BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2015 :)

9 lata 9 miesiąc temu #972346 przez maja001
KASIAH Fajnie ze juz po cgrzcinach i wszystko sie udalo i najwazniejsze ze jestes zadowolona z imprezy.Sliczne fotki

Dziewczyny wasze dzieciaczki sa sliczne wszystkie bez wyjatku

Jesli chodzi o skaze bialkowa czy alergie na mleko to ma moj synek i wowczas policzki sa w krostkach sa czerwonawe i przede wszystkim szorstkie.Do tego moga choc nie musza dochodzic wymioty badz silne ulewania a takze zaparcia badz biegunki.
Moja malutka tez ma czerwone krostki na buzi ale raczej nie podejrzewam u niej skazy bialkowej

U mnie jeden pokoj juz po remoncie co bardzo mnie cieszy.Zdecydowalam sie takze ze jednak jutro pojade z mala na szczepienie a przy okazji zrobie jej morfologie i mocz.
Ogorkowa dzis jadlam i tragedi nie bylo choc moze delikatnie mala brzuszek bolal ale nie bardzo.Podalam jej herbatke na brzuszek z humany i jej przeszlo
ANGELA terza doczytalam tragedia z ta sluzba zdrowia przeciez zdrowi ludzue nie ida do szpitala.Oby ten napad u meza byl jednorazowy ale koniecznie musi poribic sobue badania i znalesc przyczyne takuego stanu.Moze usg serca niech sobie zrobi mozliwe ze to cos z sercem

A ja znow mam cixhe dni z mezem.Nie dosc ze znow mnie oklamal i wmawia mi ze nie to jeszcze kompletnie jest nieodpowiedzialny.Oskara na ibiad karmi czekolada. sniadsnia maly nie je w oigole bo nie chce zdaniem mojego slubnegi wiec jest ok dzis malego kompal dokladnie 2min maly chyba dibrze mie zdarzyl usiasc w tej wanience a on go juz wyciaga jako wykompanego oczywiscie e
wsadzil go do chkodnej wody po niuni i zapomnial dolac cieplej.Mowie wam ze idzie oszalec.
A i umowilam sie w koncu do gina na srode bo ciagle przekladam te wizyte
Podziękowania: kasiah06

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #972347 przez martadiana
mamamuminka wspolczuje ze maly taki chorowity.. ja chrzciny tez tu robie nie w pl nie oplaca mi sie w pl

ewelina a moze te krostki od hormonow ? ja tez uzywam plyn do kapieli z bobini i jestem zadowolona :)

angela jezu jaka historia masakra ja bym zawalu dostala .. a sluzba zdrowia bez kitu do dupy...

kasiah fajnie ze juz po chrzcinach ja to watpie ze moja mala nna mszy bedzie spala hehe a synek slicznie wygladal :P

asienka no zacznij wychodzic przynajmniej na godzine bo pozniej bedziesz miala klopot..

maja ja 3 lat bym nie wytrzymala chyba za mloda jestem hehe ale ja musze tez zyc tym bardziej ze mam komu mala zostawic

kurde musze uciekac bo mala sie budzi
Podziękowania: kasiah06

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #972350 przez Mon.tresor
Asienka, spokojnie, ja też o tym nie wiedziałam, lekarka mi powiedziała. No i ze przy takich maluchach trzeba uważać bo ich stan potrafi się zmienic z godziny na godzinę.

Asik, możliwe że w takim razie to okres. Z laktacją dzieje się tak, że małemu nie starcza, bo go właśnie dokarmiają! Nie słuchaj teściowej, nie bierz mleka jak mąż naszykuje, jeśli chcesz utrzymać laktację! Przystawiaj Huberta do piersi cały czas, nawet jeśli przez to będzie ci wisiał na piersi cały dzień. Przemęczysz się dwa-trzy dni i wszystko się unormuje i będzie się najadał z piersi. Tylko wytrzymaj te dwa-trzy dni!
Jeśli nie boisz się kłótni z teściową, to możesz jej powiedzieć że gówno w cyckach, to ona może i miała, ale ty jesteś z rasy homo sapiens i w piersiach masz mleko ludzkie, nie gówno. Jakby podejrzewała cię o to, że masz wodę, to możesz zawsze odpowiedzieć, że gdyby okazało się że kobieta jest w stanie wyprodukować wodę w piersiach, to w takiej Afryce nikomu by jej nie brakowało. Jeśli na prawdę chcesz karmić, to musisz się im postawić.
Grr, jak ja nienawidzę tego PRL'owskiego podejścia do karmienia dzieci!

