- Posty: 236
- Otrzymane podziękowania: 26
- /
- /
- /
- /
- /
- Styczniówki 2015 :)
Styczniówki 2015 :)
- Mamuśka 2222
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mamuśka 2222
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 236
- Otrzymane podziękowania: 26
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- maja001
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 801
- Otrzymane podziękowania: 74
W ogóle widze ze moja Laurka najmniejsza z wszystkich dzieciaczków bo ma tyko 4300g a i mnie bardzo zdziwili o mała urodziła sie z długośia 55cm a mi na szczepieniu mówią ze ma 54cm, chyba cos im sie pomyliło. Jak na razie malutka szczepienie przechodzi badzo dobrze ani nie jest za bardzo marudna ani ie ma goraczki.
Mamuśka nic sięnie martw sa tez takie dzieci które w ogóle nie ulewają, tak yło z synkiem mojej przyjaciółki on w ogóle jej nie ulewał nawet mu sie nie odbijało o jedzeniu a jest całkiem zdrowym dzeckiem. Ja robie chrzciny na poczatku czerwca więć ty póżniej. Tez nie lubie robić takich imprez wole juz na nie chodzić, ale nie mamy wyjścia.
martadiana Laurka rczej śpi sokojnie, ale to ez zależy od dziecka, mój synek od małego tak sie wiercił i rozkopywał podvdczas snu.
montresor to u ciebie identycznie z chrzcinami jak u mnie, meli byc tylkochrzesni no ale rodziców moich wyadało by zaprosic po mama ciagle z dziecmi siedzi i mieszka niedaleko, więc i teściowa też no to braci męza by zaprosić, no to i mojego brata bo nie wypada. To moja mama mówi by babcie zaprosic moją bo mój nie ma juz dziadków i tak wyszło chyba z 25 osób
Monika profilaktycznie robie małej badania po chorobie. Nie ma spawy gdybys jednak potrzebowała tej Zjajki daj znać, w końcu musimy sobie pomagać Ja to w ogóle nie kojarze do czego ta szadka potrzebna i co z nia ksiądz robi
A ja dziś ogarłam mieszkanie tzn okna pomyłam firanki pozakładałam w okna tyko w duzym pokoju nie zdejmowałam firanki bo zamierzam malować po świętach to wówczas je popiore. A teraz siedze padnięta i popijam kawkę. a tak w ogóle marzy mi sie zmywarka ale mam taki problem ze nie mam jej gdzie ustawic w kuchni juz kombinowałm a kazda stronę i nic nie wymyśliłam, bo zmywania mam dość u mnie jest go tyle jak bym miała 10 osobowa rodzinę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- EwelinaS
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 121
- Otrzymane podziękowania: 20
Mikołaj waży 5600 mierzy 61, szczepienie masakra strasznie plakal nigdy jeszcze tak nie plakal bo on ogolnie nie placze mi w domu jak sie obudzi to tylko sobie krzyczy straszne lezki mu lecialy. Strasznie to przezylam mały 20 min później już się uśmiechał a ja jeszcze przeżywam ten płacz.
Kroski lekarz mowila ze to tradzik niemowlęcy i jakas delikatna skaza ale nic na to nam nie dała... Mikołaj ma znamie takie przekrwione na lewej stopie i dostalismy skierowanie do chirurga bo jak zacznoe chodzic i nosić kapcie to moze sie ocierac i babrać....
Narazie tyle lece z malym na spacerek bo sliczna pogoda a weekend ma byc deszczowy trzeba kkorzystać..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- maja001
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 801
- Otrzymane podziękowania: 74
mam pytanie dziewczyny, czy waszym maluszka lecą łzy? Ja u Laurki nie widzialam ani jeszcze jednaj i nie wiem czy juz sie martwic a u synka nie pamietam kiedy widziałam pierwsze łezki. A i jeszcze jedno mam pytanie jak myjecie miejsca intymne u dziewczynek, bo mojej małej wchodzo bardzo duzo kremu i nie nie moge go pózniej domyć a nie chce za bardzo tam trzeć, czy u was tez tak jest?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monika_1985
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 423
- Otrzymane podziękowania: 91
Angela uwielbiam jak synek tak gada po swojemu albo się uśmiecha, coś wspaniałego .
