Mamusie marzec 2013

My jesteśmy w trakcie zbierania dokumentów do becikowego, to jest jakaś masakra trzeba tyle papierków że szok. U mnie w mieście my musimy przedstawić takie dokumenty:
- ksera dowodów osobistych
- odpis aktu urodzenia małego
- zaświadczenia z ZUS-u o składkach zdrowotnych 9%
- umowe o prace jeśli ktoś pracuje
- PIT 11 albo PIT 40 jeśli ktoś jest na rencie
- zaświadczenie z Urzedu Skarbowego o dochodach
- zaświadczenie od lekarza o byciu pod opieka lekarska od 6 tygodnia ( to wydaje też położna)

i to wszystko żeby dostać ten tysiąc złotych

My bylismy dzisiaj z Tomeczkiem na spacerku prawie 3 godziny. Co do kolek to ja już sama niewiem czy to kolki czy to zwykle marudzenie, rano napewno dusi zawsze kupke, wstaje miedzy 5-6 i nie spi do 10 chce sie bawić

Znalazłam śliczna sukienke na chrzciny, chyba jutro kupie puki jest wybór www.bbstudio.eu/pokazProdukt.php?id_produktu=67&id_koloru=151 takąąąą

Waszka87 napisał:

Znalazłam śliczna sukienke na chrzciny, chyba jutro kupie puki jest wybór www.bbstudio.eu/pokazProdukt.php?id_produktu=67&id_koloru=151 takąąąą

Waszka, sukienka rzeczywiście piękna tylko jak wyciągniesz z niej cyca do karmienia ja zamówiłam tę:
www.pieknamama.pl/sukienka-josefine-indygo.html
zobaczymy, jakiej będzie jakości... i jeszcze jakiś żakiet musze do niej dopasować, może z tych co już mam.

Panika, nie odwazylbym sie kapusty kiszonej , kuurydzy.

Ciesze sie, ze u Was tez marchewka. Nagotowalam sobie zapas.

Kika, chyba nie bardzo z ogorkiem, bo to wszystko na nawozach, uczulic moze.

No ja musze sie rozejrzec za jakims garniturkiem na chrzes dla malego. Wstenie mysle o czerwcu, wiec czas sie rozejrzec. Tyle tylko, ze nie wiemy kto bedzie chrzestnym ( brak chlopw w rodzinie), a chrzestna, ktora ja bym chciala, mieszka 50 km ode mnie i glupio sie pytac przez tel, ale jakos inaczej tego nie widze, bo nieczesto przyjezdza.

My mamy chrzciny w restauracji i mamy pokój wynajęty gratis wiec tam nakarmie nigdy nie karmie małego przy ludziach tylko w innym pomieszczeniu

Waszka rzeczywiście dużo tych dokumentów trzeba do becikowego... i to wszystko po to by dostać 1000zł

Waszka i Paulina sliczne te sukienki.

Ja na chrzciny chyba kupię jakąś ładną białą bluzkę i do tego jakąś spódnice. Nie chce wydawac duzo kasy na ciuchy, ktore wlożę tylko raz, bo ciągle w duszy liczę, że schudnę...

Depeche a garniturek chcesz biały czy np niebieski? bo jak istatnio bylam w sklpie to wiekszosc garniturkow bylo wlaśnie niebieskich i sie zastanawialam czy nie bedzie to źle wygladac bo na chrzest niby powinno byc dziecko ubrane na biało... i nie wiem tez przez to co kupic...

Waszka87 napisał:

My jesteśmy w trakcie zbierania dokumentów do becikowego, to jest jakaś masakra trzeba tyle papierków że szok. U mnie w mieście my musimy przedstawić takie dokumenty:
- ksera dowodów osobistych
- odpis aktu urodzenia małego
- zaświadczenia z ZUS-u o składkach zdrowotnych 9%
- umowe o prace jeśli ktoś pracuje
- PIT 11 albo PIT 40 jeśli ktoś jest na rencie
- zaświadczenie z Urzedu Skarbowego o dochodach
- zaświadczenie od lekarza o byciu pod opieka lekarska od 6 tygodnia ( to wydaje też położna)

i to wszystko żeby dostać ten tysiąc złotych

My bylismy dzisiaj z Tomeczkiem na spacerku prawie 3 godziny. Co do kolek to ja już sama niewiem czy to kolki czy to zwykle marudzenie, rano napewno dusi zawsze kupke, wstaje miedzy 5-6 i nie spi do 10 chce sie bawić

Znalazłam śliczna sukienke na chrzciny, chyba jutro kupie puki jest wybór www.bbstudio.eu/pokazProdukt.php?id_produktu=67&id_koloru=151 takąąąą

U mnie tak samo trzeba tyle dokumentów żeby dostać 1000zł Na szczęście w tamtym tygodniu już wszystkie udało nam się zebrać Teraz czekamy na pesel.

Witajcie

Moja malutka dziś spokojna.I potwierdzam,że dzieci chyba czują się lepiej ciasno owinięte.
U nas piękna pogoda 20C.W końcu powiesiłam pranie na zewnątrz-ale cudnie pachnie i jak szybko wyschło.Potem posprzątałam w domku i świnką w klatce.Zrobiłam obiad dla domowników i na parze dla samej siebie. I byłyśmy z Majeczką na spacerku-spała jak aniołek.
Jeju ja już nie mogę się doczekać kiedy zjem frytki,pizzę i napije się pepsi

Dziewczyny nie martwcie się brzuchami i rozstępami.Takie uroki ciąży.A mężowie na pewno Was bardzo bardzo kochają.Ja jak patrze na moją córeczkę to jakoś się zwisającym flakiem nie przejmuje.Kupiłam sobie majtki poporodowe wyszczuplające założyłam,ubrałam się spojrzałam do lusterka i naprawdę super wyglądam Więc polecam.Na pewno też będziecie sexi
A spacerując z dzieciaczkami na pewno zrzucimy zbędne kilogramy

My z mężem dziś się ucieszyliśmy ,bo listonosz przyniósł nam kasę z ubezpieczenia z okazji urodzenia się dziecka Więc jutro jedziemy kupić panele i salon będzie stał gotowy

andzia_zg napisał:

Waszka rzeczywiście dużo tych dokumentów trzeba do becikowego... i to wszystko po to by dostać 1000zł

Waszka i Paulina sliczne te sukienki.