Ela, ja mam 2,5 km do nowego mieszkania, więc karton pod wózek i jedziemy :D Już nam tylko kuchnia została do przewiezienia, ale tego wózkiem nie będę, bo się boję że potłukę.

Monika, my chrzciny najszybciej w czerwcu zrobimy, ale i tak... nie chce mi się jak o tym pomyślę xD

MamaMuminka, twoja mała zrobiła się wygodna, dlatego woli butlę i przy piersi niespokojnie je - z piersi trzeba się trochę napracować żeby zjeść, a butla prawie sama leci (to też jest powód dla którego dzieci piersiowe często z butli jeść nie umieją). Jeśli chcesz ją piersią wykarmić, niestety ale musisz z butelki zrezygnować i Pola musi zacząć być tylko na piersi. Laktację pobudzi ci skutecznie mała przy piersi, a oprócz anyżu (gwiazdki anyżu powinnaś dostać na przyprawach w markecie delikatesowym) laktację pobudza również koper włoski (Ten na kolki dla dzieci) i kmin rzymski, melisa, werbena, ziele pokrzywy; najlepiej mieszankę anyż, kopru włoskiego, kminu, pokrzywę pić maksymalnie trzy razy dziennie... i laktacja się pobudzi. . Prócz tego możesz podjadać "na laktację" takie rzeczy jak pestki dyni.
Oprócz tego, co do laktatora to zapraszam tutaj: www.hafija.pl/2013/10/uniwersalny-przyrz...-mleka-w-piersi.html
Na laktację można stosować również aromaterapię... A Mała śliczna, to pierwsze wrzuciłaś na Instagrama, prawda? Bardzo mi się podoba.
Mój Artur też słabo śpi w dzień, za to w nocy odpada na minimum 12 godzin - oczywiście przebudzamy się na karmienie, ale ja mam alarm w głowie i jak tylko słyszę że zaczyna szukać cyca to się budzę i mu daję i śpimy dalej. Podobno ja, jak byłam mała to też nie chciałam za bardzo w dzień spać, może to rodzinne?

Na pobudzenie laktacji i osłabienie laktacji wszystkie zainteresowane zapraszam tu: www.hafija.pl/2013/01/herbatki-na-laktac...produkcje-mleka.html

Ania, spójrz na godzinę o której piszę do was, to zrozumiesz czemu mam czas xD Jest trzecia nad ranem, mnie obudził głód laktacyjny, więc gdy jedzenie mi się podgrzewa, ja piszę.

Martadiana, wow, dyskoteka o_O Mi się kompletnie nie chce bawić w takie rzeczy, ale ja nigdy nie lubiłam takich imprez :D Fakt, spotkałabym się z ludźmi, ale obecnie moi znajomi ograniczają się do kilku osób które nie traktują mnie dziwnie z powodu dziecka... a ich zebrać razem w tym samym czasie to duży kłopot logistyczny.

Ewelina, to że mieszkam z rodzicami wcale nie znaczy że mi ktokolwiek w czymkolwiek pomaga ;) Jako że "siedzę w domu" do moich obowiązków zalicza się ugotowanie obiadu, po za tym odebraliśmy mieszkanie i chodzę tam, żeby posprzątać trochę, pozanosić rzeczy... ja na prawdę nie siedzę na dupie i nic nie robię.

Angela, dokładnie, lepiej jest nie wiedzieć. Nie raz to powtarzałam "Niewiedza jest błogosławieństwem". A szczepionki to temat szeroki i głęboki... i to wcale nie jak Wisła, tylko jak Nil bardziej.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Asieńka, Od dnia porodu młodego zostawiłam pod opieką babci tylko raz, na półtorej godziny, jak byliśmy załatwiać rzeczy do urzędu, tak to młody jest ze mną ciągle... Ale nie wyobrażam sobie inaczej. Nawet nie chcę! Jak tylko go nie widzę to się zaraz denerwuję że coś się dzieje... Śmieję się że nam chyba pępowiny jeszcze nie odcieli :D

Mamuśka, bogowie, aż 5 dziennie?! Spróbuj wyrzucić z diety samą inkę, na pewno się jej już po tym znacznie poprawi. Detoks organizmu może trwać do dwóch tygodni, więc jeśli po tym czasie jej nie zejdzie, to wtedy zacznij eliminować resztę nabiału z diety. Możliwe też, że ją wysypało bo po prostu przesadziłaś z ilością, może będziesz musiała odstawić nabiał na jakiś czas, dwa-trzy miesiące, a po tym znów stopniowo wprowadzić i może będzie ok... a może nie.

