Mamusie Luty 2015

meli - spróbuj go może czymś przekupić, bo szkoda ząbków ja też kiedyś miałam częste infekcje, od kiedy zmieniłam lekarza sprawa pojawiała się już bardzo rzadko, do tego czasu. Trzeba tylko przestrzegać pewnych zasad

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kocham _cie, piękne ciuszki Jak będę miała chwilę, to też Wam sfotografuję i pokażę, bo moje cuda też przyszły Ale widzę, że raczej dwuczęściowo lubisz - bluzeczki i półśpiochy, te bluzeczki nie będą się zawijać?

Przedszkole jest super poza samym momentem rozstania. Nie chce wejść do sali i zostać, ale jak już pani go zabierze, to nie płacze, stoję jeszcze trochę przy drzwiach i podsłuchuję, a potem podglądam przez okno. No i jak go odbieram, to jest zadowolony i opowiada, że było fajnie. Dzisiaj strasznie podekscytowany przyszedł, bo jutro będzie pan od piłki nożnej i będzie ich uczył grać w piłkę. Pani powiedziała, że Piotruś radzi sobie świetnie jak na pierwsze dni w przedszkolu, tylko ma problem z dzieleniem się zabawkami Ale trudno żeby nie miał, jak wychowuje się sam...

Monique, ja też używam Laktacydu i uważam, że jest bardzo dobry.

K1C1A, nawet matka Teresa potrzebowałaby odpoczynku raz na jakiś czas. Żadna z Ciebie wyrodna matka, po prostu czas tylko dla siebie też jest nam potrzebny. Zwłaszcza, że Wy mieszkacie za granicą, więc masz na pewno mniej pomocy na codzień niż niektóre z nas. Odpocznij i naładuj baterie, na pewno będzie lepiej.

No a ja z tych hormonalnych humorów pokłóciłam się dziś z mężem przez telefon i teraz mi wstyd i głupio i nie wiem, czy on zrozumie, że to tylko ciąża przeze mnie przemawia i zmęczenie, czy będzie zły i obrażony jak przyjedzie w nocy...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Gosiaczek, jesteśmy już wszystkie w bezpieczniejszym okresie ciąży, więc na pewno tym razem wszystko będzie dobrze. Dopisałaś się do naszej tabeli?

Meli, z tym celowaniem w owu to nie jest bzdura, tylko to nie znaczy, że zawsze w dniu owu będzie chłopak, a przed dziewczyna, tylko że prawdopodobieństwo jest większe. Ale liczą się też predyspozycje osobiste (męskie, nie nasze). I zgadzam się z J.J., może spróbuj jakimś podstępem? Nasz dał sobie zajrzeć w ząbki jak dostał taty telefon z jakąś grą. Na szczęście nie trzeba było nic robić, ale i tak była awantura, bo buzi nie chciał otworzyć i dać sobie zajrzeć. Może wymyślisz coś, co zadziała?

Dżasta, do fryzjera lubię, chociaż teraz mi trochę zapach chemikaliów przeszkadza. Do kosmetyczki i spa uwielbiem, ale większości zabiegów, które lubię, nie można robić w ciąży. Długich kąpieli, które kocham, też nie można. Na zakupy nie mam siły, jak mam długo chodzić albo stać w sklepie, to mi się słabo robi, więc raczej zakupy przez internet. Spacery są super, ale sama też się boję za daleko łazić, bo może mi się zrobić słabo, a blisko to już wszystko oblatane. Ojoj, narzekanie mi jeszcze nie przeszło. Postanowienie! Jutro będzie lepiej i koniec z narzekaniem!!!

J.J., przykro mi z powodu Twojej sytuacji z córką, ale jakoś mi się lepiej zrobiło wiedząc, że nie tylko mnie zdarza się ryczeć z powodu swojego ukochanego, wymarzonego i najwspanialszego na świecie dziecka. Dzisiaj to nie dziwię Ci się, że się spociłaś - u nas był taki gorąc, że ja latałam w krótkim rękawku na dwór prawie połowa października

Ejka, facet nigdy nie poczuje tego, co my. Ale szkoda, że nie mogą zrozumieć tego, że to dla nas szczególny czas i należy nam się "okres ochronny"...

