Mamusie Luty 2015

Czesc dziewczyny,

Myslalam ze bedzie lepiej a o 4 rano pojechalismy do szpitala, znowu mnie zaczal bolec zoladek. Niestety trafila na mlodego lekarza ktory szukal leku w swoim telefonie.... bardzo profesjonalnie.. nic nie znalazl. Polecil mi picie mleka co pajac ! Czekam teraz na wizyte mojego lekarza kolejnej nocy jie przezyje.
Kicia jestem w 13 tyg.

Hej

Ja też mam rogala, więc pomaga mi nie spać na brzuchu ale mimo wszystko często w takiej pozycji się budzę. Póki co brzuszek jeszcze na to pozwala, ale pewnie już niedługo

Dżasta86 i kocham_cie trzymajcie się!

MagdaK trzymam kciuki za usg

Justyna_1709 z moimi tesciami spoko W pierwszej ciąży też bardzo pozytywnie. Teraz się tak złożyło, że siostra męża też jest w ciąży i mamy termin na ten sam dzień, więc jest wesoło. Cieszą się podwójnie. Oczywiście teraz bardziej przejmują się własną córką, ale pewnie dlatego, że to jej pierwsza ciąża.

Witam Was serdecznie;) chciałabym do Was dołączyć. Jutro zaczyna mi sie 14 tydzień ciąży

Ojej, pochorowały nam się mamusie! Współczuję Wam niezmiernie, trzymajcie się jakoś, odpoczywajcie i wracajcie do zdrówka!

MagdaK, ja mam dziś o 17.00 USG i PAPPA i też mnie stresicho złapało! Jakoś do tej pory mi się ciągle wydawało, że wszystko będzie dobrze, ale im bliżej tego badania tym gorzej Pocieszające, że jutro po południu obie będziemy po wszystkim

Justyna_1709, uważaj na siebie koniecznie i nie daj się wrobić w żadne długie przygotowania i imprezy. Jak ja zrobiłam parapetówkę w siódmym miesiącu, to za kilka dni dostałam krwawienia i musiałam prawie do końca ciąży leżeć. Bo mi się wydawało, że się dobrze czuję, to co mi tam szkodzi trochę przy garach postać. Ja z teściową mam bardzo dobrze, dużo nam pomaga i bardzo się cieszy z dzidzi. Ale u Ciebie to nieprzyjemnie, że Twoja taka zazdrosna. Takiego zachowania to ewentualnie można by się spodziewać po matce jedynaka...Chociaż mój mąż jest jedynakiem, a moja teściowa normalna.

Ja też mam różne bóle brzucha, pojawiające się w różnych miejscach. W poprzedniej ciąży też tak miałam i wszystko było ok, po prostu macica uciska na różne organy, które muszą się poprzesuwać i stąd te bóle. Teraz już się mniej tym przejmuję, zresztą mam mniej czasu na zamartwianie się, bo dzieckiem trzeba się zająć

linka29j, witaj w naszym gronie opowiedz kilka słów o sobie - skąd jesteś? To Twoja pierwsza ciąża? Jak się czujesz?



Dżasta86, trzymaj się, mam nadzieję, że Ci już odpuszczą te bóle!

Marti, MagdaK trzymamy kciuki, żeby wszystko było dobrze. Koniecznie dajcie znać po badaniach!

Marti tak właśnie myślałam, że wszystkiemu winna jest macica, ale pewnie każda wie, jak to jest w pierwszej ciąży. Każdy ból, to nowe wrażenie i nowe stresy.

Mam to szczęście, że mąż nie daje mi się przepracowywać i cieszę się, że mam już tę wizytę za sobą.

A teściowa... no cóż, ona od początku była dziwna - widocznie ten typ tak ma. Nie chcę tylko, żeby moja ciąża wpłynęła na relację mojego M ze swoją matką, a powoli to zmierza w tym kierunku. Zobaczymy jak się sprawy potoczą. Przynajmniej upewnia mnie w przekonaniu, że pomocy od niej jednak mieć nie będę

