Mamusie marzec 2013

Paulina 77 napisał:

Ale Kropek by sobie przecież potańczył

Ale mnie wnerwiałaby ta głośnaaaa muzyka

a przy czym teraz młodzież się bawi??

koticz mam u siebie hurtownię, muszę sprawdzić czy mają jakieś ubrania niemowlęce

Koticz ja do Sewetyna miałam pokupione ciuchy w hurtowniach, pare razy wyprane i do wyrzucenia, ale w tesco maja fajna jakośc, tam tez sie musze wybrac, ale to chyba po świętach

Paulina 77 napisał:

a przy czym teraz młodzież się bawi??

Paulina77 to jakieś takie dzikie rytmy , ja już nie orientuję się w tych ich "przebojach". Ostatnio jak pilnowałam jeszcze na dyskotece w październiku, to doznałam szoku, jak oni potrafią bawić się przy "takiej muzyce" .

hehe

chiczi a Wy z mężem jesteście nauczycielami?


lafi ja też mam kilka ubrań z takich hurtowni i nie zuważyłam,żeby szybciej się partociły niż ciuchy np z targu,a ceny są zdecydowanie mniejsze w porównaniu do targowych które sięgają już zenitu!!!
Mam nadzieję,że Jagoda zdąży z nich wyrosnąć zanim sie zeszmacą


Cukier mi znowu pierdolnął...wróciłam z kina mega głodna a na talerzu leżało pół hod-doga co sobie mąż zrobił i nie dojadł...no i go zjadłam bo przecież co to jest pół hod-doga i teraz cukier 130...zajadam kapuste kiszoną...Masakra z tym cukrem jest jakaś...Nie wiem jak mam w spokoju przeżyć jeszcze 13tygodni...Prędzej zejdę na zawał...

koticz napisał:

Cześć pindy!


mamcia rozwaliłaś mnie określeniem-SIEPANIE noooo masakra heheheh



Byłam wreszcie na Zmierzchu i jestem usatysfakcjonowana!!!Choć 1 i tak jest najlepsza!

kasia nigdy nie słyszałam,żeby ktoś miał po glukozie taki niski wynik,ciekawe jaki był poziom cukru w Twojej krwi przed wypiciem glukozy...


kika jak tam kotka?Byliście u weta?Co jej dolega?


Ja kupuję dużo ubranek w takich odzieżowych hurtowniach,napewno macie takie u siebie,kiermasze czy jak się to u Was nazywa,tam poszukajcie.Ja naprzykład kupiłam welurkowe spodnie z futerkiem w środku za 24złotówki i tam też kupuję body(po ok12pln) i półśpiochy itp.Dość tanio jest też w hipermarketach noo i są często promocje(Tesco,Auchan,Carrefour itp)

O Kochana to teraz dałaś mi do myślenia właśnie mnie to też zastanawia coprawda już po około1,5 h mi ją pobrano może nie zdarzył ten cukier urosnąć ;/ albo ten poranny rozstrój żołądka mnie tak wyczyścił z cukry. To co ja mam teraz zrobić?

Koticz pewnie bułka do hot-doga była pszenna niestety to Nasz wróg w tym okresie Staraj się trzymać ładnie cukry bo Ci wsadzą insuline a to juz nie tak łatwo jak z dietą

kasia ty się nie martw bo ja się przecież nie znam.Norma ma być do max 140 czyli rónie dobrze może być przed 100...lekarz ci powie czy to prawidłowo masz czy nie a może będziesz miała w drugą str i np będziesz miała zalecenie codziennie jeść batoniki i deserki mmmmmmmmmm

dominia a widzisz jak np zjem loda to mi cukier nie skacze i po ziemniakach też nie,wydaje mi się,że najbardziej po jabłkach no i teraz po tym pszennym pieczywie.Nie lubie gotowanego mięsa ani ryb tak,że ciężko mi zupełnie zmienić nawyki żywieniowe...
Jutro np robie duszony schab z kluskami śląskimi myślisz,że mogę zjeść choć ze 3-5 klusek?Czy powinnam sobie zrobić kasze???
Prosiłabym o jakiś przepis na jakieś ciastka/ciasto albo inny deser,coś co już macie wyprubowane i chociaż smakuje "słodko"

Koticz ja wiem ale faktycznie mało wyczytałam już że niekiedy jest jeszcze mniej a jest prawidłowo jutro zadzwonię do gina i się skonsultuję bo do 19 na pewno nie wytrzymam dzięki

hmm kluski są mączne .. ja ostatnio zjadłam 6 pierogów ruskich na próbę i już więcej narazie nie zjem możesz spróbować ze 3,4 sztuki i jak wywali Ci cukier to znaczy, że się jeść ich nie da
masz juz wypróbowane lody i ziemniaki to super możesz mieć je w swojej diecie
co do deserów ala słodkich dla nas to jeszcze nie próbowałam za bardzo, dzisiaj zrobiłam ciasteczka z jabłkiem w środku, zjadłam 4 i cukier po godzinie 109 więc nie taki mały mam jeszcze przepis na muffinki ale nie próbowałam
Możesz pokombinować z makaronem ziarnistym i np. szpinakiem jakoś przyprawionym..
Mi było się bardzo ciężko przestawić bo uwielbiam słodycze ale juz jest dobrze te wypieki z mąki z pełnego przemiału najlepiej żytniej też nie są zbyt super no ale ważne, że da się coś jeść

alez mi sie chce pierogow... ale za duzo roboty jak na jutro, a nie mam jeszcze kapusty

POmalowalam pazury na zielono-granatowy i ogladam Na wspolnej.

Dobra spadam stad, jestem chyba od Was uzalezniona.

A wszystko zalezy od tego czym handluje hurtownia, ja np.mam jedna w Kielcach, gdzie kupuje ciuszki z firmy Dany, sa rewelacyjne, ale nie za tanie. Poza tym jeszcze takie marki jak Ewa. To sa polskie firmy i maja naprawde wysoko gatunkowa bawelne. Wolalam je o niebo od tych z Tesco czy nawet ze Smyka. A body z Tesco maja nieladne pod szyja i sie wyciagaja. Patrzcie aby byly z boku zatrzaski.

dominia to katastrofa jest jakaś,dobrze,że to pod koniec ciąży wychodzia nie na początku,bo nie wiem jakbym żyła te 9miechów...ten ciemny chleb też mi nie bardzo smakuje teraz jem orkiszowy i jest znośny,ale jak się mała urodzi i jak już będę mogła zatopić zęby w takiej bułeczce cieplutkiej....to mmmmmm

no nic ide zjeść dietetyczną kolację...pierwszą bo następne karmienie za jakie 2godziny.W ogóle to masakra jest z tym pilnowaniem tych 7-8posiłków,normalnie uwiązuje w domu.Już ze 3dni nie jem drugiego śniadania bo mnie zwyczajnie nie ma w domu i w tej książeczce samokontroli wpisuję --- ciekawe czy się lekarz przywali do tego....

Koticz jest typowy chleb IG dla dietetyków, jest bardzo lekki i nawet niezły Poszukaj u siebie w piekarniach może znajdziesz

dominia poproszę przepis na muffinki i na te ciaskta z jabłkiem też