Mamusie Luty 2015

Witam nowa mamusie czekamy na wiecej info o Tobie i ciazy
Dzasta,Ejka gratuluje siusiakow duze te wasze szkraby.
Moze dodamy do tabelki rubryczke ile wazy dziecinka po mostatniej wizycie ,kazda moze sama uzupelniac a mialy bysmy porownanie co wy na to??
Mamdwaserca gratuluje
Dzasta ja wczoraj narzekalam do meza ze zaczynam sie czuc jak krowa ,cyce wisza brzuch odstaje
Kocham cie gdzie cie wcielo ? jak sie czujesz?
Monique nie jestem pewna ale wydaje mi sie ze to to.

Dzasta super że po wizycie wszystko dobrze Ejka Tobie również leciutko Wam zazdroszczę tez chciałabym byc już po.

Marti kciuki zaciśnięte i czekam na relacje z wizyty

Dzięki dziewczyny za ciepłe słowa

Ejka twoj bobas promuje ,,mentosa" ???

Kicia jasne zaraz dopiszę wagę , moj waga podobno książkowa nie za małe nie za duże. Mnie mój dzisiaj pocieszył że jak bobas taki mały to dopiero teraz przytyje bo jak inaczej ma dojść do końcowej wagi. Nigdy w zyciu taka ocięzała sie nie czułam. No ale widzisz dobrze ze jest facet w domu można mu pojęczeć ;] a niech ma

Co myślicie o rowerku stacjonarnym, tak żeby sobie popedałować pomalutku. Przymierzam sie do zakupu. Nogi mam wiotkie trzcina na wietrze, czuję że trace moc.

Dżasta, nie przejmuj się... ja niby dużo nie przytyłam, ale cellulit straszy na odległość , walczyłam z nim jeszcze przed ciążą, na siłownie chodziłam, a teraz czuję się pomału jak baleronik. Wszystko się trzęsie, martwiłam się, że cyce mi nie rosną - teraz zaczynają i jakoś dziwnie poszły mi sutki do dołu (patrzą w ziemię ). Mój żon się śmieje, że wyglądają jak dwa muminki !
Ale dziewczyny, zrzucimy wszystko po porodach i będziemy laseczki jak się patrzy .
A co do rowerku - mam w domu i nawet na niego nie patrzę
Justa - mam nadzieję, że z kuchnią o.k. , ja bym się pochlastała chyba! Też czasem pędzimy winczacho z winogron bo mamy pełno, ale nie w kuchni tylko w kotłowni, ale i tak pamiętam, że jak się ulało nie raz trochę to nie szło tego z płytek doszorować .

Dżasta ja kiedyś od teściów pożyczyłam i zapał był może z tydzień, a później stał się kurzołapem i oddaliśmy. Myślę, że wszytsko zależy od Twojego zapału, mój niestety szybko się wypala

monique1983 nie wiem czy to jest to Ja miałam taki jaki Marti pokazała. Ta dziura była pozioma.

mamdwaserca gratuluję i trzymam dalej kciuki

Ejka84 cieszę się, że wszystko ok

Meli czekamy na wieści

Dżasta - mój po ostatnim remoncie został zdegradowany do piwnicy chęci gdzieś dawno odeszły, wszystko zależy od twojej silnej woli

Cały czas myślę jak tam meli idzie na usg

J.J. ja też jestem ciekawa może niedługo się do nas odezwie

Hej dziewuszki
ufff położyłam szerszenia na drzemkę więc mam chwilę na nadrobienie lutowych zaległości.
U nas już na szczęście po chorobie, jednak mleko miód i czosnek działają cuda mam nadzieję że dziadostwo opuściło nas już na dobre

ach zacznę od końca bo nie umiem dokopać się do strony na której skończyłam

Dżasta86 u mnie też był szał pał na rowerek ale po tygodniu stanął w koncie a po miesiącu mąż się wściekł i wyniósł do piwnicy i tak stoi tam chyba już 3 rok... a może już go wywalił??? nawet nie wiem

K1C1A jestem jestem.... ja wam idzie spanko w łóżeczku??? bo u nas już całkiem dobrze antonio śpi w nim do 5 rano a potem mliko i wskakuje do nas więc jestem mega zadowolona
Kurcze teraz doczytałam że mały ci choruje i znowu ze spaniem dupa... oj ciężko ciężko z tymi naszymi szkrabkami
Ja byłam w lidlu 15 minut po otwarciu i chciałam dla małej kupić dres ten fioletowo żółty na wiosnę i nie było już wogóle nic w rozmiarze 62 objechałam jeszcze 3 i też go nie znalazłam Coś mnie ominęło czy się nie pochwaliłaś że imię już wybrane??? lili- Lilianka? tak???

