- Posty: 2837
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2013
Mamusie marzec 2013
- Depeche
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- koticz
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jagódka-nasze największe szczęście
- Posty: 1214
- Otrzymane podziękowania: 1
sylwka727 napisał:
Koticz ja wcześniej też nie wiedziałam że tak można ale odkąd jestem z mężem to już wiem że wszystko jest możliwe . Hehe my jak byliśmy na wakacjach w tym roku to dziewczyna kuzyna puściła właśnie takiego smrodka a kuzyn nazwał to "spierdolinką" do tej pory mi się śmiać chce jak sobie to hasło przypomnę
Ja chce zostac "spierdolinka" , nie mogę sie dzis wygazować, leże spuchnięta, z wydętym brzuchem i ani kupa , ani pierdzenie. Oj, masakra!
Co tu sie dzis wyprawia! O czym bedziemy pisac jutro, kupa byla, wydzielina z pochwy byla, teraz tylko rzygi nam zostaly.
skoro już zaczęłaś...Ja zjadłam wczoraj brzoskwinie z puszki i puściłam nimi pawia:) chyba za bardzo się na noc najadłam:) jestem już 24tc i nie spodziewam się rzygać już a tu taka niespodzianka
Super jest to uczucie kopania nie???Aż nie mogę uwieżyć,że do tej pory nie czułam jej jak się rusza i jako tako spokojnie znosiłam tą ciszę...Teraz żyję tylko od kopnięcia do kopnięcia i współczuję mężowi,że nie jest mu dane poczuć jak nasza córka się rusza,mam wrażenie,że mocno reaguje kopniakami jak słyszy jego głos,ale jak przykłada rękę to się uspokaja,chyba go nie lubi
http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px[img] www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- koticz
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jagódka-nasze największe szczęście
- Posty: 1214
- Otrzymane podziękowania: 1
noo ew. penisy jeszcze )))))))
nie kuś dziewczyno bo to temat rzeka jest
http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px[img] www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- xxElaElaEeexx
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 972
- Otrzymane podziękowania: 0
Niestety jestem zła ,bo nakręciłam się,że poznam płeć a tu lipa Dzidziuś się tak rusza ,że ciężko cokolwiek było zobaczyć mimo ,że miałam chyba z 20min robione usg.
Ale najważniejsze ,że wszystko w porządku ,serduszko bije prawidłowo ,kręgosłup też ok i tyle się w sumie dowiedziałam płacąc 130zł .Nawet w karcie ciąży mi nic nie wpisała. Ostatni raz poszłam do niej prywatnie ,bo mnie gorzej potraktowała niż jak chodzę na kasę chorych.Wy to wiecie jak macie łożysko,ile dziecko waży itd.a ja nic .
Na zdjęciu usg dostrzegłam ,że dzidzia ma 16cm .
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylwka727
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1177
- Otrzymane podziękowania: 0
Depeche napisał:
sylwka727 napisał:
Koticz ja wcześniej też nie wiedziałam że tak można ale odkąd jestem z mężem to już wiem że wszystko jest możliwe . Hehe my jak byliśmy na wakacjach w tym roku to dziewczyna kuzyna puściła właśnie takiego smrodka a kuzyn nazwał to "spierdolinką" do tej pory mi się śmiać chce jak sobie to hasło przypomnę
Ja chce zostac "spierdolinka" , nie mogę sie dzis wygazować, leże spuchnięta, z wydętym brzuchem i ani kupa , ani pierdzenie. Oj, masakra!
Co tu sie dzis wyprawia! O czym bedziemy pisac jutro, kupa byla, wydzielina z pochwy byla, teraz tylko rzygi nam zostaly.
