Mamusie marzec 2013

montignac.webd.pl/viewtopic.php?t=42
montignac.webd.pl/viewtopic.php?t=45
montignac.webd.pl/viewtopic.php?t=43
montignac.webd.pl/viewtopic.php?t=48

tutaj masz stronki na przepisy o niskim indeksie glikemicznym ale uważaj bo są różne, ja jeszcze nie wiem czy można słodzić fruktozą.. jak nie zapomnę to zapytam się diabetologa w piątek ale można zawsze nie dodawać tego cukru może też wyjdzie dobre

To są te ciasteczka z jabłkiem

Składniki:
250 g białego sera chudego (lub light), 2,5 szklanki mąki, 250 g margaryny (kostka), 1 duże lub dwa małe jabłka (dowolne).

Jak przyrządzić?
Na stolnicy margarynę i ser biały posiekać z mąką. Zagnieść ciasto, podsypując mąką. Gdy ciasto będzie gotowe, należy je rozwałkować i nożem wykrawać kwadraciki. Jabłka obrać i pokroić na małe kawałeczki. Na każdy kwadracik kłaść kawałek jabłka i pozaginać rogi do środka (żeby powstał mieszek). Gotowe ciasteczka układać na blasze posmarowanej margaryną i piec na złoty kolor w piekarniku (ok. 180 st. C).

Potrzebne przybory:
stolnica, nóż do margaryny, nóż do obierania i krojenia jabłek, wałek do ciasta, blaszka

Jak podawać?
Ciasteczka są wspaniałe, szczególnie gdy są ciepłe.

Uwagi:
Dzięki temu, że brak w nich cukru, mogą być spożywane przez diabetyków.
Czas przygotowania:
Najbardziej pracochłonne jest sklejanie, to pochłania sporo czasu. Pieką się około 20-30 min. Najlepiej ułożyć je na pergaminie, wtedy łatwiej je później ściągnąć.

100g = 2,7 WW

plus cynamom – obniża cukier

ten przepis znalazlam u nas na forum w trudnych tematach w zakładce cukrzyca ciążowa daj mniej margaryny i oczywiście ma być mąka z pełnego przemiału typ 1850 albo 2000 i dla nas żytnia najbezpieczniejsza

Dziewczyny jak już piszecie o pomiarach cukru to może mi któraś z Was napisać własny pomiar z jednego dnia?? Chcę wiedzieć co ile mierzycie itp i jaki wam wychodzi cukier...
Wzięłam od taty glukometr i przez kilka dni pomierzę sobie.

dominia nie wolno słodzić fruktozą!!!Przynajmniej moja dietetyczna mi zabroniła jeść tych wafelków dla cukrzyków co są właśnie fruktozą słodzone!Co to znaczy mąka z pełnego przemiału???Kupie to w zwykłym sklepie?Lewiatania naprzykład????

mamcia ja mierzę cukier naczczo-ma być 60-90mg(3,3-5,0mmol),1godzinę po posiłku (1śniadaniu,2śniadaniu,obiedzie, podwieczorku i kolacji)-ma być poniżej 120mg(3,3-6,7mmol) i między 2:00 a 4:00 w nocy-ma być powyżej 60mg(3,3mmol), ale w nocy sprawdzam co drugą noc bo jak się obudzę,to już nie mogę zasnąć!

AAaaaa dominia te ciała ketonoew też sprawdzam i mam narazie wynik negatywny(0) ale nie wiem czy to dobrze

Koticz to się mierzy godzinę po posiłku? Ja myślałam ze dwie godz. To zobaczę dzisiaj jeszcze.

mamcia2013 napisał:

Koticz to się mierzy godzinę po posiłku? Ja myślałam ze dwie godz. To zobaczę dzisiaj jeszcze.

W mojej książeczce samokontroli pisze,że po jednej godzinie.I pamiętaj,żebyś bezpośrednio przed sprawdzeniem umyła porządnie ręce mydłem!To ważne,żeby ci nie zafałszowało wyniku



Dobranoc dziewuszki,spokojnej nocy Wam życzę!!!

hej dziewczyny

Ja dziś cały dzień nie miałam neta ,bo coś robili ,ale wyszło mi to na dobre .Bo przynajmniej cały dzień nie leżałam i nie leniuchowałam tylko : umyłam okno,umyłam witrynkę ze szkłem,umyłam wszystkie talerze i szklanki z witrynki ,bo używa się je raz lub 2 razy do roku ,a zakurzone ,że szok ;D A teraz błyszczą się jak psu dupa
Zrobiłam na obiad sos z kurek i do tego kluski śląskie .
Potem zrobiłam porządek w biblioteczce,poukładałam wszystkie książki i wytarłam kurze.
Podlałam kwiatki i niektóre poprzycinałam ,bo za bardzo się rozrosły .A jak facet wrócił z pracy wybraliśmy się na spacerek z naszymi psami i tak zleciał nam dzionek .

Ja na szczęście problemów ze spaniem nie mam ,ale kładę się po 23 a nawet później i śpię do 10 a nawet dłużej.Wstaje dwa razy siku koło 3 a potem o 6 jak facet wstaje do pracy.