Martadiana
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Maja zauważyłam, że wzrost każdy mierzy inaczej. U mnie sytuacja tak jak u Ciebie, według dzisiejszego pomiaru synek jest o 1 cm krótszy niż po urodzeniu Widzę po ciuszkach, że rośnie bo już się w niektóre nie mieści więc jestem spokojna. Laurka po prostu jest drobną księżniczką . Łatwiej chociaż ją brać na rączki bo ja to chyba nabawię się zwyrodnienia kręgosłupa. My kupiliśmy w zeszłym roku zmywarkę nablatową bo też nie mamy miejsca na zwykłą zmywarkę. Puszczam ją 2 razy dziennie i mam dużo mniej roboty. Wiadomo, że to nie to samo co zwykła zmywarka, bo to połowa takiej zwykłej jest ale na 3 osobową rodzinę wystarczy . Mikołaj jeszcze nie płacze, tzn. jak płacze to ma mokre kąciki oczu ale nie lecą mu łzy.
Ewelina mój Mikołaj waży identycznie jak Twój A jak się mały czuje? Wszystko w porządku po kilku godzinach?
My przeżyliśmy dziś szczepienie. Mały płakał ale udało się nam go szybko uspokoić na szczęście. Waży 5600 gram. Naprawdę jestem w szoku, że on taki duży jest. No ale cały tatuś jest i to też ma po nim. Mi już zaczyna doskwierać ból pleców i rąk przez tego klocka. Sama ważę już 45 kg więc zaraz synek mnie dogoni Po szczepieniu nie mógł Mikołaj zasnąć do 20:00 ale jakoś strasznie nie marudził. Teraz śpi padnięty. Na szczęście nie ma gorączki i wygląda na to, że jest tylko zaspany. Pani doktor powiedziała, że to ulewanie to wynik tego, że jest łakomy i łapczywy... dostaliśmy zadanie by wydłużać mu czas między karmieniami w ciągu dnia do chociaż 2,5 h. Teraz wisi na cycu co 2 godziny. Według niej nasz synek to taki typ częstopłaczący i nie musimy się tym bardzo martwić. Myślę, że to może być spowodowane długim i trudnym porodem. Na początku był ryk nawet przy przebieraniu i przewijaniu, strasznie nie lubił dotyku. Teraz już nie płacze przy takich czynnościach wręcz się cieszy. Staram się dużo go dotykać i głaskać jak jest rozebrany, Bardzo lubi mieć stały rytm dnia, wtedy jest spokojny. Za dużo wrażeń i gości powoduje rozdrażnienie. Nerwusem też jest po tacie.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Angela1
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 157
- Otrzymane podziękowania: 11
Ale musi długo krzyczeć. Np tak było na szczepieniu.
co do wzrostu dzieci to moja mała też jest krótsza.
podobno jak w szpitalu mierzą centymetrem to niedokładnie
a w przychodni kładą na miarkę... stąd ta różnica
Monika synuś śliczny
A ja od wczoraj gorączka 38,9 stopni, kaszel, katar...
Mąż mnie zaraził wirusem... on już gorączki nie ma tylko osłabiony
młodą karmię normalnie, bo tak myślę że jak ja jestem chora to ona dostaje ode mnie przeciw ciała.
na szczęście jej nic nie jest....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mon.tresor
- Wylogowany
- pierwsze słowa
My też chrzcimy w lipcu prawdopodobnie, czekamy na powrót chrzestnego z morza i zakończenie egzaminów chrzestnej Co do pytania o spanie, Artur różnie się budzi na cycka, ale robi to 3 razy w nocy- tak mniej więcej. Z tym, że my śpimy razem i jak tylko on zaczyna szukać piersi w nocy to ja się przebudzam, daję mu cycka i śpimy razem, on je przez sen, ja karmię przez sen. Ale też mi się koło 1-2 w nocy budzi.
Angela, wiem że borelioza to okropna choroba, a z diagnozami jest ciężko - czasem podobne wyniki dają różne choroby. No i badanie można zrobić tak czy tak, dla własnej wiedzy. No i wiesz, też jest to, że pójdziesz do neurologa, zobaczy problem neurologiczny, z tą samą chorobą pójdziesz do onkologa, zobaczy raka, a ten sam problem laryngolog określi jako problem laryngologiczny.
