Mamusie marzec 2013

hej dziołchy
na pierwszą wypłatę z ZUSu czekałam prawie 2miesiące, i teraz mi tak śmiesznie przychodzi,nieregularnie i nie w całości jak kwota za cały miesiąc ale za 3tygodnie czyli za tyle naile donoszę L4, i tak już będzie rozmawiałam z księgową, 2 tygodnie temu dostałam kase i np dzisiaj znowu...dziwne i średnio do przewidzenia jak dla mnie na razie, ja dostaję prosto od ZUSu, listonosz mi przynosi.
A i tak twierdzę że to złodzieje yeah.

smaruję się tym z serii AA ja&mma czy jakoś tak, kosztuje to do 30zł a babka w aptece mówiła,że dziewczyny sobie chwalą no zoabczymy

dziś już spadam z forum
dziękujemy za trzymanie kciuków- trzymajcie dalej

a melisy faktycznie dziś pić nie będę

buuuziaaaki

Aksa trzymamy kciuki
Faktycznie dziwnie z tym zusem. Złodzieje jak wszędzie

Hej Dziewczyny dziś to ja mam kompletny Dzień Świra
obudziłam się o 5 z mega roztrojem żołądka przez godzinę nie byłam w stanie podnieść się z kibelka masakra tak mnie brzuchal bolał że uświadomiłam sobie że ból porodowy to coś takiego tylko tysiąc razy gorzej. Oczywiście zapomniałam przy tym a raczej nie byłam w stanie nasiusiać do kubeczka i swój cenny mocz łapałam już w szpitalu. Na szczęście minęło i szybko zapomniałam o bólu pojechałam na to badanie glukozy szczęśliwa pierwsza w kolejce do laboratorium bach.. ja do okienka a mi tu baba wyskakuję że ja powinnam sama to glukozę kupić wypić i przyjść za 2 h bez badania krwi przed brawo pojechałam po najbliższej apteki nie miałam zbytnio gdzie tego świństwa rozrobić do domu 15km więc się nie wracałam miałam pół butelki wody wsypałam to świństwo i tak oto siedziałam na rynku w samochodzie pijąc pół butli glukozy blee popijając drugim pół litra wody obrzydlistwo i to w takiej ilości po 1,5h pobrano mi krew bo dłużej czekać nie mogłam laboratorium zamykali . dzwoniłam właśnie po wynik to niby 89 za mało chyba wręcz ale licząc te pól godziny krócej to chyba nie jest źle. Oczywiście dodatkowo się wkurzyłam bo za to badanie +mocz+morfologia zapłaciłam 58zł bo mój gin co prawda dał mi skierowanie ale z prywatnego gabinetu się nie liczy ech.. dobrze że ten dzień już się prawie kończy

katarzyna zaplacilas 58zł? szok Ja za morfologie, mocz + glukoze (ktora oni mi podali) zaplaciłam 33zł (poza tym krew mialam pobieraną przed badaniem i drugi raz po badaniu)

Faktycznie masz pechowy dzień

Aj tam tak to wychodzi chodzić prywatnie to żal mu było dać na kasę skierowanie ważne że cukier w normie to przeboleje tą kasę pierwsze badania miałam robione ze skierowaniem i nic nie płaciłam . Bodajże jeszcze jakieś badania będziemy miały robione do końca ciąży to następnym razem już się upomnę o darmowe.

Lenusia a u Ciebie jak wyszła ta glukoza bo Ty też miałaś pobieraną o ile pamiętam już po godzinie ?

Pieczenie brzuchala pod cyckami nie mija ale podobno to normalne bo się tu właśnie rozciągam a i Wiktor kopie już tak wysoko.

andzia_zg napisał:

katarzyna zaplacilas 58zł? szok Ja za morfologie, mocz + glukoze (ktora oni mi podali) zaplaciłam 33zł (poza tym krew mialam pobieraną przed badaniem i drugi raz po badaniu)

Faktycznie masz pechowy dzień

Wow drogo tam u Ciebie Kasia, ja zapłaciłam 25 zł - krew miałam pobierana przed wypiciem, po godzinie i po dwóch!

Gosia mam taką nadzieję, że szybko mi do jutra przeleci czas... Gorzej ze spaniem, jak śpię sama w ogóle się nie wysypiam!! Więc miałam nadzieję, że po tych dzisiejszych 3,5 h snu dzisiaj się zdrowo wyśpię

Kur znowu mam opryszczkę, swędzi niemiłosiernie....

Gosia27 napisał:

Kur znowu mam opryszczkę, swędzi niemiłosiernie....

Najgorsze swędzące początki Mnie też się zdarza to cholerstwo:/ Az mnie zaczęło swędzieć jak pomyślałam

A tak z innej beki, nie wiecie co dzisiaj Rozmowach w toku, bo nie wiem czy podnosić tyłek?