Teraz już czuję się padnięta i plecy mnie bolą ,wezmę prysznic i pójdę do łóżeczka tv oglądać

Dobrej nocki kochane

Koticz to bardzo dobrze, ze nie masz cial ketonowych w moczu mierzysz je rano na czczo ?
Nie w zwyklym sklepie nie kupisz tej maki ja znalazlam w almie i sklepie ze zdrowa zywnoscia

hej:)

Dzisiaj spałam do 5:30 czyli całkiem, całkiem:) Czuję się wyspana i wypoczęta:) Zjadałam właśnie śniadanie i zaraz wracam pod kołderkę jeszcze trochę poleniuchować Później zrobię obiad dla siebie, zupkę dla męża i przygotuję dla niego rybę i ziemniaki do "wykończenia" jak wróci:) Będziemy mieć w końcu z powrotem nasz samochód, pojedziemy odebrać go wieczorem, jak mąż wróci!! Nareszcie
Ale cena za naprawdę drobne poprawki powaliła mnie na kolana:( 1800 złotych!!!Jestem w szoku, tyle kasy, za coś, co w zasadzie nie musiało być robione, tylko chcieliśmy go dopieścić!! Liczyłam się z kwotą 1000 zł, a nie 1800!!!!! Teraz trochę żałujemy, że go oddawaliśmy, bo wydatki nie małe nas czekają i jeszcze remont w najbliższym czasie:/ No, ale nic, mąż też nie zapytał wcześniej o cenę, bo ten warsztat prowadzi jego kolega z podstawówki, więc stwierdził, że nie będzie źle... no to się przeliczył

Morning wszystkim,

Ja spalam do 8, wiec jakis cud! Nie sadze bym jednak czula sie wyspana, a dzis dzien sprzatania nie czeka (nie lubie). Ale mama i dziewczyna brata zaoferowaly sie, ze pomoga mi w garderobie. Przejrzymy wszystkie ciuchy i baj baj tym, ktore zajmuja miejsce, juz tak dlugo sie do tego zbieralam, ze naprawde ciesze sie, ze to dzis nastapi, bo przed ciaza bylam chomikiem, a ze garderoba wielka, to i wiele zmiescilam) a teraz w ciazy naprawde latwo mi sie wyrzuca ( nie tylko pieniadze );)sadze, ze hormony dezaktywowy moja chomikowatosc, zostawily mi tylko pulchne policzki.

Aga kumam Cie z tym autem, my za kazdym razem mamy tak, ze mowia nAm jakas sume, a co do czego przychodzi, to placimy wiecej! Zdzirusy. Mam nadzieje, ze wyrobicie sie mimo wszystko w grudniu z kasa. U nas w grudniu tyle wydatkow, ze los masakieros!

hej

paulina szkoda że nie znasz jeszcze płci, no ale do 17 nie daleko:P

lafi super komplecik


koticz kotka ma zapalenie miszków wlosowyxh, doastała antybiotyk i lek przeciwzapalny, przy okazji poiwedziałam weterynarzowi o tych jej częstych rujach i o tym ze jak nie ma mnie na noc to ona potem 3 noce z rzędu miauczy strasznie dostałam tabletki na ruję

suwaczek mi nie działa

naprawiłam

koticz napisał:

chiczi a Wy z mężem jesteście nauczycielami?

Tak i pracujemy w tej samej szkole


Mnie dziś w nocy taka paskudna zgaga dopadła, że już prawie miałam witać się z kibelkiem, ale jakoś dałam radę

ja póki co zgagi jeszcze nie miałam ani razu w tej ciąży

hej laski:) ale wczoraj namachałyście. przeczytałam was wieczorem ale nie miałam siły odpisać.
miałam wczoraj wizytę. wszystko ok. w przyszłym tyg mam zrobić te obciążenie glukozą. waga rekordowa-55 kg:) dostałam skierowanie na badania nerek. jak wyjdzie że ok (czyli że nie nerki)to mamy się zając kręgosłupem. powiedziała że normalnym jest ból kręgosłupa w ciązy i że będzie bolało ale nie moze boleć aż tak jak jej opisałam. dostałam żelazo i magnez-i tu uwaga dla tych którym dokuczają plecy-mówiła żeby brać magnez bo ma działanie rozkurczowe i rozluźniające i pomoze też na mięśnie przy kręgosłupie a wydala się z moczem i nie szkodzi dzieciom:)
generalnie jestem zadowolona z wizyty.
ja za wizyty i badania nie płacę-B ma abonament z pracy i ja jako żona jestem nim objęta. wszystko w cenie łącznie z porodem w sali jednoosobowej w jednym z 4 szpitali do wyboru i sala poporodowa o podwyższonym standardzie:) płaciłam tylko za usg w 3d bo robiłam je w placówkach typowo ciążowych:)

tyle u mnie:)

vernix-do świąt jeszcze daleko. a poza tym myślę że jeśli ty już chorowałaś to nic wam nie grozi. mam nadzieję że lekarz to potwierdzi. i ciesze się że krucha jak lód się podobało-koniec szokujący nie?

miłego dnia laseczki:)