skoro już zaczęłaś...Ja zjadłam wczoraj brzoskwinie z puszki i puściłam nimi pawia:) chyba za bardzo się na noc najadłam:) jestem już 24tc i nie spodziewam się rzygać już a tu taka niespodzianka
Super jest to uczucie kopania nie???Aż nie mogę uwieżyć,że do tej pory nie czułam jej jak się rusza i jako tako spokojnie znosiłam tą ciszę...Teraz żyję tylko od kopnięcia do kopnięcia i współczuję mężowi,że nie jest mu dane poczuć jak nasza córka się rusza,mam wrażenie,że mocno reaguje kopniakami jak słyszy jego głos,ale jak przykłada rękę to się uspokaja,chyba go nie lubi
U mnie jest to samo mała się uspokaja jak mąż kładzie rękę ale on jak zawsze ma tekst na każdą okazję więc w tym wypadku śmieje się i mówi że mała "czuje respekt"
Depeche, Koticz dobrze mówi nie kuś nie kuś
Ela tak to jest ja też jak chodziłam prywatnie to nic nie wiedziałam a w karcie ciąży to tylko daty miałam i jak trafiłam do szpitala to jeszcze opiernicz dostałam od lekarza że co to za karta jakby to moja wina była
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia27
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 3 Zosia-14.03.13
- Posty: 1832
- Otrzymane podziękowania: 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia_zg
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Andzia
- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14
Gosia to dobrze, że nie ma innych wad i że Zosia oprócz serduszka rozwija się ok. a żołądek i wątroba może moga być umiejscowione tak jak sa teraz. chyba to nie przeszkadza bardzo? Pójdziesz też do tamtej pani kardiolog, ona na pewno ci doradzi co robic dalej,jak będzie wyglądało leczenie. czy będzie coś robione jeszcze w brzuszku, czy od razu leczenie będzie podjęte po porodzie. Ja wierzę, że wszystko jakos się ułoży.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lenusia7
- Gość
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- xxElaElaEeexx
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 972
- Otrzymane podziękowania: 0
Gosia Wszystko będzie dobrze .Nie martw się .Również będę pamiętać o Was w modlitwie.
andzia Ja do tej pory chodziłam na fundusz... I naprawdę byłam lepiej traktowana jak dziś gdy poszłam prywatnie.Zawsze skrupulatnie wszystko wpisywała mi w kartę ciąży,ważyła mnie i długo ze mną rozmawiała.No ale cóż....Najważniejsze ,że wszystko dobrze.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lenusia7
- Gość
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- koticz
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jagódka-nasze największe szczęście
- Posty: 1214
- Otrzymane podziękowania: 1
Gosia przynajmniej już coś wiecie,teraz macie się czego trzymać,ważne że Mała żyje!!!Teraz będziecie pod opieką specjalistów którzy będą wiedzieć co dalej.Głowa do góry,może być tylko lepiej!!!
http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px[img] www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- katarzyna1702
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 474
- Otrzymane podziękowania: 0
Ela dla Ciebie również gratulacje najważniejsze że wszystko dobrze ale też bym się wkurzyła na taką lekarkę wrrrr...
Kika chyba zaraz z tego Twojego tekstu sama ukręcę chałę w końcu ;D
Koticz oj tak ruchy dziecka to takie wspaniałe uczucie dziś Mały przed chwila brykał całe barwy szczęścia nawet mój Przemek czuł a ja widziałam jak brzuchal podskakuje oby więcej jak ja to kocham
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia_zg
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Andzia
- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14
xxElaElaEeexx dała mi trochę do myslenia. Słuchajcie co wy macie wpisane w karcie ciąży? Ja np na każdej wizycie mam wpisaną tylko datę wizyty,pod nią wyniki badań z laboratorium, moja waga i moje ciśnienie.Poza tym nic innego. Ostatnio miałam połówkowe i np w karcie ciąży nie mam żadnej wzmianki o tym badaniu. Usłyszałam tylko,że wszystko jest ok,ze nerki prawidłowo pracują, ze narządy umiejscowione sa poprawnie i że maluszek waży 400g. Ale nigdzie nie mam tego napisanego, ani w karcie ciąży, ani na jakiejs kartce dołączonej do karty ciąży. Nie wiem wiec żadnych wymiarów kości udowej, kręgosłupa itp.
I tak własnie sobie pomyslałam.co by było gdybym (odpukać) wylądowała w szpitalu? Co niby w tej karcie ciąży ma im mówić o przebiegu mojej ciąży skoro nie mam tam nic wpisanego... w sumie wszystko miałam powiedziane na słowo, a nic nie mam na papierze. nie mam ani jednego wpisu dotyczacego maluszka, jego wymiarów,wielkosci itp.
xxElaElaEeexx dała mi porządnie do myślenia.
Dziewczyny jak to jest u Was? Jakie informacje macie w karcie ciąży? Czy np dostajecie jakies wydruki,wymiary dziecka z usg albo jakis dokument z połówkowego?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lenusia7
- Gość
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia_zg
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Andzia
- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14
Dodatkowo ma wpiete opisy z usg tam sa wszelkie pomiary BPD – wymiar dwuciemieniowy ,FL – długość kości udowej AC – obwód brzucha.Wymiar poprzeczny móżdżku – CER i tyle
Ja tego nie mam Nie mam żadnej informacji o pomiarach z usg
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.