Co do szczepionki, powiem ci tak - nie ma słusznej decyzji w tej kwestii. Jak to mówi pani w reklamie szczepionek na rotawirusa "WIERZĘ że szczepionki uchronią mojego syna". To wszystko kwestia wiary, bo, jak mówiłam, z medycznego, a przynajmniej z mikrobiologicznego punktu widzenia to... lepiej nie mówić
Martadiana, nie no, twoja kolezanka to przegina Ja Artura zostawiłam z babcia, ale ciezko mi sie z nim rozstac dluzej niz na pare godzin... Zaraz panika, zupełnie jakby coś mu się miało stać jak tylko mnie nie ma obok i, z czego sama się śmieję, zupełnie jakbym ja mogła temu jakoś zaradzić, a ktoś inny nie
Młody też mi ostatnio korbki dostał, macha wszystkim jak z ADHD
Ja tam już nie liczę ile młody urósł, tylko liczę ile mnie wyniosą nowe ciuszki w rozmiarze 80, bo 74 niektóre mamy już na styk. Idę z nim do lekarza, bo dobra, może i się duży urodził, ale w takim razie powinien wolniej rosnąć teraz, a on nic nie zwalnia i się martwię, czy wszystko jest ok.
Maja, mi też mama marudzi że powinnam moich dziadków zaprosić "Bo starzy i pewnie innych prawnuków nie dożyją". Ale mnie nie stać. Choć zobaczymy jak to będzie z tymi dziadkami... Arturowi lecą łezki jak płacze, ale nie licząc kilku sporadycznych na początku to przy każdym płaczu lecą mu dopiero od niedawna, więc spokojnie.
Monika, przyznam ci się bez bicia, że napisałam tu referat o tym, że ta lekarka... no cóż. Nie uważam żeby dobrze ci poradziła. Referat wywaliłam, a napiszę tylko dlaczego uważam że jej głupota nie zna granic w tym przypadku:
Dłuższe oczekiwanie na karmienie -> Dziecko jest bardziej głodne -> Dziecko wisi na piersi - zaburzenie laktacji u ciebie
-> Dziecko je bardziej łapczywie (bo jest przecież bardziej głodne) -> Połyka większą ilość powietrza -> Powietrze w większej ilości uwalnia się, jednocześnie podnosząc treść żołądkową powodując ulewanie.
To, czego się nauczyłam u lekarzy, to ci którzy nie mają dodatkowego szkolenia laktacyjnego (a 99% z nich nie ma takiego przeszkolenia) nie za bardzo wie co robić przy dzieciach karmionych piersią. Jeśli chcesz bardziej życiowej rady, zadzwoń do doradcy laktacyjnego ze swojego rejonu - on jest przeszkolony z ewentualnych powikłań zdrowotnych jakie może przechodzić dziecko karmione piersią (jeśli powikłanie jest związane z karmieniem, a w naszym przypadku jest). Numer do doradcy ze swojego regionu znajdziesz tutaj: mlekomamy.pl/index.php?page=poradnie-laktacyjne , ale podejrzewam że gdzie byś nie zadzwoniła i nie spytała o ten problem, każdy ci odpowiedzi udzieli. Do tego dziecka oglądać nie trzeba.
Angela, ja mam 37,5 stopni, ale nie wiem co mi jest, bo tylko gorączkę mam o_O
Dobra, lecimy spać~
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- maja001
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 801
- Otrzymane podziękowania: 74
ANGELA zdrowka ci zycze i jarm dziecko piersia zwlaszcza teraz jak ty i maz jestescie chorzy bo w ten sposob ze swoim mlekiem mala dostaje przeciwciala i mozliwe ze dzieki temu nie zachoruje a jesli nawet by sie zarazila to lagodnie przejdzie chorobe.
To widze ze nue tylko moja mala sie zmniejszyla po porodzie :)Mi znow powiedziano ze w szpitalu maja inne rozmiarowki i z tad ta roznica w pomiarach.
