Mamusie Marcowe 2015 :)

Madlen no faktycznie trochę Cię nie było... dobrze, że z Maleństwem wszystko ok zdjęcie śliczne dobrze widzę, że Maleństwo macha ?;p
A co do zwolnienia to czasem faktycznie lepiej iść , bo niewiele pracodawców doceni że w ciąży kobieta pracuje. Czasem nie ma co się męczyć

Karlinka - ja to myślę czy nie iść , ale nie ze względu na wskazania do cc tylko tak żeby po prostu sprawdzić czy nie pogłębiła mi się wada i czy coś złego się nie dzieje. Wskazania do cc to i tak już mam z innego powodu

Dżasta - też o tym czytałam.

Kristi - fajnie, że wszystko dobrze po wizycie

MlecznaMama - trzymaj się, może dadzą Ci znieczulenie takie co można podawać kobietom w ciąży.

madlen_m - super, że wszystko dobrze

Kurcze, dzwoniła do mnie ginekolog i powiedziała, że z cytologii wyszło,że mam infekcję. Miała któraś z Was ten problem? najgorsze, że dbam o higienę i sama nie wiem od czego to.

nesQa - w ciąży to chyba takie infekcje często się zdarzają, ja profilaktycznie piję co jakiś czas doustny probiotyk Lacibios Femina i Lactovaginal od czasu do czasu zapakuje dopochwowo, no i codziennie smaruję po umyciu okolice intymne żelem Provag lub Lacibios Femina, którzy utrzymuje odpowiednie pH i zapobiega zakażeniom bakteryjnym i grzybiczym. No i i oczywiście do mycia stosuję żel do higieny intymnej Laktacyd, na zmianę z Laktacyd Plus, z tym niskim pH 3.5. Na razie nic się nie przyczepiło.

Mleczna Mamabyłam teraz ( w czasie ciąży) na drugiej wizycie u dentysty i stomatolog mi mówiła że w ciąży znieczulać można. Czytałam ze tylko podaje się rodzaj znieczulenia nie obkurczający naczynia. Najlepiej w II trymestrze najlepiej zrobić sobie zęby mi zostały jeszcze 2

A co do infekcji to słyszałam że w ciąży jesteśmy bardziej podatne na nie.

Monique1983 ten doustny probiotyk to lekarz ci polecił ?? Można brać na własną rękę ?? Sama przed ciążą często dopadała mnie infekcja. Najwyżej przy nastepnej wizycie zapytam o to doktorka.

dziękuję za odpowiedź
mnie nigdy nic nie łapało i jestem zdziwiona. wizytę mam 30, to pani doktor powiedziała, że da globulki dopochwowe, mam nadzieję, że to pomoże. a te żele są bez recepty?

Dziewczyny czuje pukanie w brzuchu takie delikatne koło pępka, jakby motyl skrzydłami w środku machał, raz z lewej strony raz z prawej a raz na środku, takie gilgotanie chwilowe. To na pewno nie są jelita,ale też nie jestem pewna czy to pierwsze ruchy nigdy czegoś takiego nie czułam, śmieszne smeranie. O znów czuje jak położe ręke na brzuchu to po chwili to gilgotanie znów czuje.

Co do infekcji to ja często je łapie, przed ciąża łapałam i teraz też, nawet ostatnio brałam czopki bo robiła mi się mała infekcja. Tez stosuje probiotyk lactovaginal 2 razy w tyg zapobiegawczo.

ja niestety dość często łapię infekcję, na szczęście w ciąży jeszcze tego nie miałam. Ale zauważylam, że odkąd mam żel do higieny intymnej z ziaja med to mnie tak nie łapie

Położna do mnie dzwoniła bo wybiera się do mnie na wieś do dziewczyny co niedawno urodziła i pytała czy czegoś nie potrzebuje. Powiedziałam jej że odczuwam to smyranie, gilgotanie chwilowe to mówi, że to mogą być pierwsze ruchy, mówiła żeby obserwować jak to będzie tylko dziś i się nie powtórzy w kolejnych dniach to znaczy że to nie ruchy a jak będzie się powtarzać co raz częściej to znaczy że to ruchy mówiła też że nie wszystkie odczuwają w 17tc czy 20tc to tez zależy od budowy ciała a że ja szczuplak jestem to ona mówi, że mogę już czuć na tym etapie ciąży ciekawa jestem czy to się powtórzy czy nie, ale takie śmieszne to smyranie jest

ja wyglądam jak patyczak (bynajmniej tak mnie koleżanki wyzywają) to może u mnie to bulgotanie i pluskanie to też fasolek

Ewa ja też chudzielec od zawsze jestem sama jestem ciekawa czy u mnie to faktycznie pierwsze ruchy czy co innego, ale fakt że nigdy wczesniej tego smyrania nie czułam. Będę obserwować tak jak położna mi mówiła, jeśli będzie się to gilgotanie powtarzać to znaczy że to ruchy

Ja się zastanawiam czy jakiej infekcji nie złapałam, biorę luteinę dopochwowo - profilaktycznie bo po poronieniach jestem, i od jakiegoś czasu czasami odczuwam jakieś dziwne pieczenie czy szczypanie w tych okolicach, a czasem po prostu rezygnuje z tabletki bo nie jestem w stanie jej sobie wtedy wcisnąć

hehe mężuś domaga się amorów - ale nic z tego

Kristi ja właśnie pieczenie w pochwie miałam ostatnio co jakiś czas, szczególnie po wysikaniu się no i okazało się że lekką infekcja, wybrałam czopki i teraz nic już nie czuje.

Ja tak sobie myślę jeden jest bardziej podatny na infekcję drugi mniej. Ciąża oczywiście sprzyja infekcjom przez obniżone ph, oprócz tych wszystkich smarowideł dziewczyny to ja dobrze bym radziła zadbać o układ immunologiczny, czyli jogurciki, kefirki, czosnek, chrzan, witaminy itp. Trzeba naprodukować trochę żołnierzyków do walki

Dżasta dobrze prawisz niestety ja jestem kiepska jak chodzi o przeziębienia w okresie jesienno-zimowym a w ciąży to już wogóle masakra ;/ Dopiero co się koło wtorku dobrze poczułam a dzisiaj znowu katar ;/ Całe szczęście gardło tym razem dało spokój i nie mam gorączki ale boję się co będzie zimą bo ja naprawdę kiepską odporność mam ;/
Niestety u mnie cytologia też coś tam wykazała i na następnej wizycie jakieś globulki mam dostać .
Ehhh kiepski ten mój organizm w ciąży ;/