Mamusie Marcowe 2015 :)

Karolincia ja płakałam przy cewnikowaniu... Moj ginekolog mnie wyśmiał mówiąc ze niewiem co to bol..ale anestezjolog byla super i nawrzeszczala na pielęgniarki żeby byly delikatniejsze bo widziała jak szarpaly. Ale widzisz Kristi pisala ze nie bolalo wiec każdy inaczej.

Kurcze z tym kontem w zusie to nie wiem.. Mi babka w zusie zakładała. Moze ktoś inny pomoże..

Karolincia cc naprawdę sie nie przejmuj, ja sie zdziwilam ze tak to szybko poszło.
No cewnikowanie najgorzej wspominam ale nie samo zakladanie. Tylko potem jest uczycie jak by sie chciało na maxa siku. Dla mnie to było nie do zniesienia, ulgę poczułam jak znieczulenie dostałam no odpłynełam wtedy a juz po cc jak zeszlo mi znieczulenie to kompletnie nie czulam juz tego cholerstwa. Także będzie dobrze !

Karolincia ja to byłam mega ze stresowana przed cc, ryczalam jak głupia a potem sobie myslalam jaka ja głupia byłam ze to wszystko nie potrzebne było. Ale ja jestem ogólnie panikara

Najgorsze w tym cc było to ze nie mogłam kompletnie nic zrobić przy małym. Jedynie jak mi podały go do łóżka położne to chwilę razem polezeliśmy.
Ale na drugi dzien juz było ok.

Jak byś miała jakieś pytania wal nam tu śmiało

Malinka - Bidulko to męki przeszłaś w tym szpitalu Beszczelny ten ginekolog Twój :/ ...

Agula - A no ja tez jestem panikarą, do Męża wczoraj mówię, że może w poniedziałek 20 kwietnia pojedziemy do szpitala , a na jego pytanie czemu , odpowiedziałam - Odwleczemy trochę w czasie tą cesarkę, bo sie boje tego cewnikowania
Ajjjj....najchętniej bym znieczulenie wzięła do zakładania tego....jakoś mnie to stresuje....
Dziś mam biegunkę od rana...czyści mnie.....po każdym posiłku... ...
A jak Ci wyjmowali cewnik to bolało??
A ile trwa cesarka ?? Czułaś coś jak Ci tam gmerają ?? Mały od razu zapłakał po wyjęciu z brzuszka?

Wyjęcie cewnika to sekunda, leciutki dyskomfort ale trwa naprawdę sekundę.
Cesarka tak od znieczulenia z szyciem to tak kojarze ze z 40 min ..? Jakoś kolo tego bo nie pamiętam dokładnie.
Ogólnie byłam zaskoczona ze czuje jak mną szarpia, i wyciągają małego.
I jak mnie położyli na stół i zaczynaja ciąć a ja mowie do anastyzjologa ze ja czuje !! A on ze bede czuć dotyk. To byłam zdziwiona ze tak to wygląda
Ale tak to bólu żadnego, jak juz go wyjeli to nawet dotyku nie czulam.
Jak go wyjeli to płakał, ale wiesz nie każdy dzieciaczek od razu zaplacze wiec sie tym nie stresuj.
Pokazali mi go, wzięli na bok do zbadania i potem przylozyli do twarzy i dałam mu buziaka i sie uspokoił od razu
Aż mi sie łezka teraz zakrecila na sama myśl

No i najglupsze uczucie jak widzisz swoje nogi jak nimi targaja ich nie czujesz mi znieczulenie zupełnie zeszło po 7-8 h .
Jak po czujesz juz nogi nawet lekko, to cwicz palcami u stóp, kreć kółeczka a potem po troszkę zginaj w kolanach i biodrach ciągnac piętę po materacu. Ale ty po rehabilitacji jesteś to ogarniesz to

I pamiętaj nieunoś głowy przez ten czas jaki ci tam będą kazali leżeć plackiem. Co szpital to inne założenia. Niektórzy po 6 h mogą, niektórzy po 8 h. U mnie dopiero następnego dnia mogłam. Cesrake mialam o 8:30, a wstałam następnego dnia o 5:30 jak przyszły do mnie położne aby pomoc sie umyć.

Kiedy masz cesarke ?

Agula - Dziękuję, że tak ładnie mi to opisałaś !!! No proszę jest to niesamowite czuć, że coś robią przy Twoim ciele, ale jednak nie odczuwasz bólu
Tak tak z tymi ćwiczeniami to wiem Mimo wszystko dziękuję, że zwróciłaś mi na to uwagę
Właśnie jeszcze się martwię tym, że nie będzie mi Mała płakać
A powiedz mi Tobie odeszły wody płodowe przed cesarką, czyw wyjęli Synusia w worku owodniowym ??

