Rodzimy w marcu 2011

u nas chusteczki też są konsumowane.
Jak on komicznie wygląda jak gryzie, śmiesznie pupkę wypina tak by nacelować żebema na kant stołu albo szafki.

Sylwira mam nadzieję że to jednorazowy wyskok z tą nocką i kolejna bedzie spokojna. U nas odpukać KUba zasypia znów o 20-20.30 jak wczesniej juz od tygonia

edit

u nas 3 przeszła bez oporów, ale to chyba jeszcze nie junior. W hippie junior to chyba 4 i jest od 15 mies

faktycznie sylka w hippie jest inaczej 3po 10 a 4 po 15 miesiacu heheh.

Ja własnie mam komfort psychiczny ,bo siedze sobie w kuchni, moje dziecko spi a co najwazniejsze moja ropucha wzieła najstarsza wnuczkę i pojechała do starszego najukochańszego syna i wróci w piatek !!!!!!!Ahhh...gdyby jeszcze posiedziała tam do niedzielnego popłudnia jak juz będzie po roczku to dopiero byłby prezent


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


a ja wczoraj zrobiłam na obiad na szybko :

i powiem Wam,że całkiem znośne to jedzonko .Co prawda zapomniałam kupic papryki, ale dodałam zamiast tego cebulkę i tez jest ok.

hej laski my juz po szczepieniu na zoltaczke troszke po bolalo mama pocalowala i juz wariowal w domu mamy juz na biezaco jak bedziem ial roczek mamy szczepienie odczekujemy 2 tyg i wtedy pneumokiki powiedziala ze zoltaczka byla wazniejsza.. teraz w
koncu spi bo go musialam zdzierac ze spania...
aa wazylam malego wyszlo 9400 to nie za malo jak teraz dziecko powinno tyc bo znowu zacyznam panikowac ze nie tyje???


dzis mu zupe szpinakowa gotuje .. barszczu nie lubi obojetnie czy ja gotuje czy szwagierka a zielone zupy je az mu sie uszy trzesa..

sylwira my nie mamy zadnego zabka jeszcze i tu jest masakra bo maly nic nie moze jesc musi miec miksowane bo sie dlawi lub pluje jak ma cos wiekszego a to mnie juz dobija chodz ciutke daje mu razowki heh ... czekam i zcekam i sprawdzam i nic ..

maly doskonali wpsinackzi i puszczanie sie z jednej reko wczoraj pierwszy raz zdarzyl mi sie wypadek bo ja wstalam od stou przy obiedzie mialam troszke zupy w talerzu szlam sobiep o drugie danie i maly sie czepil nogi i wylalam mu troszke na glowke ale sie przestraszylismy z mezem dobrze ze wczeesnieej ja studzilam bo Tymek sie rzucil na mnei jak zobaczyl ze ja cos jem a on nie ...

ehh moj maly spi z nami w lozku placze na sucho przez sen nei chce sie ode mnei odlepic i do nikogo nie chce isc za wyjatkiem mnie ewentualnei szwagierka i maz jak wraca z pracy on go zazwyczaj usypia bo mi juz sil brak.. .

sylwira wspolczuje Tobiemu od nas niech szybko katarek minie...

ifka napisał:

faktycznie sylka w hippie jest inaczej 3po 10 a 4 po 15 miesiacu heheh.

Ja własnie mam komfort psychiczny ,bo siedze sobie w kuchni, moje dziecko spi a co najwazniejsze moja ropucha wzieła najstarsza wnuczkę i pojechała do starszego najukochańszego syna i wróci w piatek !!!!!!!Ahhh...gdyby jeszcze posiedziała tam do niedzielnego popłudnia jak juz będzie po roczku to dopiero byłby prezent


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


a ja wczoraj zrobiłam na obiad na szybko :

i powiem Wam,że całkiem znośne to jedzonko .Co prawda zapomniałam kupic papryki, ale dodałam zamiast tego cebulkę i tez jest ok.

