Rodzimy w marcu 2011

hej, powiedzcie mi dziewczyny bo maly ma wysypke na calym ciele najwiecej na pleckach karku i szyjce dawalam mu kaszke truskawkowa pierwszy raz i smarowalam go zelem z yohnson-a a na truskawki mial kiedys uczulenie ale to ja wtedy ich duzo zjadlam a on to kaszke zjadl 2 razy .Na nozkach tak nie ma tej wysypki jak na tych pleckach . Jak myslicie z czego to bedzie ?

U nas kaszka kiedyś uczuliła i wyszło na policzakach ale poóźniej ją jadł i było ok eraz wcina truskawki i też nic nie ma. Ponoć kosmeki z yonsona często uczulają i jak ma całe ciało obsypane to obstawiałabym żel bo bardziej na wysypke kontaktową to pasuje

ja kiedys mialam bambino i tez go uczulilo .Sylka a ty czym smarujesz malemu cialko?

Mnie kiedyś yohnson uczulał Justyna a Ty musisz smarować małego czy smarujesz tak po prostu?? Bo ja, jeśli nie ma takiej potrzeby, czyli np. Jasiu nie ma suchej skóry nie smaruję go niczym.

no wlasnei nei musze , tak sie zastanawiam czy wogole to jest konieczne jeszcze . Moja kolezanka np. ma poltora roczne dziecko i je jeszcze smaruje

Ja np. cały czas smaruje, bo nasza woda jest pozal się Boże... taka twarda jak wychodzę z wanny to aż mnie wszystko swedzi i ''ciągnie'' a co dopiero skóra małego dziecka

Od dawna po kąpaniu niczym nie smaruję Kubusia, myje go płynem który zarazem nawilża ciało podczas kąpieli

mi pediatraa kazala myc dziecko myslem bambino i tak tez robie no ale przeciez mydlo wysusza nie umiem mu dobrac zadnej oliwki albo balsamu do tej pory robilam mu balsamem z hippa i chyba bede musiala extra do rybnika po niego jechac www.hipp.pl/tce/frame/main/23.htm

Ja uzywam płynu z Hippa myje i nawilża skórę

Justyna, mydło i woda wysuszają,owszem ale czy aż tak? Czy Oskar ma bardzo suchą skórę? Szorstką? Chropowatą?? Jeśli nie to ja bym proponowała nie smarować go balsamami czy oliwkami codziennie bo w ten sposób przyzwyczajasz tylko jego młodziutką skórę do kosmetyków. A skóra jak się przyzwyczai to później nie będzie prawidłowo funkcjonować BEZ "wspomagaczy".
Dlatego ja nie używam żadnych kosmetyków, nawet kremów na odparzenia. No chyba że zauważę na skórze Jasia jakieś suche placki,albo zaczerwienienia w okolicach dupki.. - to wtedy zapobiegam/leczę ale tak jak nic się nie dzieje to niczego nie stosuję.
Aaaa no i teraz buźkę smaruję tłustym kremem zanim wyjdziemy na dwór, ale też TYLKO wtedy kiedy jest mróz (temp. spadnie poniżej 0).

Ale marginesem mówiąc, Ty używasz oliwki tak??? A próbowałaś balsamów do ciała (Nivea ma b.nawilżający) może na nie Oskar inaczej będzie reagował..?

Bombel w sumie to Oskar nie ma suchej skory Ja mu smarowalam bo myslalam ze tak ma byc conajmniej do roku na dwor mamy masc z witamina C a na pupe wlasnie nivea ,ale pupe to ja mu musze smarowac bo jak tego nei zrobie to zaraz jest obsypany. Wiesz w sumie to chyba masz racje po co smarowac jak nei trzeba

Słuchajcie tak jak nasza Biedroneczka Sylvirka mówiła: zabawki w biedronce są tanio

Ja tak samo jak Bombel niczym nie smaruje, dopiero jak coś się pojawi to reaguje a tak to nie ma potrzeby.
Ifka a fajne te zabawki?

Justynka mój J był i mówił.Ogólnie te co na święta były np. po 80-85 zł, teraz sa po 20 i jakieś edukacyjne koleżanka mówiła po 8,10 zł.Emme kupiła zyrafke dla Tolci i pisała,że juniorka zadowolona

To muszę skoczyć w turnee po biedronkach