Mamusie Marcowe 2015 :)

Hej Kristi polecam smarowanie własnym mlekiem i wietrzenie. Ja tylko to stosowałam i przynosiło ulge.
Alesandra wymęczą Cie troszke...
oj Kochana z kąd to ja znam 2latek mase pracy a brzuszek nie pomaga dasz rade już bliżej niż dalej
BELLA jak tam po ktg?
KArolincia jak wrażenia?
Ja jade na 18 do ginki skurcze mam co 50 min mocne czyli z dnia na dzień coraz mniejszy odstep i jestem pewna że tym razem sa brzuszne dzięki Bogu bo mój kręgosĺup i tak ledwo zipie

Kristi ale masz słodkiego chłopaczka.... cudownie zobaczyć naszego Macowego pierwszego mężczyznę buziaki ode mnie!!!!

Moniczka i Lalka czekam tu na Was!!!! na wieści na zdjęcia na to by się dowiedzieć jak się czujecie!!! dajcie znać!!!ł

Aleksanda kochana nic się nie martw..... ja Cię zawsze pocieszę bo miałam to samo z synkiem... mi nikt nie przyśpieszał porodu , czekaliśmy aż się samo zacznie i zaczęło 8 dni po terminie- widać wtedy był gotowy na wyjście .... bądź spokojna.... wiem łatwo mi mówić ale uwierz miałam to samo i niepotrzebnie się martwiłam...

Bujanka!!!!!>?? to już dziś....? Zaciskam kciuki i czekam na wieści!!!!!

Dziewczyny ja to mam bardzo często skurcze... ale mijają.... toi dla mnie nowość bo z synem nie miałam bolesnych przepowiadających. Mam wielką nadzieję że teraz będę mieć inne skurcze niż z synkiem. Z synem miałam krzyżowe i myślałam że zjadę...
W ogóle!!!!!!! mam pytanie!!!! gdzie czujecie czkawkę swoich maluchów?
ja czułam ostatnio na dole po lewej stronie, a dzisiaj ano pod żebrami.... co to może oznaczać? chyba mi się nie odwróciła?

Dzięki Karolincia że nam tu wszystko tak na bieżąco przekazujesz

Karlinka jak tam?
Dżasta co z Tobą?? Ciebie to już nie widziałam....???

Saga jesteś dalej z nami?

Dziewczyny!!!! meldować się!!!! czas porodów nadszedł!!!!

Karola - Penwie , że od Małej zalezy Fajnie by było, faktycznie

Właśnie wróciłam z Inflanckiej porozmawiałam z ordynatorem powiedział, że paciorkowiec nie jest dużym zagrożeniem, przed porodem profilaktycznie dożylnie antybiotyk dostane. Gorzej z moją astmą oskrzelową, ona niesie wieksze zagrożenie dla mnie. Moge próbowac naturalnie rodzić bede miała podany tlen i wziewy podczas porodu, ale nie wiadomo jak moje oskrzela sobie poradzą z takim dużym wysiłkiem i moga się obkurczyć i może dojśc do stanu astmatycznego - zagrożenia życia :/
PREFERUJE CESARKĘ
Jednak mogę próbowac naturlanie i jak nie dam rady to od razu zrobią cesarkę....
Sama juz nie wiem...co by było ,lepsze

MlecznaMama - Nie ma za co !!

Moina - Ooo...kurczę bedziesz pierwszą Kwietniową mamą rozpakowaną !!!!
Trzymam kciuki za wizytę!!!
Bardzo bolą te skurczE?

monia89 właśnie tak położna polecała własnym mlekiem, mam krem Madeli ale jego trzeba zmywać i trochę z tym za dużo roboty, robię sobie jeszcze okłady z rumianku. Tylko jak mały znów zaczyna ssać to znowu krwawią, jakoś to będzie –ale już czuję że jest lepiej, boli tylko na początku, potem jest już znośnie.
Karolincia masz jeszcze trochę czasu, musisz się zastanowić, sama nie wiem co bym wybrała w takiej sytuacji.

Mały praktycznie cały czas śpi, cisza w domu jakby się nic nie zmieniło, w nocy tylko jedna pielucha była - w sumie to nad ranem.
Tatuś wrócił z urzędu, mamy już akt urodzenia, mały nazywa się Marcin Paweł , jak mówiłam wcześniej drugie imię do ostatniej chwili wybieraliśmy, a pasuje do niego Pawełek
Mężuś poszedł teraz jeszcze dowiedzieć się co i jak w przychodni bo trochę jest tego załatwiania, a ja muszę do szefa zadzwonić jak z urlopem, kiedy wniosek i zaświadczenie przynieść itp
A i w sumie wyszło że dla Marcinka mało co pasuje z tych wszystkich ciuszków które mamy, 52 nie mamy żadnych. Może z 8-10 sztuk takich 58 - to jeszcze jakoś jest, reszta zaczyna się od 62.

Już nie mogę się doczekać, aż w marcówkach ruszą porody ,

Kristi Aniołek Ci się trafił Super,ze juz go masz ze sobą! A jak brzuch? To prawda ze po sn jest prawie taki jak przed porodem? Bo ze po cc zwisa skora dlugo to słyszałam a nawet widziałam.

Karolincia ja bym chyba wybrala cc. Astmę oskrzelową tez mam ale ja mam cc przez problemy neurologiczne. wiadomo jakbym miała wybór to wolałabym sn,ale jesli mam ryzykować życie to nigdy...

Monia to może lada dzień urodzisz... Ale 'jaja'

BUJANKA trzymam mocno kciuki!!!!!