A ja dzis z synkiem bylam u kolezanki a Zmalz z Laura zostal w domu. Nasze dzieci sie pobawily a ja odpoczelam od tego wiecznego siedzenia w domu.A i mam kolejna wizyte w nuedziele.Odwiedzi mnie moja kolezanka a raczeh Laurke jej przyszla chrzestna
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiah06
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 311
- Otrzymane podziękowania: 77
monika ja dom ogarniam jak Bartoszek w huśtawce albo na macie leży a czasem nie ogarniam bo nie mam jak gdyż ani mata ani huśtawka mu nie pasują ogólnie on bardzo lubi sobie leżeć na łóżku albo na przewijaku gada wtedy sobie i zaciesza ale ciągle musi mieć mamusię ewentualnie tatusia na widoku bo jak nie to jest ryk co do huteczki na chrzciny to myślę że może być botu przecież chodzi o symbol więc moim zdaniem jak najbardziej OK:) dobrze że już po szczepieniu i wszystko OK jejku ale ty chudzinka jesteś ale słodziak śliczny z twojego Mikołaja
angela
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
j jak będziesz miała fotki z chrzcin to chwal się koniecznie
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
zdrówka ci życzę
martadiana mój też taki ruchliwy jak leży to ciągle nóżkami i rączkami przebiera :)jeju jak ona ci śpi pięknie u nas pobudka ok 6 to codzienność i zer snu do spacerku około południa miłego weekendu baw się i odpoczywaj
chasiami Alicja malutka jeszcze to szybko się zregeneruje i mało będzie pamiętała ale nie dziwię się tobie że przytłoczyła cię ta wiadomość każda mama miałaby takie same odczucia...bardzo mocno zaciskam kciuki żeby już wszystko u was szło tylko w dobrą stronę zasłużyłaś sobie na to przez to wszystko co przeszłaś ostatnio
anna
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
a co do grupy zamkniętej na fb to ja jestem za
maja dzięki za info o herbatce zakupiłam w Rossmannie tą z Hippa ale mój bobo nie chce pić super że u gina wszystko OK:) biedna Laurka że musiała mieć jeszcze raz krew pobieraną i biedna mamusia bo wiem jak ja przeżywałam jak mojemu Bartusiowi pobierali dobrze że malutka tak wzorowo przeszła szczepienie a co do szatki to w czasie chrztu matka chrzestna nakłada dzieciątku u Bartoszka widziałam już łezki ale jeszcze nie lecą mu kiedy płacze
Montresor jak czytam jak twój Arturek marudzi to zupełnie jakbym czytała opis mojego Bartoszka
Mamuśka życzę Ci dużo zdrówka no i oby szpital cię ominął
Ewelina przezywałam to samo co ty po szcepieniu też wtedy pierwszy raz słyszałam taki przeraźliwy płacz Bartusiai on też 10 minut później już zasnął a w domku humorek mu dopisywał a ja przeżywałam jeszcze na drugi dzień jak pomyślę że we wtorek czeka nas powtórka to aż mnie trzęsie dobrze chociaż że teraz tylko jedno ukłucie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mon.tresor
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Jak sobie radzić, gdy niemowlę ulewa?
"Ulewanie u niemowląt w pierwszych miesiącach życia jest zupełnie normalne. Jeżeli dziecko dobrze przybiera na wadze to możemy być spokojni. Czasami powodem ulewania może być zbyt łapczywe połykanie pokarmu przez dziecko. Jeśli niemowlę karmione jest piersią i piersi są przepełnione, to warto odciągnąć tuż przed karmieniem trochę pokarmu, aby wylatywał wolniej. W sytuacji, kiedy maluch karmiony jest mlekiem modyfikowanym można spróbować zmienić smoczek na taki o wolniejszym przepływie. Czasem pomaga zmiana pozycji karmienia (niezależnie od tego, w jaki sposób niemowlę jest karmione). W przypadku niemowląt karmionych mlekiem modyfikowanym rozwiązaniem mogą być specjalne mieszanki mleczne, łagodzące ulewania. Zawsze warto też o poradę zapytać lekarza pediatrę, prowadzącego dziecko. "
link: www.bebiklub.pl/doradcy-bebiklubu/pytani...aign=03_FAQ_pediatra
Kasiah, oni podobnie urodzeni są, może i charakterki podobne? Co do herbatki, nie martw się, mój Artur też jej nie lubi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chasiami
- Wylogowany
- gadatliwa
- 21.08.2012 - Alicja i czekamy na Paulinkę :)
- Posty: 821
- Otrzymane podziękowania: 19
Zastanawiam się czy Paulina wogóle ma skaze bialkowa? Bo w nocy parę dni temu dostałam takiego zastoju w piersi że laktator nie pomagał. Postanowiłam przystawic mała zeby trochę mi tego odciagla (dodam że jadlam wszystko) i małej nic nie było i tak codziennie w nocy daje jej pierś a ona ładnie śpi ( 20.00 ostatni rqz pije obudzi się o 1.30 a potwm o6.30.) Ma leciutka wysypke na busce ale mogq to być i potowki tak se myślę.
Jak nie ma skazy to lekarze to naprawde chcą mnie tylko wykończyć.
Nie wiem czy wrocic do kp czy kontynuować mm? Już glupieje
A co do łez to robią się one po skoku ozwojowym ale nie wiem czy po pierwszym czy po drugim.