Ot, taka sytuacja - może mnie uświadomicie, że jednak jestem przewrażliwiona - niedziela - w sobotę mieliśmy tę mini parapetówkę - rano telefon od mojej mamy, żebyśmy się nie wygłupiali i przyjechali do niej na obiad, bo pewnie jestem zmęczona i nie chce mi się gotować - od dwóch miesięcy jesteśmy u mojej mamy na obiedzie. Teściowa nawet nas nie zaprosi... Pojechaliśmy. W drodze powrotnej, mąż stwierdził, że musi podjechać do swojej mamy, bo dawno nie był. Mówię ok., ale na chwilę. Wchodzimy, a ona nawet się nie odwróciła, burknęła pod nosem dzień dobry, wzięła papierosa i wyszła na dwór... My stoimy nie wiemy co ze sobą zrobić... po 10 minutach wraca, patrzy na mój brzuch - który ostatnio widocznie urósł - i... nie, nie... nie zapyta się, jak się czuję, czy czuję ruchy... Pierwsze jej pytanie, to jak ubrana była Sylwia (jej siostrzenica) wczoraj... I właściwie tylko to ją interesowało. Wizyta trwała 30 minut. Czy to jest normalne?

linka29j witaj! Na kiedy masz termin?

Ja już nie wiem, czy te moje bóle głowy to przez pogodę... Jaka by nie była, to mnie i tak boli! A dzisiaj to jakieś apogeum... Najchętniej poszłabym spać, ale przecież obiad sam się nie zrobi, dom sam się nie posprząta...

Ja też mam dzisiaj usg genetyczne na 16:40 i już się boję, trzymajcie kciuki

Linka29j witaj w naszym gronie
Monique.Marti,MagdaK - trzymam kciuki za wasze wizyty koniecznie tajcie znac jak bylo
Justyna wazne zeby miedzy toba a mezem bylo wszystko dobrze reszta sie nie przejmuj ,po co stresowac siebie i dzieciatko ,tesciowa musi sie dostosowac do was a nie wy do niej .Moja tesciowa jest ok ,cieeszyla sie z kolejnej ciazy ,dogadujemy sie, ale byc moze dlatego ze mieszkamy z mezem za granica i widujemy sie z nia gora 4 razy w roku

Dzasta tos kochana trafila na specjaliste, i jak tu zaufac lekarzowi co leku w necie szuka, masakra.

Termin mam na 18 lutego;) to jest moja pierwsza ciąża. (Mam 29 lat) Staraliśmy sie o dzidzie bardzo długo. Szczerze mówiąc pogodziłam się już z faktem że nie bedziemy mieli dzieci a tu nagle taka niespodzianka;)

K1C1A też wychodzę z takiego założenia. Jeżeli między mną a mężem jest dobrze, to nie mam się czym martwić.

linka29j owocnej i bezstresowej ciąży w takim razie

Dżasta i tylko się cieszyć, że jego rola opierała się na znalezieniu przyczyny i daniu leku, a nie np. na przeprowadzeniu jakichś badań czy zabiegu. Wtedy by chyba na you tubie tutoriala musiał szukać... Ręce opadają przy takich sytuacjach.

Czesc dziewuszki dzieki za wsparcie. Wrocilam od lekarza dostalam tabletki i ziolka. Mam wirusa, jak przypuszczalam.

Hehen Justyna dobrze powiedziane no coz dupa nie lekarz :/

Plus tego taki ze zalapalam sie na testy pappa bo ktos zapomnial mi je wykonac ... no koment dzisiaj byl ostatni dzien w ktorym to badanie powinno sie zrobic.
Witaj linka nam tez troche zeszlo ze staraniem sie to chyba co raz czestsze. Wazne ze juz jest, mysle ze jak raz pojdzie to pozniej sie rozkreci

Hej
Trzymam kciuki za Wasze badania, mam nadzieję że wszystko będzie oki. Wiem jaki to stres,sama czekam na wyniki badań
Co do bóli w ciąży to ponoć jak zakuje tu i tam to norma, jak boli po przemęczeniu to odpoczywać trzeba i koniec,a jak ból nie przechodzi to do lekarza
Mi się chyba powoli załącza syndrom wicia gniazda dziś w szafach porządki porobiłam i generalnie cały czas chodzę i patrzę na mieszkanie pod kontem coby tu jeszcze przełożyć i przestawić żeby było w przyszłości bardziej funkcjonalnie i bezpiecznie

Jasne bole podbrzusza sa normalne, ja mialam je do 11 tyg macica rosnie sciegna sie rozciagaja, najlepsza nospa i odpoczynek
Marti a ty juz wrocilas z urlopu?

Ach te bóle podbrzusza, mnie ledwo coś zakuje to już wpadam w panike. Dziś cały dzień mnie coś kuje ale tylko jak chodze, mam nadzieje ze to normalne. Panikara zemnie