Styczniówki 2015 :)

Kasia, Martadina i Asik śliczne te wasze pociechy.
Asik uszka takim maluszkom maluszkom nie wolno czyścić patyczkami, bo im czyszczą się samoczynnie, ja tylko delikatnie przemywam zwilrzonym wacikiem małżowinki z zewnątrz i od środka tyle ile mogę.
Ja dziś po wynik z posiewu jadę i odrazu kontrola u gin. Swoją drogą to mąż jeszcze mnie tam nie widział od przed porodu a gin bedzie .
To i ja się pochwałę moim skarbem

lp

angela ja po 5w1 jestem zadowolona żadnych skutków ubocznych u nas nawet marudzenia bądź dzielna na szczepieniu

monika ja mam odplamiacz z Loveli

martadiana oby Cię ta kupa po pachy nie spotkała jeszcze długo bo u nas to normalka

ciąg dalszy nastąpi bo bartoszek się obudził

a no więc wrócilismy ze spacerku mały śpi więc mogę dokończyć

martadiana super wypad się wam szykuje będzie wesoło z tyloma maluszkami
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
ale ślicznotka usmiechnięta z tej twojej księżniczki

maja ja też chyba ze trzy dni mojemu ściągałam gilki po nocy i po ytm przeszło zupełnie więc u was też już pewno zmierza k końcowi

asik marudzenie jak najbardziej w normie po szczepieniu a mi aż serce się kroi jak pomyślę że 24 idziemy znów na szczepienie ale na szczęście już tylko jedno ukłucie :dry:ja uszka czyszczę takimi specjalnymi patyczkami dla maluszków a paznokietki obcinam jak śpi ale masz rację rosną w szalonym tempie ale słodziak z Huberta a na ostatnim zdjęciu oczko puszcza

ela trzymam kciuki za twoje wyniki i wizytę u gina a ja mojemu uszka czyszczę takimi specjalnymi patyczkami dla maluszków uszka bo mi tak w szpitalu położne kazały ale po tym co piszesz to sama już nie wiem czy dalej tak robić...ale usmiechnięty pultasek z twojego Olusia śliczny jest

Asik u mnie mala ma tak caly dzien ze sie cieszy mam takie motylki na scianie w salonie i ona tak sie do nich cieszy ze o jej juz dzisiaj tych ciemnych plamek nie ma i widze ze troche mniej ma tego ja uszy dla malej czyszcze patyczkiem i wychodzi ten syf tak mi polozna mowila.. a paznokcie obcinalam jej dwa razy od jej narodzin i teraz musze jej znowu obciac bo juz ma dlugie jaki fajny twoj synek taka chudzinka w przyrownaniu do mojej hehe

Ela synek swietny chyba do ciebie podobny co ?

A my dzisiaj do 12 spalysmy jak nigdy wypana jestem za wszystkie czasy od porodu tyle nie spalam 10 godzin

Musze sobie paczke zamowic z polski bo chcem zeby mi wyslali taki album pamiatke dla malej co sie wpisuje pierwszy usmiech, pierwszy zabek itp macie cos takiego ?

Martadiana pierwsze Wasze wakacje w trójkę, ekstra . U nas taka pogoda, że zupełnie mnie wyjazdowo nie nastraja..
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A wyciągacie jakoś z nosków zaschnięte babolki? U nas w dzień jest okej ale w nocy zatyka się zawsze nosek Mikołajowi i w nocy muszę go męczyć nosefridą.. wiadomo jakim hałasem to się kończy

Martadiana, Asik aż się papula sama uśmiecha na widok Waszych dzieciaczków

Asik u nas też pazury rosną jak szalone, ale tylko o rączek, u nóg ani razu jeszcze nie obcinałam A uszka wacikiem czyszczę ale tylko tę zewnętrzną ich część.

Ela trzymam kciuki za wynik posiewu!

Martadina wszyscy mi mówią, że tylko nosek ma po mnie, mi też się tak wydaje a mój mąż mówi że cała mamusia
Wyniki posiew małego nic nie pokazują bo nic się nie wyhodowalo. A kupki powoli wracają do normy.
Mój gin się dziwił ze tylko krwawiłam 1,5 tyg po porodzie,jest wszystko ok, tylko zalecenie żeby po cc z następna ciąża poczekać co najmniej rok, żeby między poradami było około 2lat.