Ciekawe jak Monia i jej maleństwo
Juz nie mogę się doczekać kolejnych zdj maleństw marcoweczek. Na razie podziwiamy tylko Marcinka a tu za chwile wkroczą pozostałe slodziaki

Powiem szczerze że mój brzuch po porodzie był okropny... mega zwis skurny bez niczego po tyg była fałda skórna po merodzynek wielkości pomarańczy po 3 taka pomarszczona skóra wokół pępka

kristi to grzeczny synek ze daje mamie odpocząć
Ja się tez zastanawiam czy dawać drugie imię malemu..

Czytając ulotkę kremu na brodawki wyczytalam żeby smarowac przed porodem.. Chyba znaczne od dzis..

Tak !! Czekamy na zdjęcia maluchow już urodzonych i relacje mam z porodów

Wpadlam dzis w nocy na wspaniały pomysł ( czyt. głupi )
Jak lekarz będzie mnie szyć po cc powiem mu żeby mi naciagnol skóry na brzuchu trochę
Wiem głupoty gadam, ale to by było dobre !

Monia to twój synuś pcha się na swiat juz ?!
A ten brzuszek to później ci się wciagnol ?

Jak tak patrzę na siebie to duzooo pracy mnie czeka aby wrócić di figury z przed ciąży

Karolincia super ze udało ci się z ordynatorem dzis pogadac. No i musisz przemyśleć temat porodu. Czy ta twoja astma to mocna jest czy dasz rade sn.. No dylemat jest..
Ja gdybym mogła to bym wolała SN rodzic ale każdy sam musi podjąć decyzje co lepsze dla ciebie i malej. Ale masz jeszcze czas aby nawet lekarzy się poradzić.

Mleczna mama a ty jak siw czujesz ? Jakieś oznaki porodu już są ?

Aaa wydarzenie dnia u mnie wózek z fotelikiem dzis kurier przywiózł jaram się jak dziecko
Rodzic już mogę

Agula piękny masz ten pokoik!!! Wózek śliczny Ja tez jak patrzę na siebie to wiem,ze będzie ciężko ale trudno nic na to nie poradzimy. Jakos damy rade i będziemy jeszcze zgrabne

malina219 brzuch całkiem płaski nie jest, ale nie wiele mu brakuje, wygląda prawie jak przed ciążą. Później wrzucę zdjęcie.
Tak dosłownie chwila, i zaraz będziemy mieć tu galerię marcowych maluszków
Agula89 mam taki sam wózek, tylko w innych kolorach, czarny ze wstawkami zielonymi.

Dziś odwiedziła nas siostra męża, przyszła chrzestna Marcinka , jutro moja siostra a przyjść, a dziś jeszcze czekamy na mame i dobre rady

Agula miło że pytasz tak miewam skurcze i często nie wiem czy to przypadkiem nie już ale wszystko mija.. 5 marca mam wizytę zobaczymy jak sprawy

masz przepiękny pokoik!!!! cudowna maluszkowa atmosferka już niedługo u nas dziewczyny po CC też prosiły o tak zwaną liposukcję ale lekarze jakoś na to nie przystawali a jak syn będzie miał na imię?

Kisti świetnie ,że Synek taki spokojny - służy mu Twoje mleko

co do brzucha po porodzie mi nie wrócił do stanu sprzed ciąży niestety bo zostałam 10 kg na plusie po synku.... ałć!
KArolincia w tym wypadku nie wiem czy nie lepiej CC. Są dziewczyny co SN rodzą w 45 minut a są takie co rodzą 24 godziny.... nie przewidzisz tego. A jakbyś Ty wolała rodzić?
KOCHANE? TO JAK MACIE Z TĄ CZKAWKĄ?

Agula piękny wózio a jaki cudny pokoik
Kristi ty miałaś dosyć mały brzuszek i świetną figurę w ciąży więc myślę że szybciutko wrócisz do formy u mnie gorzej z moim brzucholcem który jest ogromny no i jakieś 25 kg myślę że do porodu uzbieram więc będzie ciężko ale jakoś trzeba będzie dać radę chociaż mężowi pokazuję na angielskich stronach (bo tam są ciekawe artykuły) jak będę wyglądać po urodzeniu żeby nie dostał szoku
U mnie dziś aktywny dzień mimo że czuje się średnio bo brzuch mi się ciągle stawia i strasznie boli mnie krocze no i opuchnięta jestem tak że nie chodzę tylko turlam się ale ugotowałam danie meksykańskie ogarnęłam górę domu bo mega kurz, poskładałam stertę prania, wyrobiłam ciasto na rogaliki- właśnie czekam aż wyrośnie no i ogarnęłam kuchnie tyle rzeczy na raz już nie pamiętam kiedy robiłam
No i jeszcze w międzyczasie przyszła koleżanka z synkiem który ma 3 tygodnie cudny chłopczyk a taki spokojny nic mu nie przeszkadzało żadne hałasy. Opowiadała mi jak to wszystko u niej wygląda no i ja podpytałam o to co jeszcze mnie interesuje. No i wbiła mi ćwieka bo powiedziała, że w tym szpitalu co ja chcę rodzić mają straszne opory przed robieniem CC i że dziewczyna rodziła juz prawie 30 h i dalej ją męczyli. No i moja koleżanka mówi, że jej też powinni zrobić cc bo miała dosyć groźny konflikt serologiczny i jeszcze na dodatek odeszły jej zielone wody a oni kazali rodzić sn no i skończyło się to tylko na szczęście przetoczeniem krwi u małego i podaniem antybiotyku ale strach był. No i co zmieniać szpital??

MlecznaMama ja mam to samo z czkawką Kaliny. Raz czuję ją baaaardzo nisko, a za chwilę jakby pod żebrem. Nie wiem czy tak mi się tylko wydaje czy się obraca

Jutro wizyta