Ja na chrzciny chyba kupię jakąś ładną białą bluzkę i do tego jakąś spódnice. Nie chce wydawac duzo kasy na ciuchy, ktore wlożę tylko raz, bo ciągle w duszy liczę, że schudnę...

Depeche a garniturek chcesz biały czy np niebieski? bo jak istatnio bylam w sklpie to wiekszosc garniturkow bylo wlaśnie niebieskich i sie zastanawialam czy nie bedzie to źle wygladac bo na chrzest niby powinno byc dziecko ubrane na biało... i nie wiem tez przez to co kupic...

He ja to czarnym i białą koszulą nie wzgardzę, wiec pewnie bede polowac na allegro, bo u nas takich wynalazkow nie robia.

Ela dzwon bo może juz jest pesel, Tomcio juz ma miał czekać prawie 3 tygodnie a był po półtora.
ja to się zastanawiam w co małego ubiore na chrzciny bo to pod koniec czerwca pewnie upal będzie a wszystko na allegro takie jak na zime

Hej dziewczyny, w czwartek operacja o 9 rano...
Ewentualnie może się na piatek przesunąć ale to w tym tygodniu


Chyba nie umiem opisać jakie uczucia mną targają...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Gosiu w czwartek myślami będę z wami



My ubezpieczenie z PZU dostaliśmy dwa dni po złożeniu dokumentów a becikowe też juz z 2,5 tygodnia temu sebek złożył , macie racje tyle papierów dla 1000
ja do chrzcin mam nadzieję schudnąć wiec póki co nie myślę nad ciuchami bo do sierpnia daleko

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

andzia_zg napisał:

Joj ale u mnie dzis cieplutko 21 stopni byliśmy już na spacerku. Dziś ubrałam Wojtka lżej bo ostatnio chyba go troche przegrzałam i sobie pospacerowaliśmy.... ale brakowało mi tego ciepełka
Sciągnęłam z wózka ta ochronę na gondolę i od razu lepiej

Lenucha gratuluje miesiąca ale to zleciało

koticz dobrze, że Jagódka wraca do zdrowia

Depeche jeszcze troche i się dopniesz

Gosia na kiedy jest wyznaczony termin operacji?

Dziewczyny jakie ćwiczenia robicie? Kurcze już nie mogę patrzeć na tą moją oponę na brzuchu....

Kurde od 3 dni boli mnie brzuch jak na okres... a jeszcze nie skonczylam krwawić po porodzie... czyżbym za jakis czas miała dostać okres... jedno sie jeszcze nie skonczyło...
Kurcze jak długo mozna krwawic po porodzie? Ze mnie leci juz 6 tygodni i jeszcze sie nie skonczylo. Co prawda nie leci dużo ale jednak ciągle coś wycieka nie za długo to trwa?

Depeche ja nie jadłam jeszcze żadnych surówek ani sałatek. ciągle tylko gotowana marchewka.

A propo krwawienia lepiej może skonsultuj to z gin ze mnie też leciało i leciało i jak poszłam do gin to się okazało że mam lekki stan zapalny i to jeszcze nasila krwawienie;/ ale teraz już ok dostałam leki i krwawienie ustpiło.

dziewczyny wyobrazcie sobie ze wieszałam pranie na balkonie a tam dwoch chlystków( chyba jacys przyjezdni) prowadzi moj wozek .... w bialy dzien takie rzeczy . nie mieli szczescia bo akurat byli u mnie bracia .krzyku narobiłam jak wybiegli to tylko piora lecialy z tych dwoch gamoniów . szok . mam nauczkę musze wprowadzac do domu , choc na 4 pietro mi sie nie usmiecha . jak mozna byc takim chamem i dziecku zakosić pojazd . pewnie by sprzedali za winko . u nas kolki po kapieli masakra tak sie biedny meczy .
Gosiu jestesmy z wami przytulam cie najmocniej jak potrafie

Lenucha217 napisał:

dziewczyny wyobrazcie sobie ze wieszałam pranie na balkonie a tam dwoch chlystków( chyba jacys przyjezdni) prowadzi moj wozek .... w bialy dzien takie rzeczy . nie mieli szczescia bo akurat byli u mnie bracia .krzyku narobiłam jak wybiegli to tylko piora lecialy z tych dwoch gamoniów . szok . mam nauczkę musze wprowadzac do domu , choc na 4 pietro mi sie nie usmiecha . jak mozna byc takim chamem i dziecku zakosić pojazd . pewnie by sprzedali za winko . u nas kolki po kapieli masakra tak sie biedny meczy .
Gosiu jestesmy z wami przytulam cie najmocniej jak potrafie

złodziei jest wszędzie pełno i trzeba uważać. Ja mam blisko siebie centrum handlowe i tam ciągle widze jak policja wyprowadza skutych kajdankami.Wózki nie są tanie wiec kradną je tak samo czesto jak rowery

Czy Was też boli spojenie łonowe jak dłużej chodzicie??