- Posty: 976
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2013
Mamusie marzec 2013
- Lafi
- Wylogowany
- gadatliwa
Panika ja bym tez nie wytrzymała na takie zachowanie włacza mi sie agresor.
Młoda dostała niezła kolke 1,5h płaczu, pierwszy raz taka jazda, teraz spi mi na rekach i pod swetrem taty, moje chłopy spia, nie wiem moze ja przekarmiłam, massaz, rurka, czopek viburcol, delicol, masakra była, teraz biedactwo spi, jutro ide z nia do lekarza, bo opypała mi sie, juz jej to zaczyna schodzic, moze to ten teadzik niemowlency.
Lenusia normalnie brak słów,
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agnieszka86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 25.02.2013 - wydarzył się Mały Cud...
- Posty: 1816
- Otrzymane podziękowania: 0
Gosia już zaczynam trzymać kciuki za szczęśliwy przebieg operacji!
Panika masakra, bardzo dobrze, nie daj sobie w kaszę dmuchać!
Lenusia dobrze, że zauważyłaś, ludzie to chamy!
Andzia AniaCzajka dobrze mówi!
U nas noc ok, teraz Mała lezy obok, bo leżenie w łóżeczku pod karuzelką już się znudziło. Po południu spała nam ponad 3h wczoraj, moze dlatego, że była na balkonie przez godzinę!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agnieszka86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 25.02.2013 - wydarzył się Mały Cud...
- Posty: 1816
- Otrzymane podziękowania: 0
A tutaj Zosia z mamą
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Paulina 77
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 871
- Otrzymane podziękowania: 0
Lenusia nieciekawie z tym wózkiem, u nas tez nie można zostawić na dole w bloku a znajomym w Katowicach ukradli.
Wiewiórka mnie nie boli przy chodzeniu, ale może to dlatego, ze miałam cc. Za to rano budze się z bólem pleców
Agnieszka jeśli piersią to raczej nie daje do odbicia, chyba ze widze potrzebe, po mm daje.
Aga, tez chce kupic karuzelke, myslalam, że dziecko się nia dłużej zajmie...
Piękne zdjęcie, śliczne jesteście
Nie wiem, w co ubrać Michałka na chrzciny, może nie być białe?? Bo robimy w czerwcu z powodu wyjazdu teściowej za granice i młody chyba będzie już nosił rozmiar 80 teraz część ubrań 68 ma za małe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Panika992
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 745
- Otrzymane podziękowania: 0
Moj K to jednak zloty chlop;) zapisal mnie na jutro do fryzjera;) powiedzial, ze mam byc grzeczna, bo ma dla mnie niespodzianke;) i jutro zostanie z malym a ja pojde sie odstresowac;)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agnieszka86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 25.02.2013 - wydarzył się Mały Cud...
- Posty: 1816
- Otrzymane podziękowania: 0
Karuzelka póki co jest mało atrakcyjna, bo ma pastelowe barwy, a takie maluchy jeszcze tych kolorów nie widzą bardzo wyraźnie... No ale chwilę się zajmie zawsze:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Paulina 77
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 871
- Otrzymane podziękowania: 0
Paulina super, że z brzuszkiem już lepiej. Z tym odbijaniem w nocy to ja już nie wiem... nie chcę jej rozbudzać z jednej strony, a z drugiej lepiej żeby się jej odbiło
Karuzelka póki co jest mało atrakcyjna, bo ma pastelowe barwy, a takie maluchy jeszcze tych kolorów nie widzą bardzo wyraźnie... No ale chwilę się zajmie zawsze:)
Tez nie wiem, mi po urodzeniu pediatra kazał trzymać dziecko z glową wyżej przez 0,5 godziny, jeśli dziecko nie odbiło (ale tez nie wiem, do jakiego wieku tak trzymać, nasze już mają 2 miesiace). I zakazał podkładania pod głowe poduszki, jeśli dziecko lezy na plecach, bo się może zakrztusić.
