Mamusie Marcowe 2015 :)

Kalinka ja mam teraz taki moment,ze doszukuje sie samych minusów cc chyba przez stres. A Ty jak się czujesz? Wszystko ok? a właściwie jakie jest Twoje imię? Kalina czy to tylko ksywa?



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej !!

Spóźnione, ale szczere życzenia z okazji Dnia Kobiet !!! Cieszę się, że upłynął Wam tak rozkosznie i słodko
Ja dostałam od Męża storczyka i stoi sobie w łazience
Obiecane zdjęcia wózka i łóżeczka Wam pokaże jak Męzuś skończy remont sypialni już maluje ściany, sufity pomalowane w sypialni i garderobie

Malina Śliczny brzuszek !!! Pięknie wygląda!! Ja tez się doszukuje sa,mych minusów cc i jestem nia przerażona Jakos czuje się gorsza od innych kobiet, że będe cc mieć, a nie naturalny poród

Karlinka - Obyście szybko wrócili do domku z Filipkiem !! Uroczy Królewicz <3

Kalinka - Na kiedy masz przewidzianą cesarkę??

Kristi - Ojej...do Centrum Zdrowia Dziecka przewożą Marcinka Przykro mi...żeby szybciutko mu się wyniki poprawiły i abyście wyszli do domu !! Trzymam mocno kciuki za Was :*
Powiedz mi Kochana co brałas do szpitala Marcinkowi na Inflancką, trzymałas się szttywno tej rozpiski co jest na stronie szpitala?

I nadal siedzę tu jak kołek, i czekam na niewidomo co.
Dr był rano mówił że zrobią badania mi i małemu na cytomegalie, że może i w tej ciąży to przechodziłam, wtedy porównają przeciwciała moje i małego, jeśli ma inne znaczy że cytomegalie miałam no i powinno być wszystko ok i do domu jeśli nie to transport do drugiego szpitala.
Marcinkowi już zrobili badania, a ja nadal czekam, może zapomnieli, albo zmienili zdanie?????

Karolincia- pakowałam się wg tej listy, i podkłady na łóżko wróciły do domu, szpital ma swoje, t-shirt do porodu, nie wiem jak jest z cc, i piżama do karmienia i szlafrok, klapki, podkłady poporodowe mi starczyły 2 op częściej zmieniałam, dla Marcinka pieluszki ja miałam paczkę 28szt, chusteczki nawilżające, kosmetyków nie tr

Hejo!!!!

tego też nie rozumiem ponad wszystko. Dlaczego czujesz się gorsza od tych co rodzą SN? a jaki Ty masz na to wpływ.... żaden. Weź się KAolincia nie przejmuj....
ja jakbym miała na to wpływ wolałabym rodzić teraz przez CC..... i mówię to z pełną świadomością....

Joasia ja Cię oczywiście pamiętam. Gratuluję Synka... dorodny chłopaczyna!

Malina jaki piękny brzuszek!! już ostatnie chwile w ciąży!

lecę gotować

Kristi Bralas kaftaniki Marcinkowi ??
Najgorsze to czekanie Oby wyniki byly dobre i żebyście wyszli do domku :*

MlecznaMama Ja się boje cc ze wzgledu na pokarm bo chce Lili karmic piersia

załamie się
siedzę, czekam i nic. Poszłam zapytać co dalej i dr powiedziała że zostajemy do piątku, a w piątek małego przewiozą do centrum bo na razie nie mają miejsc, chyba. Że coś się zwolni to w czwartek.
Wyjdziemy dopiero na wiosnę

Kristi przytulam Cię... to smutne że musicie siedzieć w szpitalu....

Karolincia....... wyluzuj się. Szwagierka dwie cesarki i po dwa lata dzieciaki karmiła!!! Stres to największy wróg laktacji! Chcesz karmić?- prosta zasada..... WYTRWAŁOŚĆ, DUŻO PIĆ, I CZĘSTO PRZYSTAWIAĆ DO PIErSI... NIE MA LEPSZEJ RECEPTY NA UDANĄ LAKTACJĘ. Wiadomo,że czasem się nie udaje ale nie stresuj się. Ja walczyłam o laktację długo - miałam problemy bo studiowałam. Odciągałam laktatorem w uczelnianej ubikacji, piłam herbatki na laktacje starałam się, stresowałam jak szalona - a mój Syn pewnego dnia przestał pić mleko z piesi.... po postu nie i koniec..... po paru dniach walki przeszliśmy na MM...a ja w końcu wyluzowałam|!!!! i skończyło się wiele problemów jakie mieliśmy przy karmieniu piersią. Nie zawsze pierś jest lepsza - to też moje zdanie.
Bęęęęędzie dobrze!!!!

