BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2013

12 lata 1 miesiąc temu #483708 przez Gosia27
W ogóle jakoś mi zimno :S nasmażyłam placków z serem i brzoskwiniami a mój R śpi... :S
Faktycznie Offica87 ani Cię nie uspokoili a wręcz jeszcze bardziej dali do myślenia. Ale to na pewno nic groźnego. JA jutro mam otrzymać wynik posiewu bakteriologicznego pochwy...mam nadzieję że nic nie wyhodowali...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #483715 przez chiczi
katarzyna1702 napisał:

Aj tam ;) tak to wychodzi chodzić prywatnie to żal mu było dać na kasę skierowanie ;) ważne że cukier w normie to przeboleje tą kasę ;) pierwsze badania miałam robione ze skierowaniem i nic nie płaciłam . Bodajże jeszcze jakieś badania będziemy miały robione do końca ciąży to następnym razem już się upomnę o darmowe.


Ja też chodzę prywatnie do ginekologa. Za każdą wizytę płacę 100zł, no i oczywiście wszystkie badania wykonuję pełnopłatnie, np. morfologia plus płytki krwi 15 zł, poziom żelaza 7zł, mocz 10 zł, a teraz ta glukoza to koszt 14 zł. Wcześniej robiłam jeszcze grupę krwi 40 zł i toxo- coś koło 40 zł chyba było ;). Także sporo już pieniążków wydałam, ale coś za coś :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #483718 przez katarzyna1702
Bo to tak już moje drogie jest o czymkolwiek się w tej ciąży nie pomyśli to zaraz człowiek się doszukuję czy tak na pewno jest dobrze u Nas a czy nie powinno być inaczej aby tylko czegoś nie przeoczyć itp. itd każdy jakiś inny objaw niż dotychczas doprowadza nas do mega zamartwiania się i tak w koło tak sobie myślę że to kurde nie minie nawet jak już urodzimy to też wiecznie będzie coś Nas niepokoić u Maluszka i bądź tu człowieku mądry;/ i radź sobie z tym ja czasami nie daję rady łapię doła wkurzam się i wyżywam na mężu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #483719 przez andzia_zg
Mi np moja gina na pierwszej wizycie powiedziała, że jesli decyduje się chodzić na wizyty prywatnie, to musze się nastawić na to,że badania laboratoryjne będą pełnopłatne i w ciagu całej ciąży wyniesie mnie to ok 200zł. Jasno mi powiedziała ile będzie kosztowała każda wizyta u niej, ile badania itp. No i rzeczywiście to się zgadza. To mi się własnie podobało,bo mialam wszystko jasno powiedziane :-)





[*] Aniołek 10.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #483738 przez chiczi
katarzyna1702 napisał:

Bo to tak już moje drogie jest o czymkolwiek się w tej ciąży nie pomyśli to zaraz człowiek się doszukuję czy tak na pewno jest dobrze u Nas a czy nie powinno być inaczej aby tylko czegoś nie przeoczyć itp. itd każdy jakiś inny objaw niż dotychczas doprowadza nas do mega zamartwiania się i tak w koło tak sobie myślę że to kurde nie minie nawet jak już urodzimy to też wiecznie będzie coś Nas niepokoić u Maluszka i bądź tu człowieku mądry;/ i radź sobie z tym ja czasami nie daję rady łapię doła wkurzam się i wyżywam na mężu.


Oj Kasiu, mam tak samo...Dla mnie każde ukłucie jest niepokojące, zaraz zaczynam analizować, czytać i się nakręcać ;). Ale masz rację- te obawy zostaną z nami nawet wtedy, gdy nasze Bejbiki będą z nami ;)

Andzia_zg ja też od początku wiedziałam, że muszę naszykować więcej pieniążków ;). A że u mojego gina leczyłam się od dwóch lat, to stawki znałam doskonale ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #483777 przez Agnieszka86
chiczi napisał:

katarzyna1702 napisał:

Bo to tak już moje drogie jest o czymkolwiek się w tej ciąży nie pomyśli to zaraz człowiek się doszukuję czy tak na pewno jest dobrze u Nas a czy nie powinno być inaczej aby tylko czegoś nie przeoczyć itp. itd każdy jakiś inny objaw niż dotychczas doprowadza nas do mega zamartwiania się i tak w koło tak sobie myślę że to kurde nie minie nawet jak już urodzimy to też wiecznie będzie coś Nas niepokoić u Maluszka i bądź tu człowieku mądry;/ i radź sobie z tym ja czasami nie daję rady łapię doła wkurzam się i wyżywam na mężu.


Oj Kasiu, mam tak samo...Dla mnie każde ukłucie jest niepokojące, zaraz zaczynam analizować, czytać i się nakręcać ;). Ale masz rację- te obawy zostaną z nami nawet wtedy, gdy nasze Bejbiki będą z nami ;)

Andzia_zg ja też od początku wiedziałam, że muszę naszykować więcej pieniążków ;). A że u mojego gina leczyłam się od dwóch lat, to stawki znałam doskonale ;)


A ja już niczego nie czytam, nie analizuje bo zwyczajne bym oszalała...

