Rodzimy w marcu 2011

apeluje do was dziewczyny o pisanie postów
przez 3 godz 2 posty
my pomału szykujemy sie do spania a później siadam na rower i heja w długą

nikitka ja tam nadrukowalam a co mi tam

ehhh...dawajcie pomysł na kolacje,bo głodna jak wilk jestem, ale nie wiem co

ta koleżanka to sie chyba z głu..... im na czapki pozamieniała albo z choinki zerwała , dziecko ma swój rytm dnia proste i logiczne i ty jako matka przestrzegasz go a ona jako gość ma się podstawiając do waszego planu dnia jak nie to niech nie odwiedza. jak tam mówię z mostu albo jak nie dociera to konkretnie ze w tych godzinach można nas odwiedzić a później czyli tak jak ty szykujesz małą o 16 spać mowie ze nie mam czasu bo dziecko usypiam i potrzebuje spokoju. a jak mi raz znajoma powiedziała czy bym nie położyła spać później Kuby to jej powiedziałam ok ja go położę spać później ale Ty będziesz całą noc go lulać bo będzie miał zaburzony rytm dnia. ( oczywiście pod stosowała się pod moje wytyczne. ) tak wiec nie daj sie Lenka jest najważniejsza a ty jako mama wiesz o tym najlepiej

ifka ona chyba juz tego nie zrozumie, jakaś tempa jest
ja bym jej powiedziała ze dla mnie najważniejsze jest dziecko a jeśli ona tego nie umie zrozumieć to już jej problem
ja na kolacje zjadłam mielone z chlebkiem z obiadu

IFKA


A ja postanowilam sei odchudzac zobaczymy co z tego bedzie .Moja kondycja jest zerowa .A jak robicie salatke warzywna to warzywa gotujecie do konca ? czy takie pol twarde?

ja od 4 dni tez mam ustalone pory spania i jeśli ktoś do mnie przychodzi a jest to rzadko to niestety siedzi sam w drugim pokoju i czeka az maly zasnie, ale jakbym miala tylko jeden pokój jak ifka to sory winetu ale mały jest ważniejszy niż kawka

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Na kolacyjkę zjadlam serek wiejski, wkroiłam szczypiorek

Justynka drzemki jakos same tak wyszły, pomiedzy posiłkami akurat i tak juz mamy ułozone .Niezapowiedzianych gości raczej nie miewamy, bo każdy albo prawie każdy rozumie,że przy małym dziecku się dzowni.A jeden pokój niestety nie daje nam zbyt dużego pola do popisu .

Ifcia miej ją w d... bo to ona jakaś dziwna i stwarza problemy tam gdzie ich nie ma. U nas znajomy jeszcze siedzi. Przy nim kapalismy Kubuśka, później go uszykowałam do snu i sobie smacznie śpi a my siedzimy Teraz chłopaki wyszukują filmy to i ja wbiłam się na swojego lapka

Kubusiek dziś sam przeszedł z 1,5 metra a póxniej cały czas próbował z róznym skutkiem Radochy z tego sporo miał

no tak faktycznie bo ifka przeciez ma 1 pokuj no to ja bym se tez nei pozwolila

Hej o czym gadacie? Zaraz was nadrobie ale taki szybki skrót poproszę

Staram sie wbijac , ale jakos mnie to zabolało trochę .Fajnie macie , 2 pokoiki to mozna spokojnie posiedzieć

Ja na obiadzik zrobiłam boczniaki,ziemniaczki i surówka i się tak najadłam że kolacji mi się odechciało. Teraz piję sobie redsika malinowego i popiszę chwilę z wami póki chłopaki szperają w kompie

u nas chwilowo J zabawia Lusię klockami

allle pyszny obiadzik

oj obiadłam się

Ignaś już śpi mam nadzieje ze pies go nie obudzi bo ciągle szczeka a on jak słyszy psa to zaraz sie zrywa i idzie do okna
Moj mały to juz spokojnie przejdzie 2 metry czasem się potyka ale jest niezmordowany chodzi raz do mnie raz do T a czasem to zdarzy mu się kółko zatoczyć tylko nie wiem czy świadomie czy tak z rozbiegu