Rodzimy w marcu 2011

Hej laseczki.
U nas zima na całego, byliśmy dzisiaj na spacerku, ale bylo fajnie. Ale wiecie co, musiałam kupić taki śpiworek ocieplany do wózka bo okazało się że moja spacerówka ma jeden dewekt, ta osłonka przeciwwiatrowa jest za krótka i jak mały siedzi to nie da się zapiąc, a u nas spory mróz i bez osłonki to troche zimno. Więc pojechałam do sklepu i kupiłam takie coś... allegro.pl/at-spiworek-spiwor-do-wozka-9...row-i2034897897.html i super jestem zadowolona i Domiś też
a poza tym chciałam dzisiaj kupić bączka i nigdzie nie ma buuu
Sylwira
Boniucha sory ale ja tez się chichrałam jak czytałam o twoich upadkach

śpiworek super.Widać,że cieplutki .


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

śpiworek super, ja sie tez zastanawiam nad kupnem ale mam taki od wózka tylko on mi trochę nie pasuje do sanek bo sie zaokrągla na gorze

dlaczego mi nikt nie powiedział ze w tym tygodniu jest dzień babci i dziadka co

Justysiak ja mam bączka kupilam go w sklepie z zabawkami

Nikita w tym tyg jest dzien babci i dziadka

jak to nikt ci nie powiedzial przeciez ja ci mowilam

justysiak mam bardzo podobny spiworek i spisuje sie super

ifka

sylwira robiłaś babkę

Sylka nie robilam bo trzec sie nie chcialo
a z tym szpitalem to zeczywiscie ładnie se polecieli!! banda debili

Weź porażka Muszę sprawdzić na ile leki mi starczą i próć do rodzinnej z nadzieją że mi wypisze i może wystawi skierowanie na USG jak może...

a co tu dzis tak pusto

pewnie o tej porze nikogo z Was nie ma...weszłam się pozytywniej nastroić, bo miałam smutny wieczór a tu niestety nie mam o czym czytać, bo nic nie popisałyście...chyba wszystkie korzystacie na maksa z zimy a u nas napadało zeszłej nocy a dzisiaj już plusowa temperatura niemal zmyła górę śniegu szkoda !!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

bombel my w sumie nie jeździmy na nartach, mój M. jeździł troszkę, ja bardzo dawno temu...a poza tym z naszego wyjazdu jednak nici, zostajemy w domu i na jeden dzień skoczymy tu u nas do Andrzejówki, oczywiście jeśli śnieg dopisze
buźka Kochane :*

Hej hej , sobie slodko spicie )
sylka ja tez bylam kiiedys na takim weselu gdzie trebacze ze strazy grali )tak az sie wlos na skorze jezyl gdy grali.
Nie wiem co sie dzieje, moj M chyba przechodzi depresje, chodzi smutny, nie usmiecha sie, wysmysla rozne inne rzeczy by sie z dzieckiem nie bawic ale mu na te inne rzeczy nie pozwalam bo Gabi strasznie za nim placze az mi sie serce kraja, jak on wychodzi z domu a dziecko az cala trzesie sie z rozpaczy i daje w placz, az mi jej szkoda, bo mam wrazenie ze ona wtedy czuje sie taka opuszczona , ale chwila ze mna i jest juz ok, bardzo nie lubie tych momentow kiedy moj M wychodzi z domu, ech.... bardzo chcialam miec drugie dzidzi ale poki moj M ma malo czasu dla nas to nie ma sensu, bo ja sie zachlastam miec wszystkie obiowiazki na swojej glowie, a jeszcze warto byloby pojsc do szkoly i pojsc kiedys do pracy, ech.....

Hej.
Ale u nas kiepska noc, mały podziębiony, ma lekki kaszelek i troche katarku, cała noc zarwana, teraz w końcu poszedł spać.
Wczoraj byliśmy na spacerku i nie wiem czy sie wtedy przeziębił czy może od dziadka (bo zasmarkany chodził ).

A to z wczorajszego spacerku

Dominik widać zadowolony ze spacerku i zakupu mamy. Myslę że katarek njprędzej zapał od dziadka.

Mnie 9 lutego czeka kontrolna wizyta w centrum zdrowia dziecka i niestety nie ma osobnego odziału na te wszystkie wylewy poporodowe i wizyty mamy na oddziale onkologicznym niemowląt i dzieci za każdym razem na tydzień przed wizytą boli mnie brzuch jak sobie pomyśle ile znowu dzieci po chemii zobacze w chusteczkach na głowie... i za każdym razem wracaja wspomnienia w tego tygodnia spędzonego tam z mamami które mają dzieci z tak ciężkimi wadami serca ze lekarze im wprost mówili że nie ma szans...

3mam kciukiby kontrola okazała się tylko rutynowa i wszystko ok było. Sama pamiętam jak martwiłam sieczy krwiak u Kubusia się wchłonie i czy będzie wszystko dobrze.

Już ostatnio nam powiedzieli że wszystko ok, wchłoneło się itp. jeszcze tylko jakaś pozostałośc została...ale na kontrole będziemy jeszcze pewnie z rok jeździć...ehhh
Dobra zmieniam temat, piękna pogoda u nasn\, słoneczko święci i -7 do ile stopni można wychodzić na dwór z dziećmi?