Mamusie Luty 2015

magda113 ja w czwartek idę do gina to juz powinien mi zlecić jakieś badania to napiszę co dostałam, ale z tego co sie orientuję to teraz jest w standardzie
monique ja na razie stoję w miejscu ale niestety przez ostatni czas przybyło mi 6 kg więc niech stoi jak najdłużej, bo będę jak orka

monique1983 Witaj, przepraszam nie pogratulowałam Tobie, życzę spokojnej ciąży i cieszę się że do nas dołączyłaś!
Dziewczyny super, że widziałyście już serduszka pozazdrościć i pogratulować!
Dziękuję za dobre słowa na pewno dodają nam otuchy.
A powiedzcie mi bo ja już zgłupiałam termin usg jest to termin życia płodu zgadza się? skoro miałam miesiączkę 8 tyg. temu to wielkość dzieciątka na usg powinno wskazywać na 6 tydzień? czy tak się liczy? niby 2 ciąże za mną a ja w podstawach się gubię
magda113 moja pani dr mimo wszystko też jest dobrej myśli (porządna z niej babka bo ogólnie chodzę prv ale w czwartek kazała już przyjść do szpitala na NFZ) i powiedziała, że jak dziecię przyrośnie przez te 3 dni to mam robić badania i dostałam skierowanie i też między innymi było w nim na HIV.

Cześć dziewczyny!! Czy mogę dołączyć? Jestem w 8 tc, termin pewnie na początek lutego. Byłam już na pierwszej wizycie w 6 tc, wtedy lekarz pokazał mi bijące serduszko i zlecił badania moczu, krwi, tarczyca, glukoza i na HIV też następną wizytę mam ok 17.07 wtedy mam nadzieję, że założy mi już kartę ciąży. A wy na jakim etapie jesteście? Macie założone już karty ciąży? Na badania idę w ten czwartek.

Gabrysia przy regularnych cyklach termin usg powinien zgadzać się z terminem z OM. Mi ten lekarz tłumaczył że do 7 dni poślizgu jest jak najbardziej ok. Mi wyszło z OM 5t4d, a na usg dzidziuś był większy o dwa dni 5t6d. Oczywiście ma to miejsce przy niezachwianym cyklu, a u Ciebie mogło się poprzesuwać i stąd te większe różnice. To tak jak Meli chyba pisała,że z OM ma większą ciążę a ona sama wie że to niemożliwe i ciąża jest na pewno ponad tydzień młodsza. Mam nadzieję, że nic nie naplątałam.

wer26 Witaj i gratuluję ja dopiero czekam na pierwszą wizytę.

MagdaK te emocje przed pierwszą wizytą są okropne, ale myślę, że już niedługo idziesz? Mi teraz tak szybko leci czas I dobrze bo to czekanie na wizyty jest trudne Powiedzcie mi dziewczyny, bo jestem pierwszy raz na forum jak ustawić sobie taki śliczny pasek stanu ciąży jak wy macie? Przepraszam za głupie pytanie.

wer26 wizytę mam w czwartek. Co do suwaczka to kliknij na mój i przeniesie Cie na stronę i wybierzesz sobie wszystko krok po kroku. Później na dole będzie link skopiujesz go i wkleisz u siebie edytując profil w podpisie.

Cześć dziewczyny
MagdaK super ze widzialaś serduszko i toszke zazdroszcze do mojej wizyty jeszcze daleko,ale mam przeczucie ze wszystko z moja dzidzia ok
meli kochana ty to sie masz jak nie mdlosci to uczulenie
GabrysiaSta- napewno wszystko bedzie dobrze, bedziemy za was mocno trzymac kciuki:)
monique ja nie wiem czy mam juz jakies kg na + schowalam wage nie chce sie dolowac ile bedzie to bedzie ,bede sie martwila po porodzie jak to zgubic
luska trzymam kciuki za wizyte, oczywiscie daj znac jak bylo
wer26 witaj i gratuluje:)
Chyba wszystkim odp jesli nie to przeprzaszam, niestety musze w expresowym tempie odwiedzac forum bo jak moj synek zobaczy laptop to mu sie oczka swieca z radosci ze moze sobie po klikac a wtedy nici z robienia czego kolwiek .
U mnie kolejny spiacy dzien , nie wiem czy to wina pogody czy objaw ciazy,tak czy siak niech juz to minie.

Czesc dziewczny, mozna dolaczyc?
W sobote bylam na becie. Wynik 580

Gratuluję początki ciąży są pełne nadzieji i strachu... Przynajmniej dla mnie, bo długo staraliśmy się z mężem o dziecko..
Czy wy też sIę boicie czy będzie dobrze? Jak się staraliśmy z mężem nie potrzebnie naczytałam się różnych forów. Ale staram się być dobrej myśli, choć muszę wam powiedzieć, że praktycznie nie mam żadnych objawów, prócz braku miesiączki, lekkich bólów głowy, wzmożonego siku ale też nie bardzo. Ostatnio pojawiły się napady głodu
,poza tym parę razy mnie zmuliło ale nie wymiotowałam. A wy jakie macie objawy? Czy któraś ma tak jak ja prawie bez objawowo?