Dziewczyny Alicja mi piszczy jak wchodzi babcia do naszego pokoju za każdym razem. Jest to tak męczące i babci też jest przykro. Macie jakiś sposób na to zachowanie? Zaczęła mi też mialczec albo szczekac ale wszedzie i w domu i w kościele a ostatnio nawet w sklepie. Co mogę zrobić żeby ona skończyła?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chasiami
- Wylogowany
- gadatliwa
- 21.08.2012 - Alicja i czekamy na Paulinkę :)
- Posty: 821
- Otrzymane podziękowania: 19
Paulina waży 7 kg q rozmiar ubranek to 74
Pokqrmu nie potrqfie wytracic. Strasznie duzo go mam. Odciagam tylko jak mam twarde piersi to jestem w stanie 240 ml spokojnie odciągnąć z obu piersi.
Co do ulewania po mm to radzę też zmenić mleko czasem dziecku nie pasuje.
A i dziewczyny dzięki za wsparcie.
Narazie czekqm kiedy bedzie wkońcu lepiej póki co mamu ciągle pod górkę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monika_1985
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 423
- Otrzymane podziękowania: 91
Montresor dzisiaj szybko odpuściłam sobie to przeciąganie karmienia. Nie widzę sensu by doprowadzać go do histerii. Zwłaszcza, że on najzwyczajniej jest głodny lub chce się poprzytulać bo jest mu źle. Zresztą wydaje mi się, że on po prostu potrzebuje więcej czasu by sobie to wyregulować. Podejrzewam, że nie mam co w poznaniu dzwonić po poradę do doradcy bo u nas jak stówy gdziekolwiek nie wyciągniesz to nikt nie chce z Tobą rozmawiać.
Wczoraj wydaje mi się, że tak się zestresował szczepieniem, że dzisiaj do 15:00 mały nie zrobił kupy, gdzie u nas normą jest co najmniej kilka dziennie. Biedak prężył się i stękał ale nie było efektu. Dopiero czopek glicerynowy go odblokował. Wystarczyło, że go delikatnie włożyłam i poszłoooo. Powiem szczerze, że taka dupcia z niego to na pewno po mamusi
Maju niestety takie zmywarki kosztują tyle co normalne. Fajnie, że udało Ci się wyrwać, taki reset każdemu się należy.
Kasiah jak Bartek tak wcześnie wstaje to pewnie szybko się kładzie wieczorkiem, pewnie zaraz po dobranocce ? Już go interesują zabawki na macie? Bartuś to już taki duży chłopak jest, kurcze zaraz 3 szczepienie go czeka .
Chasiami zapalenie ucha to chyba bolesna sprawa? Żal malutkiej. Oby szybko z tego wyszła. A z tym karmieniem to faktycznie nie dziwię się, że zgłupiałaś W sumie nie wiem co zrobiłabym na Twoim miejscu. Chyba bym spróbowała karmić piersią i obserwowałabym co się dzieje.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martadiana
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 491
- Otrzymane podziękowania: 41
Monika 45 kg :O:O wow ! moja mala wogule nie ulewa raz na jakis czas troszeczke taki twarozek jakby bo moj mleku ale naprawde rzadko juz dawno nie ulala tylko beka po kazdym jedzonku.. jaki smieszek kochany z twojego synka
Angela wspolczuje choroby ja tez walczylam z goraczka teraz mam kaszek ehh :/ chyba naprawde jakis wirus panuje..
Mon.tresor zazdroszcze karmienia i spania heh ja to sie boje ze mala mi sie przydusi przez cycka jakbym usnela wiec zawsze wstaje i ja karmie
Kasiah moja mala tez uwielbia na przewijaku lezec hehe :d
Chasiami zdrowka dla PAulinki :*co do okresu to ja tez juz mialam a myslalam ze nie bedzie jak bede karmila piersia ale moze to i dobrze przynajmniej pewnosc ze w 2 ciazy sie nie jest hehe
Ja dzisiaj bylam u fryzjera wloski coraz jasniejsze ciesze sie normalnie
I mam do was pytanko bo ja malej czasami daje mm z nan 1 i to juz jest w kartonikach gotowe tylko do podgrzania (nie wiem czy w pl takie jest) i zastanwiam sie nad kupnem w proszku nan 1 bo te w kartonikach troche kosztuje a jeden kartonik to tylko 200ml .. a w nastepny weekend jak mala u mamy ma zostac to wole chyba te w proszku jej kupic. myslicie ze jje nic ni bedzie ?
Uciekam bo wkoncu mala zasnela i ide spac wrzucam 2 fotki z sesji zdjeciowej malej wkoncu mam zdjecia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.