Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!

martela89 napisał:

Jest-"Żółtaczka jest zwyczajową nazwą dla wirusowych zapaleń wątroby [WZW]"

Potwierdzam

dziewczyny troszkę się zaczynam martwic, bo chyba zaczyna zanikac mi pokarm, czy jest możliwe że maly je tak duzo ?? owszem dzis jadł często ale chyba niezbyt długo , bo po 7-12 min.....
kurczę chyba powinnam pomyslec nad dokarmianiem. Jakie mleko jest dobre ?

Po czym stwierdzasz ,ze Ci pokarm zanika?

wiesz... mały po godzinie snu sie wybudza, więc stwierdziłam , że zaczne sciagac do butli, żeby zobaczyc ile go w ogole jest i niestety z obu cycow ok 100 ml i to bardzo muszę się namęczyc , żeby i to sciągnąć

prawidłowo dziecko powinno się karmić nie dłużej jak 15 min więc chyba jest ok. jak nie płacze przy piersi, tzn że wystarcza w innym wypadku położna powiedziała, żeby dokarmić, bo dziecko nie może głodować

ja miałam na początku ok 120 z jednej piersi, później po 60 z obu i tak powoli przygoda się zakończyła

Kurcze wiesz co dzieci inaczej ciągną niż laktator, ja mojej daje butle na noc bo dłużej śpi ale to zaczęłam jej dawać jak skończyła 5 mies,a tak to tylko na cycu i ona też jadła tak do 10 min to max i jadła bardzo często,w nocy to tak co 1,5 godziny. A w dzień to ciągle na cycku wisiała.
Dopiero jak jej rozszerzyłam dietę to w dzień te przerwy miedzy cycem były trochę dłuższe.

Ja bym na Twoim miejscu nie przeszła jeszcze na flaszkę ani bym nie dokarmiała,bo jeżeli dobrze przybiera na wadze to jest ok. A on jest jeszcze malutki i może ma taką potrzebę

no bardzo mozliwe , oby tak właśnie było szczerze to nastawiłam sie się, że będę karmic jakie 6 mieś i trochę będzie mi przykro jak mój mluszek zacznie jeśc inne mleczko niz moje

Ja na początku tez zamierzałam karmić 6 mies ale teraz wiem,ze będzie to trwało ponad rok, bo Vanesska uwielbia cycusia,a jak kocham ją karmić,czuję się z nią bardzo przez to związana i daje jej z siebie to co najlepsze plus ogrom miłości

WOW..... jestem pod wrażeniem rok to kawał czasu.... podziwiam ale zapomniałam że Ty jesz wszystko ja tez zaczynam modyfikować dietę, zwłaszcza sobie folguje ze słodyczami,kurcze zamiast cwiczyc silna wolę, bo jeszcze do wagi z przed ciązy jeszcze nie doszłam to ja jak zobaczę na stole cos dobrego to pilnuje, żeby się nie zepsuło.....

O ja słodycze to tez uwielbiam,ale moja zguba to cola uwielbiam ją

Obawiam sie , ze moja mała ma skaze bialkowa:( powiedzcie mi jak to jest przy karmieniu piersią...gdy lekarz zdiagnozuje skaze...czy bede musiala coreczke odstawic od piersi???

Tu masz artykuł:

Jak karmić malucha ze skazą białkową?
Skaza białkowa to alergia pokarmowa w szczególności na mleko krowie, ale czasami występuje również jako uczulenie na kakao, jaja, cytrusy, mięso inne niż drobiowe i królicze.


Najczęściej występuje u dzieci alergików. Gdy mama, lub tata dziecka uczuleni są na kurz, pyłki traw, lub inne alergeny niebezpieczeństwo pojawienia się alergii u noworodka jest ogromne. Nie chciałabym jednak by brzmiało to jak wyrok, bo tak nie jest. Z alergią można żyć, tylko trzeba bardziej uważać na to co się je i co podaje się naszemu maleństwu.

Jeśli karmimy piersią należy rozpocząć eliminację z diety mleka, jak również przetworów mlecznych takich jak: masło, śmietana, sery itd. Jeśli nie jesteśmy pewni czy alergia występuje u naszego dziecka, najlepiej tą eliminację niebezpiecznych produktów rozpocząć, by później wprowadzać je stopniowo i pojedynczo, obserwując przy tym malucha. Po 3-5 dniach od momentu spożycia produktu mlecznego na twarzy dziecka mogą pojawić się czerwone krostki. Mogą one się rozprzestrzenić na szyję, ramiona, brzuch (te partie ciała alergia atakuje najwcześniej).

Gdy zauważymy takie zmiany skórne, należy zgłosić się do pediatry. On zapewne przepisze naszemu maluchowi maść, która złagodzi podrażnienia i uczucie swędzenia. Krostki zniknął po 2-3 dniach stosowania.