Justa82 ojej to musieliście mieć uroczy zapaszek w domciu po tej wionowej imprezie

meli1990 o widzisz meli i już mamy środę i dziś twoja wizyta powodzenia i czekamy na foto relację

Dżasta86 gartuluję udanej wizyty i armaty między nózkami fasola a jesli chodzi o ubranka z lidla to powiem tak dresy mają naprawdę wytrzymałe bo mój antek w jednym i tym samym śmiga chyba już od pół roku i to po domu więc go męczy na całego natomiast bodziaki to totalna porażka szybko się rozciągają i "szmacą"
Dżasta nie narzekaj bo ja bez ciąży mam miseczkę F a teraz to już chyba J a cycki bez stanika to same po podłodze biegają

Justyna_1709 mmmmmmm ależ mi narobiłaś ochoty na placki ziemniaczane

Ejka84 gratuluję siuraka no i twój maly mężczyzna pięknie się na zdjęciu zaprezentował
Ale numer z tym frycem... ja farbuję włosy co miesiąc i w poprzedniej ciąży też farbowałam i nic się nie dzieję no poza tym że troszkę bardziej mnie głowa swędzi przy nakładaniu farby

dziewczyny a jeśli chodzi o kombinezony w lidlu to nie bardzo polecam bo oni mają bardzo dużą rozmiarówkę i dla noworodka ich 62 się nie nadaje... mój młody nosi dresy z lidla w rozmiarze 62/68 a nie jest jakimś tam pokurczem bo normalnie nosimy rozmiar 86

komórki macierzyste- ja gdybym było mnie stać na to, to na pewno bym pobrała...

mamdwaserca gratuluję zadanego egzaminu

luska dobrze, że u was wszystko dobrze... wypocznij tam sobie w tym szpitalu ale nie rozgość sie za bardzo i szybko wychodź

Gosiaczek1331 witaj w gronie lutówek

Justyna_1709 tak jak piszesz jak człowiek już się przeprowadzi to ciężko już się zabrać za cokolwiek a karnisze to już w ogóle masakra my kupiliśmy mieszkanie w lutym a do tej pory przedpokój czeka na pomalowanie drugą warstwą farby nooo nie wspominjąc o tym że młody tak ładnie załatwił mi łapkami ściany że generalnie wszystkie można by było malowac na nowo

noooo to udało mi się dobić do końca

kurcze wy tak kompletujecie te wyprawki dla maluszków a ja w ogóle nie mam natchnienia nic mi się w sklepach nie podoba... jeszcze dla chłopców jako tak ale dla dziewczynek bllllleeee a wcześniej ciągle marudziłam do męża że w sklepach to wszystko takie ładne dla dziewczynek... oj muszę się spiąć troszkę bo za pasem 6 miesiąc a my w totalnej dupie

Hej dziewczyny!
mamdwaserca gratulacje! i trzymamy kciuki za praktyke!
Ejkasuper zdjęcie, dobrze, że z dzidzią wszystko OK:)
Ja też już się zastanawiałam nad rowerkiem, żeby wziąć od mamy, ale mi przeszło:p Potem myślałam żeby kupić piłkę...ale też mi przeszło. Także mój zapał rownież słomiany. Jeśli chodzi o ćwiczenia to nie moge się zebrać do niczego, a dupka rośnie...i ten sam problem mam co Ty Ejka cellulit masakra, cyce wiszą mi do kolan:( Na szczęście udało mi się znależć ostatnio w esotiq rozmiar dla mnie, bo ogólnie to ciężko z 70G:( i to jeszcze w dobrej cenie, bo tam były teraz redukcje do 70% i kupiłam za 32 zł Modlę się żeby większe nie urosły, bo nie udźwigne:/
Też czekam na relacje Meli

Meli odzywaj się szybko bo jak widzisz wszystkie czekamy na dobre wieści od Ciebie
Moja kuchnia została w miarę ogarnięta. Farba kupiona i dzisiaj malowanie. Szafki i płytki doczyszczone, chociaż dzisiaj znalazłam jeszcze jakąś skórkę po winogronie w szufladzie No i teraz walczymy z muszkami owocówkami. Pełno wszędzie tego cholerstwa.
Dżasta, nie przejmuj się cellulitem. To normalne. W końcu w naszych ciałach szaleją hormony. Będzie czas, że wszystko wróci do normy.
Co się dzieje z kochamcie? Mam nadzieję, że nie pochorowała się na dobre.
Edit: Ooooooooo znalazła się już kochamcię.

Dżem dobry,

Hehe czyli rowerki macie w domach u mnie z zapałem troszkę lepiej, myślę że rowerek będzie w użytku chociaż wolałabym orbitreka bo więcej spala ale to dopiero po ciąży. Dla mnie więcej udręki zawsze kosztowało dostanie się na siłownie, teraz mam miejsce więc sobie zrobię w domu.
Brzuch coraz większy więc pewnie jeszcze z 2 miesiące i nie wiem czy będę w stanie pływać
Jeszcze dwa dni i plażuje się w Turcji, ma być podobno po 30 stopni

Kasiuszka widzę że walczymy na klatce piersiowej z tym samym ciężarem i niestety ale mam dla ciebie złe wieści.... urosną! a po porodzie to będzie w ogóle masakra a potem fruuuuuu spuszcone powietrze z balonów... nic tylko lifting cycków u doktora szczyta

Dzasta, ależ ja Ci zazdroszczę tej Turcji . A gdzie dokładnie jedziesz?

Kocham_Cie no tak myślałam, że czeka mnie jeszcze więcej I tego się boje, obwisłych cycków zwijanych w stanik :/