Moje nabytki

Ejka - mój też ze mną zakupów nie zrobi, bo on to by brał jak leci, nie ważna cena, z jednej strony mi się to u niego podoba, ale z drugiej gdzie tu płynność finansowa? Usg akurat był zachwycony, bo z Patrycją nigdy nie był, ciągle w pracy był, przyjeżdżał raz w tygodniu, wtedy to była jazda

Marti - nabytki super, mąż pewnie zrozumie twoje hormony, lactacyd też używam, oprócz tego zero wanny tylko prysznic

Meli - ja z moim tez miałam takie przejścia z przytulaniem, ale to w pierwszym trymestrze jak zupełnie nie miałam chęci i w dodatku brałam luteinę i wszystko mnie przez to piekło i swędziało a w dodatku dokuczały mi wzdęcia i zaparcia. No i były o to wojny i płacze moje. Co do zaangażowania to mój niby się angażuje, ale jakoś tak uważam że mógłby bardziej..
Meli, spróbuj przekonać Dominika do dentysty. Tak jak pisały dziewczyny wcześniej - spróbuj go w jakiś sposób przekupić lub po prostu poszukaj w necie jakiegoś sposobu na przekonanie dziecka do dentysty.
Marti - fantastyczne ubranka U mnie szafa powoli się wypełnia i teraz to musze zrobić listę ile czego mam i na jaki rozmiar. Co do przedszkola to najważniejsze że nie masz telefonów alarmowych, że musisz odebrać Piotrusia bo tyczy i nie chce się uspokoić. Wygląda na to, że jest mu tam całkiem dobrze. A właśnie dzielenie zabawek przyjdzie mu z czasem
Tak tak, obiecałam zdjęcia ale przyznam Wam się szczerze, że jeszcze sama nie oglądałam ich :-P Musze znaleźć trochę czasu i przekopiowac je z aparatu do komputera, a wtedy coś wrzucę
Co do humorków, to dziś miałam kiepski dzień i w dodatku na koniec pokłóciłam się z moim M, i przez ten wkurw co mnie dopadł zabrałam się za porządki. Wysprzatalam całą kuchnie włącznie z myciem lodówki i jeszcze poprasowałam stertę zalegających ubrań. No i skończyło się na tym ze dopiero idę spać i spać będę chyba sama, bo mężczyzna mój nie ewakulował się jeszcze z salonu. Buuuu..... Wkurzam się - wrrrrr!

Jeden chrapie, drugi chrapie a ja leżę i zasnąć nie mogę hmmm z resztą Kaja też nie bo kręci się w brzuszku jak szalona

A my dziś z rodzinką wybraliśmy się na mały shopping Ale oczywiście nic mi się upolować nie udało :/ zjedliśmy chińszczyzne i lody i z pełnymi brzuszkami i pustymi siatkami wróciliśmy do domu

marti to co kupiłam to raczej na wyjście, po domu bodziaki polspiochy i pajace... Ale to chyba będę zamawiać na allegro bo w sklepach albo za drogo albo mi się nie podobają a twoje łupy piękne gdzie to znalazłaś?
Ja takie ryczace dni miałam jak byłam w ciąży z antkiem oooo Boże ja ryczalam non stop o byle co! Teraz na szczęście tylko jape dre o wszystko

kicia żadna z ciebie wyrodna matka! Ja raz w tygodniu wywalam moich chłopaków na cały dzień do teściów i wtedy mówię... Spadajcie do dziadków bo już na was patrzeć nie mogę... ;p Hihihihi Damian wtedy wie że ma zabrać młodego bo ja potrzebuje chwili oddechu ;p

Kurcze przerabane z tymi facetami! Mój na szczęście w kwestii sexu jest bardzo wyrozumiały i czeka cierpliwie aż ja będę miała ochotę
USG- uwielbia i najchętniej jezdzilby że mną na wszystkie wizyty z resztą tak samo było było przy antku natomiast do kwestii zakupów nie wtrąca się zupełnie bo wie że i tak ja kupie to co mi się podoba

-

Jeszcze sie nie zapisalam ale napewno to zrobie:-) moj maz to skarb moze dlatego ze zawsze byl kochany i przezylismy co przezylismy to ciaze przezywa razem ze mna rozmawia z brzuszkiem przytuli gdy mam gorszy dzien a z sexem tez nie naciska ja wogole jakos nie mam ochoty na zakupy tez chce jezdzic bardziej niz ja ja bym jeszcze poczekala ale moze nie ma na co rzeczywiscie to juz bezpieczniejszy okres Musze zaczac tak myslec Wasze zakupy sa sliczne gdzie takie cuda kupujecie:-) wiekszosc ubranek mam dostac w spadku po dzieciach narazie trzeba kupic komode zeby miec gdzie je skladac

Dominik ostatnio dał sobie zrobić ząbka a wczoraj coś mu się już nie spodobało. zobaczymy co to będzie następnym razem. przyjdę z nim wcześniej niech się pobawi i może się uda. i zapisałam go na godz 10 tym razem. a jak nie uda się to mama mi ma załatwić namiary na specjalistę dla dzieci. i próbowałam go przekupić naklejkami i tel ale nic nie zadziałało

Marti nam jakoś się nie udało trafić w płeć. przytulanki w czwartek owu w sobotę i jest chłopak. jak mój mąż ma pretensję co do płci to niech ma je tylko do siebie. a tak serio to mężczyźni jakby zobaczyli co to jest ciąża i poród na własnej skórze to by tak dzieci nie chcieli i inaczej by nas traktowali

ciuszki wszystkie super. moja mama kupiła dla synka kuzynki fajne spodnie dresowe. ale to była ostatnia para. jak znajdę je w innym pepco to muszę je kupić ale muszę poczekać na kasę bo kiepsko z nią

Gosiaczek- na pewno będzie wszystko dobrze. Nie martw się .