Coś mi sie wydaje że Monia89 już mogłą urodzić....

MlecznaMama bardzo mądrze napisane. Tym bardziej, ze jesteś doświadczona w temacie. Tez sprobuje karmić piersią - nie będzie się dalo no to trudno. Tez będę musiała odciągać,bo od razu jak się ogarne w miare po cesarce to musze iść do szkoły żeby dokończyć ten rok.
Co do Moni to tez właśnie rano sobie o niej myślałam.... Ciekawe

Karolincia nie przejmuj sie tak

Mleczna dziękuję, próbuje się nastawić na dalsze siedzenie poza światem

Karolincia ja dla Marcinka wzięłam 3 pajacyki, 3 body, skarpetki i niedrapki, niestety wszystko o tyle za duże było (roz 62) że te prawie 3 dni w jednym pajacyku był (56),

Kristi biedni jesteście w tym szpitalu ale przynajmniej masz pewność że będzie z małym wszystko dobrze a ty trzymaj się dzielnie

Dziewczyny nie ma co stresować się CC w nim przecież chodzi o bezpieczeństwo waszych dzieciaczków. Jakby mi ktoś zaproponował teraz CC to biorę w ciemno i idę nawet jutro a nie tak czekać w niepewności nie wiadomo ile???

Ja po wizycie u lekarza średnio zadowolona jestem bo dalej nic nie wiadomo u malutkiej wszystko dobrze chociaż już biedactwo tak pozwijane że mi jej szkoda ale przepływy, wody, łożysko itp. wszystko dobrze lekarz próbował ją wymierzyć ale średnio się dało mówi że nie jest na tyle wielka żeby było to przesłanką do CC do szpitala też nie ma sensu dawać skierowania bo mała nie ma główki w kanale rodnym czyli tylko czekać na akcje porodową i nic innego nie można zrobić
czyli czekamy dalej dobrze, że super pogoda jest to można chociaż spacerować bo w domu zwariowałabym z tym czekaniem.

Syza najważniejsze,ze z maleńka wszystko dobrze!!! Tak pogoda to zdecydowanie na spacerek idealna!
Ja niestety leze i leze. Dzis posprzątałam w szafie tylko,bo zamowilam sobie ciuszki na po ciąży i wypadalo zrobić porządek i miejsce na nie. po tym sprzątaniu czuje sie jakby mi ktos kręgosłup zlamal,brzuszek sie od razu napina,wiec z powrotem do lozka i odpoczywam.
MlecznaMama ten prysznic mi pomógł na noge! Zapomniałam podziękować . Ustawilam na najmocniejszy strumień i od razu lepiej

MlecznaMama - Jestes WIELKA !!! Bardzo mnie tym podbudowałas, co napisałaś !!! Zapisałam sobie Twoje słowa na kartce, w razie jakby mnie znów dołek dopadł, to wyciągnę i przeczytam sobie ) !!! Jeśli u Nas nie będzie szło z karmieniem, to nic na siłę

Syza - Spokojnie, Lilunia zdecyduje sie w kńcu na wyjście, wiem że czekanie jest męczace, ale już niedługo na pewno !! Pogoda cudowna, tez dzis skorzystałam i byłam na mieście odebrać w urzędzie dowód osobisty z nowym naziwskiem po Męzu oraz w banku załatwić sobie nową kartę z nowym nazwiskiem Wróciłam i położyłam się

Malinka - Pochwal się co zamwówiłaś?? Odpoczywaj Kochana !! Już niedługo Kalinkę poznamy !!! Ahh...cioteczka się nie może doczekac !!!!

Kristi - Dziękuję, :* Kurcze szkoda mi Was Bidulki Kochane

Karolincia jeszcze nie przyszlo mi wszystko pozamawialam troche rzeczy... Chyba mnie z domu wyrzuca hihi Jutro ostatni dzień w domu bez Kalinki. W środę juz po 7 musze jechac do szpitala