Generalnie kłade na boczku (on i tak się odwraca na plecy, choćbym podłożyła milion wałków), a Michaś i tak potrafi się na boczku zakrztusić, podczas snu...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- AniaCzajka
- Wylogowany
- rozmowna
- Jestem mama:)
- Posty: 534
- Otrzymane podziękowania: 0
Franio teraz leżakuje w leżaczku i bacznie zwiedza pokój a ja mam zamiar obiad robić za chwilkę a po południu jak mąż wróci jedziemy z małym na szczepienie i już mam stresa;/ bo chyba zgapiłam się i zdecydowałam się na te refundowane ale chciałam go jeszcze zaszczepić na te rotawirusy i itp. myślicie że można? wiem że tamte są płatne ale chodzi mi o to czy jak decyduje się na refundowane to tamte mogę dokupić?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kika1985
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2708
- Otrzymane podziękowania: 0
U mnie nocka do 4 ok a potem standard stekanie i prychanie przez sen do 7:30
Nie wiem dlaczego ona tak kweka zawsze po tej 4 :/
Ja mala raz odbijam raz nie bo przeważnie zasypiam przy karmieniu :|
Panika i dobrze że wugarnelas tesciom należało im się
Aga śliczne jesteście
Lena nam kiedyś spod drzwi na 3 piętrze ukradli sanki z pokrowcem i tego samego dnia spacerówke ale sebek ja ozniej znalazł 2 bloki dalej w śniegu jakieś chamy sobie zabawę zrobili
Pogoda dziś piękna
Jutro też idę do fryzjera w końcu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Paulina 77
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 871
- Otrzymane podziękowania: 0
Na rotawirusy to jest ta którą się pije, nie? Mysmy szczepili infanrixem hexa, a z tą do picia czekamy. Doktor mowil, ze później, z powodu problemów z brzuszkiem. Bo jak zwymiotuje to nic z tej szczepionki nie będzie.
Ania, mysle ze jak najbardziej możesz dokupić, bo czemu nie?
Ja musiałam Michałkowi trzymać noge w kolanie wyprostowaną, bardzo płakał, ale potem się szybko utulił i uspokoił
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia27
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 3 Zosia-14.03.13
- Posty: 1832
- Otrzymane podziękowania: 3
od wczoraj pęka mi głowa, ani okłady ani p/bólowe nic mi nie daja...nerwy mnie zżerają przed czwartkiem, bidulka ta moja mala pysia. Waży już 3350g ładnie nabrała przez ostatnie dni...nie potrafię sobie miejsca znaleźć...dobrze że jutro R przyjeżdża i będziemy razem choc to nie lada wyczyn dla niego,
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ja już dziś poćwiczył, ale zauważyłam że odciągam od wczoraj mniej pokarmu...ale na tyle go odciągam że Zosi wystarcza na całą dobe
Panika nie dziwie Cię się że w końcu wybuchłaś, oby dąło to teściom do zrozumienia
Aga ale ładne zdjęcia. Zosia jest cudowna
Paulina widze że współpraca z Michalkiem coraz lepiej wam wychodzi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia_zg
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Andzia
- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14
Nam wczorajszy wieczór minął pod hasłem "kolka" Ale na szczęście po kropelkach, kąpieli i masażach było już ok. Ale bidulek dość długo się nameczył.
Jeśli chodzi o odbijanie to ja w nocy nawet jak młody śpi to daję go choć na chwilkę na ramię i jeśli widzę, że nadal spi to odkladam do łóżeczka,a jeśli się rozbudza to chwilkę trzymam ale zazwyczaj w nocy nigdy mu się nie odbija
A jesli chodzi o poduszkę to czemu nie można? przecież dziecko i ta pod materacykiem na podłożony klin żeby głowa była wyżej więc to tak samo jakby była poduszeczka...
Panika i dobrze, że w końcu powiedziałaś świrom co myślisz
Lenucha ale masakra z tym wózkiem... co by było jakbyś nie wyszła na balkon...
Agnieszka śliczne to zdjęcie
Gosia trzymamy kciuki za operację Zosieńki w czwartek
kika u mnie też codziennie nad ranem zaczyna się stękanie. Po kąpieli młody zasypia, po 5 godzinach karmienie i śpi dalej. Ale przed kolejnym karmieniem o 5 lub 6 rano zaczyna się stekanie. widać,że próbuje purkać, pręży się, stęka, jęczy... spać nie można... a potem idzie kupa... potem jeszcze troche przysypia ale nadal sie co chwile przebudza, bo zbieraja mu sie kolejne purki...
AniaCzajka spokojnie możesz sobie dokupić tamte szczepionki. Tylko tu trzeba się liczyć z dość dużym kosztem bo ceny, które podają sa za jedna dawkę. Ja ide na szczepienie za tydzien w czwartek. Oby tylko mały był zdrowy. Bo dziś jak kichnął to wyleciały mu gile z nosa. Oby tylko mi sie nie rozchorował, bo jak na weekend byli u mnie rodzice to była też moja siostra i miała mega katar..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agnieszka86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 25.02.2013 - wydarzył się Mały Cud...
- Posty: 1816
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Paulina 77
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 871
- Otrzymane podziękowania: 0
- klin jest twardy i dziecko lezy równo, poduszka jest miękka i dziecko przygina głowę, co może spowodować zakrztuszenie
- jak wpadnie w poduszkę, to trudno jest mu się obrócić, na klinie łatwiej
i jeszcze mówił o tym ze w nocy działa kortyzol i kolki mijają, a nad ranem zaczyna być go mniejsza ilość i wtedy zaczynają się bóle brzuszka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kika1985
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2708
- Otrzymane podziękowania: 0
Gosia może mniej ściągasz pokarmu przez stres związany z operacja?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.