Też chodzę prywatnie, u mnie wizyta + USG to 80 złotych, no i oczywiście badania, na samym początku ciąży robiłam badanie nie pamiętam jak się nazywały (bakteriologiczne) zapłaciłam 150 złotych! Miałam wtedy doła, bo stwierdziłam, że jak co wizytę będę miała badania po 150 to z torbami pójdziemy... A teraz to mocz i morfologię mam do zrobienia co drugą wizytę (13zł) więc luzik:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #483779 przez vernix
Dziewczyny, mam pytanie, a zarazem niemały problem. Jak już gdzieś tutaj pisałam miałam z mężem w planach wyjechać na Święta do domu rodzinnego. Jednak dzisiaj dowiedziałam się, że moj 7-letni kuzyn zaraził się ospą wietrzną :(
Gdyby tego było mało, ma jeszcze dwóch braci, którzy nie przechodzili tej choroby. Jeszcze nie są chorzy, ale to kwestia kilku dni :(

Czy wiecie może czy powinnam się zdecydować się na wyjazd? Co byście zrobiły na moim miejscu? Ja przechodziłam ospę, ale czy wirusy nie zaatakują mojego synka? czy broni go mój układ odpornościowy, łożysko? Nie wiem co zrobić.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #483781 przez Agnieszka86
Vernix ja nie wiem, ale na Twoim miejscu skontaktowałabym się ze swoim ginekologiem i zapytała, w końcu to specjalista więc wie:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #483783 przez andzia_zg
vernix to faktycznie masz nieciekawą sytuację. Ja np nie miałam ospy więc ja bym nie jechała.
Nie wiem co bym zrobiła jakbym przechodziła już ospę...ale chyba bym też sobie odpuściła, bo jednak to jest styczność z wirusem... nie sądzę żeby zaszkodziło to dziecku, ale obawiałabym się,że styczność z wirusem może nie wywołać ospy ale jednak może osłabić organizm i będzie on bardziej podatny na infekcje.
Z drugiej jednak strony Święta sa dopiero za miesiąc a wirus najbardziej aktywny jest chyba przed "wysypaniem" więc do Świąt może już będzie po zagrożeniu...
Zapytaj na wizycie lekarza jakie jest jego zdanie.





[*] Aniołek 10.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #483785 przez Agnieszka86
Gosia27 napisał:

W ogóle jakoś mi zimno :S nasmażyłam placków z serem i brzoskwiniami a mój R śpi... :S
Faktycznie Offica87 ani Cię nie uspokoili a wręcz jeszcze bardziej dali do myślenia. Ale to na pewno nic groźnego. JA jutro mam otrzymać wynik posiewu bakteriologicznego pochwy...mam nadzieję że nic nie wyhodowali...


Jejuniu, teraz zauważyłam co napisałaś... ale bym zjadała Twoje dzieło, skoro mąż śpi :S Tym bardziej, że teraz takimi pysznościami się nie zajadam:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #483789 przez vernix
Dzięki dziewczyny, po prostu się załamałam. Kurza twarz! Franek zaraził się w szkole, pół klasy leży chora. W tej sytuacji zapytam gina, wizytę mam za tydzień, więc powie mi co i jak, ale psychicznie już się nastawiłam. Cieszyłam...

Płakać mi się chce. Wigilia z moją świrką mnie przeraża. Perspektywa tego, że po nowym roku raczej już nie wybiorę się w długą, trzygodzinną podróż do domu osłabiła mnie. Miałam przed porodem zobaczyć się z całą familią, a także zabrać rzeczy dla małego..
No ale trudno, zdrowie jest najważniejsze...

Andzia też tak sobie to obliczyłam, że może już będzie po sprawie. Jednak patrząc na to, że kuzyna dwaj bracia jeszcze nie zachorowali (bo zachorować, to na pewno zachorują...)i będą zarażać w późniejszym terminie, to i tak jest obawa.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #483790 przez Agnieszka86
vernix napisał:

Dzięki dziewczyny, po prostu się załamałam. Kurza twarz! Franek zaraził się w szkole, pół klasy leży chora. W tej sytuacji zapytam gina, wizytę mam za tydzień, więc powie mi co i jak, ale psychicznie już się nastawiłam. Cieszyłam...

Płakać mi się chce. Wigilia z moją świrką mnie przeraża. Perspektywa tego, że po nowym roku raczej już nie wybiorę się w długą, trzygodzinną podróż do domu osłabiła mnie. Miałam przed porodem zobaczyć się z całą familią, a także zabrać rzeczy dla małego..
No ale trudno, zdrowie jest najważniejsze...


Póki co nie martw się, zapytasz lekarza i wszystko będzie jasne. A tak jak napisała Andzia, święta za miesiąc, więc do tego czasu może po wirusie już śladu nie będzie :) Uszęta do góry :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #483791 przez andzia_zg
Zobaczysz co Ci powie lekarz. Zreszta tak jak pisałam do Świąt jeszcze miesiąc więc po chorobie w domu może nie być już śladu. Myśl pozytywnie. Lekarz na wizycie powie Ci co i jak.





[*] Aniołek 10.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #483797 przez vernix
andzia_zg napisał:

Zobaczysz co Ci powie lekarz. Zreszta tak jak pisałam do Świąt jeszcze miesiąc więc po chorobie w domu może nie być już śladu. Myśl pozytywnie. Lekarz na wizycie powie Ci co i jak.

[/i]

Dziękuję.Zawsze znajdę u Was wsparcie. I sorry za takie uzewnętrznienie, ale podłamałam się jakos.

Swoją drogą zaszczepię synka przeciw tym świństwom. Po co męczyć dziecko lekami, maściami podczas ospy, kiedy można je zaszczepić?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #483803 przez andzia_zg
Nie łam się. Każda z nas w takiej sytuacji by się pytała co robić. Gdybyś miała jechac teraz to bym Ci to odradzała, ale skoro Święta za miesiąc to jeszcze nic straconego. Dużo czasu by dzieciaki wyzdrowiały i byś mogła spokojnie jechać. Za tydzień zresztą lekarz na pewno powie Ci co i jak. Będzie dobrze :kiss:





[*] Aniołek 10.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl