- Posty: 207
- Otrzymane podziękowania: 2
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Luty 2015
Mamusie Luty 2015
- patio
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Antoś 05.04.2014
Link - tabela Luty 2015 docs.google.com/spreadsheets/d/1ggTDIhF6...ldX8v_MCU/edit#gid=0
Link - przydatne rzeczy docs.google.com/spreadsheets/d
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marti
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 496
- Otrzymane podziękowania: 5
patio, a dlaczego cesarka?
luska, ja tez mam jakiś wielorybi apetyt, mam nadzieje, ze to tylko tak na początku!
Jakas zmeczona dzis jestem w pracy, a wieczorem idziemy do teatru, wiec musze jakoś wytrzymać!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patio
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 207
- Otrzymane podziękowania: 2
Antoś 05.04.2014
Link - tabela Luty 2015 docs.google.com/spreadsheets/d/1ggTDIhF6...ldX8v_MCU/edit#gid=0
Link - przydatne rzeczy docs.google.com/spreadsheets/d
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MagdaK
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 206
- Otrzymane podziękowania: 6
Ja dziś jadąc do pracy miałam taka akcję zemdliło mnie mega i już zaczęłam szukać dogodnych krzaczorków ale kilka głębokich wdechów i dałam radę. Do pracy weszłam jak gdyby nigdy nic ( jeszcze nic nie mówiłam). Śmiesznie bo w pracy jest koleżanka, z którą miałyśmy okres praktycznie tak samo i ona dziś mówi, że jej się przesunęło o parę dni a ja tylko siedzę i przytakuje i myślę sobie w duchu, że mi się też przesunęło na plus minus dwa lata
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patio
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 207
- Otrzymane podziękowania: 2
Tak cy inaczej - dziewczyny - będąc w ciąży macie prawo być na zwolnieniu jeśli czujecie się gorzej, i weźcie pod uwagę że jesteście odpowiedzialne za tego brzdąca w brzuchu i może warto odpuścić pracę.
Antoś 05.04.2014
Link - tabela Luty 2015 docs.google.com/spreadsheets/d/1ggTDIhF6...ldX8v_MCU/edit#gid=0
Link - przydatne rzeczy docs.google.com/spreadsheets/d
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
PS Gabrysia swój pierwszy pozytywny test robiłam 1 czerwca 2011.
PS Marti widzę że postaraliscie się o rodzeństwo dla Piotrusia
PS Meli sciagnij tu jeszcze Pinezke
Pozdrawiam Lutowka 2012 i Sierpniowka 2014
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kocham_cie
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1476
- Otrzymane podziękowania: 5
Patio myślę jeśli chodzi o twoje poglądy dotyczące porodu to nikt nie będzie cię oceniał bo nie po to tu jesteśmy i każda ma prawo do swojego zdania. Ja przed pierwszym porodem myślałam dokładnie tak samo jak ty a na dodatek wspierała mnie w tym moja mama która sama urodziła naturalnie 3 dzieci i stwierdziła że jak będzie trzeba to ona mi opłaci poród w prywatnej klinice byle bym nie musiała tak cierpieć....ale życie chciało inaczej w 37 tygodniu dzień przed wizytą kiedy miałam ustalać termin cesarki odeszły mi wody i w ciągu jakiś 5h aktywnego porodu przyszedł na świat Antonio nie powiem było strasznie okropnie w życiu nie myślałam że istnieje taki rodzaj bólu... ale teraz też chcę rodzić naturalnie bo to co najważniejsze dla mnie od razu jestem w stanie zając się moim dzieckiem... i wraz z urodzeniem ból mija a po cesarce niestety dopiero się zaczyna .
Oczywiście wszystko w granicach rozsądku dziecka powyzej 4kg nigdyby się nie zdecydowała urodzić SN.... ze względu na jego bezpieczeństo!