Wróćmy jednak do diety mamy karmiącej:
Co można jeść przy skazie białkowej?
Skaza białkowa to pewnego rodzaju uczulenie w szczególności na mleko. Jeśli karmi się piersią trzeba odmówić sobie wszystkiego. Na początku nie przejmowałam się niczym i jadłam sosy zabielane śmietaną, sery: białe i żółte. Na buzi mojego syneczka pojawiły się jednak czerwone krostki, później rozprzestrzeniły się na główkę i za uszkami. Tam było najgorzej, bo po kilku dniach zaczęła lecieć z nich ropka i zrobiły się strupki. Byłam załamana. Pojechałam do swojej pediatry, ona przypisała nam ELOCOM krostki 2 razy posmarowane zniknęły, problem za uszkami rozwiązaliśmy za pomocą Chlorchinaldinu. Z tym ELOCOMem trzeba jednak ostrożnie, bo to dość żrąca maść. Należy smarować miejscowo na pojedyncze krostki. Wymaga to trochę czasu i zabawy, ale warto. Po tej dwudniowej kuracji można zastosować Diprobase a w tym to już można dzidzię kąpać...

Co jeść przy skazie białkowej?
1. mięso drobiowe
2. mięsko królicze
3. ryż
4. kasze
5. ziemniaki
6. makaron
7. marchewkę
8. kalafior
9. brokuły
10. brukselkę i kapustę w małych ilościach (uwaga wzdęcia)
11. żółtko jaja (nie wolno białka)
12. mleko sojowe (co do tego niektórzy maja wątpliwości)
13. owoce jabłka (najlepiej zrezygnować z owoców cytrusowych, powodują uczulenie)
14. .........

Czego nie jeść:
1. białko jaja
2. mięsa czerwone (cielęcina, wołowina i inne)
3. czekolada (powoduje uczulenia)
4. orzechy (powodują uczulenia)
5. miód (powoduje uczulenia)
6. produkty mleczne i mlekopochodne
7. grzyby
8. cebula, czosnek (uwaga wzdęcia)
9. groch
10. kapusta
11. ogórki, szczególnie kiszone i korniszonki
12. pomidory
13. ostrożnie z sałatą
14. ..........

Dieta przede wszystkim zdroworozsądkowa. Oczywiste jest, ze wszelkiego rodzaju nowalijki są niewskazane, bo warzywa, które pojawiają się w sklepach wczesną wiosną są zapewne naszpikowane chemią a ta szkodzi nie tylko maluchom, ale może spowodować także problemy u dorosłych. Polecam zdrową wiejską żywność. Najlepiej znaleźć sobie zaufaną babcię na wsi, która nie pryska swoich warzyw, a kury karmi ziarnem a nie „przyspieszaczami wzrostu”.

Gdy chcemy odstawić dziecko alergiczne od piersi, musimy wybrać mleko zastępcze. Tutaj najczęściej podawane jest Babilon Pepti (na receptę jest tańsze), lub mleko sojowe. Ich skład jest opracowany specjalnie dla dzieci ze skazą białkową, więc są bezpieczne.

Gdy nasz maluch będzie na tyle duży, że zaczniemy wprowadzać mu zupki (około 5-6 miesiąca), musimy pamiętać, o tej samej diecie, którą stosowała mama karmiąca. Zupki ze słoików, oczywiście z mięsem indyczym, króliczym i mięsko z kurczaka. Kaszka do mleka na początek też z jabłkami, a nie od razu z kakao, czy brzoskwiniami.

To samo tyczy się deserków owocowych. Pamiętajmy, że dla niemowlaka każda nowa potrawa może być niebezpieczna, obserwujmy więc dziecko czy nie dzieje się nic złego, czy dobrze trawi to co mu daliśmy i czy nie pojawiają się krostki czy inne niepokojące objawy.

Gdy sami chcemy gotować dla naszego dziecka alergicznego, musimy pamiętać, by nie dawać mu wszystkich warzyw na raz. Ugotujmy zupkę z królika, z dodatkiem marchewki i ziemniaka. By kolejnego dnia dołożyć brokuły, a następnego kalafior. Im mniej gwałtowne będzie wprowadzanie nowości w diecie naszego małego alergika, tym łatwiej jego organizm będzie w stanie przyjąć i strawić ten posiłek.

Do picia najlepsze są herbatki odpowiednio dostosowane do wieku dziecka i soki (także z najprostszych owoców, np. jabłko, należy unikać owoców cytrusowych).

Jeśli rozsądnie będziemy postępować we wprowadzaniu diety naszego malucha tym łatwiej będzie nam go przystosować do nowości żywieniowych.

Alergia u dzieci może minąć w 2 roku życia lub wcześniej. Zdarza się jednak, ze pozostaje na dłużej a czasem na całe życie. Lecz z alergią pokarmową także można żyć.

Moja ma skaze bialkowa. Wyeliminowałam mleko krowie i wszelkie produkty z mleka z diety i jest ok. dalej karmię piersią

ja miałam pokarmu duzo ale mały ciagle płakał przy cycu ,i zeby najadł sie minimum to 1,5 h siedział przy cycu i dokarmiałam go butla ,pozniej juz wogole nechciał cycka tylko butelkie,

Nie dokarmiałam Michała, choć płakał... dostawał cycka na zawołanie, czasami było tak że co 15 minut leżałam i karmiłam, a teraz? Chłop ma prawie 8 miesięcy i jego głównym posiłkiem jest cyc... czasami nie chce zupki, czy kaszki to cały dzień tylko na cycu jest