17 kwietnia mam cesarkę (piątek przyszły!!! )

Nie ja nie mialam żadnej akcji porodowej przed cięciem. Ale podobno było juz jakieś rozwarcie bo pytali mnie czy mialam skurcze w nocy. Myślę ze przez badanie podczas przyjęcia położna mi tam pogmerała to cos sie ruszyło bo w dniu przyjęcia na oddział mialam rozwarcie na opuszek czyli żadne

Nie martw sie, na pewno z mała będzie wszystko ok. przez ten tydzień jeszcze jedz ile wlezie wszystkie zakazane rzeczy podczas lakatcji

Agula - Rozumiem
Ja 10 marca na wizycie miałam szyjkę już skróconą do 1 cm, kazała mi ginekolog leżeć, bo jak wsadzała głębiej palce to czuła główkę Małej... ..
Grzecznie leżałam na zmiane z siedzeniem przez 3 tygodnie i okazało się 31 marca, że szyjka się wydłużyła do tego stopnia, że bym gdyby nie cc przenosiła ciąże
Jem jem Kochana słodycze, rzodkiewki kapuste itp Długo długo nie będe mieć tego w ustach )

karolincie jeju dopiero do mnie dotarło że ty już zaraz będziesz tulić swoją małą w ramionach a dopiero wydawało mi się że masz tyle czasu no ale moja Lili za raz będzie miała miesiąc więc ten czas leci jak szalony a ja w czasie porodu nie mogłam się wysiusiać do miski w fotelu i mnie zacewnikowała położna i powiem ci że ja mało co to czułam więc nie ma się czego bać

No i właśnie córcia zasnęła dziś o 20:30 normalnie nie wiem co mam ze sobą zrobić bo zawsze wykończyła mnie przed 22 swoim ok 1 h płaczem na przemian z marudzeniem i ciągłym noszeniem na rączkach a dziś poprzytulała się, zjadła cyca pobujałyśmy się i śpi tylko mamy jeden problem mała ma jakby zachrypnięty głos i nie wiem czy się tym martwić?? może doświadczone mamcie coś podpowiedzą??

Z cewnikiem to chyba zależy od tego kto wykonuje. Bo ja miałam cewnikowanie po SN przy Antosiu i jest to jedno z najbardziej traumatycznych wspomnień z tamtego porodu. Słyszałam jednak, że niektóre mamy przechodzą przez to bezboleśnie wiec różnie może być

Lecę się kąpać. Leoś śpi, a Antka trzeba za chwile usypiać.

Witam was Kochane. U nas od. 2 dni jest ciężko. Szczególnie w nocy, od 12 do 4 nad ranem Alusia jest niespokokna i rzuca się przy cycusiu, płacze. Obstawiam skok rozwojowy bo jesteśmy w trakcie 5 tygodnia.
Malutka różnie. W miesiąc przybrała ponad kilogram. jednak i tak nosimy ciuszki w rozmiarze 50 bo 56 wiszą na mojej niuni.
Mamusie te doświadczone jaj sobie radzilyscie ze skojami i jak długo może om trwac?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Syza - Dokładnie !!! Dopiero co Wy rodziłyście , dopiero co Wy przeżywałyście mega stes przed porodem, a to juz miesiąc minął od porodów !!! Straaaasznie czas szybko biegnie
Jeszcze kapcie musze dopakować do torby i moge jechać na porodówkę
Jutro ostatnie badania mnie czekają z krwi przed cesarką i 17 kwietnia mogę jechać na IP
No proszę Zawstydziłam wczoraj Lilunię, że pokazówy strzela wgościach, a w domu terroryzuje Mamuśkę i co? Grzecznie usnęła Aż Mamuśka nie wiedziała co ze sobą zrobić Mogłaś złapac oddech i zająć się sobą Super

Alesandra - Alunia jaka słodzusia <3 <3 Mała Ptaszynka <3 :** Ojj... może ją coś bolało?? np. brzuszek?? Ślicznie przybiera na wadze

Aaaaaa!!!!! ..... Pytałyście o Monię!!!!!

Monia nie śpi już 3 dobę, bo leży na patologii wywołuja jej od wczoraj poród oxytocyną i jak na razie opornie idzie...
Biedna jma powtórkę z rozrywki od 6 ma podawaną oxytocynę ...
Jesli się nie uda...to będzie mieć cesarkę dziś jeszcze lub jutro !!!

Biedna Monika trzymamy kciuki!!!
Karolincia z brzuszkiem miala kilka dni temu. Tera od dwóch dni non stop na rękach albo przy cycu. Czasami tyle zje ze juz ulewa bo nie ma gdzie to mleko sie magazynowac. Ja juz jak zombie chodzę bo śpię z 3 godziny maksymalnie i to jeszcse 2 os 5 do 7 i jedna od 23 do 24. Ale czytałam o tych skokach rozwojowych to tak może być ze u nas właśnie trwa.
Syza moja miała tak samo jak pohechalismy do teściowej to mała zjadła z cyca z14-20 minut odbiło się i spala a jak tylko do domu wróciliśmy to jakby inne dziecko

Witajcie,
Piękne wasze Skarby.
My wyszliśmy ze szpitala w Wielką Niedzielę. Na razie poznajemy się z Lenką, w dzień często tylko drzemie po kilkanaście minut a noc przeważnie ładnie przesypia. Cyca mogłaby cały czas ssać, więc daliśmy jej smoczka w kształcie brodawki i jak się naje to jej podmieniam.