Marti no tak różnica będzie jakiś 15 miesięcy.... a i tak mieliśmy plan z mężem żeby dzieciaczki były rok po roku... no ale może i lepiej bo teraz mnie przeraża troszkę myśl jak to będzie jak fasol przyjdzie na świat.... tym bardziej że moj dzieć jest bardzo zaborczy i najchętniej wlazłby mi po spódnicę albo do brzucha i nigdy nie wychodził.... czasem mam wrażenie że on nadal myśli że ja i on to jedno ciało
Dziewczyny, a szczególnie te które są w ciąży kolejny raz... czy u was też już jest tak widoczny brzuszek ???? kurcze przy antku mogłam nosić swoje ubrania do 4 miesiąca a teraz już robi się ciasnawo na samą myśl że brzuch już zaczyna rosnąć dostaję gęsiej skórki bo co będzie w 8 czy 9 miesiącu... a przy pierwszym dziecku miałam tak wielki bęc że co rusz słyszałam "a to bliźniaki będą"
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- SylwiaWiktoria
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 50
- Otrzymane podziękowania: 0
Jestem Położną.
Zachęcam kobiety ciężarne do wypowiedzenia się na temat karmienia naturalnego i Banków Mleka w Polsce - poprzez wypełnienie ankiety.
docs.google.com/forms/d/1_5ct2dOl7w-ym0b...hKjVnqEiBAk/viewform
Proszę o pomoc poprzez udostępnianie oraz wypełnianie.
Dziękuję bardzo. Pozdrawiam serdecznie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- meli1990
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Czekamy na drugie dzieciątko
- Posty: 1163
- Otrzymane podziękowania: 53
Magda witaj i gratuluję. ja czuję po ciuchach że mi brzuch urósł. a ja chuda nie jestem i brzuszek już miałam
ja lekarza nie chce znowu zmieniać. pójdę najwyżej w pierwszym tygodniu lipca i poproszę położna by lekarz wypisał mi chociaż skierowanie na badania. ja bardzo źle się dzisiaj czuję. dwa razy wymiotowałam. prawie nic nie jadłam cały dzień. i jeszcze mnie zawiało w niedziele i głowa ruszyć nie mogę bo boli. ledwo chodzę. i się wydało że jestem ciąży. mama mi powiedziała że się domyślała że jestem w ciąży i że trzeba było dłużej to ukrywać, tak z wyrzutem mi się wydaje to powiedziała
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- GabrysiaSta
- Autor
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 236
- Otrzymane podziękowania: 4
Dziewczyny jakbym zapomniała kogoś dodać na pierwszą stronę to krzyczcie, na razie dodaję w kolejności pojawienia się na forum a myślę, że z czasem będziemy ustawiały się w kolejności porodu.
patio ja bym chyba się bała cesarki bardziej niż SN. Pierwszego porodu to w ogóle się nie bałam zupełny lajcik ale za to drugiego strasznie bo już wiedziałam co mnie czeka
meli1990 u mnie też coraz gorzej, jak nic nie zjem to źle a jak coś podjem to jeszcze gorzej, a jadłabym cały dzień! Ale damy radę!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patio
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 207
- Otrzymane podziękowania: 2
Antoś 05.04.2014
Link - tabela Luty 2015 docs.google.com/spreadsheets/d/1ggTDIhF6...ldX8v_MCU/edit#gid=0
Link - przydatne rzeczy docs.google.com/spreadsheets/d
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MagdaK
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 206
- Otrzymane podziękowania: 6
Co do porodu to jeśli można tak powiedzieć to miałam je lajcikowe. Pierwszy 2,5 godziny , a drugi od wejscia na porodówkę wypełnienia dokumentów itp. pół godziny. Położna się śmiała, że oby więcej tak rodziło. Po urodzeniu wstałam i poszliśmy już we trójkę na salę. Czułam się wyśmienicie. Więc jeśli chodzi o rodzenie to nie mam koszmarnych wspomnień wręcz przeciwnie i zawsze był ze mną mój lekarz. Natomiast gorsze przejścia miałam z karmieniem piersią. Co ja sie nacierpiałam. Przy pierwszej córce to był koszmar , a przy drugiej już było łatwiej, ale swoje przeszłam. Ja za to jak ognia boje się cc.
Każda z nas jest inna, najważniejsze aby robić tak żeby rodząc dziecko czuć się jak najbezpieczniej.
Meli trzymam kciuki aby nudności szybko odeszły,a mama może nie z wyrzutem co może było jej przykro że jej nie powiedziałaś a i tak dla dziadków wnuki to cud na cudami.