Dziewczyny pozwólcie że odniose sie do waszych postów tylko ogólnie, bo mała nadal nie spi i lada chwila znów bwdziemarudzić a po drugie znów problem z netem . Wczoraj kazdej odpisałam na posta w dwóch wiadomościach a tu dzis widze ze jest tylko jedna wiadomośc czyli drugiej nie wysłało
Jeśli chodzi o czyszczenie uszów to ja pałeczkami tymi dla niemowląt czyszcze ale tak bardzo deliktnie tylko kasiah obys miała racje ze to koniec kataru bo ten katar mnie dobija a mała krzyczy w niebogłosy jak jej go chce ściągac fridą. U mnie tez chyb zaczyna sie problem z aktacja bo cycki miekie i mała ciągle by jadła a mi trudno co kolwiek z nich wycisnąć, choc wiadomo maluszek wyciąga więcej. Nie wiem w którym poscie pisałm ale na ciemieniuche z zjajki są szampony a prócz tego można stosowac zwykły heden schouders dla dorosłychi to wcle nie bajka mojej znajomej polecił dermatolog i ja go tez stosowała u Oskarka i nic mu nie było a ciemieniucha szybko zeszła.

A i pisałam wam że znów probemy z netem, zeby do was wejśc i co kolwiek naisac spedziłam z dobre 15 min, dopiero dziś siedowiedziałam przez telefon ze mobilny internet to taki który do wykorzystania ma iles tam MB i pózniej chodzi tak wolno jak własnie teraz mój, jednak nikt mi tego nie powiedział przy podpisywaniu umowy Mało tego pojechałam do salonu orange i pytam czemu tej info niema w umowie( bo przejrzałam cała i nie ma tkiej info) a pani do mnie że ta info jest w rególwminie którego klijenci jesli oniego nie poprosza nie dostaja, Dziewczyny jestem wscikła bo czje sie oszukana przez orange, ani sprzedawca mnie o tym nie poinformował ani w umowie nie ma o tym zmianki ani nie podsuneli mi do przeczytania regulaminu nawet nie zapytali c chce i umywaja rece bo oni sa w porzadku, A z kąd ja mam niby do chol,,, wiedzieć ze skoro pisze interet mobilny to oznacza ze jest na limit??? Jestem wsciekła bo teraz do 15 03 praiw ze nie mam netu a o wrzucenieu jakiej kolwiekfotki, obejreniu filmiku czy włąvzeniu dziecku bajki czy posenki ylko moge pomarzyć To tak w wielkim skrócie
Ach bym zapomniała dzieciaczki cudowne wszystkie do wycałowania

U nas dalej jakieś fatum. 2 dni nie spalam. W nocy bo Paulina była niwspokojna. Dzisiaj Paulina spala ale Alicja obufzila mnie o 5.50 z gorączka i teraz wymiotuje. Oby mała tego nie dostała.

.

chiasami zdrówka dla Alicji i aby malutka tego faktycznie nie załapała Jak Oskar mi choruje to już sie martwie laure bo wadom jak to jest. A Alici nie dajesz nic na uodpornieie ja po ostatniej chorobie Oskarka, po kórej laura dostała ten katarek zaczełam mu podawać Sanostol multi zeby go uodpornic, wole tak niż znów mieć chore dzieci w domu
Anna
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A Laurce chyba katar przeszedł bo już jej tak nie charczy coo mnie bardzo cieszy, ale znowu nie wiem czem puszcza cyca, na poczatku pije a póżniej kreci sie prz nim puszcza go i znowu łapie, krzywi steka, nie wiem czym o jest spowodowane, Czy ktoraś tez tak ma ze swoi maleństwem?

Maja mam ten sam problem mały sie wręcz krzywi i płacze dość mocno.
Ja wogole to mam tak puste cycki i nie wiem co mam juz robić wczoraj tylko 40 ml ściągnełam z dwóch piesi i wsumie to młodego karmiła dzisiaj w nocy raz i wieczorem bo takie czułam pustki ale cos tam leciało dzisiaj bo troche przerwy miałam a tak jak bym z piesi bym go miala karmić to by jadł co pół godziny pewnie a ta to daje mu mm zeby byl troche najedzony. Jutro bede najpierw mu cyca dawała a potem mm bo juz sie boję ze stracę pokarm, musze juz lecieć miłego wieczoru

martadiana do12 ale ci zazdroszczę my od 6 na nogach ja mam taki album nazywa się "Pierwszy album mojego synka" dostaliśmy go od mamy chrzestnej Bartusia super sprawa jest tam miejsce na wpisy,zdjęcia itp teraz na przykład zabieram go na chrzciny bo jest tam też miejsce na wpisy gości

