- /
- /
- /
- /
- /
- Styczniówki 2015 :)
Styczniówki 2015 :)
- mama89muminka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Co do wozka ja mam tylko spacerowke, chcialabym miec jeden wozek dla dwojga, zeby sie nie uganiac z dwoma wozkami, bo czesto jestem sama. Ale z kolei te podwojne sa tak drogie, ze nie wiem co zrobic. Moze inna mamusie maja jakies pomysly
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Insomnia
- Wylogowany
- Moderator
- Chcę słyszeć w domu tupot małych stóp...
- Posty: 1753
- Otrzymane podziękowania: 17
Monia jak nas czytasz to powiedz jaką miałaś książkę dla Julki? Bo coś mi się kojarzy że miałaś o narodzinach rodzeństwa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mama89muminka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Insomnia
- Wylogowany
- Moderator
- Chcę słyszeć w domu tupot małych stóp...
- Posty: 1753
- Otrzymane podziękowania: 17
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chasiami
- Wylogowany
- gadatliwa
- 21.08.2012 - Alicja i czekamy na Paulinkę :)
- Posty: 821
- Otrzymane podziękowania: 19
Wróciłam od gina termin na 8 stycznia wszystko ok tylko mam nadżerkę ale małą i cyste, 2 cm ma, niby ma sie wchłonąc.
Już sie rusza, widac pępowine i serce jak dzwon
Aż mi lepiej miłego dnia życzę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- studentkaae
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- zostać matką... to nie prawo tylko dar
- Posty: 1584
- Otrzymane podziękowania: 95
oo, chyba będziesz jedną z pierwszych, zaraz po Insomni styczniową mamusią swoją drogą to trzeba by było stworzyć kiedyś jakąś taką tabelkę z terminami itp, bo mi się już to zaczyna kićkać kiedy, która, a co będzie dalej...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- https://matuli.pl/
Ja planowałam drugie szybko, a więc temat przerabiałam i ja mogę polecić nosidła ergonomiczne tula lub boba carrier.
Ja mam takie: www.bangla.pl/opinie/p38465/boba-inc-nos...czne-boba-carrier-3g
W gre wchodza jeszcze chusty.
Nie polecam tzw nosideł wisiadełek bez pasa biodrowego lub z wiszącymi, zamiast szeroko rozstawionymi nogami. Szeroki rozstaw nóg jest ważny dla prawidłowego rozwoju miednicy. Poza tym w nosidłach bez pasa biodrowego dziecko stanowi osobny balast, a z pasem dziecko nie przechyla się na tyle, żeby nas zbytnio obciążać. Ułatwia to chodzenie i zmniejsza odczuwanie ciężaru.
Na nosidła ergo i chusty można kupić ocieplane polarki.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Głowa mnie boli od wczoraj, chyba złapała mnie moja przeklęta dolegliwość z poprzedniej ciąży - nieznośne bóle głowy :/ :/ Nawet nie mogę się położyć i zdrzemnąć, bo Adaśko mi choruje i gorączkuje
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chasiami
- Wylogowany
- gadatliwa
- 21.08.2012 - Alicja i czekamy na Paulinkę :)
- Posty: 821
- Otrzymane podziękowania: 19
agat ja cie rozumiem też bym chciała sobie zdrzemnąc a nie potrafie, bo Moje dziecko jest strasznie nadpobudliwe i chyba znów ząbki wychodzą.
Ababelle a ja tam jakoś za tymi wózkami, ani za chustami nigdy nie byłam, nawet o tym nie pomyślalam. Za rok Ala będzie miała 2 pół skończone to do przedszkola ją zapisze a sama zostane z mniejszym w domu, i takie rzeczy uznaję za zbędne. Ale nie chce wam odradzac.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- https://matuli.pl/
Druga szwagierka ma 2,5 oraz 3,5 latków i nadal wozi ich w wózku dla 2 osób.
Ja planuję nosidło ergonomiczne + doczepka stojąca przy wózku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mon.tresor
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Ja się pochwaliłam, że mdłości to przeszłość... I guzik prawda. Do niczego się zmusić nie mogę, obiadów żadnych w domu nie ma, bo ten mój to wodę w czajniku spali Też mi go szkoda, właściwie w każdej dziedzinie życia. Jeszcze biedny siedzi ciągle w łazience, bo tylko tam mu pozwoliłam palić. Normalnie obraz nędzy i rozpaczy.
Dziś się ma dowiedzieć teściowa, zobaczymy co powie.
Ja tam myślę, że będę korzystała z jakiegoś nosidła - chusty po zawiązaniu mają długie majtające się frędzle (bo przecież musi być dopasowana do największego użytkownika, a mój M, to wielki jest przy mnie, więc będzie duuża chusta), no i nie połapałabym się z tym całym wiązaniem.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- maja001
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 801
- Otrzymane podziękowania: 74
Przez te pracę jestem nie na bierząco, ale ak tylko dotrwam do lipca i pójde na zwolnienie{ wszysko sie ułozy po mojej myśli} to będe tu zaglądać co chwilę
STUDENTKA sliczna fotka, ja już się nie mogę doczekac pierwszej fotki mojego maluszka, ale to za 2,5 tyg dopiero
MAMOMUMINKA Oskarek chyba jeszcze będzie za maly bym mu tłumaczyła co kolwiek, akurat w styczniu skończy 2 latka.Ale będę próbowała mu mówić o dzidzi jak brzuszek juz będzie na tyle duży, że będzie mógł dotknąć.
Co do wózka to będę używać po oskarku. Przez zimę prawdopodobnie maluszkowi będzie zastępował łóżeczko, bo i tak na dłuższe spacery będzie ciężko wyjść, a na wiosnę się pomyśli co dalej. Chust i nosidełek nie używałam i chyba tez nie będę, nie pasowały mi.
Ja czuje się całkiem dobrze, normalnie funkcjonuje{ i mam nadzieję ze pozostanę w takim stanie jeszcze przez miesiąc, puki nie zdobędę świadczeń- skoro juz znalazłam sie w takiej sytuacji} Czasem mnie mdli, ale są one bardzo delikatnie, więc nie jest żle.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mama89muminka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Jak tam sie czujecie?
Ja dzisiaj w kratke. Miro tak mi daje popalic, ze przy kazdym lekkim zdenerwowaniu robi mi sie niedobrze. Piernik jeden juz spal, przenioslam go na poduszke, bo zasnal na brzegu lozka i sie rozbudzil, a mialam taka nadzieje, ze i ja sie zdrzemne przy nim Wzielam sie tez za odkurzanie i 20 minut pozniej juz byly okruszki na podlodze i zabawki porozrzucane. Obrzeram sie teraz mufinkami na poprawe humoru. Strzelilabym sobie kawe, ale teraz to mozemy tylko jedna na dzien
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
U mnie też ciężko, bo Adaś nadal chory, dziś (jak na razie) w końcu pierwszy dzień bez gorączki, ale katar masakryczny. W nocy biedak spać nie może, bo ciężko się oddycha, więc i ja z nim się męczę :/ Także czuje się wypluta.
Nie mam na nic apetytu. Jem, bo wiem, że trzeba, ale nie mam na nic ochoty. Nie wiem co dziś na obiad, w ogóle mi się go nie chce, no ale coś trzeba będzie zrobić. W sumie jedyne o czym myślę z apetytem to ciasteczka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.