Magdau mnie na razie nic jeszcze nie widać ale ja nie jestem super chudzinką z płaskim brzuchem więc może dlatego, chociaż pod koniec dniach mam taki wzdęty.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
Patio tak myślałam , że pewnie pochodzisz z Łodzi Nie chodziło mi o szpital , tylko dojazd , powrót z maleństwem , i rożnego rodzaju nieprzewidziane scenariusze w ty poród .ale skoro wiesz już ,że CC to rozumiem
Witam kolejna Magdę
Właśnie fajnie , że będziesz miała taką małą różnice między dzieciaczkami .Owszem początki będą ciężkie , ale potem to już tylko z górki .U mnie jest równe 2 lata , termin z jednym i drugim miałam na 6 grudnia , ale synek urodził się 26.11 , a córcia 02.12 .
Patio ja się też absolutnie zgadzam z Magdą (kocham cię ) .Masz jak najbardziej prawo do swoich poglądów , a już na pewno do decyzji za które nikt nie ma prawa cię krytykować . A z tego co napisałaś wynika , że to nie twoja pierwsza ciąża i jesteś po przejściach i tym bardziej cię rozumiem. Poród sprawa indywidualna , ja osobiście jestem po trzech , dwa SN jedną CC , i naprawdę każdy był inny , SN jeden bardzo ciężki z komplikacjami , CC z komplikacjami , SN ekspresowy (5minut na porodówce ) dwa parcia i młoda leżała mi już na piersi (boże najcudowniejsza dla mnie chwila na świecie ), mimo wszystko uważam , że SN to jest magia, ale zdrowie i bezpieczeństwo dziecka najważniejsze !!!
Marti ja już w gumy rożnego rodzaju się zaopatrzyłam i owoce , żeby tak nie jeść , bo jem żeby zabić mdłości i też mam nadzieje , że o tylko na początku
UUU Magda K dobrze , że w pracy cię takie akcje nie łapią , ja też bym nie wytrzymała i powiedziała bym wszystkim
Co do zwolnień , to ja absolutnie nie w temacie , no ja funkcjonuje na innych zasadach , ale też myślę , że to sprawa indywidualna , bo każda kobieta czuje się inaczej.
Magda tak wyskoczył mi już ogromny , porażka jakaś , idę na dwa wesela i kurde mam nadzieje , że nie będę taka duża.chciałam sobie teraz kieckę kupić , ale ja wiem ile urosnę , wstrzymam się chyba jeszcze
Meli , no to cię złapało oby szybko przeszło , a co do mamy to może właśnie było jej przykro , że nie powiedziałaś , tylko urywałaś.
Ja chyba do tego 01.07 nie wytrzymam , do wizyty .Teraz też mnie łapią zmartwienia , bo boli mnie podbrzusze , wczoraj o już tak konkretnie , ale dziś od rana niby oki , może wczoraj przegięłam z noszeniem młodej i trochę się nadwyrężyłam ii dlatego......
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- magda113
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 29
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- GabrysiaSta
- Autor
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 236
- Otrzymane podziękowania: 4
MagdaK u mnie z porodami było tak, że pierwszy trwał 6 h a drugi od momentu wejścia też ok 30 min, nie zdążyłam się nawet przebrać i rodziłam tak jak przyjechałam. Co prawda szpital mam jakieś 40 km od domu i w samochodzie mnie trochę wytrząsało i może to przyśpieszyło mam nadzieję, że przy trzecim zdążę Ale zobaczymy jak tym razem bo podobnie jak u Ciebie między pierwszym a drugim było 2 lata różnicy teraz jest dłuższy okres
patio każda z nas ma inne obawy i tak na prawdę nie wiadomo jaki poród będzie tym razem lepszy ale ja SN znam dlatego mniej się go boję. Ale tak jak dziewczyny napisały każda z nas ma swoje własne zdanie i poglądy i trzeba to szanować
magda113 mi pomagało częste podjadanie sucharków, banan działał dobrze ale najlepiej gęsta zupa (chodziłam wszędzie z termosem bo musiała być ciepła) A jak na razie to miętowa herbata z sokiem malinowym. Ale wiadomo każdy musi znaleźć dla siebie ten złoty środek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.