Kasiah, piękny elegancik, duży już bardzo! Na ile osób robiliście chrzciny? Bo zastanawiam się ile u nas prosić...


A z nowości u nas: Syn zaszczycił mnie dziś śmiechem, doszedł do wniosku że trzymanie głowy sztywno jest spoko, ale w sumie, to przecież może ją sobie podeprzeć, i układa sobie rączki pod buzią i na nich się podpiera (nie tak na łokciu, tylko tak bardziej na leżąco)...
No i chyba mamy zęba O_O Skąd taki wniosek? Od dwóch czy trzech dni przy karmieniu mam uczucie jakby mi ktoś igiełki wbijał w pierś - ranek żadnych nie mam, ale nie jest to przyjemne, młody po bobodencie zaraz się uspokaja, ślinotok taki że głowa mała... No i zastosowałam starą babciną metodę łyżeczkową i opukałam dziąsełka - wygląda na to, że mamy dwie dolne jedynki na zakręcie, z czego lewa, jeśli dobrze widzę to już się przebiła, bo ma taką białą kropkę na dziąsełku.
W mieszkaniu zaś ciągle czekamy na podłączenie prądu. M. był w styczniu, jakoś koło 20... mieli w ciągu miesiąca podłączyć, już jest drugi miesiąc. Porażka jakaś -_-
Podziękowania: kasiah06

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #972352 przez Mon.tresor
Nowy wpis, o daniach dla dzieci 1-3. Może na razie niezbyt aktualny, ale jednak... może się przydać mamom z dwójką ;)
Wpis o karmieniu jednak trochę jeszcze poczeka, okazuje się że jest bardziej pracochłonny.

Czy jest coś, co chciałybyście żebym poruszyła? Planuję zrobić wpis o diecie mamy karmiącej i o tym jak ruszyć i rozbujać laktację.
Cokolwiek o czym chciałybyście poczytać na blogu - piszcie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #972363 przez mama89muminka
Ja na szybko odpisze ilepamietam.

Angela sluzba drowia to jednak podobnie jak u nas. Ale juz przyyklam dlatego nie pedze do szpitala z kazda sprawa. Co do meza.mam nadzieje ze sie nie powtorzy, ale obserwujcie go. Syn spisal sie na piatke, a ty dalas rade reanimowac, super dzielna z was rodzina!

Maja nie przejmuj sie mezem, u mnie to samo, sam sobie sniadanie robi a dziecku po co, a zeby on go wykapal bez moich setnych prosb i blagan? To sie jeszcze nie wydarzylo... glowa do gory, dobrze cie rozumiem.

Kasiah ale super maly przystojniak :)

Montresor ty to dopiero pierwse dziecko masz a wiecej mozesz doradzic niz ja :D dzieki bardzo za rady, juz mnie zaczely wspomagac dziewczyny z grupy na fb dla Polek w Fin. Znajoma przywiezie herbatki zpl po swietach.
Co do bloga to tyle mnie nie bylo tutaj ze mi chyba link umknal... ale podziwiam ci ze ci sie chce, ja pisalam swoj dopoki nie zaszlam w druga ciaze, pozniej mi sie laptop sknocil i o tej pory go nie mam wiec motywacji brak na pisanie z tel. Ja bym chetnie poczytala twoje zdanie na temat przebijania uszow u niemowlat. Wien ze masz chlopaka i pewnie temat ci moze byc daleki. Moja znajoma tak sie napalila na kolczyki dla cory, troche mnie zaczelo to tez kusic, ale musze jeszcze rozwazyc.