Gosia współczuję odpukać w nie malowane ale ja nie pamiętam kiedy chyba w dzieciństwie miałam może z raz opryszczkę tak to spokój
znalazłam paragon z laboratorium a to chamy glukoza to tylko 6 zł dodatkowe 33zł zapłaciłam za grupę krwi i przeciwciała bo na samym początku ciąży pielęgniarki zapomniały mi zrobić a to cholerstwo takie drogie wrrr...

Agnieszka86 napisał:

Gosia27 napisał:

Kur znowu mam opryszczkę, swędzi niemiłosiernie....

Najgorsze swędzące początki Mnie też się zdarza to cholerstwo:/ Az mnie zaczęło swędzieć jak pomyślałam

A tak z innej beki, nie wiecie co dzisiaj Rozmowach w toku, bo nie wiem czy podnosić tyłek?

hahahah powtórki z jesieni 2011 kobiety w dredach beznadzieja nie podnoś 4 liter

Nie mam TVN-u

katarzyna1702 napisał:

Agnieszka86 napisał:

Gosia27 napisał:

Kur znowu mam opryszczkę, swędzi niemiłosiernie....

Najgorsze swędzące początki Mnie też się zdarza to cholerstwo:/ Az mnie zaczęło swędzieć jak pomyślałam

A tak z innej beki, nie wiecie co dzisiaj Rozmowach w toku, bo nie wiem czy podnosić tyłek?

hahahah powtórki z jesieni 2011 kobiety w dredach beznadzieja nie podnoś 4 liter

dzięki Kasia w takim razie siedzę dalej Grupa krwi jest droga, więc już wiadomo za co Cię tak skasowali-ale przynajmniej masz wynik na wieki wieków:)

A' propo śluzu - właśnie wróciłam ze szpitala, bo tak wczoraj ciekłam właśnie na biało i obficie, a wcześniej ten gęsty śluz jak bialko kurze plus takie ciągnięcie w dole brzucha, jak przed okresem: dowiedziałam się, że w ciąży infekcje pochwy często są przenoszone (co oczywiście jest niebezpieczne), bo często nie boli, nie swędzi, nawet nie śmierdzi, więc trudno kobiecie się zorientować.

Dostałam leki dopochwowe i maść, bo to prawdopodobnie jakaś infekcja, ale jeszcze jutro kazali mi się zgłosić na badanie - mianowicie, przyjść z wkładką higieniczną i oddać ją do analizy, żeby mogli ustalić, czy to, co wycieka, nie jest przypadkiem wodą z pęcherza owodniowego, bo jak wycieka obficie, to trzeba wykluczyć peknięcie i sączenie się.

Więc ani mnie nie pocieszyli, ani nic ostatecznie nie orzekli. Jutro się dowiem, o ile. A póki co mam normalnie trzęsawę ze stresu. Chociaż... powiedzieli mi, że szyjkę mam zamkniętą, więc nic już nie rozumiem. Może jeszcze skracać się i mięknąć, ale nie wiem, jak to się sprawdza... dziś miałam badanie ginekologiczne wziernikiem, doppler, mocz i macanie brzucha. Powinno wystarczyć, nie?


Żebyście wiedziały, jak mi teraz... dziwnie, tak smutno... a mój facet, kiedy wydzwaniałam rano przez ok. godzinę, żeby się dopytać/umówić/cokolwiek, zamiast mi pomóc, wesprzeć jakoś, wykonać któryś z tych chrzanionych telefonów, zawinął się w kołdrę i dalej spał z tekstem: no a co ja mam zrobić? jak mam ci pomóc niby? nie wspomnę, że wieczorem, jak się stresowałam, to też mnie olał i poszedł spać. Pokłóciliśmy się, bo nie mieści mi się w głowie, że może mieć takiego luza. Albo tak nie dbać o mnie i swoje dziecko


ps. Ból głowy to objaw klasyczny w ciąży - naczynia krwionośne rozszerzają się, hormony działają, ale jak dochodzi do tego duszność, czy zaburzenia wzroku, czy trudności z wzięciem oddechu - trzeba się natychmiast zglosić do lekarza, szczególnie w 2 i 3 trymestrze, żeby wykluczyli skoki ciśnienia, nadciśnienie, białkomocz i ew. stan przedrzucawkowy. To też wiedza z dziś.

Katarzyna myslalam ze Ty 58zł zaplacilas za samą morfologie,mocz i obciążenie glukoza.
Jak ja robiłam pierwszy raz badania w ciąży to też zapłaciłam sporo bo wtedy miałam morfologie, mocz, toksoplazmoze, żelazo, magnez, HIV,glukoze na czczo i grupe krwi to wyszło mi 123zł

offca mam nadzieje, ze to tylko zwykły obfity śluz a nie zaden płyn owodniowy. Tym bardziej, że szyjke masz zamknięta.

Gosia27 napisał:

Nie mam TVN-u

ja nie mam polsatu ;p może się zamienimy