mysmy tez to robili i wyszedl pycha a 2 dni temu pizze sobie robilismy z mezusiem
dzis robie mu kotlety sojowe i warzywa na patelnie

Dziewczyny potrzebna jest mi nasza tabelka ale nie taka końcowa z dniami porodów tylko z datami na kiedy miałyśmy terminy, bo jest u mnie koleżanka i się zastanawiamy kiedy urodzi jej bratowa (bo ma termin prawie w dniu jej ślubu-tej mojej koleżanki). No i tak się zastanawiałam czy u nas wiekszośc rodziła po temrinie czy przed...

a ja ostatnio zrobiłam pierwszy raz to
i też byłam pod wrazeniam. pyszne

Ivka Tobiasz mial wyzej poduszke polozona ale on tak nie chcial bo sie dusil normalnie musialam z nim chodzic i on spal u mnie na rekach w pozycji pionowej jak go juz polozylam to za 10 min znow to smamo

sylwira1721 napisał:

Ivka Tobiasz mial wyzej poduszke polozona ale on tak nie chcial bo sie dusil normalnie musialam z nim chodzic i on spal u mnie na rekach w pozycji pionowej jak go juz polozylam to za 10 min znow to smamo

Życzymy zdrówka dla Tobisia. Katar u małego dziecka, to katorga...

Monix napisał:

a ja ostatnio zrobiłam pierwszy raz to

i też byłam pod wrazeniam. pyszne

mysmy juz wiele razy to robili pyzchaaa

Justysiaczku nie pomoge ci z tabelka bo jej nie mam z tego co pamietam to Bombelinka chyba miala?

ja mam u siebie ale.. nie lapie neta na laptopie siedye na szwagra kompie...

to by bylo tyle spania

sylwira1721 napisał:

Justysiaczku nie pomoge ci z tabelka bo jej nie mam z tego co pamietam to Bombelinka chyba miala?

Tak kochane mam tabelkę, ale z terminami porodów

justysiak83 napisał:

Dziewczyny potrzebna jest mi nasza tabelka ale nie taka końcowa z dniami porodów tylko z datami na kiedy miałyśmy terminy, bo jest u mnie koleżanka i się zastanawiamy kiedy urodzi jej bratowa (bo ma termin prawie w dniu jej ślubu-tej mojej koleżanki). No i tak się zastanawiałam czy u nas wiekszośc rodziła po temrinie czy przed...

Ja ma m ją proszę bardzo już zamieszczam
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ochhhh Sylka to to jesteś niezastąpiona
Wiesz co, pisałam z babką na stronce bebiko i poleciła mi spróbować z bidonem z rurką bo mówi ze maly powinien jeszcze takie rzadze mleko pić chociaż raz dziennie.U nas nie jest problem w mleku bo on łyżeczką ladnie zjada tylko przecież musze mu mocno zagęścic żeby mi się z łyzeczki nie wylewało, a zresztą on takiego płynnego nie bardzo chce, obawaim się jednak ze ten bidon też nie pomoże i co wtedy??? Dawać mu tak na gęsto?

justysiak83 napisał:

Wiesz co, pisałam z babką na stronce bebiko i poleciła mi spróbować z bidonem z rurką bo mówi ze maly powinien jeszcze takie rzadze mleko pić chociaż raz dziennie.U nas nie jest problem w mleku bo on łyżeczką ladnie zjada tylko przecież musze mu mocno zagęścic żeby mi się z łyzeczki nie wylewało, a zresztą on takiego płynnego nie bardzo chce, obawaim się jednak ze ten bidon też nie pomoże i co wtedy??? Dawać mu tak na gęsto?

U nas słomkowe próby też nie przeszły .Moje zdanie jest takie,że jesli Domiś nie chce takiego rzadkiego mleczka , to ja bym dawała to gęste łyżeczką .

Moja córcia własnie robi kupkę ,ale trzaska przy tym tak głósne bąkale ,że wymiekam ze smiechu .Pomijając,że ona też zaciesza