NiebieskaSmerfetka Kolejna mamusia super

wer26 każda z nas ma swoje obawy i straszki. To moja trzecia ciąża, a obawy za każdym razem takie same. U mnie są mega mdłości, z którymi próbuję sobie radzić różnymi sposobami. Przerobiłam wodę z cytryną, orzeszki, banany a teraz suchary. Niestety wszystko z marnym skutkiem. Najbardziej pomaga (choć wiem że nie powinnam) zimna pepsi z lodówki.

magda113, nie wiem, czy HIV teraz w standardzie, ale na pewno zalecany. Ja w poprzedniej ciąży miałam dwa razy - na początku i na koniec, teraz też mam zlecone. I jeszcze kiłę do kompletu.

monique, ja jeszcze nie przytyłam, ale czuję się już duża - ledwo wchodzę w swoje spodnie

GabrysiaSta, skoro pani dr jest dobrej myśli, to na pewno widziała sporo takich przypadków i wcale jej to nie dziwi, że się terminy nie zgadzają. Musi być dobrze!!

wer, witaj i gratulacje!! To Twoje pierwsze? Ja jeszcze nie mam karty ciąży, następną wizytę mam pod koniec lipca, wtedy pewnie mi założą. Widzę, że udało Ci się suwaczek założyć No i masz klasyczne objawy - nie schizuj Oczywiście łatwiej powiedzieć niż wykonać, mnie też czasem dopada czarnowidztwo. Ale ogólnie jest lepiej niż w pierwszej ciąży, przynajmniej wiem, czego się spodziewać. A jak długo się staraliście?

K1C1A, wiem co to znaczy nadmiernie zinformatyzowane dziecko Mój w tym wieku też nie mógł przejść obojętnie obok żadnej elektroniki, żeby nie powciskać wszystkiego Teraz też tak ma, ale przynajmniej pyta o pozwolenie

NiebieskaSmerfetka, witaj, fajnie, że jest nas coraz więcej

Dzień dobry mamusie i brzusie
Jak się miewacie mam nadzieję że mdłości, senność i inne niedogodności powoli zaczną nas opuszczać i będzie z dnia na dzień co raz to lepiej... u mnie epizod z wymiotami trwał 3 dni i odszedł tak samo nagle jak się pojawił za to dopadła mnie okropna infekcja gardła i przez dwa dni umierałam... ależ się bałam żeby nie skończyło się to zapaleniem oskrzeli... ale na szczęście mleko, czosnek, miód i płukanki solne pomogły i juz jest wszystko dobrze

monique1983 witam ciebie i fasolkę i chyba możesz już z większą śmiałością bo beta pieknie rośnie

K1C1A witam w klubie ząbkujących szkrabów... ojejku ostatnio ktoś mnie chciał pocieszyć i mówi do mnie że to tylko do 2 roku życia a ja w myslach zaczęłam się śmiać, że cudnie w takim bądź razie wyśpie się gdzieś w 2017 roku

MagdaK jejku jak ja nie lubię takiego podejścia żeby się nie nastawiać... bo jest wcześnie, wszystko jeszcze może się zdarzyć.... ble ble ble... jak można nie kochać tego małego człowieka i jego bijącego serduszka???

GabrysiaSta właśnie dokopała się do twoejgo posta... głowa do góry... w każdej książce pisze że serduszko może być niewidoczne aż do końca pierwszego trymestru, że czasem to nawet jest uzależnione od umiejscowienia płodu, jakości sprzętu itd... bądź dobrej myśli.

magda113 tak badania na hiv są teraz obowiązkowe... i na WR ( kiłe) również ja mam już za sobą morfologię, mocz, cukier, WR, i toksoplazmoze .

wer26 witaj i gratuluję... jesteśmy praktycznie na tym samym etapie ciąży ja już mam za sobą dwie wizyty i kartę ciąży już mi lekarz założył

Kurcze smaki to ja mam okropne... mam wrażenie że mój żołądek nie ma dna... mogłabym jeść i jeść... wszystko co słone pikantne i niezdrowe... ostatnio chińskie zupki mnie wzywają! oj jak one do mnie kzyczą!!!
A najgorsze jest to że mój brzych już tak bezczelnie odtaje że lada moment nie będę umiała go już ukryć pod ubraniem... cholercia a miałam nadzieję zę do końca lata jakoś uda mi się tuszować tego bęca

Z partnerem chcielismy dziecko, tylko nie wiedzielismy ze uda sie za pierwszym razem wstrzelic - wiec wyszla niespodzianka.
Co do objawow.Brak okresu, bol piersi, czestsze latanie do lazienki, kilka dni temu wieczorem zemdlilo mnie dosc mocno ale do tej pory cisza

Marti tak to moja pierwsza ciąża, jeszcze to do mnie dociera...w sumie bardzo długo to nie, ale ok 15 miesięcy. Przy czym wszystkie wyniki badań były wzorowe. Chyba za bardzo chcieliśmy. Dopiero jak trochę wyluzowałam i powiedziałam niech będzie co ma być i się udało )
Kocham_Cię ale Ci dobrze, że masz już tą kartę ja sobie powiedziałam, że bliskim pochwałę się dopiero jak będę miała kartę ciąży. Narazie wie tylko mąż
Tak się cieszę z tej ciąży i już nie mogę się doczekać następnej wizyty