Mamusie marzec 2013

Cześć
Widzę, że spoooro przyszłych mam ma termin na marzec, ja także dołączam do Waszego grona. Termin mam na 8. marca wg kalendarzyka, a wg pierwszego USG - 12. marca.

Cześć Sarka Witamy na naszym forum koniecznie dopisz się do naszej listy porodów Ale superowo, ze mamy taką fajną ekipę marcową

Ps. chyba muszę coś przegryźć, bo znów dopadł mnie głodzik

Dzięki Andzia Dopiero ogarniam tę stronę i nie wiem gdzie ta lista porodów.. Szukam jakiegoś wątku gdzie się przedstawiacie, o ile istnieje taki?
Smacznego

Sarka my marcówki mamy swoją listę porodów. Skopiuj to i się dopisz jak będziesz pisała odpowiedź

Misia - Dominika 22lata - 2/3.03.2013
anneem6 - Anna 27 lat - 2/3.03.2013
AniaCzajka- Ania 24 lata - 3.03.2013
andzia_zg - Ania - 27 lat - 06.03.2013
katarzyna1702 - Kasia 24 lata - 07.03.2013
Vernix- Weronika - 28 lat- 08.03.2013
mamcia2013-Paulina-23 lata-09.03.2013
chiczi- 09.03.2013
patrycja85- 9.03.2013 r.
Unbreakable - Aneta - 25 lat - 11.03.2013
Sylwia-28lat-19.03.2013
gosiach 29 lat- 20.03.2013
Sylwka727-Sylwia-22lata-20.03.2013
macka- Magda-28lat-21.03.2013
Magdalenaaa - Magda 30 lat- 22.03.2013
Monika-24 lata- 25.03.2013
Madga-24lat-27.03.2013

Sarka napisał:

Cześć
Widzę, że spoooro przyszłych mam ma termin na marzec, ja także dołączam do Waszego grona. Termin mam na 8. marca wg kalendarzyka, a wg pierwszego USG - 12. marca.

[/i]

Witamy, witamy nową, przyszłą marcową Mamusię
Sarka, jeśli będzie to termin wg ostatniej miesiączki to masz taki sam jak ja:)fajnie:) ale chyba liczy się dokładniejszy z usg, prawda?

andzia_zg napisał:

Mam też do Was pytanie odnośnie jedzenia.
Nie wiem jak Wy, ale ja jak nie zjem z ok 2 godz to jestem mega głodna. Muszę zrobić sobie wtedy kanapkę, bo mi bardzo burczy w brzuchu. Jak np wstaję o 8, to ok 9 śniadanie, ok 11 już kanapka bo mam głoda, ok 13 znów mnie ssie, czasem nie wytrzymuje do obiadu o 15:30 (jak wraca mąż) tylko znów coś pałaszuję. nie jem dużo bo to jednak 1 kanapka ale fakt, że ciągle mam głoda.
A jak to u Was jest z jedzeniem?[/quote]

Andziamam tak samo. Ssie mnie już po 2 godzinach od ostatniego posiłku. Nieważne czy było to śniadanie, czy owoc, cokolwiek innego. Po prostu MUSZĘ coś zjeść
Masakra:) mąż mówi, że na nie wyrobimy z kasą na jedzenie do końca 9 miesiąca
ale to silniejsze ode mnie i jakoś, dzięki Bogu dużo nie przytyłam. Zawsze byłam chudzinką, a teraz jakoś...tak kobieco wyglądam:)to zasłyszany cytat:)

Uff... a już myślałam, że tylko ja tak "pałaszuję" Ale nie da rady... jak dopadnie głód to chociaż jabłko albo kromka chleba ale muszę zjeść

Tak z USG jest chyba dokładniejszy termin, ale dzidzi może nadrobić później i termin może się zmienić więc wstępnie trzymam się wersji 8 marca, piękny prezent na dzień kobiet

Misia - Dominika 22lata - 2/3.03.2013
anneem6 - Anna 27 lat - 2/3.03.2013
AniaCzajka- Ania 24 lata - 3.03.2013
andzia_zg - Ania - 27 lat - 06.03.2013
katarzyna1702 - Kasia 24 lata - 07.03.2013
Vernix- Weronika - 28 lat- 08.03.2013
Sarka- 23lata - 08.03.2013
mamcia2013-Paulina-23 lata-09.03.2013
chiczi- 09.03.2013
patrycja85- 9.03.2013 r.
Unbreakable - Aneta - 25 lat - 11.03.2013
Sylwia-28lat-19.03.2013
gosiach 29 lat- 20.03.2013
Sylwka727-Sylwia-22lata-20.03.2013
macka- Magda-28lat-21.03.2013
Magdalenaaa - Magda 30 lat- 22.03.2013
Monika-24 lata- 25.03.2013
Madga-24lat-27.03.2013

Hej Sarka

Co do głodu to mnie nie ssie tylko mój mały "terrorysta" jak jest głodny to mamie niedobrze jest i chcąc nie chcąc musi coś zjeść

Ja też na razie trzymam się terminu wg ostatniej miesiączki jako 06.03.2013. Na ostatnim USG 3 tygodnie temu jak maleństwo było zmierzone to było dość duże i wg USG termin porodu miałabym na 27 lutego. Poczekam na następne USG jaką wtedy pokaże datę porodu. Mi się wydaje, że jednak będzie marzec, bo robiłam testy owulacyjne i wiem kiedy miałam jajeczkowanie ale zobaczymy. No chyba, ze maleństwo będzie rosło jak na drożdżach i zechce wyjść wcześniej

sylwka727 napisał:

Co do głodu to mnie nie ssie tylko mój mały "terrorysta" jak jest głodny to mamie niedobrze jest i chcąc nie chcąc musi coś zjeść [/quote]

Sylwkaja też podejrzewam, że sprawcą jest mały "terrorysta", bo inaczej nigdy nie jadłabym tyle Zawsze śniadanko, przykładnie owoc, ewentualnie jogurt, od czasu do czasu drożdżówka, obiad, a potem kolacja. A teraz? Jedzenie na żądanie

Inaczej byłby obejmowanie kibelka:)

"terrorysta" hihi dobre określenie

Sarka witamy w Naszych ciążowych progach Ale będzie marcowy szał ojojojo
Magdalenaa z chęcią bym już pobrykała ale nie mogę muszę leżeć czuję po stronie tego krwiaczka ból w brzuszku i wolę się nie ruszać ech ;(

vernix oj ja mam już dość obejmowania kibelka więc jem i jem

A taką ciekawostkę wam powiem przyjrzyjcie się waszym partnerom a konkretnie ich głowom bo podobno dziecko ma taką główkę jak tatuś jakiś czas temu to słyszałam ale nie wiem już gdzie i mam nadzieję że to prawda bo mój mąż ma małą głowę a przeraża mnie rodzenie główki a oglądam jak to wygląda na TLC może oglądacie "Porodówkę"?

szkoda, że nie mam TLC, bo chętnie bym pooglądała