Mamusie marzec 2013

Właśnie wyczytałam,że macica mojej córeczki jest już w pełni uformowana a w jej maleńkich jajnikach jest 7milionów jajeczek!!!Natomiast jądra Waszych synów są w brzuchu i czekają na uformowanie się moszny:) masakra

Koticz[/b to jak czytasz takie ciekawostki,to chce Ci powiedzieć, że będzie mogła zaobserwować porost gruczołów piersiowych a nawet plamienie z pochwy, nie każda dziewczynka to przechodzi ale zdarza się

depeche-uuu ciasto z jabłkami;) zjadłabym:)
koticz-piękna córeczka!!! masakra to jest dopiero to ze z jednej z tych komórek zrodzi się kiedyś twój wnuk lub wnuczka:)

Polska gola:)

Coś mi net nawala.Zwijam się.Dobrej nocy. Jutro jadę do mamci. Z samego rana. Pa pa

DZiewczyny polecam wam usg 4D, widać tak zupełnie normalnie, jakby zrobić dzidz zdjęcia ( pamiętam jak skwitowałam pierwsze dziecko, że brzydkie, bo jeszcze takie w 20 tyg trochę ufo jest). Róznica jest kolosalna.

Koticz świetne i wyraźne masz zdjęcia Córeczki, gratuluję!

Gosia bezpiecznej drogi i dużo odpoczynku Ci życzę

Depeche ja też poproszę kawałek:)

Patrycja smacznych frytek

Spadam na mecz, maż syna woła:)(mnie już nie )

A meczu chyba nie będzie A wystarczyło wcześniej zamknąć dach... ciołki...

andzia_zg napisał:

A meczu chyba nie będzie A wystarczyło wcześniej zamknąć dach... ciołki...

[/i]

Wybudowali ruchomy dach za kilka milionów, tylko po to, aby stał otwarty w październiku (w Polsce!), bo wtedy mamy przecież środek lata , skąd deszcz o tej porze roku??? witamy nad Wisłą!

Mam dla Was Mamusie "mądrą" stronę do przeanalizowania w wolnej chwili, na temat tego, co powinno robić dziecko w poszczególnych miesiącach życia. Mnie to bardzo zainteresowało.Są ukazane zdjęcia co jest prawidłowe, a co nie.

www.terapia-ndt.waw.pl/rozwoj.html

Najbardziej chyba to, że w 4. miesiącu noworodek powinien łapać zabawki wyciągając rączki, brać je "na klatę" i chwytać je pewnie, a nie powinny one wisieć np. w powietrzu.Później nie powinniśmy obstawiać dziecka poduszkami, by próbowało siadać, a potem "pomagać" przy wstawaniu. Musi zrobić to samo, w swoim tempie.

Dzień dobry dziołszki
ja już zwarta i gotowa do drogi, tylko jakoś musiałam zmusić się do śniadania.Mam jeszcze z rana straszne mdłości, ale to jak głodna jestem...miłego dzionka. Całuski dla was i Waszych kruszynek.Bądźcie grzeczne i nie rozrabiajcie. Pa

andzia a mi też podeslesz na e-maila? Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

koticz śliczna córunia

gosia udanej drogi



a wiecie co wczoraj po południu po pracy zaczęło mnie boleć tak na dole na spojeniu łonowym, tak bolało że chodzić nie mogłam i wstać też musiałam podpierać się mężem, kurcze w nocy też bolało i dziś też boli, czy to normalne?? kości mi się łonowe rozchodzą czy co? też coś takiego macie? zaniepokoiło mnie to , ale czułam ruchy dzidzi więc chyba tak ma być , sama nie wiem już co myśleć

Cześć dziewczyny.

Ale u nas zimno.Ale na szczęście zapowiada się ładny dzień bo wyszło słońce

Gosia27 szczęśliwej podróży

vernix fajna ta stronka własnie zastanawiałam się czy trzeba dziecku pomagać i w czym, kiedy co powinno robic już same itp.Dzięki,że to podesłałaś

kika juz Ci podesłałam na maila liste wyprawkową

Pytasz o te bóle.Ja własnie jak sie ostatnio zwijałam z bólu to własnie miałam takie same bóle jak Ty. Kłucie nad wzgórkiem łonowym na przemian z kłuciem z boku i nie mogłam wstać. Do kibelka szłam na wpół zgięta. Miałam tak miesiąc temu i tydzien temu. Lekarka mnie w czwartek porządnie zbadała na wizycie i na fotelu i usg dopochwowe żeby zbadać szyjke i normalne usg i wszystko ok. Następnego dnia czułam sie już lepiej. Mówiła, ze czasem niektóre kobiety tak mają. Powiedziała że jak następnym razem tak mocno zacznie boleć żebym spróbowała wziąć jedną nospę na sprawdzenie czy to bolą mięśnie gładkie. Ogólnie moja gin nie każe brać leków.
Wydaje mi się, ze to ma związek z rozszerzeniem sie miednicy, bo zauważyłam, że zrobiłam się szersza, do tego ciągną więzadła. Nasze maleństwa to już nie takie maleństwa. Od główki do pupci 15cm, do tego dodać nózki i wychodzi ponad 20cm.Nic dziwnego,że sie rozpychają i sie nie mieszczą

Wczoraj jak czekałam na mecz to przeglądałam w necie różne strony odnośnie wzrostu dziecka i rozmiaru ciuszków (bo wczoraj jak wiecie miałam dzień wyprawkowy) Czytałam na wielu forach,bo chciałam mniej wiecej wiedzieć kiedy dziecko nosi jaki rozmiar ciuszków i babki wypowiadały się, że mimo, iż np dziecko urodziło się tak ze standardową wagą 3700g to w ciuszki w rozmiarze 68 musiały juz zacząć ubierać dziecko w 2-3 miesiącu. Bardzo duzo było takich opinii m. in. też o tym jak to rozmiarówka jest zawyżona po to, by szybciej kupować wieksze rozmiary. Niektóre dzieci rozmiar 56 noszą np do miesiąca,a niektóre już na starcie lub w 2 tygodniu nosza rozmiar 62.
Ja patrząc na rozmiarówkę myslałam, że rozmiar 0-3 miesiąca to jest 56-62 a 3-6 miesiąca to raczej jeszcze 62 a gdzies ok 6 miesiac to dopiero 68, a z tego co czytalam to wychodzi na to, że troche zle napisalam ilość rzeczy wyprawkowych, że wiecej trzeba np bodziaków rozmiar 62 z długim rękawem, bo ten rozmiar nasze skarby moga nosic juz w maju. joj.Tak stwierdzilam,że raczej nie bede kupowala juz wiecej w rozmiarze 56, raczej 62 bo rekawki zawsze mozna podwinąć.

Ale sie rozpisalam Korek ze mnie

andzia uspokoiłaś mnie trochę i dzięki za listę

u nas też słońce świeci i robi się ciepło, ogólnie ten tydzień ma być ładny i słoneczny:p dobrze przyda się trochę słońca i trzeba korzystać bo to pewnie ostatnie promienie