No i lece, dzieciaki glodne, a sama jeszcze nie ubrana jestem...
Milego!
Podziękowania: kasiah06

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu - 9 lata 9 miesiąc temu #972380 przez Angela1
rzeczywiście służba zdrowia w tym kraju jest do dupy....
Człowiek płaci składki i podatki a im nawet trudno porobić szereg różnych badań żeby zdiagnozować pacjenta.

i wychodzi na to ze składki opłacasz a leczyć i tak musisz się prywatnie. :evil:

Ja tez unikam lekarzy i szpitali jak mogę, wiec można sobie tylko wyobrazić jak musiałam się przestraszyć w sobotę skoro kazałam dziecku dzwonić na pogotowie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #972383 przez Mon.tresor
MamaMuminka, ja baaardzo dużo czytam i przegladam, moje motto to "Spokojna mama to wyedukowana mama" . Chętnie coś takiego napiszę, bo to dosyć kontrowersyjny temat ;) No i drugą chcę córę, więc pewnie będzie mnie też mega kusiło! :D
Link jest w moim podpisie, pod suwaczkiem. żeby każdy mógł wejść jak go najdzie ochota ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu - 9 lata 9 miesiąc temu #972389 przez Angela1
kasiah

ślicznie twój synek prezentował się na chrzcinach. widzę ze zamówiłaś szatkę ze zdjęciem- tez o tym myślałam ale daliśmy sobie spokój.

ja na zdjęcia jeszcze czekam :S

mamomuminka
podpisuje się pod słowami montestor. Rzeczywiście moja mała z butli nie umie jeść. A przecież musi gdy ja zostawiam pod opieka mamy coś jeść.
i codziennie muszę ściągać mleko. A gdy wracam to tylko czeka na swojego cyca. Może to i dobrze bo chce karmić piersią.
niestety nie wszędzie mogę ja ze sobą zabrać :unsure: wiec trzeba żeby jadła z butli moje mleko.
trzymam kciuki żeby udało ci się karmić piersią
Podziękowania: kasiah06

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #972448 przez maja001
martadiana pewnie puki możesz i ci sie chce korzystaj z zycia. Mi to juz czasem się nie chce chodzic na imprezy najchetniej omijałam bym je szerokim łukiem ale nie zawsze sie da, ale kiedys też je lubiałam, widocznie już za stara jestem. Za to mój małz chetnie by poimprezował a starszy jest o demnie, więć może to i d temperamentu zależy :laugh:
Angela
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Mamomuminka
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A my juz po szczepieniu, malutka płakała az mi serce pękało, najpierw przy pobieraniu krwi okazało sie ze az musza byc pobrane 3 próbki na szczęście pielegniarki pobrały tylko 2 i wpisały że sa trudności z pobraniem krwi może w laboratorium z tych 2 próbek zrobia wszystkie badania. A póżniej podczas szczepienia. Malutka teraz spi a ja ja obserwuje czy nie dzieje sie nic złego, A i mamy faktycznie pleśniawki dostalam nystatyne dla małej i mam jej pedzlowac nia buzie. POza tym zrobiłam już dwa prania i zapłaciam za mieszkanie i moj portfel zrobił sie pusty :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #972460 przez Asieńka*87
Dziewczyny i stało się: dostałam chyba pierwszy okres, a myślał że jeszcze z pół roku ciocia się nie pojawi, zawsze miałam bezbolesne miesiączki a dziś boli bardzo... :-(

Maja u mnie też jest kiepsko w związku. Oddaliśmy się od siebie niesamowicie, prawie nie rozmawiamy tylko gdy musimy, nie ma bliskości między nami żadnej a i na pomoc nie mogę liczyć. Dzidziuś zamiast nas do siebie zbliżyć to nas oddalił, przykre to jest...
Oby szczepionka przeszła bez skutków ubocznych

Czytając wasze posty o remontach i przeprowadzkach cieszę się że nam udało się to załatwić przed porodem, gdy w 8 miesiącu ciąży pakowalam pakowalam, nosiłam i później rozrozpakowywałam pudła myślałam że wyzione ducha ale teraz chyba bym nie ogarnęła przeprowadzki,

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu - 9 lata 9 miesiąc temu #972481 przez Monika_1985
Chasiami kto jak kto ale Ty podjęłaś naprawdę słuszną decyzję. Podziwiałam Twoje samozaparcie ale nie ma ono sensu za cenę Twojego zdrowia!

Mamo muminka jaka piękna śmieszka :) Wracajcie do zdrowia! A myślalam że mój jest uparty z tym niespaniem ale Twoja córa wygrywa :laugh: Mikołaj chociaż te 2-3 godzinki w ciągu dnia pośpi. ;)

Ania ja to miałam już wizje jak z Greya więc cicho siedziałam :laugh: . Dobrze że jesteście w domku :)

Podziwiam, że Wy tak wychodzicie. Ja to jak wychodzę z psem na godzinkę to w gorszy dzień mały potrafi przeryczeć ją pomimo że jest z tatą bo on z butelki nie lubi pić :( Poza tym podejrzewam, że może mieć refluks lub alergię pokarmową ale może przesadzam..