monika przechodziłam nosefride nie zazdroszczę a może spróbuj Mikołajkowi zakraplać na wieczór nosek wodą morską i połóż go na brzuszku u nas pomaga jak jest jakiś gilek to sam wychodzi

ela cieszę się razem z tobą że wyniki OK na pewno kamień spadł Ci z serca no i super że wszystko dobrze po kontoli u gina

maja mój Bartuś też krzyczał jak tylko widział tą nieszczęsną fride a mi serducho pękało no ale przeszło i u was i u nas oby już nie wrócił ten przeklęty katar nie dziwię się tobie że jesteś wściekła na orange są bardzo nie kompetentni i powinni odpowiedzieć za to że nabijają ludzi w butelkę jak mój tak się zachowuje przy cycu jak twoja Laurka to zmieniam pierś i się wtedy uspokaja

chasiami zdrówka dla Alicji

anna
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


asik oby kryzys szybciutko się skończył.

a w ogóle słyszałyście że karmi niby bardzo podkręca laktację? bo mi mówiło to kilka osób i czytałam na takim forumktóre podczytywałam ale nie wiem sama co o tym sądzić

muszę pochwalić mojego Bartusia bo byliśmy dziś pierwszy raz w kościele i pięknie przespał całą godzinę oby tak było na chrzcie bo bardzo się tego obawiam

Wszystkiego najlepszego kobietki z okazji naszego święta

Elu nie wiem czemu ale nie zauważyłam wcześniej roześmianego Olka. Boski jest

Martadiana 10 godzin?! Jak możesz pisać takie rzeczy niewyspanym mamom Nie no zazdroszczę, za dobrze masz! Chyba też muszę zainwestować w taki album choć coś czuję, że to będzie bardziej pamiątka dla mnie bo syn jak podrośnie to pewnie nie wzruszy się zbytnio na taką pamiątkę

Ela ufff.. super że wynik okej. Czyli to była chwilowa biegunka z tego wynika?

Maju u Ciebie ta obsługa w orange to jakaś masakra Tylko wysadzić ich w kosmos. Dzięki za info o szamponie, bo z czółka i brwi nam już zeszła ale teraz pojawiła się na głowie we włosach. Mikołaj bawi się też cycem. Nie jest przy tym zdenerwowany, tylko łapie, puszcza, oblizuje . Ale robi tak tylko w dzień, w nocy jest głodny i wcina aż miło. Nie wiem też o co mu chodzi. Chyba robi tak dlatego że u mnie dość szybko leci mleko, czasami jest nawet niezła fontanna więc może w taki sposób dawkuje sobie by się nie zakrztusić.

Chasiami dużo siły Ci życzę. W ogóle co to za paskudztwa latają w powietrzu że wszyscy chorzy.

Kasiah dzięki za podpowiedź by położyć małego po wodzie morskiej na brzuszku. Nie pomyślałam o tym Karmi zwiększa laktację bo ma słód jęczmienny. Też o tym słyszałam. Wczoraj z koleżanką jedno obaliłam więc z czystym sumieniem Musze jednak przyznać że żadnej różnicy dzisiaj nie zauważyłam w ilości mleka

Monika dokładnie moja tez tak robi tylko w dzień taka niespokojna przy cycu w nocy za to je ładnie.
kasiah ja też słyszałam to o karmi, ale nie pije go bo zawsze ma ten minimalny procen alkoholu, więc jakos nie mam sumienia, ale z drugiej strony sadze ze to nic złego wypic karmi od czasu do czasu. Oj to bartuś rzeczywiściebyl grzeczniutki, ja tez boje sie chrzcin bo u mnie dwójka do chrztu a bardziej boje sie o synka niz o malutka, bo Oskarek przechodzi bunt dwulatka obecnie Na szczęście u nas chrzest po mszy będzie to moze jakoś wytrzymamy na nim
Asik92 ja też ostatnioz piersi sciagłam tylko 40ml ale mysle e dzieci sciagaja o wiele więcej, a poza tym z czasem piersi nie sa tak nabrzmiałe ja na poczatku a mimo to mleko czesto w nich jest. Masz racje najpierw przykładaj malutkiego do piersi a dopiero pózniej dorabiaj mm, bo inaczej stracisz mleczko całkiem. Ja w ten sposób straciłam pokarm przy Oskarku


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.