aksa dzięki za komplement dla Heniulka (gdzie mamy ogólną galerię??? bo obejrzałabym wszystkie nasze dzieci ).Kika rodziłyśmy podobnie-alleluja, dobrze,że już jest po wszystkim, ale jesli kolejny poród ma tak wyglądać jak ten, to za rok mogę jechać jeszcze raz
Zimucha maluszków z 14.04 było czworo:Gosi, Beaty, Twój i mój
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Panika992
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 745
- Otrzymane podziękowania: 0
Ide sie wydepilowac, trzeba jakos sie ogarnac...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia_zg
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Andzia
- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14
witajcie mamusie,mojej Martynce tez jeszcze pepus nie odpadl,psiakalam octeniseptem bo tak kazali w szpitalu a polozna po 2 tyg kazala kupic gaziki nasaczone spirytusem zeby szybciej odpadl i teraz malutka dostala krostek wokol tego kikuta chyba za mocny ten spirytus a kikut trzyma sie juz na wlosku doslownie mam nadzieje ze zaraz odpadnie. sliczne macie dzieciaczki,tez bym chciala sie pochwalic moja martynka ale za cholewke nie moge wrzucic tych zdjec nie wiem co zle robie niby rozmiar dobry a wcale niechce sie dodac ehhh ja chyba jakas zacofana jestem i nie umiem
Mnie w szpitalu przestrzegali prze tym Octeniseptem, że niby po nim sie babrze pępek. A jesli chodzi o gaziki to trzeba nimi smarowac tylko to złaczenie z kikutem, jesli sie bedzie nimi smarowało skóre wokół to ona się "poparzy" A te gaziki sa nieporęczne w stosowaniu wiec zanim kupilam spirytus to brałam patyczek do uszu i na ten patyczek wyciskałam spirytus z gazika i tym patyczkiem smarowałam kikuta.A jesli zmoczyla mi sie skóra wokol to osuszalam jałowym gazikiem.
vernix ogólna galeria jest tutaj: www.zapytajpolozna.pl/120-i-iii/567061-m...jecia-maluszkow.html
Kinga oby u Ciebie cos jutro sie ruszyło... to czekanie jest dobijające... trzymam kciuki, że jutro zaczna ostro dzialac w szpitalu i ze w koncu zobaczysz swoje maleństwo
Zmykam bo czas na kąpanie i karmienie...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.