Ewelina jeszcze nie mam ubranka dla małego. Zastanawiam się nad tym garniturkiem co miała kasiah lub nad ubrankiem co ma być w h&mie ale jeszcze go nie ma u nas w sklepie więc czekam by go obejrzeć na żywo www.hm.com/pl/product/30172?article=30172-C Szumiś super! On naprawdę spory jest przy tych naszych dzieciaczkach :) My też w czwartek na szczepienie się wybieramy. Trzymam kciuki za Was i za nas by się obyło bez płaczu i bez gorączki itp. A może wysypało go po czymś? Mikołaja ostatnio wysypało jak mama zjadła suszone pomidory :whistle:

Angela
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kasiah Bartuś w garniaku to prawdziwy przystojniacha. :) Na dodatek taki grzeczny! Dzielny chłopak :)

Maju 3 lata bez procentów! Jak tak można! :laugh: Zartuje :) Za mna tak chodzi grzane wino że koniec! Ale przez to że mały z butli nie bardzo to odpuszczam :( A jakie badanie robisz Laurze? Jak malutka, wszystko dobrze po szczepieniach?

Montresor on po mamie jest taki hej do przodu :laugh: Temat diety karmiącej mamy koniecznie! Z checia poczytam :)

Asieńka masakra z tym okresem, tak wcześnie :S . To przykre że z facetem nieciekawie. A jak wyglądają jego relacje z dzieckiem, choćby przy tej kąpieli? Zacznij wychodzić i zadbaj o swój odpoczynek niech chłopaki posiedza razem :)

My w czwartek do lekarza się wybieramy i na szczepienia. Mały ostatnio sporo ulewa i wymiotuje, nawet jak się odbije. Do tego często mieli językiem i zachowuje się jakby chciał coś wypluć czy odkaszlnąć więc podejrzewam, że mu się podnosi też bez ulewania lub ma zgagę, no i płacze wtedy strasznie :( . Do tego sapka i z 2 razy dziennie czkawka przy której strasznie się denerwuje. Pomogło mu nieco spanie na pochylonym materacu ale i tak pilnuje go bo boje się ze sie zachlysnie wiec i tak w nocy spi z nami. Do tego ma strasznie sucha skore wokół oczu, może to azs. Nadal walczymy z ciemieniucha (niestety nigdzie nie ma ziajki ani emolium na to gówno w sklepach i aptekach stacjonarnych niedaleko mnie), na szczescie już mało łusek zostało ale włosy strasznie mu się wytarły i teraz głównie z tyłu ma włosy ;)
Podziękowania: kasiah06

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #972494 przez kasiah06
Angela
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
szatki nie zamawiałam to prezent od mamy chrzestnej taka u nas jest tradycja :) koniecznie pochwal się fotkami jak będziesz miała :)

Asieńka mi to też wygląda na naczyniaka... spróbuj może spędzać trochę czasu sama z sobą dla własnego komfortu psychicznego no i żeby Oliwierek przyzwyczaił się troszkę bez mamusi :) no to jesteś pierwsza z okresem ;) mnie jakieś dwa tygodnie temu brzuch tak okresowo pobolewał ale na szczęście jeszcze mam spokój ;)

Mamuśka a może te krosteczki u malutkiej to hormony

Maja twoja teściowa to chyba nie rozumie że na chrzciny przychodzi do Laurki anie do ciebie czy twojego męża :angry: no ale na głupotę nie ma rady jak to mówią ;) czekolada na obiad, dwie minutki kąpieli... nie dziwię się że się wkurzyłaś też bym mojego opierdzieliła . a jaką mąż tą herbatkę na brzuszek? w aptece kupujesz?

Martadiana ja też się obawiałam że mały da popis na mszy ale było odwrotnie więc pewnie u ciebie też tak będzie :)

Montresor robiliśmy na 25 osób (z dziećmi) ale to tylko najbliższa rodzina była no i jeden kuzyn z rodziną bo bardzo się z nimi przyjaźnimy :) cwany już twój Arturek a swoją drogą zawszemnie rozczulało jak dzieciaczki układają sobie rączki pod buzią i na nich się podpierają :) o i ząbek już :) szybciutko :) amoże poruszyłabyś temat rozszerzania diety do roczku tzn co po mleczku :) ja z chęcią bym się do edukowała ;)

Monika mój też ma czkawki połozna mówiła że dziecko się przy tym nie męczy ale mi tak strasznie go żal :( trzymam kciuki żebyście szybko się pozbyli ciemieniuchy..