Dziewczyny, ja miałam przytulanki w dzień owulacji (zawsze wiedziałam kiedy mam owu. bo mnie bolały jajniki na zmianę ) no i jest chłopak. Ale z tym też różnie bywa. Mówią, ze da sie ustalić płeć "celując" wlaśnie w odpowiedni termin, ale jakoś tak nie chce mi się wierzyć za bardzo. Teraz można ustalić płeć chyba jedynie przez in vitro . A tak to jest loteria. Moja koleżanka zaszła w ciążę zaraz po miesiączce i też ma synusia .
Mój szkrab nie odzywał się wczoraj caaały dzień, a na wieczór tak się rozbrykał, że brykał jeszcze jak kładłam się spać . I dziś od rana mam powtórkę szaleństwa...
Ja się wybieram dzisiaj stanowczo do mojej lekarki, no ale oczywiście nie wzięłam ze sobą karty ciąży . Jestem wściekła po prostu bo z pracy do domu mam 20 km . Jak bym mogła to bym się zbiła po tym zapominalskim mózgu .
U mnie w tym miesiącu będzie ciąg dalszy zakupów wyprawkowych. Oj, co ja się oczytałam o termometrach dla dzieci i doszłam do wniosku, że te bezdotykowe pistolety, nawet te drogie, są nic nie warte , mają złe opinie na necie, źle wskazują tempkę, za każdym razem inną... wychodzi na to że najlepsze są te "w pupę" . Mój małżonek oczywiście stwierdził, że nic synowi do pupy wkładał nie będzie , no ale jaki inny kupić? Już sama nie wiem...

Dziewczyny, przepraszam, że nie odpiszę szczegółowo, ale dzisiaj i mnie coś bierze...

Szał wyprawkowy trwa, więc mam propozycję. Może będziemy gdzieś na pierwszej stronie, albo w pliku na googlach wstawiały linki do polecanych produktów? Próbuje teraz odnaleźć te fajne kocyki i jakoś nie mogę. A gdyby wszystko było w jednym miejscu, każda bez problemu mogłaby do tego zaglądać. Co Wy na to?

Justyna - dobry pomysł z tymi linkami. Poniżej wklejam kocyki, chyba o to Ci chodziło?:

allegro.pl/listing/listing.php?order=m&s...=seng-v6-p-2-dz-0904

Tylko zwróć uwagę na dwie pierwsze pozycje po 45 zł - jeden kocyk jest z cienkim wypełnieniem, a drugi jest lżejszy bez wypełnienia

hej mamity

Ja już ( w końcu) w domu , no ale przebadana jestem w wzdłuż i w szerz wszystko jest ok , tylko mam anemie , dlatego tak sie męczyłam tak strasznie .Leki już biorę więc mam nadzieje , że przejdzie.

Meli gratuluje synka , a co do ciąży to y musisz też ego chcieć , a nie , że tyło mąż. wiesz no ja bliźniaków też nie planowałam Teraz już bardzo bardzo się cieszę
Co do infekcji , to ja tez bym polecała clotrimazol , mi zawsze pomaga.Na szczęście teraz mnie omijają takie infekcje

Ejka spoko na pewno wszystko ok , moje ostatnio dawały czadu jak szalone , a od wczoraj ledwo co .......chyba usypiam ich bo ciągle w ruchu jestem.Chociaż wczoraj mimo , że leżałam w łóżku o i tak byli cicho.

Kocham cię szalejesz
Ostatni mówisz , żebyś się kiedyś nie zdziwiła
pochwal się fotami Antoniego po sesji



Kacperek śliczny

Gosiaczek witam i ja
Bobelek śliczny ,a pewne już, że dziewczynka tak ?? imię wybrnę ??



Marti u nas teraz jest tragedia z zostaniem w przedszkolu , wina tego , że nie chodziła ponad tydzień, a 3 dni woził tata .Dzis tak wyła , że dzwoniłam później do pani jak sobie młoda radzi , ale pani mówi , że niby nie całe 5 minut i było ok.
jakie słodkości

Gosiaczek kod suwaczka wklei w podpisie :)teraz na pewno juz wszytko będzie dobrze połowa za toba i jest już ten bezpieczny okres

Laseczki od wczoraj juz w domku siedzę , małżonek rano wytęskniony mnie odebrał , ale oczywiście dom zagruzowany , co prawda powierzchniowo ale odrazu szota poszła w ruch .Szarancza większego zachwytu z mojego powrotu nie doznała , aczkolwiek łazili za mną cały dzien , a moje wieczorne "gadanie " z synkiem chyba nie miało końca:P

jak dla mnie te linki to super pomysł