Pisałyście o spaniu w dzień.Mój Bartoszek od początku spał mało w dzień a teraz to w dzień sypia tylko na spacerkach :) dobrze że wiosna idzie :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu - 9 lata 9 miesiąc temu #972496 przez ela85
Dziewczynki śliczne te wasze pociechy. Zdrówka dla wszystkich chorowitków.
Kasia super, że impreza się udała. U nas to całą mszę trzyma się dzieci ma rękach, a ja zamierzam w nosidełku na stelażu, bo Oluś trochę waży i jest bardzo ruchliwy , mam nadzieję ze ksiądz nie skomentuje tego jakoś negatywnie ;)
Monika mój Olek ma dokładnie tak samo jak twój Mikołaj, mimo że odbije to zawsze zwraca i jeszcze później przez długi czas ulewa. Nam na to pediatra kazała kupić Debridat, do sporządzenia zawiesiny i podaję małemu 3*1,5 ml dziennie na około pół godz przed jedzeniem .Powiem ci że jest dużo lepiej choć nadal przy odbiciu zwraca i troche ulewa ale nie ma już tego odruchu wymiotnego i nie rusza już tak buźka jakby chciał wypluć. praktycznie zawsze na nocki kłade go na którymś boczku a pod plecki ma wałeczek z kocyka,wtedy mniej się boję, bo jak uleje to mu z dzióbka wyleje na pieluszkę którą mu podkładam. Na wznak kładę go tylko wtedy jak ktoś z nim jest i na niego patrzy. Podaję mu też dickoflor ale to bardziej na pracę jelit. A co do ciemieniuchy to powiem ci ,spróbowałam ostatnio i posmarowałam małemu główke w tym miejscu Alantanem zielonym i powiem ci że jak to wsiąknie to ta ciemieniucha ładnie się kruszy i można zczesywać, bo ładnie natłuszcza . Powiem ci że Alantan właśnie zielony dużo lepszy np od bepampthenu do pupy ale i nie tylko.
Dziewczyny Mój Olek ma skazę , wysypany był na buzi, szyi, główce i trochę na klatce. Odstawiłam nabiał, wystrzegam sie i unikam wszystko po czym mogło by go wysypywać i jest dużo lepiej. Ale te krostki które miał właśnie były takie szorstkie, moja pani pediatra kazała mi je przemywać 3*dziennie płynem Borasol i 2* dziennie smarować właśnie Alantan plus zielonym, i powiem wam że praktycznie wszystkie krostki już sie zagoiły a buźka mojego małego znowy staje się gładziutka.
Kasia, Monika mój Olek ma zawsze czkawkę jak mu się ulewa i przez przypadek troche połknie.
Podziękowania: Monika_1985

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #972511 przez Monika_1985
Elu ogromnie Ci dziękuję za Twoją wypowiedź. Czyli nie tylko ja się męczę z takim problemem. Mikołaj jak czasem nie może ulać to się okropnie zanosi i złości :(. Kilka nocy temu przez ponad godzinę męczył się i dopiero padł jak zwymiotował. Jestem ciekawa co na to nasza pediatra. Z leżeniem to faktycznie mam stres bo już kilka razy się zachłysnął i musiałam szybko go opukać. :S Taki maluch może leżeć na boku przez dłuższy czas? Bo się zastanawiałam ostatnio czy to nie ma negatywnego wpływu na bioderka? A alantan plus kupiłam ostatnio jak polecałaś na odparzenia i stosuję od tego czasu (faktycznie jest super!) ale nie wpadłam na to by posmarować nim ciemieniuchę!

Kasiah też słyszałam, że czkawki nie męczą ale jak widzę jak Mikołaj płacze podczas czkawki i się denerwuje to już nie jestem tego taka pewna. ;)

Jak Wy ogarniacie domy jak dzieciaczki Wam nie śpią lub prawie nie śpią? Są na tyle grzeczne, że leżą spokojnie w łóżeczku lub leżaczku?

W ogóle często Wasze dzieci płaczą?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu - 9 lata 9 miesiąc temu #972512 przez Angela1
Ale przynajmniej wiosna na dworze B)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl